Aga1979
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aga1979
-
No, to teraz widac, ile nas- desperatek- zostalo :p anita- ja- jak widac- dalej nie urodzilam. Skurcze niby mam co 10 minut, ale.... juz sie naczytalam twoich postow, wiec.. nie robie sobie nadziei, ze to juz \"to\". Pewnie jak zwykle skurcze probne. Cholery jedne- tak mnie zmylaja juz od czwartku... klo- zapewne masz racje- sama jestem sobie winna, ze mam zly humor. Ale co zrobic? Ja naprawde mam wrazenie, ze ta ciaza sie nigdy nie skonczy. A tak mi ciezko.... Czuje sie jak inwalidka. magua- a jak u ciebie? nie schizujesz sie?
-
MAMY OCZEKUJĄCE: NICK.........TERMIN.......TC.......KG+.......MIASTO..... ... IMIĘ/PLEC 1.Iza26..........13.06....41.......12.........kuj-pom................Marta 2.renmanka.....14.06....41......15.... Świętochłowice............Grześ 3. magua...15-21/06.....40......22.......Warszawa.............. Maurycy 4. anita27......17.06.....40......10.........Lubin...................Ernest 5.gosiula26....18.06.....40.......12.......Wieliczka...............Kacperek 6.aga1979.... 20.06.....40.....18,5...... Niemcy..................Sara 7.sari24........21.06.....40.....15......Sosnowiec...............Gabrysia 8.maggus.......22.06......40....9,5......Wielkopolska .. ..... Piotrek 9.ewelajn.......23.06.....39.....15......Pomorze...........Szymon/Miłosz 10. klo........... 26.06.... 39......20..... Gliwice ................Pawełek 11. Przyszła .....26.06.....39.............Dolny Slask...............??????? Mamuśka 25 12.Jut_ka.......27.06.....39......10........małopolskie. ........Kacperek 13.łyżeczka....28.06.....39... chrzanić kg....Chrzanów.......... Szymuś 14.ja_saba.... 02.07.....38........18.......pomorskie...........Tymoteusz MAMY, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY: NICK............MIASTO.......IMIE DZIECKA......UR. ....WAGA....DLUGOSC....POROD 1.Kamikami7...Mysłowice .....ANTOSIA......... 02.05 ...2200g......49cm.....SN 2.Marzka........Warszawa... MAKSYMILIAN.....10.05.....2350g.....48cm......SN 3.Zdziwiona......Slask........... ANNA...........12.05.....2300g.....48cm......CC ..................................MAŁGORZATA.......12.05.....2000g.....46cm.....CC 4.magda.r....ok. Warszawy...... OLA...........20.05......3150g.....53cm.....SN 5.nika2006....Warszawa...... WIKTOREK.......21.05......3880g.....57cm.....CC 6.Kama3.....Podkarpackie....MICHAŁEK.......23.05......3070g.....57cm.....SN 7. LilySnape....Sosnowiec......MARCINEK......25.05.......3800g.....57cm.....CC 8. Kuleczka.... Niemcy...........MARCEL.......26.05.......4080 g.....51cm....CC mróweczka 9.Małżowinka..Warszawa.........BARTUŚ ......27.05.......3080g......51cm....SN 10.kasia.e........Tczew...........JAKUB.........28.05.......3300g.....56cm....CC 11.poznanianka..Poznań.........MIKOŁAJ.......31.05.......3480g.....57cm....SN 12.Myszka........Ostrów.........OSKAREK........1.06........4210g.....62cm....CC 13.lalicja....Bielsko – Biała.......LAURA.........1.06........3170g.....54mc....CC 14.Pliszka.......ok. Warszawy....JUNIOR........3.06........3100g.....53cm...SN 15.hb..............pomorskie......MICHAŁEK.........................................SN 16.kurczaczek77...Wlochy.......DAWIDEK....................4100g.....53cm....SN 17.bellugoni.......Centrum......KACPEREK.......8.06.......3340g.....52cm...SN 18. zuzannka......Chicago..........JULIA..........9.06........2950g...............SN 19.megan80....... Rzeszów......DAWIDEK.......10.06......3040g......54cm...SN 20.gerber......podkarpackie....MIKOŁAJEK.....11.06.......4200g.....58cm....SN 21.kammarol.......Dublin..........BASIA.........13.06.......3940g.....50cm....SN 22.ani00lek.......Nowa Sól.......KAJETAN.......14.06.......3360g.....54cm....SN 23.ganeska....ok. Wrocławia......POLA..........16.06.......3250g.....54cm....SN
-
Faktycznie bedzie panika. Spojrzalam teraz na ta oczyszczona tabelke..... Ale pustki sie zrobily.... Dobra, to wklejam. Tylko sie nie przestrasz ;)
-
magua- to jak? robimy porzadek z tabelka? kogo powinnysmy ostatecznie usunac?
