katie79

Cześć Pobudka miłe Panie :D :D :D Kathrin - dobrze że się odezwałaś Kiedy prześlesz fotki z brzusiem ?? Miłego dnia, pa !!

Lniak straszne miałyście przeżycia, dobrze że już choróbsko sobie poszło i życzymy z całego serduszka żeby więcej się nie powtórzyło Czytając o tym chłopcu popłakałam się. Masakra co się dzieje - tyle na świecie niechcianych serduszek maleńkich. Mój kolega z żoną przygotowuje się do adopcji - marzy im sie dwójeczka, więc na pewno będzie to rodzeństwo, bo tych nie rozdzielają raczej. Szkoda tylko że nie ma tylu chętnych, żeby dać ciepło domowego ogniska wszystkim dzieciom z domów dziecka. Ojjjj, strasznie mi się smutno zrobiło :-( Buziaczki i do usłyszonka

Dziewczynki Przepraszam że się nie udzielam, ale czasu nijak nie mogę znaleźć :-( Problemy, problemy i jeszcze raz problemy z każdej strony :-( A to praca, a to dom, a to budowa, tylko Kosmuś cacy chłopczyk i nic złego mamusi nie robi :-) MiŁego weekendu dla dzieciaczków

Hello !! Kulawo coś tutaj :O Aniu - ja też zakładam rajstopki Kosmusiowi od dłuższego czasu. Ale z tym reumatyzmem to Wasza babcia przesadziła troszkę chyba ;-) Moja siostra jest teraz w Anglii i mówi, że tam sposób ubierania dzieci strasznie ją dziwi - pogoda zbliżona do naszej (nooo, na pewno bez przymrozków ...) a dzieciaczki bez czapek, w wózkach bez bucików, tylko w samych skarpetkach. Nie wiem jak Wy, ale ja już najchętniej założyłabym Kosmitkowi rękawiczki ;-) I to dla spokojności nawet w domu, bo warunki mamy takie jak w iglo :O Zwłaszcza rano ... Jeszcze dwa tygodnie i będzie ogrzewanie. Mam nadzieję ... Nasze nowe słówka: sowa, kawa, ciemo (ciemno), jaśnio (jasno). No i nasz wujek (brat S.) pozwala mu na wszystko. Tzn. wg Kosmy tak jest. Jak coś dotyka lub wyciąga z szaf -czego nie powinien i pytam go czy ktoś mu na to pozwolił, to mówi \"wu\" czyli wujek ;-) I wymyśla takie bzdurki, że szok. Za kim on ma taką wyobraźnię ;-) ? Tyle u nas, piszcie coś dziołchy, bo nudno się robi ... Miłego dzionka, buziaki Ps. ruszyła stronka Qbusia

WITAM Dziewczynki serdecznie dziękuję za pamięć i życzonka - kochane jesteście Czadunia jest niesamowita - zrobiła mi niespodziankę i przysłała ... kurierem ... Cudofffna jest Jeszcze raz serdecznie dziekuję :D No i z fajnych spraw to byłoby tyle ... Wybaczcie, ale w mega dołku jestem i jakoś trudno mi się dziś skupić i pisać więcej. Do usŁyszonka

