PolaL

Ja planuję pójśc na glukoze w przyszłym tygodniu, mam wskazanie na 50g. Nie wiem jakoś może to wypiję, skoro wy dałyście to ze mną tez nie bedzie tak źle. Za mną już 2-gi dzień urlopiku :) Wczoraj pomyłam okna, dziś pomalowałam koloryfery. Na jutro mam zaplanowany wypad do Szczecina zobaczyć jakie są moje możliwości kredytowe ;( a na czwartek zaplanowałam wypad nad morze. Zobaczymy czy wszystko wypali. Co do wstawania w nocy to jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym musiała wychodzić za potrzebą. Więc nie jest żle :D

Dzień doberek :) Dziś pierwszy dzień leniuchowania a ja zastanawiam sie co mam robić ;) I pewnie będzie tak przez najbliższe 2 tygodnie :D Dobrze że pogoda nieco lepsza bo pojawiło sie słoneczko. Idę pomyśleć o śniadanku :D

Kamika--> jak coś znajdziesz o tym mleku i 0Rh+ to daj znać , bo to też by mnie dotyczyło, a ja nie znajdę dziś czasu na necika. Bo mam dziś na głowie chrześnicę, kuzynkę i męża po imprezce :)

:D niezłe :D

Goja --> cudne masz te zdjęcia na NK :D Sama z brzuszkiem prześlicznie wyglądasz na dodatek jeszcze super widoczki w tle. Pozazdrościć ;)

Ja już po wizycie u lekarza :D wszystko ok. Mam skierowanie na glukozę 50g więc niestety będę musiała łykać ten cukier ale mówił (tak jak niektóre z was) że moge sobie wziąść cytrynkę więc jakoś przeżyję ;D Zapomniałam dodać że zaliczyłam +1kg, ale chyba nie jest tak żle. Co wizyta mam +1kg, lekarz mówi że bardzo dobrze. A ja się jak na razie wagą nie przejmuję bo wazę się tylko na wizytach u lekarza zeby się nie stresować w domu ;)

Zmierzyłam się z ciekawości i mój brzucholek ma 88cm. Juniorek sie dobrze rozwija więc na razie sie nie martwię, ale jakos tak wychodzi że mam najmniejszy brzuszek :( Co prawda jestem na końcu naszej tabelki, ale ...

Jeszcze jeden dzień i urlopik ale już sie niem nie cieszę ;( Mój mąż mówi ze nie będzie brał teraz wolnego bo może przyda mu sie jeśli wyjdzie nam zakup lokum. Z jednej strony żle bo bedę sama a z drugiej coś porobi bo będzi dużo przed nami. Wiec chyba niedługo dopisze się do niektórych z was które mają remont na głowie :)

Zaraz do domciu ;) Coraz bardziej zmęczona wracam do domu z pracy, a w sumie obiecałam koleżankom z pracy ze popracuję z nimi do września - bo wiadomo sezon urlopowy. No nie wiem jak to będzie. Na razie odliczam dni do swojego wypoczynku. Jeszcze tylko 2 :D

Trochę pocieszające ;) U nas właśnie mamy oberwanie chmury a ja w pracy nie mam parasola. Ale jeszcze mam godzinkę może jakoś sie uspokoji ;) Junior już od kilku dni szaleje mi w pracy tak że mam co pół godziny małe manewry. Fajne uczucie jak czuje sie raz z prawej raz z lewej strony tylko troche pobolewa jak kopie po żebrach :D

A picie tej glukozy faktycznie jest takie straszne?? Mam wizytę u lekarza w piątek i już mi zapowiedział że da mi skierowanie na glukozę.

Kurcze zjadłam dziś na śniadanie Danio i normalnie umieram. Jak do tej pory nie miałam mdłości to teraz zaraz sie wykończę :( Zobaczę czy miętka mi pomoże, może jakoś dotrwałm do końca pracy.