-
Ignacy to dla mnie takie szlachetne imie. Jak bedzie wiekszy, mozesz do niego mowic po prostu \"Ignacy\". To tak jak innych imion sie nie zdrabnia. Np. moj brat ma na imie Lukasz. Jak byl maly, to wolalo sie do niego \"Lukaszku\", a teraz sie mowi \"Lukasz\" i koniec. Mozesz do niego mowic tez \"Ignacek\", albo jeszcze cos innego wymyslisz! Moi znajomi tez mieli taki problem, ze kazde chcialo inne imie. No i w koncu stwierdzili, ze nie wezma ani jednego ani drugiego, zeby zadno z nich nie czulo sie pokrzywdzone. Postanowili, ze poszukaja trzeciego imienia- jako kompromis. A moja mama miala 2 imiona- tata mowil do niej \"Ewa\", a mama \"Marysia\". Taki kompromis tez moze byc ;)
-
zuzannka- dzieki za informacje. Ale macie tam zamieszania z tymi programami :D Dziewczyny, czy ktoras z was ma jakiekolwiek namiary na Zurke, Iwone J., rudaanie27, saalamandre lub KG? Bo figuruja w naszej tabelce, ale sie nie odzywaja od pewnego czasu. I nie wiadomo, co z nimi. No i czy powinnysmy je wykreslic z tabelki, jesli sie nie odezwa??? Bo troche to dziwne jest... nie wiadomo, czy one nadal sa w kolejce do porodu, czy nie... I co bedzie, jak juz wszystkie aktywne dziewczyny urodza, a te milczace dziewczyny do tej pory sie nie odezwa? Wiem, wiem- mam dziwne problemy... Ale tak sie po prostu zastanawialam....
-
Ignacy to bardzo ladne imie. Czemu nie? A Mikolajkow jest ostatnio duzo. Moze sie jeszcze zaprzyjaznisz z tym imieniem? Albo- jako kompromis- wybierzcie jakies zupelnie inne imie?
-
zuzannko- ja nie mam pojecia, bo jeszcze nie rodzilam. Ale fajnie, ze sie odzywasz :) Zmien sobie stopke, zeby nie bylo, ze nadal jestes w ciazy ;) Moglabys mi powiedziec, jak to jest w Stanach z telewizja? Macie tam chyba kilka stref czasowych, prawda? Czy program telewizyjny w kazdym stanie jest przesuniety czasowo???
-
klo- schizuje, bo w srode przyjezdza moja mama w odwiedziny. I tak chcialam, zeby juz bylo po wszystkim. Bo jak przyjechala przed 2 laty do mojej siostry, to sie tylko wysiedziala na porodowce i musiala jechac do domu nie zobaczywszy wnuczki.... A przeciez do Niemiec to sie nie jezdzi jak na piknik nad Wisle.... Poza tym, mysle, ze juz jest czas na rodzenie, bo juz nie wytrzymuje- psychicznie i fizycznie. gerber- napedzilas mi troche stracha- tzn. w polaczeniu z wczesniejszymi opisami horrorowych porodow... Cos za duzo bylo ostatnio ciezkich porodow na naszym topiku. Jeszzce jeden taki opis, a zdecyduje sie, ze jednak nie bede rodzic :p gerber- jestem ciekawa, jak wyglada ta twoja Malpeczka :)
-
saba- no to wszystko juz jasne :D Gadalam z moja mama. Powiedziala mi, ze lepszy porod ma sie, jak wody odejda na koncu- podobno skurcze nie sa wtedy tak uciazliwe, jak bez wod. A ja tak marzylam o tym, zeby mnie te wody zalaly na poczatek porodu.... To teraz chyba wole, zeby mi odeszly na koncu... Ale jak ja poznam, ze mi sie porod zaczal na podstawie skurczow???
-
saba- :D my dwie desperatki Postanowilam, ze czas zbudowac lozeczko dla dziecka... Moze Sara nie chce wychodzic, bo wie, ze nie mialaby na czym spac? ;)
-
W ostatnim akcie desperacji postanowilam sie ubrac (w cieplocie sa lepsze skurcze) i pochodzic (sila ciezkosci tez powinna pomoc). Czy warto sie jeszcze ludzic?.....
-
Poznanianka- ale porazka z ta tesciowa. Widac baba zapomiala, jak sama rodzila :0 saba- jak tak patrze na ta pierwsza tabelke, to sie zaczynam niepokoic, jak ona szybko sie skraca.... Widze, ze ciebie tez lapia doly? Ja juz chce rodzic!!! Moj lekarz kopnal mnie w dupe (bo podobno nic juz dla mie zrobic nie moze), wiec nawet na zadna kontrole do niego juz nie pojde. Teraz juz tylko do szpitala.... Bardzo ciekawe... Nawet nie wiem na czym stoje. A znajac zycie, urodzisz przede mna (ani mi sie waz!) a ja zostane sama na szarym koncu!
