mother
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mother
-
witam serdecznie agnieszko wyrazy współczucia u nas w zasadzie w porządku. ta dieta machewkowa;) jest super ja zrzuciłam 5 kg w miesiąc a mały przytył prawie kg na moim chudym mleku:) my nosimy rozmiar 68 choć zależy od producenta bo i ten bywa ciasny,a pieluchy jeszcze 3 choć zaczyna je przesikiwać po nocy, dziś jakoś śpi długo a jak się budzi to marudzi i znów zasypia dodałam świeże fotki takie 3 miesięczne:)
-
elmirko ja też karmię piersią i tylko piersią mały nie dostał ani razu butli, a jednak @ już był dziś mojemu P dałam wychodne więc siedze znów sama no ale niech się chłopak odstresuje to chociaż gadał nie będzie, na marginesie dodam że bez dzidzi bywam tylko pod prysznicem i jeszcze na pół godzinki nie zostawiłam bo nie mam z kim:( jeszcze trochę i dobiję sobie za wszystkie czasy mamusia pójdzie w tango:) idę na wojnę z kotem:( jak położę czystą pieluchę to już kot na niej, jak zaczynam usypiać małego kot chodzi i miałczy nad głową , a jak położyłam czysty kocyk w leżaczku to kot od razu wskoczył, albo to zazdrość albo złośliwa bestia się zrobiła, i jak położę się spać to budzi mnie chociaż 2 razy koło 3-4 zanim wyjdzie, już nie wiem co mam z nim robić:( oczywiście mata edukuje kota, to teraz jego leżaczek:(
-
Karolinka Linka u mnie to samo:) była zaraz po wizycie u gin w7 tyg po porodzie taka normalna @:) i zdaje sie że miałam owu:D i kolejnej brak!!! jeśli znów wpadka to poczekam na ruchy dzidzi:) nie zrobię testu nie chcę się załamać.
-
witam u nas zaczyna się stabilizować sytuacja. Wyspka jest pod wieczór nawet jak jestem grzeczna, piję mleko sojowe jakoś lepiej je znosi, zaczęliśmy brać bakterie ja też tak poradziła nam alergolog dziecięcy, mamy z tym trochę kłopotu bo nadal mały nie chce smoka więc podeję strzykawka:) małego kąpię koło 20 potem zasypia na godzinkę i nie śpi tak do 23.30 a jak zaśnie to do 5 potem 8 i 10 jak zrobi kapkę to śpi do 13 potem spacerek i śpi do 17 oglądamy razem serial i do kąpieli nie śpi. ja chodzę spać koło 1-2 i śpię z nim do 13 więc taki system mi odpowiada my jutro też się szczepimy: na pneumokoki rotawirusa i infanrix =700 na spacerki wychodzimy prawie codziennie, Agotko czyli ta Twoja teściowa jednak się przejmuje małym:) ja też słyszałam że mam za chude mleko bo przybrał tylko 1.5 w 4 tyg.:) a potem że za często karmię, ale jak płakał to mama daj cyca bo dziecko głodne, moja teściowa mówi że powinnam zacząc dawać butlę z mieszanką, bo ona dawała od 3 msc, i mały ma alergię na moje mleko więc się zaczyna:( ale co tam w końcu to moje dziecko i będę karmiła chociaż do roku! pieluchy mamy od teściowej jakieś czeski z hurtowni medycznej, i nawet się sprawdzają, pampersy nigdy nie utrzymały porannej kupki, a tu pływa w niej a rzadko wycieka( jak mi sie nie chce rano zmienić po nocy to zawsze go potem przebieram) mały śpi w łóżeczku do 5 potem z lenistwa biore do siebie i śpimy z cyckiem na wierzchu:) co do zabawek to leży sobie w leżaczku i ma grzechotki ale wkłada je do buzi a nie grzechocze, a jak upadnie to ma łapki które się całe mieszczą w buzi, mamy matę ale jak rozłoże to kot mi na nia wchodzi a mały średnio zaiteresowany, raczej woli jak robie minki lub nasladuje głosy, albo jak ja macham mu grzechotką opracował już plan ucieczki z leżaczka, jak nie patrze to zsuwa się i próbuje uciekać:) lubi jak go ołoże na brzuszku i podkładam rękę od jego stopy wtedy takim pełzakowatym ruchem sobie wędruje no chyba na dziś wystarczy, się rozpisałam trzymajcie sie cieplutko
