Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*duszyczka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez *duszyczka*

  1. Kasiu...... nie wiem co się dzieje i równocześnie wiem że to forum i tutaj nic nie da się powiedzieć. Przykro mi że tak się czujesz. Już sobie wiele rzeczy wyobrażałam co się mogło stać ale raczej nie domyślę się (oczywiście nie piszę tego aby wymóc jakieś zwierzenia). Jest tylko przykro. Znam Cię tutaj najdłużej i zawsze to Ty mnie wspierałaś.
  2. Błąd! Ma być: \"Jeszcze tylko nauka poprawnego, radosnego i optymistycznego patrzenia w przyszłość!!!!!\" PRZYSZŁOŚĆ!!!!!!! Ona jest teraz najważniejsza. :)
  3. :) :) :) Hej!!!!! Anka ja chcę z Tobą na to rodeo!!! :D Nie mam zamiaru płakać. Było, minęło, się skończyło itd. Rozdział zamknięty! Jeszcze tylko nauka poprawnego, radosnego i optymistycznego patrzenia w przeszłość!!!!! Będzie truuuuuuuudne. Wiosenko i Gwendolinno podzielcie się tak ogólnie tym czego dowiedziałyście się z książki. Jakiś zarys został chyba przedstawiony ale tak trochę szerzej proszę. ;) Kasiu siostrzyczko co się z Tobą dzieje? Dziewczyny ten wpis z godziny 1:52 to jest reklama czy co to jest? :D :D :D Szelest szeptu witam. Ę pewnie ostro świętuje! :) Anka jak sprzęt zadziała to napisz. Czekam niecierpliwie! :) Cari! Anka ja się ubieram czekaj na mnie!! :D
  4. Idę. Gwendolinna trzymaj się. Anka jakby co - napisz na pocztę dobrze? :)
  5. Gwendolinna Może jak się wypłaczesz to będzie lepiej? Czasem pomaga naprawdę. Gwendolinna wczoraj myślałam tak samo jak Ty. Tylko że nie zaznałam tyle przykrości ile zaznałaś. Ale i tak potrafię to zrozumieć. {Jeszcze czekam Anka) :D
  6. Mam nadzieję że się spotkamy świątecznie o którejś tam godzinie. Może lepiej będzie pogadać wiesz gdzie. Będę czekała z prezentem pod choinką to mnie zauważysz! :D :)
  7. Dobrze to spotkamy się tutaj! Tylko nie wiem o której godzinie mam włączyć komputer? :D
  8. Z okazji Świąt składam wszystkim którzy tu piszą albo tylko zaglądają aby były one piękne, spokojne, uśmiechnięte i pełne nadziei. Smutnym życzę radości zatroskanym - odejścia zmartwień chorym - dobrego zdrowia zdenerwowanym - spokoju samotnym - spotkania swojej największej miłości Życzę nam wszystkim nadziei, mocnej wewnętrznej wiary w siebie i by to czego najbardziej pragniemy spełniło się!!! :) Kasiu Anko Ę Gwendolinno Darielko Wiedzminie Bibi CARI Renno Zapłakana Ale zero tuberoza zielona Wiosenko Naiwniara Dziś taki uroczysty dzień więc korzystam z okazji i dziękuję wszystkim którzy mnie tutaj pocieszali i wspierali przez tak długi czas. Może w następne święta te nasze dusze lepiej będą się już czuły? Wieczorem mnie w domu nie będzie ale jutro i pojutrze będę w domu sama więc może tutaj zajrzę (ale pewnie i tak żadnej tutaj nie będzie.... I dobrze! ) :) Dziewczyny WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!! :) :D
  9. Cześć!! :) Dziewczyny odgońmy te smutki chociaż na parę dni. Nie mam siły się zadręczać złymi myślami. Jest jak jest to niech sobie jest. Tak jak powiedziała nasza osiemnastolatka czyli Kasia - tak nie może być wiecznie. Dziś jest tak ale nie znaczy to że każdy następny dzień naszego życia będzie wyglądał tak jak ten dzisiejszy. Myślę sobie że gdybyśmy tak wszystkie się zebrały na przykład za 5 lat o tej samej porze jak teraz czyli przed świętami - to u większości z nas coś się zmieni. Będzie inna sytuacja niż teraz. Jak wiecie też jestem daleka od wielkiego optymizmu ale już nie chce mi się przejmować wszystkim. Niech sobie będzie jak chce. Wiosenka powiedziała i miała rację że każda z nas ma swoje życie i to ono jest dla nas najważniejsze. To nasze życie. Widocznie nie może być ciągle szczęśliwe i radosne. Życie to taka dziwna sprawa bo jest nielogiczne... Uśmiechnijmy się dziś. :) Przynajmniej do siebie. :) Czy ktoś ma przepis na piernik? :D Pytam poważnie.