To nie czytaj :P Miłego weekendu dziewczynki

Asiek z tym wymuszankiem to takie napady trwały dŁugo - zwłaszcza te, który miały miejsce w domu :-( W każdym razie zdążyło zlecieć się pół rodziny ;-) - mieszkamy z teściami na jednej działce i babcia z domu obok przybiegała zobaczyć co się stało że on tak krzyczy, próbowała zagadywać go ale skutek był marny - a atak histerii się nasilał tylko. Poprosiłam żeby nie przychodziła w takich momentach, bo psuje mi plany \"niereagowania \" ;-) Smoczek - lepiej faktycznie poczekaj na moment, kiedy Maksiowi wyjdą już zęby. My zabraliśmy didi niecały miesiąc temu. Nosiłam się z tym zamiarem już od dłuższego czasu, bo kiedy Kosma był mniej więcej w wieku Maksia to używał go też tylko do spania. A w wakacje nadszedł moment, ze najchętniej nie rozstawałby się z nim w ogóle, a najlepiej było gdy jeden smoczek był w buzi a drugi w rączce. Masakra ;-) Drugim bodźcem były sŁowa mojej znajomej, która twierdział że jesli teraz ciągnie smoczek, to będzie go używaŁ tak jak jej córka do 4 roku życia - powiedziaam sobie wtedy że w życiu na to nie pozwolę. No sama wyobraź sobie 4-letnie dziecko ze smoczkiem. Fakt że groźby mojej \"koleżanki\" nie brałam na serio, bo to ze jej córcia używała smoczka do takiego wieku to była tylko jej wina, zaniedbanie, lenistwo czy już sama nie wiem jak to nazwać :O Ale faktem jest, ze smoczek po ukończeniu 2-go roku życia staje się nałogiem i zależało mi żeby rozstać się z nim do tego czasu (dokładnie Kosma miał 1 rok i 8,5 m-ca). UdaŁo się i jestem z tego faktu zadowolona. Aha - my nie przechodziliśmy ząbkowania boleśnie tak jak Maksiu ...

Kurcze, dziewczyny, uważajcie na Czadunię ;-) Podsyła mi linki super BOSCH praleczek po okazyjnych cenach a po chwili stwierdza że każda ma dużo minusów i nie umywa się do jej LG !! E.l.f. - zostaw te ulgi, poproszę serniczek :D I dziękuję za przepis na leczo. Naprawdę prościutkie :-) Jutro mam imprezkę firmową - to już albo dopiero 5 lat !! Mam zaproszenie z mężem ale w rewanżu za to, że nigdy nie zabierał mnie na swoje imprezy z pracy - nie pójdzie ze mną hihi. Poza tym drzewa do lasu się nie zabiera, no nie ?? Buziaki, uciekam do Kosmusia. Trzymajcie się cieplutko, Czadunia Pa

Dzięki Czadunia Chciałam boscha, ta była w promocji - teraz już wiem dlaczego ;-) Bo to dno totalne. Nic - trzeba popatrzeć, popytać w innych sklepach i w necie i zobaczy się. A indesit sprzedawca mi polecał pewnie dlatego że ma płacone od producenta za każdą sprzedaną sztukę ... No bo jak inaczej to wytłumaczyć, że żadna inna marka dla niego nie istnieje ?? e.l.f. - gdzie jest SERNIK ???????????????

Cześć laseczki NIE KUPIŁAM ... PRALECZKI NIE KUPIŁAM ... MASAKRA NO ... OKAZAŁA SIĘ NIEWYPAŁEM, ZERO PROGRAMÓW DODATKOWYCH, TAKA SOBIE ZWYKŁA PRALECZKA ... nie miałam już ochoty rozglądać się za czymś innym, po prostu dostałam strzał w kolano, kiedy sprzedawca zaczął opowiadać jaka jest beeee. Wg niego tylko indesit jest cacy :-( Tyle się o nich nagadał, że aż mi obrzydła ta marka od samego słuchania nazwy 100 razy w ciągu minuty ;-) dziewczyny, jakie macie praleczki ... ??? Poradźcie coś biednej KAtie ... Miłego dnia ... Buziaki

Ranyyy, jaki jestem obrzydliwy żarłok :-) Zjadłam sama całą czekoladę. Ale cichoooo sza ;-) Ciekawe tylko dlaczego w biodra i brzuszek mi nie idzie, hihi. Kiedyś to było nie do przyjęcia żebym mogła pozwolić sobie na taki luksus, bo od razu było widać co nieco. Teraz chyba lepsze spalanie mam ;-) Zwłaszcza nocno - mężowo - łóżkowe :P Nie wiem jak to będzie z tym ciachem w niedzielę, przecież nie mam w weekend dostępu do netu !! A jeśli chodzi o praleczkę, to podoba mi się baaaardzo, a czy cicha czy głośna - bez różnicy - jak ktoś od początku bycia żoną i matką pierze u teściowej, to pragnienie posiadanie swojej własnej praleczki jest tak wielkie, że hoho ;-) Zobaczę dziś co tam jeszcze mają ciekawego w promocji, może skuszę się na coś innego w rozsądnej cenie. W każdym razie dziś zamierzam coś kupić. No a poza tym wieczorkiem wpadnie do nas projektant od spraw łazienkowych. Się nie mogę doczekać :D Lecę

