Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katie79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hello!! E.l.f - widzialam, ze na Ciebie jedna moge liczyc ;-) Dobrze ze masz full pracy - przynajmniej czas szybciej leci i nie ma momentow na rozmyslanie. Kiedy zobaczycie sie teraz z dziewczynkami ? Ucaluj je od nas, chocby przez telefon Pozdrawiam goraco
  2. Ufffff, znalazłam nas :D MAŁGOSIU !!!!!!! OGROMNE GRATULACJE Ciesze sie ze wszystko z Wami ok no i ze masz juz swoje drugie szczescie przy sobie !! Jeszcze raz gratuluje i caluje Filipka Dziewczyny, ktora nastepna ?? Hehe ;-) Przeslalam Wam zdjecia z naszego wypadu do Anglii - udaly sie nam wojaze, zal bylo wyjezdzac i rozstawac sie z ciocia - tym bardziej ze zobaczymy sie nie predzej niz w kwietniu :-( W pracy ogrom roboty - jak to po urlopie ;-) Do tego czeka nas przeprowadzka biura, no koncowka roku zapowiada sie ciekawie. Kosma broi niesamowicie i ciagle gada. buzia mu sie nie zamyka po prostu. Rosnie jak na drozdzach, zaczyna pyskowac i boi sie superniani ;-) Oglada program jednym tchem, nawet nie mrugnie oczami. A na koniec upewnia sie, czy przypadkiem do niego nie przyjdzie :P Tyle w wielkim skrocie u nas. Pozdrawiam goraco i łudze sie ze jeszcze ktoras tu zaglada...
  3. Hello !! E.l.f chyba czas sie pogodzic z tym, ze za chwile znikniemy :-( U nas tez wszystko na wariata, czasu zero, w pracy masakra - nie mam czasu wyjsc na siusiu nawet ;-) W czwartek wylatujemy a ja w proszku: ani spakowana, ani zakupy nie zrobione, to tego lenia po pracy mam strasznego i nawet myslec mi sie nie chce Tylko z Kosma sie bawie i nic innego nie robie :P Elu - chyba nie bede miala juz okazji - wiec MARYSI skladamy najgoretsze zyczenia, usciskaj ja od nas mocno i zycz tego aby spelnily sie najskrytsze jej marzenia. Do tego niech rosnie zdrowo na pocieche kochajacym rodzicom i Malgoni oczywiscie Ciekawe czy Mmałgosia sie juz rozpakowala ... hmmmm, ciekawe czy da jakis znak :-) Lece dziewczynki, trzymajcie sie cieplo
  4. Hello !! E.l.f chyba czas sie pogodzic z tym, ze za chwile znikniemy :-( U nas tez wszystko na wariata, czasu zero, w pracy masakra - nie mam czasu wyjsc na siusiu nawet ;-) W czwartek wylatujemy a ja w proszku: ani spakowana, ani zakupy nie zrobione, to tego lenia po pracy mam strasznego i nawet myslec mi sie nie chce Tylko z Kosma sie bawie i nic innego nie robie :P Elu - chyba nie bede miala juz okazji - wiec MARYSI skladamy najgoretsze zyczenia, usciskaj ja od nas mocno i zycz tego aby spelnily sie najskrytsze jej marzenia. Do tego niech rosnie zdrowo na pocieche kochajacym rodzicom i Malgoni oczywiscie Ciekawe czy Mmałgosia sie juz rozpakowala ... hmmmm, ciekawe czy da jakis znak :-) Lece dziewczynki, trzymajcie sie cieplo
  5. Hej Kathrin !! Mnie też było głupio samej ze sobą pisać, dlatego przestałam. Chyba musimy sie pogodzic z faktem, że topik przestał istnieć :-( :-( :-( Nie zaglądałam od czasu mojego ostatniego wpisu, no i sama widzisz że za wiele nie straciłam, niestety. My chorujemy z Kosmą, u małego zaczęło sie od gorączki bez innych objawów a teraz oboje kaszlemy i kichamy. Mam nadzieje że choróbsko niedługo sobie pójdzie daleko ;-) Poza tym zjechała moja siostra, byliśmy na weselu u kuzynki, był czas żeby sobie poplotkować z dawno niewidzianą rodzinką. Ogólnie jakoś leci, tylko pogoda dołuje, dziś rano myslałam że mi się śni, że jest tak zimno. Masakra. Tak chciałabym żeby wrzesień był cieplutki jeszcze, ale chyba szanse na to są znikome. Dziewczyny, jeśli nie macie ochoty tu zaglądać, proszę abyście chociaż od czasu do czasu na mailika zdjęcia dzieciaczków przysłały. Kathrin - wiem, że na ćiebie mogę liczyć na pewno. Ściskam Was gorąco !!