  10. W takim razie Cari może jutro bo dziś to mnie lekko glówka boli... A jak podejrzewam wycieczka będzie do baru - więc chyba nie jest to wskazane na ból głowy... :D Wróćcie z tego baru wszystkie!
  11. Czeeeeeeeeeść!!!!!!!!!!!! :) Gwendolinna sądząć po porannym wpisie humor zaczyna jednak dopisywać (mimo dolegliwości nosowych i gardłowych). Ę śmieję się z tego fragmentu. Szkoda że nie znam melodii. :D Renna wiesz za co. A to drugi kwiatek bez okazji! Proszę: Coś czuję że nasz huragan Anka powróci.... :) Cari
  12. Gwendolinna Renna mówi prawdę że da się jakoś wyjść z KAŻDEJ sytuacji. Wiosenka dobrze Tobie radzi. Tylko problem w tym aby uwierzyć prawda? Ciężko wierzyć w dzień skoro trwa noc. Wiem coś o tym. Trzymaj się Gwendolinna. :)
  13. Cześć Kobietki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Witam moją wirtualną siostrzyczkę! :) Dobrze że znów będziesz tutaj częściej w najbliższym czasie. Otwieram uszy zatem i słucham co masz do powiedzenia. :) Wiosenko :) Też nie wiem jak to nazwać ale trzeba odnalezc w swoim środku swoją własną siłę która śpi! Nazwa \"laurkowy twór\" mnie rozbawiła :D Dobre określenie. Też mi się marzą święta ale jeszcze trochę inne... :) Jednego zdania które napisałaś nauczyłam się na pamięć bo mi pomaga (ale nie powiem które to zdanie) :D Renna!!!!!!!!!!!!!!! Zaczynam właśnie dziewiąty rozdział czyli o bogactwie. Aby i mnie olśniło! ;) Podane tam liczne przykłady związane z kolejnymi metodami - zaczęły mnie drażnić i czytałam to z dużym przymrużeniem oka. Właściwie śmiałam się! Czułam się jakbym czytała jakiś poradnik dla cudotwórców! :D Trudne jest też dla mnie układanie tych pozytywnych myśli. Nie będę sobie przecież nierealnych rzeczy wmawiała. Myślałam, myślałam i nie wymyśliłam jak się karmić tym pozytywami (cóż się dziwić praktyka dotychczas była zerowa :D ). Jak masz ochotę to prześlij mi streszczenie które napisałaś. :) Z jedej strony tam pisze aby mówić sobie o tych wszystkich rzeczach a z drugiej że nie wolno na siłę... Chyba jestem wyjątkowo niewyuczalnym uczniem. ;) Oto mój adres: cypraea_d@poczta.fm Czekam na ściągę Renna! :) Cari :) Zapłakana Bibi :) Wiedzmin Darielko :) ANKA!!!!!!!!! :) Teraz znowu Ę gdzieś wyruszyła w świat. Idę jej szukać. A tak zimno jest! :D Mam nadzieję że ją szybko znajdę! Najwyżej pózniej też wstąpię do tego waszego baru na herbatkę z rumem. Czy tam w ogóle podają takie wzmocnione herbatki czy może trzeba zamawiać bardziej konkretne trunki? :D
  14. :) Jeszcze raz jestem. Zapłakana bardzo dobrze to ujęłaś!!!!!!! BARDZO DOBRZE! Właśnie w realnym i zwyczajnym świecie brakuje kogoś kto mógłby przedstawić swój punkt widzenia, poradzić itd. Chociażby wysłuchać! I odwrotnie - też chciałabym i kogoś wysłuchiwać bo słuchaczem jestem dobrym. Jednak aby było wszystko to na zasadzie wzajemności. Zgadzam się z tym że tutaj szukamy jakiejś pomocy. Może też jest tak że łatwiej nam tu powiedzieć co tam w środku siedzi? Jesteśmy anonimowe! Bardzo się cieszę że tamtego wieczora weszłam tutaj i wykrzyczałam te parę słów! (A myślałam że mi nikt nie odpowie.) :) Zdania które tutaj dziewczyny piszą są