Witam Ja też nie mam dziś szczęścia do pisania - pisałam dwa razy i dwa razy odŁączyło mnie z internetu Mamo Aniu - ja z tym moim ciachem mogę się schować ;-) Raz że już go nie ma, a dwa, że Ty to dopiero masz pyszności :D Jeśli się nie spóźniŁam, to poproszę dwa gigantycznie duże kawałki :P A praleczkę planuję zakupić dziś a wygląda tak: http://www.euro.com.pl/pralki,a5,b3.bhtml Kathrin - doszŁy fotki, doszły :D Komentarz jest na mailu, albo powtórzę tutaj: Brayanek jest prześliczny, robi super mineczki - aż chce się go schrupać !! Twoje fotki jak zwykle super obrobione, proszę o więcej :D :D :D E.l.f. - gratulujemy 4000 wpisu Jak tam kasztanowe zabawy ?? Kosma też zbiera kasztany i szyszki, do tego orzechy włoskie mamy na działce, wszystko pakowane jest na samochody i jazda przed siebie ;-) Tylko czasem wpadnie na głupawy pomysł i wkłada swoje skarby do buzi :-( Trzeba uważać na niego ... Zakończcie spór o plazmę :P Czadunia i Aniu - chyba wiecie kto powinien ją najpierw dostać ?? Ciocia Katie w niedzielę razem z kwiatkami hihi !! Poza tym ja nie mam telewizora w domu od prawie roku ... Zlitujcie się więc i kupcie go dla mnie No i odkurzacz też by się przydał, bo ten który widać na zdjęciu to chyba jeszcze wczesnego Gierka pamięta ;-) Buziaki, wrócę później

E.l.f. - jak tam Małgosia się miewa?? Zębolki wyszły w komplecie ?? Mam nadzieję, że tak :-) i już nasza królewna nie gorączkuje. A jak sprawy mieszkaniowe?? Na jakim jesteście etapie ?? Kosma na weekend był u dziadków i pierwszy raz w nocy płakał i wołał mamę i tatę :-( Pół godzinki to trwało i dziadkowie lekko się zestresowali ;-) Ale jakoś zasnął i już było ok. I znów coś ode mnie chcą Ale jeszcze tu wrócę ;-)

Cześć Mamusie !! Jak dobrze że dziś piątek, prawda ?? ;-) Obejrzałam sobie zdjęcia na bobasach - super macie dzieciaczki, Gumecka chyba przydaŁoby się troszkę nowych fotek Karolinki umieścić, co?? I dołączam się do życzeń z okazji rocznicy ślubu Niezły staż już macie :D Nam też brakuje pomysłów na zabawy w domu. Mamy narazie tylko jeden pokój no a to za mało dla naszego urwisa - bo nawet dobrze rozpędzić się nie zdąży i już jest na jego końcu ;-) Mieszkamy w domku a właściwie na budowie - bo rozbudowywujemy się, prace trwają cały czas i mamy nadzieję, że Boże Narodzenie spędzimy już na dużo większym metrażu. A Kosma przyzwyczajony jest do spędzania całych dni na dworze, i nie może zrozumieć, że teraz późnym popołudniem nie możemy już wychodzić z domu. Stoi pod drzwiami i krzyczy \"tam, tam\". Żal mi go ogromnie, no ale cóż - trzeba się jakoś z tym pogodzić na kilka miesięcy. Asiek - podobnie jak Ty pożegnałam się z siostrą, która pojechała do pracy w Anglii. Więc wiem co czujesz po rozstaniu z bratem. Ja też łapię doły, może z upływem czasu troszkę mi przejdzie ale teraz (to dopiero tydzień) nie mogę sobie poradzić z tą tęsnotą i smutkiem :-( Optymko - fajnie się Ciebie czyta :-) Super pogodna z Ciebie osóbka. A przygody masz zabawne :P Usmiałam się do łez :D :D :D Miłego dnia

