Ejmi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ejmi
-
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przypomniała mi się jedna sytuacja ze szpitala kiedy leżałam na patologii ciąży. Na sali ze mną byla laska, która się nie opierniczała i waliła prosto z mostu jak jej coś nie pasowało. Podczas obchodu w poniedziałek zbierało się cale towarzystwo lekarzy i robili taki duży obchód z całą świtą pielęgniarek i położnych. No i siostra oddziałowa (taki babochłop 120 kg wagi i twarz zabójcy) wyjechała z japą do tej laski że koc na łóżku powinien być złożony tak jak salowe to robią a nie rozciągnięty na całości łóżka i ze pewnie u siebie w domu też ma taki burdel. Zrobiła to po chamsku i ta dziewczyna się wkurzyła i wyjechała do niej z tekstem przy lekarzach, że łóżko jest pościelone jak trzeba, a skoro nie odpowiada tej pani jak jest koc rozłożony to niech powie jak kulturalny człowiek jak to powinno wyglądać a nie wyjeżdżać cytuję "z ryjochem" na pacjentkę, poza tym o ile wszystkim wiadomo w szpitalu liczy się zdrowie pacjentów a nie sposób składania koców na łóżkach - a jeśli tej dla tej pani to ważniejsze to może powinna zastanowić się nad emeryturą :D Pielęgniara tylko się zagotowała i nie odezwala się już slowem a lekarze popatrzyli po sobie i się tylko uśmiechali :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brunetko - my wszystkie chyba na forum już mamy pełne wyprawki dla dziecka :) teraz kiedy w głowach nam już tylko skurcze, czopy i wody płodowe to nie myśli się o zakupach, na to był czas z miesiąc temu :) I w żadne przesądy nie wierze bo to czy kupię wózek czy łóżeczko na pewno nie spowoduje tego że coś z dzieckiem będzie nie tak. jak to się mówi kto wierzy w gusła temu dupa uschła ;) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mnie tam nie przeraziły historie tych babek po po prawdzie to co one opowiadają to jest taki standard w szpitalach. Jeśli kobieta pójdzie do szpitala ze świadomością, że może świstać tyłkiem i musi sama tak na prawdę o wszystko się zatroszczyć to potem nie jest zszokowana jakimś tam traktowaniem:O Ważne jest też nie dać się tym białym kitlom bo oni czasami robią z człowiekiem co chcą i po to ma się język w buzi, żeby powiedzieć o tym co nam nie pasuje. żadna baba nie będzie mi na sile masować cycków kiedy pokarmu nie będzie albo wmawiać mi, że co ze mnie za matka, do takiej to trzeba wtedy z ryłem wyskoczyć i się skończy, bo one też tam chodzą jak święte krowy. Niektóre kobiety chcą też być traktowane jak księżniczki i strasznie się rozczulają nad sobą - mi tam wystarczy podstawowa opieka i reakcja na moją prośbę bo cudów to ja nie wymagam. Wszystkie wiemy że te położne i pielęgniarki to są różne, zależy od kobiety i jej podejścia. Może to wszystko brzmi nieczule, ale myślę że jak każda z nas nastawi się na takie podejście to będzie łatwiej znieść szpitalną rzeczywistość. Do porodu zabieram swoją koszulę i jak ta szpitalna mi nie będzie odpowiadać bo będzie za krótka to powiem, że nie założę innej i że mogę swoją pokrwawić bo na to ją przeznaczyłam. Jednym słowem trzeba być asertywnym. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Deseo - ja myślę, że Twój Adam będzie miał więcej niż 3600 i myślę że będzie miał 4 paczki spokojnie, po prostu nie wierzę w to, że usg idealnie podaje wagę. Nie chcę Cię denerwować broń boże :) myślę, że skoro nosisz go tak nisko od dłuższego czasu to powinien przejść przez kana rodny bez problemów mimo swoich gabarytów :) Nospę biorę okazjonalnie a magnez cały czas regularnie...no i czekamy. Skurcze są jeszcze słabe i to mi daje nadzieje.... czuję że mój mąż też zaczyna już czuć napięcie bo dziś pierwsze co to zapytał jak się czuje, w ciągu dnia też był kontrolny telefon z zapytaniem :) do tej pory tak się nie martwił a teraz hehe, może coś przeczuwa? :) muszę go dziś przygwoździć :) Gawit - ale z Ciebie osa się zrobiła normalnie :) no ale babę faktycznie trzeba do pionu doprowadzić! Basiu - powodzonka -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jesuuuu naszukałam się tej listy jak głupia :) _________________________________________ OCZEKUJĄCE deseo---------------1.11 mycha881----------1.11 natalie82-----------2.11 tasia1985----------2.11 Iwusia_25----------3.11 bar2basia3---------4.11 Agulinia-------------5.11 thekasia------------5.11 madzialinska76----7.11 monia1312---------8.11 agusiaradom-----10.11 agulinka79--------11.11 Ejmi----------------11.11 gawit_79----------12.11 baska200----------14.11 Kiki1980-----------14.11 AlexandruniaK----15.11 kropcia------------15.11 spacja-------------15.11 hanka83-----------16.11 Mathea------------16.11 zenek897---------16.11 mili_23-------------17.11 ktoś taki jak ja--18.11 OlaGd76 Martasek86-------20.11 natalia86----------20.11 sroczka07--------20.11 michaaa-----------25.11 Ela 25--------------27.11 NaDiA1987PL-----27.11 Hamuda-----------30.11 MAMUSIE nick, data porodu, tc, pleć, waga/cm OlaGd76-----------26.10 ____________________________________________ No to powoli powoli dól nam się wypełni, w przyszłym tygodniu to już pewnie lawinowo poleci :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ela - brawo :D mnie też wk...posty na pomarańczowo, najlepiej pozostać anonimowym i komuś dowalić....proponuję zatem takie posty ignorować! Mili - mój brzuch w sumie tylko 1 cm się poszerzył od miesiąca, wiedziałam że już większy nie urośnie. No ale wielkość brzucha o niczym nie świadczy. Mi tam mówią rożnie że duży że mały i każdy widzi co innego :) Alex - Ty słyszałaś o tym, że jak się okna myje to zaraz potem się wylatuje na porodówkę? Wczoraj właśnie siostra do mnie zadzwoniła i pyta czy czasem nie chce mi sie okien myć, bo wszystkie te na wylocie myją okna i potem jazda :) Oczywiście to wszystko pól serio pól żartem, ale kurka coś w tym chyba jest ;) Powodzenia u doktorka :) natalie82 - będzie co ma być i mówi się trudno, a ja muszę się nastawić pozytywnie i do cc i do sn, bo grunt to odpowiednie podejście do porodu, potem łatwiej jest przejść dolegliwości już po. Gawit - no karuzela musi być :D pozytywkę włączam codziennie i słuchamy z brzuszkiem niech się przyzwyczaja :) zauważyłam już że on się wierci jak mu puszczam melodyjkę :) Nadia - nie martw się na pewno dzidzia przybiera na masie, usg też nie jest do końca tego sprawdzić. Macie jeszcze trochę czasu zatem oszczędzaj się ile wlezie! Bar2basia3 - o rany!!!!! Basieńko to trzymamy mocno paluszki bo pewnie się lada chwila rozpakujesz! Oby poszlo szybko i czekamy na wieści! No i następna nam poleci :D -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Martasku - nic się nie martw, niektórym kobietom brzuszki wcale nie opadają, to nie jest regułą. Ja miałam brzuch od początku wysoko i myślę, że tak zostanie. Agulinka79- no niestety skończą się elaboraty na kafe a zaczną się laktacje, kolki i pieluchy :) No ale myślę, że będziemy