Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aga1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Aga1979


  1. Dzieci do 2go roku z zycia jezdza za darmo, wiec kierowalabym sie atrakcyjnym celem, na ktory potem (jak trzeba bedzie zaplacic za dziecko spora sume) mniej bedzie was stac. Bardzo przyjaznym krajem jest Grecja. Polecam polnocne wyspy- lot jest krotki (ok. 2 godzin), temperatury wzgledne, jedzenie przystosowane do naszych przyzwyczajen, a sama Grecja jest po prostu "normalna". Po wyjazdach do Wloch czy Hiszpanii zaczyna sie doceniac Grecje- ludzie nie oszukuja, nie naciagaja, przyjemny narod. A krajobrazy cudowne. Jak dziecko bedzie miec ponad 2 lata, polecam Tunezje (oczywiscie jak sie syt. polit. ustabilizuje), gdyz oplaty za dzieci sa zadzwiajaco niskie, ogolnie urlop jest tanszy niz w Europie, a hotel, plaza, caly serwis o wiele lepsze.

  2. My raz jechalismy przez cala noc. To nie na nasze nerwy, bo maz malo nie zasnal przy kierownicy. Jest to strasznie meczace i nadaje sie tylko dla odpornych na sen. Nastepnym razem wyjechalismy po 5:00 nad ranem. Spakowalismy wszystko do auta wieczorem, rano sie szybko dopakowalismy i na ostatnia chwile zbudzilismy dziecko, wsadzilismy do auta i pojechalismy. Dziecko zasnelo bardzo szybciutko. Postanowilismy, ze postoj zrobimy, jak sie obudzi. Bylo to 5 godzin pozniej- wiec zjechalismy z autostrady do zajazdu i zrobilismy dluzsza przerwe na sniadanie. Dziecko rozprostowalo kosci, wylatalo sie i po godzinie pojechalismy dalej. Dziecko pobawilo sie roznymi zabawkami i po godzinie znowu zasnelo (bo bylo najedzone i wybiegane). Nastepna przerwa byla na obiad. I tak udalo nam sie bez stresu i problemow dojechac na miejsce. Pod koniec podroz byla juz meczaca dla nas wszystkich. Co do ubrania, to polecam wygodne dresy, czy cos w tym stylu i do tego gruby kocyk, ktory w razie przegrzania mozna zdjac dziecku na spaniu. Dla naszej corki kupilismy przenosny odtwarzacz plyt dvd, ktory mozna powiesic na przednim siedzeniu, tak ze dziecko moze wygodnie ogladac bajki w podrozy. U nas taki odtwarzacz jest ogromna pomoca, bo dzieki niemu wybudzone dziecko dlugo siedzi spokojnie. Nie wiem, czy wasze dziecko w tak mlodym wieku interesuje sie bajkami. Jesli tak, to warto kupic. Do tego bajki w stylu "Bolek i Lolek" i inne nieme, zeby nie bylo problemow ze zrozumieniem tekstu mowionego (w kazdym aucie troche huczy).

  3. http://www.youtube.com/watch?v=QrhUcjjndaU&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=SmK6YWw5BlY&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=q1SmS3MaT8A&feature=related Wklejam tu linki do z testow ADAC. Ostatnio toczyly sie tu dyskusje na temat wyboru fotelika i ciagle jakies przedsiebiorcze mamy pisaly, ze kazdy fotelik niby tak samo chroni w razie wypadku. :o To obejrzyjcie sobie filmiki fotelikow posiadajacych slawny atest ECE, ktore w testach bezpieczenstwa po prostu oblaly. Czy chcialybyscie, zeby wasze dziecko siedzialo podczas stluczki w takim kiepskim foteliku? A dodam, ze symulowane sa tu zwykle miejskie wypadki- zadne tam autostradowe... Zycze wam rozwagi przy wyborze fotelikow. Ktora z was jest zainteresowana wynikami testow (nie tylko bezpieczenstwa), niech osbie zajrzy na nastepujacy link i sama zdecyduje, na jaki fotelik warto wydac pieniadze: http://fotelik.info/pl/testy/


  4. Sama bym sie nie zdecydowala. Ale jest duzo kobiet, ktore nie moze urodzic dziecka np. z powodow zdrowotnych i chetnie by skorzystalo z "uslug" surogatki. Nawet mialam kontakt z taka osoba, ktora rozpaczliwie kogos takiego szukala. A ile kosztuje taka "usluga"? Czy urodzilas juz komus dziecko, czy wlasnie jestes w ciazy? Jak to sie wszystko odbywa?

