katie79

Małgosiu - co do Bartka to w naszym sklepiku nie sprzedają ich, bo podobno od dwóch lat nie mają atestów :-( A tam wszystki buciki są atestowane, sprzedawcy nawet odwodzą rodziców od pomysłu kupienia dzieciaczkowi bucików typu adidas, bo nie mają z reguły atestów i usztywnianej pięty. Mimo że mają je również w ofercie, to nie polecają do zakupu. Kurteczka Kosmy -hmmm - pozostawia wiele do życzenia. Jest jeszcze z zeszłej jesieni i zrobiła się trochę przykrótka. Od znajomej dostałam trzy śliczne wiosenne które byłyby już dobre, ale nie zakładam jeszcze bo są za cieniutkie. Dziś robotki trochę mnieJ :-) Ale jutro znów orka, bo szefunio wraca :-( Aniu - no to już masz: gg 6168532

Aniu my kupowaliśmy buciki na wiosnę w sklepie który prowadzi świetne małżeństwo, które jest prawie tak dobre jak specjaliści ortopedzi ;-) Dobierają butki do skópki malca, zwracają uwagę żeby nie były za ciasne czy za szerokie, podpowiedzą o ile kupić je większe itd. A co najważniejsze mają ogromny wybór - tylko bukti dziecięce. No a ceny cóż - od 80 wzwyż :-( Ja bałabym się zaryzykować i kupić buciki na allegro :-)

No i miaŁam być aktywna, a tu dupa - mnóstwo pracy miałam, a teraz zmykam bo synuś mnie oczekuje pewnie w domu ;-) Mam nadzieję że mi nie przyleje na dzień dobry!! :P Zdjęcia wysłaLam do Was wszystkich, może dojdą z opóznieniem, jesli nie to wyślę jutro jeszcze raz. Papatki

Hej!! Melduję się dziś - u nas e.l.f. piekny dzionek :-) Szkoda że u Was pochmurno, dziewczynki będą się nudziły w domciu :-( Mmałgosiu - no widzisz tak to jest, jak dzieciaczki przechodzą chorobę bez gorączki - trudno się wtedy zorientować czy coś im dolega. Kosma też jeszcze nigdy nie gorączkował - ma to po mamusi ;-) Na cipeczce też nie miał żadnych krostek, więc nie pomogę w tej kwestii :P Może to po prostu uczulenie na pampersy albo mydełko?? A poza tym gratuluję Tobie wiosennego obodzenia w doniczkach ;-) Czadunia - ciekawe jak będziesz wyglądała jako kadłubek po tym ścięciu głowy :P Widze, że samopoczucie już lepsze, skoro wychodzisz z domku. Pochwal się nową fryzurką jak wrócisz!! A co to za romanse z mężem Ani na gg??? Ciekawe co na to sama zainteresowana?? Violka - już spieszę zobaczyć Twojego urwiska na bobasach :-) gdzieś zapodział mi się twój e-mail, albo może go nie podałaś? Jeśli jestem w błedzie to mnie popraw :-) Przekaż spóźnione życzonka od naszej trójki dla męża :-) E.l.f. - fajnie, ze waga drgnęła!! Oby tak dalej, oczywiście jeśli masz życzenia zrzucić jeszcze co nieco :-) Ja z księgarni wysyłkowych nigdy nic nie kupuję. Jeny, w ogóle ostatnio nic nie czytam :-( Aż wstyd się przyznać. Mama27 - fajna foteczka, synuś z tatusiem mają ciekawe pomyły :-) Dobrze że nie postarali się o żywego pajączka ;-) Ja bym umarła z przerażenia :P Olszoowa - miesiąc się skończył, wracaj do nas !!! Kathrin - ja też skorzystałabym z jakiegoś linka odnośnie karteczek świątecznych!! Masz coś ciekawego??? Po co pytam - na pewno masz!! Czekam... Wysałam Wam kilka fotek na maile, resztę wrzucę na bobasy :-) Mój Łobuz dziś rano mnie pobił :-( Tata mówił, że mamusi jest teraz smutno i będzie pakała więc ma mi dać smoczusia na pocieszenie. A urwisowi to się spodobało i okładał mnie dalej i wciskał za każdym razem smoczek. Do tego się chichrał jak opetany :-) łobuz straszny mój kochany. Jakoś mu to ujdzie na sucho dziś, bo kończy 15 miesięcy!!! Pozdrawiam, życzę słonecznego dnia i do usłyszenia później