  6. Witam !! Ja tez mam coraz mniejsza ochote tu pisac :-( Tez nie mam powiedzmy czasu :O To od dawna ostatnie podrygi tego topiku :-( Szkoda ... Wielka szkoda !! Trzymajcie sie !!
  7. e.l.f gdybys nie znalazla w markecie: http://www.allegro.pl/item221738132_gra_szachy_i_warcaby_interkobo_f_vat.html
  8. Witam !! Widze staly sklad sie odzywa, a reszta ma nas gdzies :-( W nastepny weekend widze sie z Czadunia i osobiscie zmusze ja do naklikania kilku slow tutaj, a zwlaszcza tego, jak bardzo sie cieszy ze mnie widzi :P Kathrin faktycznie czas szybko leci. Dopiero co wyczekiwalysmy tej radosnej nowiny o narodzinach Letizii, a ona juz skonczyla trzy miesiace :D :D :D Obejrzalam sobie zdjecia na bobasach - Twoja corcia jest sliczna i nie mam juz zludzen - bardzo podobna do Brayanka. Caluje Was kochani e.l.f. widze ze rowniez prowadzisz bujne zycie towarzyskie ;-) U nas tez ciagle ktos. Teraz tesciowie maja gosci - a z powodu tego ze mieszkamy praktycznie obok siebie - ich goscie sa naszymi goscmi :P Kosma zadowolony bo jest starszy kuzyn, siodma woda po kisielu, no i oczywiscie najchetniej przeprowadzilby sie do babci, bo bez Mateusza zyc nie moze, ciagle za nim chodzi i chce sie bawic. Wczoraj przyjechala ciocia, siostra tescia, no i Kosma popisywal sie strasznie - az bylismy zdziwienie, bo z natury on taki smialy nie jest. W pewnym momencie wzial ciotke za reke i mowi: chodz, pokaze ci moj domek. jak weszli do srodka to slyszalam tylko moje skromne dziecko zadajace pytania w stylu: Ładne mam schody ? Albo: tu mam kominek, zapale swiatelko, zobacz sobie :O A my jutro idziemy na mini wesele, tzn przyjecie naszych znajomych, ktorzy slubowali na Cyprze w czerwcu, a teraz przylatuja do Polski i robia wlasnie takie poprawiny dla tych, ktorzy nie mogli przyjechac na slub w czerwcu. Moze byc ciekawie. Pokaza plyte z uroczystosci, zdjecia, no a poza tym bedzie normalna imprezka. Jedyne co mnie przeraza to kontakt z panem mlodym jedynie po angielsku :O W pracy niby zdarza mi sie rozmawiac, ale uwstecznilam sie strasznie od czasu studiow. No nic, bedzie sie trzeba z tym zmierzyc jakos :-) No i jeszcze chcialam Was poinformowac, ze moze mnie nie byc tutaj za czesto, bo moj komp w naprawie od wtorku. Korzystam ze sprzetu kolegi, jak wyjezdza gdzies to od razu ide do niego i siedze w necie, bo niestety nic innego robic nie moge. W moim kompie mam wszystkie potrzebne pliki i programy, jednym slowem od wtorku siedze i dlubie w pracy w nosie :P Smialismy sie z szefem ze ide na przymusowy urlop, bo faktycznie bez mojego kopmuterka niewiele moge w pracy wskorac. Malo tego dzis przyniesli z naprawy, skasowali nas jak za zboze, podlaczamy a on nie dziala !! Wiec super fachowcy wzieli go znow i teraz dumaja co z nim dalej. Masakra :-( Nie zanudzam dluzej. Piszcie dziewczyny, bo kiepsciutko u nas. Zal byloby gdybysmy przestaly sie kontaktowac ... Pozdrawiam
  9. Czesc e.l.f !! Nie wierze w to co czytam !! Małgosia - taka rozrabiara ?? :O Z pięściami do ludzi ?? :P Hehe - dobrze ze Marysia ma takiego obronce :D :D :D Fajnie ze sie rozgadala, to teraz w obronie siostry bedzie mogla tez uzywac argumentow werbalnych a nie tylko fizycznych ;-) Do nas katar przyszedl no i moje dziecko - jak na ciezko chorego faceta przystalo - jest nie do zycia. Zawalilismy noc, wiercil sie jakby mial w tylku robale, odkrywal sie ciagle, a mamusia czuwala, zeby nozki byly cieple. No i znow zapomnial jak sie nos dmucha, masakra normalnie, ulatwiloby to sprawe, gdyby uzywal chusteczki jak nalezy, a on dmucha jakos przez usta :P Kathrin - a jak tam Bryanek sie czuje ? Mam nadzieje, ze nie zarazil Letizii. Jak po chrzcinach, jeszcze macie gosci pewnie, stad Twoja nieobecnosc. Małgosia ma termin na 20 pazdziernika - zapamietalam bo to w okolicach moich urodzin ;-) i Malgosia z tej okazji postanowila zrobic mi prezent :P Uciekam do pracy, mam nadzieje ze jak zajrze tu pozniej to bede mogla sobie poczytac co u Was. Pozdrawiam