  5. W czasach PRL-u po 5 dzieci dochadzalo jedne buty i nogi im sie nie wykrzywily. Taka mam refleksje na ten temat. :) A czy z uzywanymi butami nie jest tak jak z nowymi? Jedne i drugie na poczatku zupelnie nie sa dostosowane do konkrentej stopy dziecka- trzeba te buty dochadzac. To druga refleksja. Jak juz wspominalam, kupuje tez nowe buty. Ale nie omijam okazji, gdzie mozna kupic malo uzywane butki w swietnym stanie. Przeciez po tych butach widac, ze dziecko ledwo dwa razy zdolalo je zalozyc, bo matka kupila mu 20 par. Ja kupuje wlasnie u takich rozrzutnych mam.

  6. A ja kupuje nowe i uzywane butki. Nowe to przede wszystkim sandalki, bo w nich dziecko zwykle chodzi na bosa stope. Inne buty, ktore da sie wyprac lub w ktorych sie chodzi w skarpetach, kupuje tez uzywane. Zwracam uwage na to, zeby byly to buty malo uzywane i wygladaly jak nowe. Takie malenkie dzieci czesto zdolaja zalozyc buty kilka razy i juz sa one za male. Niektore dzieci nosza buty tylko do wozka, bo same nie potrafia jeszcze chodzic. Wiec to nie to samo, co kupowanie butow dla doroslej osoby. Poki dziecko jest malenkie nie widze nic zlego w kupowaniu uzywanych butkow w swietnym stanie.

  7. Polecam na pierwszy okres najzwyklejszy wozek gleboki. Jak dziecko zacznie siadac, kup wypasiona spacerowke. Wiekszosc mam kupuje wozki \"wszystko w jednym\", a potem dokupuja spacerowke, bo sie okazuje, ze ta spacerowka z pierwszego wozka nie spelnia pewnych wymagan. Ja bym powiedziala, ze wozki z pompowanymi kolami nadaja sie przede wszystkim (ze wzgledu na nierowne drogi i turbulencje podczas jazdy) dla lezacych dzieci- wiec do wozkow glebokich. Kiedy dziecko siedzi, zalezy ci przede wszystkim na zwrotnosci i lekkosci wozka- wiec skretne, male kola. Poniewaz dziecko jeszcze dlugo bedzie siedzialo w spacerowce, chce sie miec w niej jeszzce duzy kosz na zakupy i duperele, funkcje lezenia i pieknie rozkladana bude- taka chroniaca cale dziecko przed deszczem, a nie tylko czobek glowy. Pisze z wlasnego doswiadczenia- mam zarowno taki czolg z duzymi kolami, jak i zwrotna spacerowke. Odkad dziecko siedzi, jezdzimy tylko ta lekka spacerowka, ktora kosztowala grosze. Przeplacony wozek \"wszystko w jednym\" stoi i sie kurzy.

  8. Musisz napisac wniosek o otwarcie procesu o uniewaznienie malzenstwa. Piszesz w nim, z jakiego powodu malzenstwo wg ciebie jest niewaznie zawarte oraz podajesz propozycje dowodowe (np. podajesz dane swiadkow, ktorzy potwierdza twoja wersje lub zalaczasz dokumenty od specjalistow- w zaleznosci czym dysponujesz). Caly proces (od pierwszej rozprawy do ostatecznego orzeczenia w drugiej instancji) nie moze trwac dluzej niz 18 miesiecy-----> do roku czasu w twojej diecezji i do 6 miesiecy w sadzie metropolitarnym (ktory ma za zadanie sprawdzenie wyroku sadu diecezjalnego). Niestety wzorami pisma nie dysponuje.