dla mnie w pewnym sensie takim \"batem\". Gdy upadnę, dostanę parę razy po grzbiecie i zmuszają mnie do powstania. Renna mam kłopoty z czytaniem tej książki a raczej nie z czytaniem a z przyswajaniem sobie tego co w niej napisane. Te kilka zasad jakie są w niej wymienione.. Dla mnie chyba za trudne! Opisane tam przyklady nazwałabym cudami a nie zwyczajnymi wydarzeniami. Nie spotakałam się w życiu z czymś takim. Nawet u innych ludzi nie zaobserwowałam takich wydarzeń. Absolutnie w to nie wierzę. I co mam teraz zrobić. Czy to ma sens czytać dalej? Przeczytać zawsze można lecz boję się że potraktuję książkę z przymrużeniem oka. Trochę za dużo \"filozofii\" i uduchowienia... :( Ciężko czyta mi się takie rzeczy. Jednak dobrnę do końca ale chyba nie z takim efektem jaki ma miejsce u Ciebie Renna. Czy w dalszej części książki jest trochę lepiej czy dalej w takim klimacie wszystko? Zrobiłam przerwę narazie w czytaniu. Może ktoś zna jeszcze jakąś \"pomocną\" książkę wartą przeczytania? :)
  15. Dobry wieczór Kobietki! Gwendolinna nie będziemy krzyczeć w żadnym wypadku!!!!!! :) Przecież gdyby tutaj krzyczano za marudzenie - dawno musiałabym się spakować stąd i wynieść! Miałam tu w swoim czasie mistrzostwo w marudzeniu... (kto wie ile razy jeszcze otrzymam złoty medal w tej dziedzinie... ) Pisz tyle ile chcesz i to co chcesz nam przekazać a może ktoś swoją wypowiedzią wleje kropelkę nadziei w Ciebie? Wiesz Gwendolinnko to że nie widzisz światełka w tunelu wcale nie znaczy że go tam nie ma. Jest tylko ciężko go dojrzeć. Ja też mam problemy z tym światełkiem bo mój tunel jest chyba za dłlugi! :D Naruszone zostały normy bezpieczeństwa przy jego budowie. Proponuję mimo wszystko abyś szła w przód w tym ciemnym tunelu. Nie potrafię pocieszać ale uwierz że chciałabym. :) Cześć zapłakana Teraz Ę i Cari wzywam na dywanik! ;) Ę nigdzie nie odchodz! Cari też tu ma być i wspierać słowem. Chyba już wszystko jasne między Wami dwiema? Widzę że Cari się zdenerwowała. Ę piszemy tu wszystkie tak jak potrafimy najlepiej i przekazujemy co chcemy i możemy przekazać. Gdy piszę to nie zastanawiam się nad ortografią, stylem pisania, odstępami i właściwie niczym związanym z poprawną pisownią. Już kiedyś został tutaj poruszony ten temat właściwie. Proszę nie traktuj tego naszego pisania jako tekstu nadającego się do sprawdzenia i ewentualnej korekty bo jeszcze się ktoś obrazi i pójdzie sobie... :( Tyle w tym temacie mam do powiedzenia i chciałabym aby został zamknięty. Naiwniaraaa!!!!!!! Myślisz już inaczej niz tak jak w rannej wypowiedzi? Bardzo mnie uderzyło to ostanie zdanie. Wiosenko Wiedzminie! Tu takie nastroje panują i nam potrzeba Anki Huragan!!! Chłopa przecież mamy!!! :D Renna :) Też mogę spróbować tej herbaty z rumem. Tylko jaka herbata się do tego nadaje najlepiej i ile tego rumu! :D :D :D Gwendolinna, Naiwniara jeszcze specjalnie dla Was: Cari a pamiętasz ktoś kiedyś wpisał taki cytat o plemniku. :D Zapomniałam jak brzmiał ale: \"Gdy poczujesz sie zle pozbawiony nadziei to pomyśl ze kiedyś byłeś jedynym wygranym.... \" Zapomnialam! :o Jak brzmiał ten cytat.. :) Dobranoc wszystkim.