jakoś wpadać na topik, każda może choć chwilkę znajdzie, żeby napisać co u siebie :) Wiecie co...właśnie rozmawiałam z koleżanką która urodziła córkę we wrześniu w moim szpitalu no ciarki mnie przechodzą, bo mówi, że jej dziecko non stop łapie infekcje, jak nie oko to ucho jak nie ucho to kaszel i katar i tak ciągle coś. Teraz pediatra jej powiedział, że niestety te infekcje to wina przetrzymanego porodu. Lekarze za długo zwlekali z decyzją o cc, a mała nie zeszła do kanału rodnego, wody były już brudne...Tak wiec to kolejny argument, żeby tam nie rodzić...no ale cóż, zobaczymy w końcu gdzie trafię :O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ela - chyba moja mama była tą nieliczną kiedy rodziła dzieci dokładnie wtedy kiedy jej lekarz termin podał. Mówiła mi że ze mną to było jak w zegarku, miała termin na 24 marca i 24 marca o 11.30 już byłam na świecie :) Może dlatego jestem taka punktualna? ;) Madzia, Deseo - dziękuję za komplementy :) Madzialińska - ja mam brzuszek dosć wysoko i lekarz mówi że malutki mi już zszedł niżej a po brzuchu tego nie bardzo widać. MOze ciut lepiej mi się oddycha no i ogólnie trochę żywsza jestem, ale myśleże mi brzuch nie opadnie. Deseo - a Ty pochwal się jakiego kluska uhodowałaś :) Bierzesz pod uwagę opcję cesarki jeśli Adaś będzie BIG chłop? Ehhh dziewczynki...ja to nie wiem czy dotrwam do tej cesarki :O macica mi się spina , mam często uczucie parcia na kupę, przebłyski uczucia jak na @...nie wiem jak długo tak pociągnę. Skurcze mam niby bezbolesne.. Ale wiecie co jakoś wewnętrznie chyba się nastawiłam, że jak nie dotrwam do terminu cc to jakoś urodzę sama - będę musiała dać radę i koniec kropka! ale poważnie już powoli czuję, że godzina 0 nadchodzi... Podrzemałam jeszcze dziś z godzinkę a teraz polecę do sklepu po pieczywko i wezmę się za sprzątanie mieszkania bo już wymaga :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny Ja niestety znowu buszuję od 5 rano, znowu było siusiu i potem koniec spania :O no ale pewnie się jeszcze legnę na trochę :) Brunetko - skoro miałaś pierwszy dzień @ 01.02.2009 to według kalkulatora termin porodu powinnaś mieć na 9 listopada. I to że lekarz powiedział że miesiączka musiała być w innym terminie to głupota, bo to o owulacje tu chodzi a nie o miesiączkę. Ja miałam okres 3.02 (2 dni po Tobie) termin OM wychodzi mi na 11 listopada, a termin z usg na 15 -16 listopada, a zapłodniona byłam podobnie jak Michaaa w 21 dniu cyklu, czyli powinno być 2 tygodnie różnicy pomiędzy terminami a jest tylko tydzień. To wszystko zależy też od wzrostu dziecka, niektóre dzieci po prostu rosną większe i wtedy te terminy są cholernie rozchwiane. Dlatego najlepiej trzymać się terminu z miesiączki no i +/- 2 tygodnie poślizgu - stąd mnóstwo ciąż przed i po terminie :) Tak tak nasza Agulinia to jest dobry duszek tego forum, zawsze big posty i zawsze pełne optymizmu i dobrego humoru - podziwiam :D i się cieszę, że mamy tutaj takie złotko :) No dobra, to skoro mam czas to wyślę Wam fotki z wczoraj - czyli z mojego 38 tygodnia (dziś 14 dni do terminu!!!!) I jak ktoś nie dostanie to proszę krzyczeć :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie będę czytać tego artykułu co Michaa go wstawiła - wolę się nie nakręcać :O Mąż cyknął mi parę fotek więc jutro Wam wyślę mojego brzuszka :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to powoli powoli sytuacja niektórych z nas się krystalizuje :) Gawit - i