-
hej witam agnieszko sprawa kupek wygląda lepiej, buzia się prawie wygoiła i testowałam mleko sojowe i ser kozi. po serku jest gorzej ale mleko chyba toleruje nieżle, dziś próbuję ziemniaczki, muszę tylko więcej jeść bo jak jadłam tylko zupę i styropian to mały nie mógł kupki zrobić bo była zbyt kleista, więc zajadam miesko gotowane i pieczone i dużo buraczków, świetnie na niego działają, tak więc stopniowo odnajduję całkiem smaczne rzeczy np. chrupki kukurydziane już zapomniałam jakie dobre są z mlekiem (sojowe ale zawsze) znalazłam w sklepie sporo produktów ryżowych więc nawet da sie przeżyć:) jakoś wytrzymam jeszcze te parę miesięcy zwłaszcza że może jeszcze coś znajdę dobrego:) najbardziej żl mi jajecznicy i kakao:( co do seksu to mojemu sie ostatnio zapomniało zabezpieczyć i okres mi się spóźnia:( chyba że to co było w grudniu to nie był okres:) poczekam jeszcze tydzień i będę testować:)
-
agatko trzeba biegac z notesem i pisac kazdy kęs wieczorem czytac i analizowac, :) u nas było zle jeszcze po owsiance i kaszy jeczmiennej ale u kazdego jest inaczej dobrze tolerowany jest bialy chleb ale lepiej wczorajszy, podobno grahamki tez , ale sam chleb pelnoziarnisty to byla masakra , no i jak sie juz przekonalam to nieszczesna zupa wisniowa:(
-
witam u nas walczymy z alergia agnieszko czy u was tez byly kupki z krwia? wczoraj po chlebie biegunka a wieczorem kolka, bo juz nie mial z czego zrobic kupki, dzis rano zjadlam troche danio i po 3 godz mamy biegunke z krwia:( ibole brzuszka
-
agatko infacol to to samo co espumisan taka sama dawka leku wiec jak masz espumisan to mozesy podac! ja dawalam espumisan i gripe water od 3 tyg! maminka my stosowalismy to co wyzej i masaze brzuszka najlepiej ciepla oliwka i suszarka podgrzewanie brzuszka, do tego lezakowanie na brzuszku, przemysl swoja diete u mnie po razowym chlebie bylo ciezko, i po kaszy jeczmiennej, u nas wysypka schodzi i zaczynamy testowanie od nowa tym razem po lyzeczce
-
agnieszko wrzuciłam fotki z wysypką taką już trochę podleczoną nie mam takiej w pełnym rozkwicie ale jak tylko coś zjem i sie pojawi to od razu prześlę :) i fotkę z leczenia też wysłałam śmiesznie wygląda jak Mikołaj:)
-
patunia dieta jest prosta nic nie jeść co smaczne:) a właściwie dobrze tolerowane są buraczki , marchewka i ryż, ryż jako makaron, płatki ,chlebek, mąka, deser z cukrem , a w PRL-u robili blok ryżowy do smarowania na chleb :) muszę poszukać przepisu:) jeszcze wolno wodę lub herbetkę, i mięsko ale raczej gotowane, bo jak ma już jakiś smak to maluchowi przeszkadza:) i już lecisz na wadze jak Małysz na skoczni tylko w dół i w dół:)
-
hej agnieszka ta wysypka to niestety w stadium końcowym jak coś nie pasuje to ma takie ropne krosty aż na powiekach i szyi a policzki to jedna wielka krosta goją się ok 4 dni a potem przechodzą w takie zaczerwienienie tylko, no przecież na pocztę wysłałam te ładniejsze zdjęcia:) po chlebie nie płakał tylko kupki szły i wysypka, za to po zupie wiśniowej ma od wczoraj taką kolkę że nawet na spacer nie możemy wyjść bo aż się zanosi jak probowałam go ubrać i już były 4 kupki takie spore i 1 gigant:) pingusia ja miałam okres tydzień po tym jak skończyłam krwawić:( a karmię tylko piersią całą dobę, a potem miałam owulację 2 razy:( jeszcze się okaże że będzie drugie baby:) mały zasnął na cycu i nie mogę go odłączyć bo zaraz płacz trudno poleżę sobie tą godzinkę komp w zasięgu ręki mam:)