  9. Ja kupilam taki: http://www.baby-markt.de/lshop,showdetail,1172075477-25017,d,1172075484-25043,babyartikel.kinderwagen.kinderwagen,teu_661106992830,,Tshowrub--babyartikel.kinderwagen.kinderwagen,.htm Modele Mistral z firmy Teutonia sa najpopularniejszymi wozkami w Niemczech. Wyprobowaly je juz moje kolezanki oraz siostra. 1. Do kazdego wozka mozna sobie wybrac kola- wielkosc, wyglad, jakosc. Ja wybralam kola prozniowe- nie trzeba ich pompowac (bo nie uchodzi powietrze), a jezdzi sie jak na pompowanych. 2. Zwrocicie uwage na raczke do prowadzenia (na malej miniaturce ponizej- zdjecie 2)- na kazdym spacerze mozna bez problemu w przeciagu 2 sekund zmienic dziecku kierunek jazdy (np. gdyby bylo wietrznie lub gdyby dziecko chcialo patrzec w innym kierunku) 3. Wozek ten zmiesci sie chyba do kazdego auta. Jest lekki i nie za duzy. Zlozony wozek rozklada sie do pozycji stojacej tylko jednym pociagnieciem raczki- czyli bez problemu w przeciagu 1 sekundy. 4. Wysokosc raczki do prowadzenia mozna zmienic dowolnie. 5. Ta przegroda, ktora zapobiega wypadnieciu dziecka (w wersji spacerowej) moze byc przy kazdym wsiadaniu i wysiadaniu dziecka odpinana na jednej stronie (troche jak na kolejkach wysokogorskich)- tak ze dziecko wsiada sprawnie i bez brudzenia siedzonka butami. 6. W budzie jest okienko do obserwowania dziecka. 7. Bude mozna tez podzielic na dwie czesci- tak, ze dziecko w lecie ma nad soba tylko czesci budy- taki lekki daszek 8. Torbe do spania (gondole) mozna wybrac w dowolnym kolorze (pasujacym do reszty wozka)- do wyboru sa wersje twarde i miekkie (boki). 9. Pokrycia na wozek sa dwustronne- to tak, jakby sie mialo wozki w dwoch wariantach kolorowych. 10. Material nie przepuszcza zadnej wilgosci, latwo sie myje (brud pozostaje tylko na powierzchni). 11. Wozek sie swietnie prowadzi na kazdej powierzchni. Wozki te robione sa na zamowienie- klient sklada sobie wg zyczenia czesci wozki wg skamu i zastosowania. Cena: 1759.00 PLN (tutaj bez torby do spania=gondoli) http://www.tanimarket.pl/go/_info/?id=2917 lub: 2189.00 PLN -wersja z gondola http://www.tanimarket.pl/go/_info/?id=2916 Nie wyobrazam sobie, ze moglabym kupic inny wozek niz ten.

  10. Ja tez bylam w takiej sytuacji, ze wiedzialam, ze po slubie zamieszkamy za granica. MImo to, a moze wlasnie dlatego, wolalam pieniadze od prezentow. Bo jak tu takie prezenty przewiezc potem? Tylko problem! I nawet jesli to bedzie drobiazg- i wiecej osob wpadnie na to, zeby zamiast pieniedzy dac prezent- to potem sie tego nazbiera i sie do auta nie zmiesci... Wiekszosc rodziny dala nam pieniadze- oplacilismy sobie za nie wesele. Wiem, ze powiecie, ze bez sensu, bo nic nam nie zostalo z wesela (zadna pamiatka)- ale nam wiecej do szczescia nie trzeba bylo. NIczego do mieszkania nie potrzebowalismy. A przez oplacenie wesela pomoglismy bardzo rodzicom. Zreszta najwieksza pamiatka jest do tej pory i tak kaseta weselna. Z tych prezentow pienieznych zostawilismy dla siebie tylko niewielka sume, ktora wydalismy na urlopie w Zakopanem. To z tymi prezentami potwierdzila tez historia mojej siostry, ktora tak jak ja mieszka za granica. Dostala ogromny zestaw fondue. NIby swietna sprawa, ale sama nie wiem, czy ona do tej pory (juz rok po slubie) zdolala ten zestaw zabrac z naszego domu rodzinnego. Klopot z transportem!!!
×