witam!!! My nic innego nie robimy, tylko korzystamy z pięknej pogody i byczymy się na dworku, a do domu przychodzimy tylko coś zjeść!! Czaduniu - nie sądziłam że nie złożę Ci życzeń wczoraj :-( Prima aprilisowy żart wyciął mi komp i nie odpalił :-( Ale dziś się poprawił i dlatego karteczka poszła na mailika :-) Buziaki i jeszcze raz wszystkiego najlepszego Milence gratulujemy ogromniastego postępu!!! Mamo27 trzymaj się, po teraz się dopiero zacznie jazda bez trzymanki ;-) Do usłyszonka jutro, bedę wyjątkowo aktywnie się udzielać, bo szefuniu w delegacji!! Papatki

Ja zamierzam odzwyczaić Kosmę od smoka jakoś na dniach :-)

Violka - mi gin kiedyś powiedziała ze jesli test wskazuje na ciążę to ona zawsze jest, przynajmniej takie ma doświadczenia z długoletniej praktyki lekarskiej :-) Zdarza się natomiast że test nie pokazuje dwóch kreseczek a kobieta jest w ciązy :-)

w Mamo to ja jest tez artukuł 7 kroków by pożegnać się ze smoczkiem. Zainteresowanym ... no wlaśnie, chyba aż tak bardzo nie polecam, bo żadnej mądrości w tej kwestii nie wymyslili :-( Może sposób na musztardę bedzie dobry??

Coś mi się chyba przyśniło że widziałam, po prostu po zdjęciu z mamą stwierdziałam tak uderzające podobieństwo do Małgosi, że fotka taty była zbedna :P

Aniu przeglądam właśnie kwietniowy numer Mamo to ja - i zobacz co piszą: \"Co chorowitek powinien jeść wiosną\" Cebulka - od 10 m-ca najlepiej w postaci syropku (Nie przechowywać go dużej niż 24 godzin bo wtedy staje się toksyczny!!!) Syropek: obrać i drobno pokroić cebulkę, wożyć do soiczka i przełożyć dwiema łyżeczkami miodu. Czosnek - od 3 roku Kiszona kapusta - od 2 roku (czyli te które skończyły roczek mogą jeść, dobrze rozumuję??? ) Rzodkiewka - od 2 roku Seler - od 7 miesiąca Surówka z selerem: seler obierz, zetrzyj na tarce, dodaj utarte jabłuszko i łyżkę jogurtu naturalnego, osłodź do smaku. Ryby - od 2 roku - najlepiej gotowane lub pieczone w folii. Jeśli dziecko nie jest alergikiem to powinno je jeść 2 razy w tygodniu

Aniu, ty lepiej posprzątaj chałupkę :P a nie chyhaj!! Trzy razy to chyba bałaby przesada z Twojej strony :-) Miej litość tak jak Czadunia dla mnie, która już się nie gniewa!! Szybko poszła po rozum do głowy i foch przeszedł !! No ale mówią że czowiek po trzydziestce staje się mądrzejszy!! :P :P PS. Czy ja świnia jestem, czy tylko mi się wydaje?? Czadunia - I love You

Czaduniu - a przejdzie Ci ten foch, jak wyślę Ci piekną laurkę z okazji tej TRZYDZIECHY ??? Aniu - Kubuś przystojny tak jak tatuś, ale innego podobieństwa nie widzę!! Kubuś to cała Ty i już!!! Moja gin powiedziała mi że jak synek jest podobny do mamy do będzie miał wżyciu mego powodzenie u dziewczyn!! Biedny mój Kosmuś :-( Wszak to wykapany tata :-(

Czadunia - naprawdę???? Pisalaś???? Może nie czytałam, bo ja mam swoje ulubienice na kafe i czytam tylko wybrane :P Moje ulubienice to kobiety dwudziestokilkuletnie :P

Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................10600 - 80 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 ........................10000 - Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ........................9100 - 78 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 .......................9300 - 75 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...11500- 76 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005....................... E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl mama27 ................... olszoowa................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... Violka, ale Ci odmłodziłam synusia, soreczka