-
witam Agnieszko faktycznie jogurt to za dużo:( była wysypka po nim duża:( wczoraj wypiłam kieliszek adwokata;) było pycha ale dziś mały ma buzię obsypaną od szyjki po brwi :( zjadłam 1 kromkę chleba i było 6 kupek po południu to chyba po chlebie:( a dziś znów nie ma żadnej:( oj to chyba szybko nie przejdzie:( no ale już widzę efekty diety po sobie:) chudnie sie rewelacyjnie nie mogę przestać karmić, bo mały nie potrafi ssać butli:( więc zostaje dietka muszę kupić jakiś biustonosz do karmienia z fiszbinami bo grawitacja nieuchronnie działa:)jeszcze trochę i piersi będą mi się kończyć przed kolanem:) dziś zrobiłam zupę wiśniową zobaczymy jaka będzie reakcja.
-
no tak... dziecko śpi, wszyscy na kafe śpią tylko ja jedna szukam szczęścia... ostatnio mam problemy ze snem. Mały zasypia koło 22 i śpi do 5 a ja biedna chodzę do 1-2 i czekam na sen. od jakiegoś czasu brakuje mi osoby do pogadania, niby jest ok, niby P się stara, a ja mam chęć ryczeć. Powinnam być szczęśliwa, że mam dwóch wspaniałych mężczyzn obok siebie, mały ładnie śpi jest pogodnym i spokojnym dzieckiem, a ja się czuję trochę osamotniona... zacznę chyba pisać pamiętnik, może to tylko zimowa depreszka? idę wziąć kolejny, długi, gorący prysznic, może uda się szybko zasnąć?
-
agniesza mam kilka pytań: kupki sie zrobiły zielone takie oliwkowo zielone i kleiste , mały ma problem ze zrobieniem dużo stęka, choć bączki idą bez problemu, robi tylko 1 dziennie a wcześniej było nawet 6! czy takie kupki to też jakaś alergia? czy to norma na marchewce ryżu i buraczkach? wysypka tak jakoś nie schodzi do końca, mamy do smarowania maść wapniowo cynkową i cholesterolową choć lepiej buzia wygląda po kremie oilatum soft:) czy powinna całkowicie zniknąć? zjadłam jajko i było znów dużo wysypki, czy mogę jeść ziemniaki i rybę? po jakim mięsie się u Was nasilało? mały wczoraj dostał jeszcze wysypkę na brzuszku, czy to może od pieluch( choć używamy od 2 tyg tych samych, nic więcej nie zmienione) czy też pokarmowa? a tego styropianu się jeśc nie da!!! no ale muszę, czy dodatek cytryny też może wywołać alergię? jaka herbata?( piję rumianek, melisę, dziurawiec) a rumianek może uczulić? z margaryn jem benecol, wędlina - indyk, na obiad zupa i ryż, jak mogę sobie urozmaicić życie? i co ze słodyczami? narazie próbuję prażynki ziemniaczane, i nim2 dziś zjadłam jogurt naturalny - na zalecenie dr mam zjadać minimalne ilości białka i obserwować buzię, odczekać 2 dni i znów próbować, czy masz jakieś obserwacje co do firm po których jest lepiej, i które produkty mleczne są lepiej tolerowane? no i jak to jest z owocami które można? jak było u Ciebie z dżemami ? pomidory wywołują biegunkę, a co z ogórkami i innymi warzywami( sałata itp) ? soki? spróbuję wytrzymać na diecie a zrzucenie kilku kg dobrze mi zrobi:) czy brać jakieś suplementy wapnia i żelaza? mały przybiera nieźle ok 1,5 kg na miesiąc tylko ta wysypka i kupki... no ale mały je cały czas :) dziękuję z góry za odpowiedzi