  16. Gwendolinna nie ma chyba odpowiedzi. Nawet gdy przychodzi najgorsze cierpienia i straszne przeżycie i tak nie wiemy \"dlaczego\". Wszystko co przeżywamy może ma nas czegoś uczyć, może wzmocnić a może i wcale nie. Tylko tak jak ktoś tu powiedział (chyba nasza 18-latka czyli Kasia) że nie może być tak że całe życie będzie tylko ten zły czas a nie przyjdzie dobry. Są doliny to i muszą być góry. Chyba najlepszym wyjściem jest przeczekać i wypatrywać góry a przynajmniej patrzeć w tym kierunku. Mnie też ciężko iść bo plecak doświadczeń jest ciężki i spowalnia krok. Właściwie zrobiłam tylko jeden krok dopiero! ;) Wiesz Gwendolinna mam taką znajomą która mi zawsze powtarzała że jej życie to tylko dół i dół. Żadnych wzniesień. Żadnych osiągnięć. Zdziwiło mnie to bardzo. Wymieniłam jej kilka sukcesów które osiągnęła (i to nie są małe osiągnięcia). A ona na powiedziała wtedy: \"To tylko przypadek. Zbieg okoliczności. Za wielką cenę za to zapłacilam i nie czuję satysfakcji\". Wtedy zrozumiałam że na jedną rzecz, na jedno zdarzenie można bardzo skrajnie patrzeć. Dlatego w tych ciężkich chwilach trzeba szukać kogoś kto spojrzy na nasz problem zupelnie innymi oczami. Podpowie coś i pomoże. Gwendolinna musimy uwierzyć że przed nami jest piękna góra na którą idziemy a z niej widoczne będą bajeczne widoki! Tak musi być! :) \"No heja\" witam. Coś w tym jest że sprawienie sobie \"prezentu\" w jakiejkolwiek formie poprawia nastrój. :) Właściwie parę dni temu sama wpadłam na podobny pomysł! :D Kupiłam sobie tak odjazdową bluzkę jakiej jeszcze w życiu nie miałam! Ubiorę się w nią na sylwestra i mam zamiar wyglądać olśniewająco! ;) Nigdzie się nie wybieram i będę w domu sama ale mam zamiar pięknie przeżyć ten czas i nie myśleć tyle o smutkach. Kasiu nie wierz w lustra! Ę to są tacy znajomi którzy działają na zasadzie wystawiania ocen dzieciom. \"Jak dostanie pałę to się spręży i zacznie działać\". U mnie to nie działa. Mobilizuje mnie do działania dobre słowo a nie taka \"ostra szkoła\". Renna :) Teraz już i Ę namówiłaś na ten bar?! :D Muszę zobaczyć co tam się dzieje. Tylko zaglądnę. Cari :) Bibi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. Cześć Kobietki!!!!!!!!!!! :) Rzeczywiście coś ostatnio zwolniłyśmy tempo ale to chwilowa niedyspozycja ;) Nadejdzie czas że ożywimy nasze dyskusje. Ostatnio coś nawet nie chciało mi się tutaj przesiadywać i wzięłam się za czytanie. Czytam z cztery książki jednocześnie! \"Potęgę podświadomości\" nadal wnikliwie przerabiam. Zrozumiałam dziwną rzecz która właściwie nie jest żadnym odkryciem i jest prosta jak drut! Może to mały krok ale zrozumiałam że większość spraw na które patrzę negatywnie - jest tak spostrzegana przeze mnie ponieważ to obcy ludzie mi systematycznie wmówili takie patrzenie na coś. Gdy się słyszy przez 