dobrze że masz już jasność, ja od początku uważałam, że powinnaś mieć cc właśnie ze względu na swoje ciśnienie, poza tym jak się Mała nie odwróciła to sytuacja jest oczywista :) No to w przyszłym tygodniu już będziesz Mamusią :D A ze mną to jak zwykle do końca jedna wielka loteria, w sumie opcje są ale która wypali to cholera wie - ehhh ja to mam tak zawsze :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a jeśli chodzi o wywoływanie porodu to zdecydowanie jestem przeciwna- to jak wyrwanie dziecka z brzucha na siłe....lepiej zrobić cc! Co do przenoszonych ciąż to przede wszystkim jest to wynik zaniedbania lekarza, bo jeśli ciąża jest po terminie to przede wszystkim regularnie powinno robić się usg przepływowe i sprawdzać wydolność łożyska i pępowiny i codziennie badać stan wód płodowych i KTG, wtedy nie byłoby takich problemów. Ale u nas przeważnie lekarze to olewają. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja uważam że nigdy nie ma idealnego rozwiązania, każdy ma inny organizm, każdy inaczej znosi poród naturalny czy cesarskie cięcie, to są sprawy mocno indywidualne i takie gadanie co jest lepsze to jest bez sensu.... -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki porozmawiam jeszcze z mężem, ale na 80% wybiorę opcję z cesarką jednak, skoro mój lekarz mi tak radzi to go posłucham. No tylko ciekawe czy ja dotrwam do tej cesarki :) Aguś - nie śledzę żądnych historii ciąż in vitrowych bo każdy przypadek jest inny, mi tylko powiedzieli w Białymstoku, że z reguły takie ciąże kończą się cc bo wszystkie są z nazwy - wysokie ryzyko, a lekarze nie lubią tych określeń w związku z tym wolą omijać ewentualne problemy. Mój lekarz od początku mi przebąkiwał o cc ten w Białymstoku mówił, że to jest moja decyzja i że jestem szczególna bo mam prawo wyboru. Ciąża wystarana, wychuchana więc nie można pozwolić sobie na rolę przypadku. Z tym in vitro to jest niestety tak, że z reguły statystyki bardzo zaniżają kobiety po długich latach starań z licznymi problemami i te ciąże wtedy nie są książkowe bo z problemami....u mnie jest inaczej, przede wszystkim mój wiek (średnia wieku kobiet z problemami to 35 lat ja mam 8 lat przewagi) no i to że w sumie to nie u mnie leżał problem tylko po stronie męża to też zmienia postać rzeczy. No ale generalnie wysokie ryzyko jest traktowane jako wysokie ryzyko no i kropka. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Ja jestem po wizycie u mojego Gina ze świeżym pakietem informacji :) Generalnie to u mnie wszystko powoli przygotowuje się do porodu, lekarz powiedział, że według niego urodzę w terminie - daje mi właśnie jeszcze 2 tygodnie. Szyjka już schodzi powoli, jest miękka, ale czop jeszcze siedzi w środku i jest czysty, tak więc powoli powoli wszystko idzie w jednym kierunku. Malutki zszedł niżej i napiera główką o szyjkę- no czyli wszystko jest tak jak powinno być w tym okresie ciąży. Co do wagi to moj Gin powiedział, że moje dziecko jest bardzo proporcjonalne i może ktoś sobie gadać że jest mały, ale najważniejsze, że ciąża jest już dojrzała, donoszona i w każdej chwili nawet jakbym urodziła to nie ma niepokoju o dziecko bo on już jest silny. I mówi, że daje sobie rękę uciąć, że będzie ważył 2900-3100 w tych granicach a więc waga jak najbardziej w porządku- normalna. Co do porodu to powiedział jednoznacznie, że absolutnie nie pozwala mi jechać do Białegostoku z akcją skurczową, to jest głupota i nie będziemy narażać