-
mala_agatko na pewno masz wiele racji w tym co mówisz na ulotkachj est napisane o wielu skutkach ubocznych jako o czEstych i bardzo częstych powikłaniach, wiem że zdarzają się także przypadki tragiczne, ja np. sama kupiłam szczepionkę i przyniosłam do szpitala żeby nie szczepili tą koreańską tylko moim engerixem, fakt że niektóre choroby lżej się przechorowuje , biorąc pod uwagę ciężkość i częstośc powikłań, akurat wzw jest dla mnie ważną szczepionką, niestety dużo personelu jest nosicielami wzw, do tego jeżeli zajdzie konieczność operacji nikt nie wykona zabiegu bez szczepienia bo istnieje duże ryzyko zakażenia a potem leczenie wątroby jest trudne, np nie będę szczepić na niektóre bo to nie wiąże się z powikłaniami ( szkarlatyna nadal występuje koleżanka ze szkoły chorowała) wszystkie choroby zakażne są monitorowane przez pzh i są sporządzane meldunki epidemiologiczne kwartalnie i rocznie na stronach pzh można prześledzić dane z lat wstecz i na bieżąco szczepiłam dodatkowo na rotawirusy bo mój P pracuje z dziećmi i sami chorujemy przynajmniej 2 razy w roku,
-
wszystko co opisuję przetestowałam na sobie i moim maluchu u nas działa, wiadomo że każde dziecko jest inne,ale każde kiedyś śpi i je:)
-
aha i jeszcze co do karmienia wiadomo że maluchy lubią ssać, doczytałam ostatnio że można przyzwyczaic malucha do dłuższych przerw w karmieniu: karmienie z cyca powinno trwać ok 20- 40 min po tym czasie jeśli maluch ssał aktywnie można uznać że jest najedzony, dzieci często traktują cyca jak uspokajacza i zasypiają podczas jedzenia przez co budzą się zaraz głodne, warto spróbować budzić w trakcie jedzenia żeby mieć pewność że maluch jest najedzony, jeśli nie podsypia tylko wypluwa cyca, należałoby podnieść odbić i znów przystawić jesli się przysysa to nadal jest głodny, jeśli maluch mi zaśnie w czasie karmienia i jest najedzony czasem odbicie go budzi, wypróbowałam sposób na delikatne odbijanie, kładę się na boku przy nim on też na boku zwrócony buzią w moją stronę trochę przytulam i robię obrót na plecy z nim na moim brzuchu ewentualnie trochę unoszę tułów tak by być pod kątem ok 30 stopni i wtedy nie poklepuję tylko delikatnie masuję plecy i samo się odbija i zdarza sie od razu popuszczać bączki, potem znów na boczek i mały śpi dalej czasem jak mały wariuje przy zasypianiu opatulam go ciasno kołdrą tak żeby rączki i nóżki były unieruchomione i przytulam do siebie, czesam próbuje walczyć ale na ogół sie uspokaja szybko. są zauważalne momenty kiedy Kacper chce spać a kiedy nie należy go zmuszać bo nic z tego nie wyjdzie: 1 pozwalam mu drzemać w ciągu dnia ale nie dłużej niż po 2 godz żeby mu się noc nie pomyliła i śpi przy świetle 2 ziewnięcia i marudzenie sygnalizują chęć drzemki nawet takiej 5 minutówki, 3 ma silny odruch ssania i nie zawsze ssanie łapki lub pieluchy oznacza głód często smok go uspokaja, a jak sie trochę przegłodzi zjada więcej i szybciej karmię w dzień co ok 2-3 godz 4 usypianie odbywa się codziennie tak samo w tym samym miejscu, kąpiel robimy jak mały jest jeszcze aktywny i nie marudzi, jak zaczyna marudzić to kąpiel go wybudza i potem usypianie trwa dłużej, 5 po kąpieli karmię ok 40 min z obu cycków do pełna i jak jest spokojny, najedzony, i się uśmiecha wkładam do łóżeczka czasem zaśnie szybko czasem przychodzę 2 razy żeby przytulić, ale już nie karmię i nie noszę i nie zabawiam i nie gadam do niego najwyżej szszszyyy lub ciiiiiiiiii po tym zasypia na min 6-8 godz jak się obudzi w nocy biorę na karmienie i odkładam jak się najada czyli ok 20 min i śpi dalej do rana