10 lat od koleżanki że niedy nie udaje się coś tam bo to się tylko należy \"innej sferze ludzi\" albo gdy się słyszy bzdury kompletne to w końcu tak to wejdzie do głowy że ciężko się tego pozbyć! I z czasem uznaje się daną bzdurę za prawdę. Koniec z tym!!!!!!!!!!! Mam taką koleżankę która mówi o jakimkolwiek zdarzeniu w następujący sposób: 10 minut wymienia pozytywy, zachwala..... po czym następuje słówko \"ALE\" i przez następne 100 minut wymienia wady, złe strony, zagrożenia, brak wiary w powodzenie, przypomina rozczarowania. Jednym słowem klęska. Oczywiście w następnej rozmowie wraca do poprzedniego tematu ale już tylko pamięta tą drugą część. KONIEC Z TYM. Paplanie aby tylko się wygadać a drugiej osobie zostaje to w głowie, utrwala się i potem myśli że tak jest a nie jest!!! Będę otwarta na pozytywne mówienie a nie na głupotę. W tym jest też dużo, DUŻO mojej winy. Jestem osobą której inne osoby lubią się zwierzać ze swoich kłopotów i problemów. Taki cierpliwy słuchać. Dlatego byłam często \"narażona\" na wysłuchiwanie całego potoku złych i negatywnych odczuć. Zostawało to w głowie i z czasem utrwalało się i \"wymuszało\" takie a nie inne spojrzenie na życie. Potem doszły własne przeżycia i...... same wiecie. :) Muszę to zmienić koniecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O wiele lepiej się czuję jak to sobie uświadomiłam. Jeżeli już ktoś chce sie ze mną przyjaznić to niech to będzie przyjazn na dobre i na złe a nie tylko na \"złe\". Tylko jak komuś coś dolegało to sobie przypominał o mnie i prosił o wysłuchanie i radę. Koniec z tym. Poradnia nieczynna! Sama muszę wiedzieć jak patrzeć na życie a nie żeby mi czyjeś przemyślenia i kłopoty formowały mój sposób spostrzegania świata. Oczywiście nie będę taka co ma wszystkich w nosie ale jak znowu się zaczną jakieś lamenty i narzekania to włączam czerwoną lampkę z napisem STOP. Dziewczyny czy też macie albo miałyście takich toksycznych znajomych? Którzy dołowali? Albo nawet nie znajomych ale kogoś bliższego? :( Ciężko sobie z tym poradzić prawda? Ę co do tego snu to przyszło mi na myśl że można to podciągnąć i trochę porównać do istnienia, do życia. Białe chmury, lekkie - dzieciństwo. Długa i ciemna - dorastanie, niepewność.. W końcu zielono, drzewa - czyli coś co się kojarzy z nadzieją i pięknem. Może to jakieś etapy w życiu. Chyba to niezbyt mądre co napisałam ale takie miałam pierwsze skojarzenie jak przeczytałam o śnie. :D Gwendolinna wyspałaś się? :D Renna dzięki że mi powiedziałaś o tej książce. Nauczę się jej na pamięć. ;) Co tam się dzieje w tym barze że tak tam biegacie? :D Cari nie miej oporów tylko tutaj bądz. Wiedzmin wrócił z wojaży!!!!!!! :D Saseta już chyba ozdrowiała. :) Moja siostrzyczko ANKO NASZ HURAGANIE JESTEŚ? :) Pamiętam o mojej pocztowej obietnicy... Wiedzmin co nam przywiozłeś? :D :D :D