Karo--> ja zawsze chodziłam do pani ginekolog ale na ciążę zdecydowałam sie na pana ginekologa, który tez jest w szpitalu w którym planuję rodzić. Też był dla mnie wielki szok i stres samego pójścia do mężczyzny ;) Ale okazał sie bardzo sympatyczny i delikatny i chyba faktycznie przyłączę sie do twierdzeń że facet w sprawach ginekologicznych jest delikatniejszy :D

Dzisiaj mój junior ma dobry dzień, cały czas szaleje i ciągle czuję kopanko :D Mam w planach nagrać sobie skaczący brzuszek ale jak tylko włączam kamerkę to ten mały łobuz jakby wyczuwał i zastyga ;) Ale mama go złapie :D

Mniam, mniam też zapisuję się na te domowe :D

Karo--> mi sie wydaje że poziom ciśnienia może być tez zależny od tego jakie miałaś przed ciążą. Bo może też miałas wysokie wiec wtedy jest ok :D Ja mam całe życie niedociśnenie a w ciązy jeszcze mam niższe ale czuje sie ok i wynki tez są super wiec sie nie martwie :) A co do rzeczy dla maluszka to ja juz powoli kupuję żeby nie miećpotem nawału. Nna razie drobiazgi ale zawsze to cos. Kupiłąm już trochę pieluch, chusteczek, grzebyczek z szczoteczką , patyczki do uszu :D A spadkowe poza ubraniami to mam: wanienkę, leżaczek do wanny, łóżeczko (kupiłam od koleżanki) i naa razie to chyba tyle. Teraz szukam bezpiecznego zestawu do paznokci :)

Ja to nawet na wagę nie wchodzę żeby sie nie stresować ;) W piątek mam wizytę u lekarza wiec mnie zważy ;D w tamtym miesiacu się nie wazyłam i był 1kg do przodu. Co do wzorków na ścianę to znalazłam takie fajene samoprzylepne http://fidoo.pl/kupujemy.html mi się podobają zwierzątka i ciuchcia :) Ja nie skorzystam bo mam jeden pokój ale sobie postnowiłam skopiować i namalować na łóżeczku a potem przykryć to lakierem bezbarwnym.

Ale dzisiaj pustki :) Zresztą widzę że wszystkie zrobiły sobie weekendzik od kafeteri :D Ja sędziąłm 3 dni nad jeziorkiem, a teraz w pracy padam na twarz ;) Kurcze nie wiem jak to będzie do 15:00. Grunt że sie dobrze bawiłam, popływałam (woda orzeżwiająca, ale brrr... lekko zimna), nagrilowałam, ale wogóle się nie wyspałam :D Zaraz zasnę nad dokumentami, ale co mi tam ;)

Dzagusia a na kiedy masz termin bo nie chce mi sie szukać tabelki :D Bo ja mam na 30-tego i mi wyszło że za 11 dni mam studniówkę ale zdaje mi sie że Goja ma termin przede mną więc chyba mże coś źle policzyłam :D

A ja jeszcze cały tydzień ;( do urlopiku :D U mnie dziś tak parno i duszno że jak w końcu spanie zapowiadany deszcz to chyba będzie burza albo tornado :D

W sumie to nie mierzyłam sie przed ciążą, ale muszę przyznać że sie przygotowywałam do tego stanu. I trochę chodziłam na aerobik, ale nie powiem żebym była super chuda. Zmierzę sie w domu jak wrócę z pracy ile mam po posiłku.

Falsa--> ja dziś zmiarzyłam z rana mój brzuszek to mam w obwodzie 85cm. Mierzyłam rano bo wieczorem jest on bardziej \"nadymany\" po całym dniu chodzienia i pracy. A twój ile ma?? Bo mamy ten sam termin ;D

falsa --> zdjęcie jest faktycznie straszne, aż sie cieszę że mam tylko jednego juniorka w brzuszku :D Bo faktycznie aż skóra mi ścierpła. Co do ubranek to ja wybieram jak na razie neutralne, białe lub takie co można ubrać zarówno dziewczynkę jak i chłopczyka. Mimo ze mam na 100% synka zawsze trzeba sie przygotować na niespodzianki ;) Choć wolałabym nie mieć takich niespodzianek :D mąż za bardzo się cieszy ;)

Mykam do domciu :) poczytam później ;)

Mam pytanie czy bolą was nogi? NIe na całej długości tylko mnie bolą golenie ( łydki tylko od drugiej strony :) ). I to d kilku dni. Nie puchną mi nogi ale bolą ;(