-
anita- my nigdy nie urodzimy !!!
-
anita- to jak juz nie masz teraz rodzic, to przynajmniej masz dobry humor. Ja teraz jestem agreywna jak diabel tasmanski, a na porod i tak sie nie zbiera.... Chyba z twoim dobrym humorem lepiej na tym wychodzisz ;)
-
ganeska w koncu urodzila? to wspaniale!!!!
-
anita- ja tez mam wrazenie, ze nigdy nie urodze. Juz sie robie agresywna z tego powodu, bo ciagle mnie wszystko boli jak na okres- jest to po prostu nieprzyjemne. Cholera- woz albo przewoz. Jesli to nie na porod, to po jakiego licha sie to pojawia i mnie wkurza? Brzuch mi sie stawia- ale do tej pory nie zdolalam policzyc czestotliwosci, bo mnie cholera bierze! wrrrr...... Wiec... chyba nici z tego. klo poznanianka- ty to faktycznie swoje przeszlas. Jakby moje dziecko sie jakos zaklinowalo, to bym chyba podniosla wielki krzyk na caly szpital! Ale dziwi mnie, ze obsluga szpitala dala tesciowej i jej corce po prostu popatrzec na porod. W moim szpitalu wpuszczaja na porodowke tylko ojca dziecka (lub osobe zastepcza)- w kazdym razie tylko jedna jedyna osobe. Co za nietakt- pewnie sie poczulas jak malpa w zoo... :o
-
sari- mam dokaldnie ta sama liste \"objawow\". Mi sie jeszcze brzuch stawia. Wiec- jesli ty z tymi objawami urodzisz, to ja sie zaczne w szybkim tempie pakowac :P
-
saba- ryzyko istnieje :D
-
ganeska- mam nadzieje, ze w koncu sie cos u ciebie ruszy saba- ty to nosisz porzadnego chlopa w brzuchu! :D Mi sie nagle tak niedobrze zrobilo, ze chyba zwymiotuje :( Nic mi si nie chce. Skurcze tradycyjnie wrocily. Ciekawe, ile ta mordega jeszcze potrwa. Ale po tym, co spotkalo Ani00lka, juz mi sie jakos nie spieszy do rodzenia. Boje sie.....
-
Ciekawe co sie stalo, ze tak tragicznie moglo sie skonczyc? Mam nadzieje, ze teraz juz wszystko bedzie dobrze, i zarowno Ani00lek jak i jej synek wydobrzeja i szybko zapomna o tym wstretnym porodzie. A gdzie podziewaja sie wszyscy? ganeska- co ugadalas z ginem? anita- masz juz codzienny zestaw skurczowy? :p
-
O moj Boze!!! Klo- ale mnie wystraszylas- az mi serce stanelo! Jak dobrze, ze wszystko dobrze sie skonczylo! Nasz kochany Aniolek
-
kammarol- gratuluje ci bardzo serdecznie Ty tez sie w koncu doczekalas. Jak tylko wrocisz do sil, pokaz nam Basie i napisz jak bylo. Ta pierwsza tabelka robi sie coraz krotsza- az dziwnie na nia patrzec! :D
-
Kuleczko- a co ty masz na tym dysku, ze tak koniecznie chcesz zamazac wszelkie slady? :p
-
aniolku- bardzo sie ciesze i gratuluje!!!! w koncu!!! Wracaj szybko i opowiadaj :D Ja dzisiaj mialam ostatnia wizyte u gina- od teraz odpowiedzialny jest za mnie szpital. Dostalam skierowanie i mam jechac, jak skurcze beda coraz czestsze. Dzisiaj na KTG mialam takie gory i doliny, ze az sie babki zlecialy i z dziwnym usmiechem ogladaly ten wykres. Jedna nawet powiedziala \"to pani juz rodzi!\" hehehe A ja jeszzce nie rodze :P Brzuch mi sie spina falowo co ok. 5 minut, ale poki nie czuje bolu, nigdzie nie jade. Nie bede robic z siebie wariatki i jezdzic tyle kilometrow w ta i spowrotem do szpitala. Wiec czekam. Jak juz wspomnialam- postanowilam, ze czas rodzic :P Tak wiec widzicie, ze sila woli mozna wywolac skurcze :P Jestem tylko ciekawa, czy te skurcze mi tak mina jak anicie, czy sie utrzymaja. Bo kto wie, czy to macica sie po prostu cwiczy, czy to juz powazny start?