Violka poprosimy troszkę więcej danych o Was, zebyśmy mogły dopisać w tabeleczce naszej. Pochwalisz się fotkami Oskara olbrzymka?? No i swoimi też :-) Czekamy :-) Hehe Czadunia, a jakoś umknęło Ci żeby zdradzić ten sposób paskudno - musztardowy w momencie jak odstawiałaś Qbusia ;-) Dopiero jak już jest po wszystkim, to chwalisz się co zafundowałaś własnemu dziecku :P Pracę rzucę, spoko, na całe dwa dni weekendowe ;-)

Viola - witaj!! U nas też odstawianko obyło się bez ekscesów, ale mój synuś był dużo młodszy i było łatwiej z tego wzgledu :-) Zaglądaj do nas i pisz o swoim Walentynkowym szczęściu !! Aniu -- fajnie że możemy się zobaczyć ;-) wreszcie :-) Ja też uważam że Kubuś to skóra zdjęta z Ciebie, ale możemy też przyjrzeć się tatusiowi :P i poszukać podobieństwa Kubusia do tatusia :-)

Tak tak Aniu - należało Ci się :-) gratuluję!! A gdzie Twoja fotka??? Na pewno umieściłaś jakąś swoją z Kubusiem w jego albumiku, ślij na maila!! Małgosiu - to kiedy ta dzidzia nr 2??? Pochwal się jakie masz plany!! A chrypka u Klaudii to może od krzyków?? Kosma też miewa jak za dużo wrzeszczy :-) Ale raz jak miał to przerodziła się w choróbsko - najpierw waśnie chrypiał a potem dostał paskudnego krtaniowego kaszlu :-( Obserwuj Klaudię !! Z ciekawych ciuszków to Kosma jak był malutki to miał body z napisem : \"I\'m very handsome\" i \"kocham moją mamę\" :-) Czadunia - mailiki fajoskie, dzięki :-) Tylko nie rozumiem przesłania tego \"dla inteligentnych kobiet\" Ciekawe dlaczego? :P

Cześć mamusie :-) Kathrin ciekawe co wymyslił Twój mąż, który ma zawsze ciekawe pomysły :-) Miłego rodzinnego odpoczynku :-) A reszcie dziewczyn udanego dnia :-) Czadunia - jak tam wasz pomór?? Opanowany?? Aniu - jak albumik?? Są już jakieś jego pierwsze kontury?? Boże, skąd u mnie to słownictwo :P Małgosiu - porządki zrobione?? Ja już jestem po, szafa Kosmy pomału zapeŁnia się ciuszkami wiosennymi :-) Kupiłam mu taką śliczną białą koszulkę z napisem po angielsku \"tylko babcia mnie rozumie\" . Muszę zmykać, papatki

Wariatki nie wariatki, ważne że przeskakują stronki :P :P :P Czadunia

Czadunia - licz się ze słowami!! Kto wariatki???

Mam przeczucie że Czaduni się uda

Ja tam się nie czaję :P

kathrin szukaj, szukaj - to zadanie bojowe dla ciebie gwarantujące przeskoczenie stronki :P

El.f. - dzięki za troskę ;-) Moje oczy mają się dobrze! :P Czadunia - a Ty kuruj się, żebyś wyzdrowiała do zbliżającej się osiemnastki :P

Dziewczyny zamiast litery k na klawiaturze mam t i na odwrót, więc pisanie takim systemem zamiennym o tej porze to dla mnie udręka ;-) Ale zajrzałam aby pogratulować e.l.f. przeskoczenia stronki - wreszcie się udało i życzyć Qbusiowi powrotu do zdrówka Ciocia Katie chyba musi zrobić porządek w tym Kłodzku. za dużo tam zarazków :-( Czadunia podziel się tym winkiem, bo mąż mnie dziś opuścił i też muszę się dobić z tego powodu :P Spacerowaliśmy z Kosmą po południu po ogródku - efekt - łapki czarne jak u kominiarza, za to dotknięty każdy kamyk, listek i inne dary ziemi ;-) W sumie spacer licząc z dwoma z nianią przed i po południu - jakieś 4 godzinki :-) Nie mogę już pisać, bo mnie ta tlawiakura wytończy :P Aniu - w poniedziałek się przypomnę :-) w kwestii ciacha. A przepisem podziel się koniecznie :-) Dobrej nocki