mnie na taki stres. Jeśli się zacznie akcja to mam jechać na porodówkę do swojego szpitala, wołać swoją położną a do niego dzwonić gdyby coś nie szło nie tak. Ale...on jednak woli żebym zdecydowała się na cesarkę w Białymstoku, mówi że byłby o mnie dużo spokojniejszy bo jednak nie oszukujmy się ale tu na miejscu nie dość że kiepscy lekarze to i jeszcze sprzętu brak a że to ciążą po in vitro i wysokiego ryzyka - więc on woli być ostrożny..... Poza tym nie chciałby, żebym przenosiła ciąże i mi poród wywoływali, mówi że lepiej zrobić cięcie, więc lepiej mieć tą furtkę awaryjną i umówiony termin cesarki niż tłumaczyć tutejszym konowałom co będzie dla mnie lepsze. Tak więc kazał mi tam jechać, ustalić termin cesarki no a jak nie dotrzymam no to trudno się mówi, ryzykujemy, liczymy na to że wszystko pójdzie ok i rodzimy na miejscu. Czyli powiedział tak jak myślałam. Ja już go też trochę znam i wiem, że jest lekarzem który nie lubi ryzykować i ma na względzie dobro pacjentki. Do Białego jadę 4 listopada czyli za tydzień, tam ustalimy termin cesarki - myślę że to będzie w okolicach 5-9 listopad, ale to zależy od dyżuru tamtejszego lekarza. Jestem po tej wizycie spokojniejsza bo przynajmniej ustaliliśmy jakieś konkrety i mam 2 wyjścia. Nie wiem które jest lepsze- chyba jednak przeważa u mnie dobro dziecka i cc. No ale jak w końcu wyjdzie to zobaczymy :) Poczytam was potem -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gawit - co Ty się tak pieklisz, chcesz rodzić sn pośladkowo? bo o ile wiem to Twoja Martynka się nie odwróciła, wiec Ty kochana lepiej czekaj na termin cc! Ja tam mam stracha jak jasna cholera jak pomyślę o porodzie :O Izy nie pamiętam, nie mam też jej w kontaktach nk, szczerze powiedziawszy te dziewczyny które rzadko zaglądały nie zapadły w mojej pamięci :O Dlatego nikogo więcej w tabelce nie umieszczam bo po prostu nie chcę gafy strzelić :) ale tabelka ma wstęp wolny więc każdy sam moze się dopisać :) Wiecie u mnie w szpitalu to nawet jakby wody odeszły i nie byłoby skurczów to by pewnie walili kroplowy i wymuszali poród a nie robili cc bo tu tacy lekarze mądrzy :O dlatego ja tak boję się rodzić u siebie, bo jak poród idzie ok to spoko, ale jak są komplikacje to oni tam cuda na kiju wymyślają :O -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
OCZEKUJĄCE deseo---------------1.11 mycha881----------1.11 natalie82-----------2.11 tasia1985----------2.11 Iwusia_25----------3.11 bar2basia3---------4.11 Agulinia-------------5.11 thekasia------------5.11 madzialinska76----7.11 monia1312---------8.11 agusiaradom-----10.11 agulinka79--------11.11 Ejmi----------------11.11 gawit_79----------12.11 Kiki1980-----------14.11 AlexandruniaK----15.11 kropcia------------15.11 spacja-------------15.11 hanka83-----------16.11 Mathea------------16.11 zenek897---------16.11 mili_23-------------17.11 ktoś taki jak ja--18.11 OlaGd76 Martasek86-------20.11 natalia86----------20.11 sroczka07--------20.11 michaaa-----------25.11 Ela 25--------------27.11 NaDiA1987PL-----27.11 Hamuda-----------30.11 MAMUSIE nick, data porodu, tc, pleć, waga/cm OlaGd76-----------26.10 Ok to ja redaguję tabelkę w takim razie :) Resztę uzupełni sama Ola jak do nas wróci :) Dobrze, że jej długo nie męczyli i zrobili cięcie. Iwa malutka no ale nic dziwnego, miały jeszcze tak na prawdę miesiąc przed sobą- najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło :) Gawit - ja dziś miałam przebłysk