  18. Ę nie gniewasz się że tak porównuję niektóre cechy naszych charakterów? :)
  19. Anka czekałam na kogoś takiego jak Ty. NIe wypuszczę Cię póki mnie nie uleczysz. :D Wiara w siebie to bardzo trudne. Mówisz że tego można się nauczyć to ja też chcę!!! Boję sie jednak że zawsze w środku będzie siedział taki zły potwór i nawet jak powiem sobie jakieś dobre rzeczy to ten potwór powie: \"A g... prawda\" Jak człowiek ma takie dziwne przeżycia wtedy ciężko uwierzyć że czeka jeszcze na niego błękitne niebo. Raczej chmury i deszcz. Wiara w siebie... bardzo chciałabym mieć taką żelazną, mocną wiarę. Podobnie jak kiedyś mówiła Ę często opinia kogoś zupełnie obcego albo nie będącego \"w temacie\" może mi zburzyć tę wiarę i znów musze od nowa odbudowywać wszystko. I oczywiście wątpię. Niepowodzenie w czymś to dla mnie od razu taki alarm: \"A widzisz, widzisz! Nie udało się! Po co się starałaś! Innym udaloby się!\" Nie znoszę tego u siebie!!!!! Zazdrościłam kiedyś koleżankom które były delikatnie mówiąc \"mądrością i inteligencją\" nie grzeszyły a czuły się tak pewne siebie. Skąd u nich się brała ta wiara w siebie. A nie potrafiły do przysłowiowych \"trzech\" zliczyć. Anka. Ucz jak to zrobić. Jak sie nauczyć raz na zawsze wiary w siebie. Jak ktoś oprócz Anki wie - niech mówi. :)
  20. Witaaaaaaaaaam! :) Witam moją siostrzyczkę pod nowym pseudonimem. WITAM BARDZO SERDECZNIE DARIELKĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [kwiatek Tak się cieszą moje oczy gdy jest wpis: \"Darielka\" :) Ę uśmiałam się z tego wpisu o kolejce nieziemsko! :D Dobrze Ci to wychodzi! To ja sobie stanę na końcu kolejki (oby mi tylko kwiatek dla Kasi nie zamarzł) Kasia duży dla Ciebie. :) Cari Gwendolinna u mnie też zimowo. A co więcej zauważyłam że mam teraz przez ten puch o wiele jaśniej w pokoju!!!!! :D Musimy jakoś przetrwać do wiosny Gwendolinno... :) Bibi :) Póki jednak nie ma wiosny postarajmy się przetrwać zimę i to jak najlepiej się da! Ogłaszam mobilizację! :D Ale nie do obrony kraju tylko obrony nas Kobietek przed wszystkim co nam zagraża... :) Darielko NIE MOGĘ się powstrzymać z radości!!!!! Renna racja nie dajmy się smutkom. Nie, nie, nie, nie!!!!!!!!!!!!!!! Renna podaj jakiś pomysł na niepoddawanie się! :)
  21. Narazie uciekam. Cześć wszystkim! :) Ps. Coś Ę się nie odzywa.... :( A przecież ona wyzdrowiała!!!!!!!!!!!! Może w końcu jakiś uleczony pacjent będzie. Ę :) ABY DO WIOSNY! :D
  22. Pa Też już idę. Zostawmy miejsce i niech inni też się wypowiedzą. :) Dobrej niedzieli 18-letnia siostrzyczko! Gwendolinna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  23. Mówiąc ogólnie mam szczęście do ludzi. Wielu było dobrych. Tylko że nowi ludzie pojawiają się w moim życiu bardzo rzadko. Więc trochę będzie kłopotu z tym otwieraniem.
×