Witam !! Małgosiu Cieszę że że już jesteś i proszę nie opuszczaj nas więcej tak nagle !!! Buziaczki dla rozrabiarki Klaudii Odezwę się za moment bo sajgon mam :-( Ale najważniejsze że dziś PIĄTEK !!! :D :D :D

e.l.f. ja czytam, czytam co tam piszesz :P

Dziewczynki serdecznie dziękuję za ciepłe przyjęcie i słowa o moim synku !! Wasze dzieciaczki też obejrzałam, są przeurocze !! Muszę odnaleźć tą Waszą tabelkę, to obejrzę je wszystkie dokładnie i pozostawię po sobie ślad na bobasach. Hepciu - a do \"szestnastki\" chodziłam :-) No i z Twoją mamą lekcje miałam ... A w przychodni z Martą widziałam Cię raz - akurat byłam z małym na szczepieniu, dość dawno już to było :-) I zastanawiam się czy dalej chodzisz do tej samej pediatry, bo ostatnio byłaś niezadowolona a my też do niej jesteśmy zapisani, jakoś narazie nie narzekałam, może dlatego że chodzimy tylko na szczepienia - Kosma rzadko choruje.

asiek, dziękuję za miłe przywitanie :-) Ja udzielam się na topiku \"mamy dzieci z lutego 2005\" - bo styczniowych jakoś nie mogłam znaleźć :-( I też u nas pustki ostatnio ogromne. A jeśli chodzi o rady - to chętnie sŁużę pomocą, choć przyznam że nieraz korzystałam też z Waszych porad - wszak niektóre są mamusiami poraz drugi i są bardziej doświadczone ;-) Dziękuję za miłe słowa o moim synku, Maks też jest śliczniusi a komentarz na babasach już chyba kiedyś zostawiałam :-)

Aniu ja podaję zwykle mleko tylko w budyniu, albo kiedy zrobię Kosmie kakao. Wiem że Czadunia daje Qbusiowi. Właściwie dotąd nie interesowałam się tym, od kiedy można dać nie proszkowane ;-) Napisz co więcej na ten temat powiedziała Wasza pediatra.

No to pa Dzięki za towarzystwo dzisiaj :D :D :D

łeeee, ale krzywo mi wyszło :-(

To mierzenie dzieciaczków jest bez sensu chyba. Wg moich pomiarów domowych to Kosma raz rośnie a raz się kurczy. Kręciołka zmierzyć nie można dokładnie :-) Niby ma te 87 cm jak Qbuś a bodziaki na 92 są za małe. Nosimy 98. I bądź tu człowieku mądry :P Z nowych słówek: TEŚ (też) BEŚ [bez) Nieźle co?? Hihi !! WU mówi na wujka, ale od wczoraj, kiedy usłyszał w radio reklamę i w niej słowa \"zajrzyj na stronę www....\" wu jest nazywany wuwuwu, hehe ;-) Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................12000 - 87 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 ........................10000 -Lniak - Oleńka .................ur. 2.02.2005 ........................11500 - 83cm Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 .......................11400 - 87 - 88 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Justi-Mieszko ................ur. 12.02.2005.......................12800-84cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 .......................11500 - 83 cm -84cm Kathrin - ........................................... Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................13000 - 86-87 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100- 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl Lniak.........................19.09.1984.... www.olenkamamy.bobasy.pl mama27 ................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Justi ........................ 18.11.1976 ... www.justi3jjj.bobasy.pl Ania*.......................... 4.11.1981....www.olinka.bobasy.pl

Puściutko cosik :-( Czadunia daj szefowej wolne i wpadnij na ploteczki ;-) I po malutku dozuj swoją wenę twórczą, nie szalej na maxa :P MAŁGOSIU wracaj do nas !!!!!!!

Hejeczka Mamunie Melduję się posŁusznie i życzę miłego dnia Pożegnaliśmy się wczoraj z naszą \"ciocio\" czyli moją siostrą, która jedzie do pracy do Anglii (chyba już Wam o tym pisałam). Strasznie nam smutno ... Kathrin - jak samopoczucie? Buziaki dla Ciebie

No dobra jesteś z tym najważniejszym e.l.f. :P Małgosiu - dla Ciebie !! Zuch dziewczynka !!