dobrej formy, ale to był raczej dobry humor niż dobra forma bo teraz też jakoś mi się na mdłości zbiera...ehhh ciąża to loteria :O Co do sprzątania to ja lubię bardzo sprzątać, ale muszę mieć do tego wenę, ogólnie to lubię mieć porządek w domu ale czasami wiadomo jak to bywa ;) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mili- wiesz co nie wiem czy to tak można, cesarkę zazwyczaj umawia się na "suchy" bezpieczny termin a nie czeka się do rozpoczęcia akcji porodowej - przynajmniej ja nie słyszałam żeby lekarze mieli taką taktykę. Tasia - dużo zdrówka walcz z infekcją bo do porodu musisz być silna! No jestem ciekawa jak nam się wykruszy ta nasza tabelka, do tej pory to raczej leciały te co nie chciały rodzic jeszcze....więc kurde tak sobie myślę, że ja tak na anty jestem nastawiona to pewnie cholera mnie na dniach weźmie :O masakra...no ale mi zostaje 16 dni do terminu, chciałabym jeszcze te 10 dni połazić... chyba msze trzeba za to zamówić ;) Ciekawe jak Olcia...skoro wody odeszły to już nic nie da się zrobić, oby tylko skurcze miała bo jak nie ruszy akcja to będą ją ciąć. Ja nakarmiłam męża obiadem i teraz czekam na Brzydulę a wieczorem jedziemy na zakupy spożywcze :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aguś - ja bym udusiła pieczarki tradycyjnie bo na parze to nie wiem czy one w ogóle swój smak będą miały. Zawsze możesz poeksperymentować :) Ja sałatki i surówki też bardzo lubię i nie wyobrażam sobie obiadu bez czegoś zielonego i świeżego :) a w ogóle to ja jestem smakosz i ogólnie to lubię jeść :D lubię zupy i coś treściwego też...właściwie to chyba nie ma dania którego nie lubię :) No i widzę że faktycznie część z nas porodu się nie może doczekać a część raczej się nie spieszy :) ja zdecydowanie należę do tej drugiej grupy - wcale mi się nie spieszy, a wręcz jeszcze tego nie chcę, czuję że nie jestem gotowa. Uważam że mój czas to połowa listopada i tego będę się trzymać :) i tfu tfu mam nadzieję że mnie nie pogoni z dnia na dzień! -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie wróciłam z miasta, wstąpiłam do warzywniaka i nakupowałam świeżych warzyw - jakoś ostatnio bardzo lubię jeść sałatki typu - grecka :) Odebrałam też wyniki moczu - no i siuśki mam eleganckie :D czasami warto powtórzyć badanie i nie popadać w panikę :) A teraz wszamiemy zupkę pomidorową :) Deseo - jak tylko będę miała fotki to wszystkim wyślę, bez obaw :) Jak tylko przestanie padać to muszę ruszyć w plener z mężem :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wow no to Olcia poleciała!!! Oluś trzymamy mocno kciuki za pomyślny i szybki poród! Kurka 3 tygodnie przed terminem :O Iwusiu - decyzja zapadnie niebawem, myślę że po jutrzejszej wizycie u mojego gina będziemy już decydować na 100% co robimy. -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadia - co do zaświadczeń o becikowym to ja tam się tym nie przejmuje, każdy gada co innego, też uważam, że nas to nie obowiązuje, ale każdy na swój sposób interpretuje przepisy i wychodzi z tego jeden wielki bałagan. Najlepiej bezie jak każdy sam siedowie w swoim urzędzie co wymagają i koniec kropka. Co do czopa to widzisz mi położna mówiła zupełnie coś innego, że czop może odchodzić po kawałeczku nawet 2 tygodnie bo wtedy szyjka powoli się przygotowuje do porodu, ale i bywa tak że wypada od razu całość wtedy faktycznie można spodziewać się na dniach porodu. Poza tym poród to wbrew pozorom złożony proces