  10. Czesc !! Pozdrawiam tylko, bo nie ma do czego sie odniesc ... :-(
  11. Witam !! Na poczatek spoznione ale gorace zyczenia dla naszych ANECZEK forumowych z okazji wczorajszych imienin !! I dla e.l.f. - mega spoznione :-( najcieplejsze zyczenia z okazji URODZIN Kathrin - zyczymy udanej imprezki no i duzo zdrowka dla Brayanka, ze tez biedaczek musial cos podlapac :-( Kosma nad morzem mial katar, ale taki dwudniowy i jest juz ok. Za to mnie trzyma od soboty i za cholere nie chce puscic ;-) Ale ja tak zawsze reaguje po kilku godzinach spedzonych w klimatyzowanym aucie :-( W sierpniu mamy wesele, na poczatku wrzesnia kolejne - fajnie, pobawimy sie troche a do tego na wrzesniowe przylatuje moja siostra - podwojnie sie ciesze !! teraz znajomi pozjezdzali na urlop, ciagle gdzies drinkujemy, dzis po wczorajszym nie moglam sie dobudzic a w pracy to brakuje mi tylko kawalka materaca, poszlabym spac od razu ;-) A dzis powtorka z rozrywki :O Kosma ten tydzien byl w domu z tatusiem, widze ze ten czas spedzony razem bardzo ich do siebie zblizyl i bardzo sie ciesze z tego powodu bo ostatnio nie mial rodzony ojciec za duzo go dla synka ;-) Jedyne co mnie denerwuje, to to, ze spia sobie cwaniaczki codziennie do 10-tej !! No ale od poniedzialku wracamy do codziennosci, wraca niania, to naprawi bledy wychowawcze taty ;-) Wybieramy sie jeszcze w sierpniu do Czaduni, zobaczymy co z tego wyjdzie, ostatnio sie nie udalo, mam nadzieje, ze tym razem pojdzie sprawnie :D Dziewczynki zycze udanego weekendu i przesylam tysiac buziakow maluchom rozrabiakom !! Pozdrawiam
  12. Cześć dziewczyny !! Jestem juz od poniedzialku, ale czasu nie bylo zeby do Was napisac, dobrze ze chociaz wpisow niewiele, to moglam przeczytac sobie ;-) Małgosiu - fajnie ze dalas znak, bo martwilam sie o was, ale skoro wszystko ok to cieszymy sie razem z Toba no i jeszcze raz gratulujemy syneczka :-) E.l.f. i Kathrin za to ze staralyscie sie zagladac Krotko o urlopie: pogoda dopisala, nie spodziewalismy sie tego, tym bardziej, ze dzien przed wyjazdem lalo u nas strasznie. Ale morze przywitalo nas pieknym sloncem, ktore wlasciwie nie opuscilo nas do dnia odjazdu. Kosma niestety nie byl grzeczny - mial towarzyszke, prawie 2-letnia kolezanke no i niestety za nic w swiecie nie chcial sie z nia bawic - wyrywal zabawki, na placu zabaw nie pozwalal jej wchodzic na zjezdzalnie, a jak juz usiadla to wchodzil od drugiej strony i ciagnal za nogi. Na plazy tez wyrywanie zabawek - z tym wyjatkiem ze zabieral jej juz nie tylko swoje zabawki ale takze jej :O Mial facet szczescie ze Martyna ulegla jest jeszcze strasznie, bo gdyby trafil na taka druga zadziore jak on, to kiepsko by bylo. Takze z naszym synkiem umeczyli sie rowniez znajomi, do tego stopnia ze ostatniego dnia postanowilismy rozdzielic dzieci bo te afery byly nie do wytrzymania. Na szczescie po powrocie do domu znow odzyskalam mojego aniolka kochanego, cudowny jest i bardzo grzeczny. Dodam jeszcze ze na plazy czy placu zabaw bawil sie z dziecmi duzo starszymi od niego a do Tynki malenkiej przekonac sie nie mogl, mimo ze nigdy wczesniej kiedy sie spotykali nie bylo takich problemow. Ciekawe co by bylo gdyby mial rodzenstwo ... Strach sie bac ;-) Przesylam Wam kilka zdjec i mam nadzieje ze sie wkrotce ktoras z Was odezwie. Pozdrawiam i sciskam dzieciaczki.
  13. E.l.f Dobrze ze zajrzałaś, przynajmniej jestesmy na kolejnej stronie :P Dużo zdrówka dla dziewczynek . Szkoda że nie wiadomo co z ta delegacją męża :-( Kosma, fakt, rozgadał się :-) Ale oczy w dalszym ciągu ma pomaciowe, albo niebieskie jak trawka ;-) usciskam go i to już niedługo :D Buziaki i udanego popołudnia życzę !!
×