i nic nie dzieje się od razu w jednej chwili, organizm się do tej akcji przygotowuje przez całą ciążę, tylko my o tym nie zdajemy sobie sprawy :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki Widzę, że stałe bywalczynie na posterunku :D Deseo, Ela -powodzenia na dzisiejszych wizytach Thekasia - dziękuje za fotki, brzuszek masz podobny do mojego w sumie :) I jakie tam słoniątko- ładnie wyglądasz :) Kurcze ja też muszę porobić sobie jakieś fotki bo ostatnie chyba we wrześniu były a teraz dzień za dniem leci i jeszcze urodzę i fot nie będzie. Liczyłam na sesje w plenerze w barwach jesieni ale dupa - bo ciągle leje. Ja nockę miałam ok, tradycyjne siusianko 1x, coś mnie tam kuło w podbrzuszu ale to pamiętam przez sen, więc widać nie było na tyle silne żeby mnie całkiem obudzić i zaniepokoić. Rano obudziłam się z wilgocią w kroczu, śluz wodnisty i pasma glutkowate. Jutro idę na wizytę do mojego gina (wreszcie!!!) to mi zobaczy podwozie i będę wiedziała na jakim etapie jest wszystko. A poza tym to u mnie od rana pada spokojny deszczyk i jest melancholijnie. Mam dziś trochę roboty w domu więc zajęcia nie będzie mi brakować no i jeszcze muszę skoczyć po wyniki badań moczu, bo powtarzałam dla pewności. I dziś spakuję też już torbę dla mojego Oseska - niech wszystko czeka w gotowości :) -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gawit - no jednak to prawda że jak żona w ciąży to część objawów ciążowych przechodzi na męża ;) kiedyś nawet słyszałam o facecie który miał mdłości razem z żoną :) Co do TzG to uważam że Mucha powinna wygrać, Urbańska tam jest przez pomyłkę - tak uważam, no i dobrze że jej nie słodzą i co odcinek nie dostaje 40 pkt. Jeszcze został Majdan do odstrzału i ten szczurek Kwiatkowski....Otylka wybitnie mi nie podchodzi - taki babochlop z niej :O Madzialińska - oj tak..ostatnie chwile wolności i swobody. Potem możemy zapomnieć o sobie co najmniej na pól roku :O Ja jak w nocy wstaje siusiu taka zaspana to sobie myślę, że kurcze czeka mnie to co najmniej 3 razy na noc i normalnie aż mnie w środku ściska jak sobie pomyślę, że cały porządek dnia i nocy zostanie zakłócony przez jednego małego człowieka. Pewnie na początku każdej z nas będzie bardzo ciężko...no ale damy radę :) Uciekam do łóżeczka, czas na odpoczynek :) Dobrej nocki i do jutra -
----LISTOPAD 2009----
Ejmi odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mathea - oj to Cię wymęczy :O dużo zdrówka obyś szybko doszła do równowagi natalia86- wiesz co ja któregoś dnia też miałam jakieś upławy wodniste i też przyszło mi na myśl, że to mogą być wody, ale poleciało raz i koniec, więc stwierdziłam, że jakby to były wody to by leciało cały czas i dałam sobie spokój :) W ogóle z tymi upławami to jest rozterka bo każda kobieta ma inne, mi w tamtym tygodniu jakieś golutki leciały, teraz śluz jest gęsty, no ale własnie podobno tak może być że ten śluz się cały czas zmienia. Gawit - widzę że zachcianki górą :) Moj mąż przez całą ciąże nie leciał do sklepu ani razu :) ale moje zachcianki chyba przeszły na niego bo czasami to on chodzi i mówi że ma na coś ochotę :) a dziś to mnie osłabił bo zrobił sobie kanapkę z salami, twarożkiem i dżemem! No wiec chyba facet też może mieć zachcianki jak żona w ciąży hehe :) ja bym sie chyba porzygała jakbym miała zjeść taką kanapkę :D Ciekawe kto odpadnie w Tańcu z Gwiazdami, moim zdaniem to Otylka mogłaby spłynąć, bo jakoś mi nie leży ta dziewczyna...:O