-
majka to na ramieniu to było na gruźlicę i tak miało ropieć żeby była ładna blizna mojemu się po 6 tyg zagoiło, teraz będą szczepić w nóżki te szczepionki płatne są bardziej oczyszczone i mniej jest efektów ubocznych poza tym mniej ukłuć choć z drugej strony zastanów się bo może warto wziąć tą państwową a do tego ekstra dokupić na rotawirusy cenowo wyjdzie na to samo podaję adres strony o tym dziecku http://www.dlamichala.pl/ to jest kilka lat po chorobie
-
a co do szczepień ja zaszczepię na wszystko pneumokoki i meningokoki też. miałam koleżankę w pracy która nie zaszczepiła dziecka i mały chorował na pneumokokowe zapalenie opon mózgowych a potem miał z tego ropnia mózgu , był jak roślinka przez długi czas, w sumie po ok 3 latach jest już karmiony normalnie( był przez sondy itp) i zaczął się ruszać a co ona przeszła i jak się nacierpiała... może szczepionka nie zadziała ale nie darowałabym sobie gdyby dziecko tak poważnie zachorowało przez to że nie zaszczepiłam, i dotyczy to pneumokoków jak i wzw b i rotawirusa też
-
witam wczoraj się szczepiliśmy, infanrix + rotarix +engerix osobno co do kosztów cena rotarixu 200 lub 300 zależy od apteki mały pięknie wypił szczepionkę a przy kłuciu nie płakał, noc spał ładnie choć mieliśmy mały problem z zaśnięciem daff rodziłyśmy jednego dnia i mój smyk też waży 5800 a jest tylko na cycu więc nie mam jak mu ograniczyć:) w sumie przybrał 2100 w 7 tyg:) a właściwie 2400 od najniższej wagi przy wypisie, urósł o 3 cm ma już 60 cm duniu współczuję wspomnień z porodu , w końcowej fazie mnie też wypychali, taki duży facet przyłożył swoje zgrabne łopaty, dopiero na krzyki p. prof\" nie tak mocno bo szyjka pęknie\" to przestał, a dziś na wizycie gin powiedział ooo rozeszło się, choć wiem że byłam pocerowana starannie, na pocztę wrzucę zdjątka polecam zakup leżaczka, na prawdę ratuje mi życie:) stoję przy kuchni lub w łazience nogą lekko bujam a dzieciak cicho leży lub zasypia od razu, początkowo mu się nie podobało, a teraz lubi i nawet już nie trzeba go nosić:)
-
witam my dziś po ortopedzie, stawy w porządku, jeszcze za 2 tyg kontrolne usg i z głowy, jutro szczepienie, szczepimy infanrixem ipv hib + engerix + rotavir wrażenia opowiem jutro, daff chyba nie za wcześnie z obrotami właściwie lepiej wcześniej, bo to znaczy że się dobrze rozwija, mój smyk jest zbyt puszysty na obroty, nie da rady się przewrócić bo brzuszek przeszkadza, udało mu się tylko raz przez przypadek za to pełza jak ma się o co odpychać, ale główkę cały czas podnosi i ortopeda mówił że dobrze ćwiczy mięśnie:) a to podobno też za wcześnie, dzieci rozwijają się indywidualnie a normy są po to żeby wyłapywać raczej te spóźniające się, trzeba tylko uważać bo nie znamy jeszcze możliwości smyka a tu nagle wyrecytuje nam \"Pana Tadeusza\" zamiast gaworzenia;)
-
witam rzadko tu zaglądam bo mój maluch jest bardzo aktywny w dzień:) i cały dzień mam co robić:) dziś mały spał 9 godzin:) ale już ma 6,5 tyg. poza tym już od kilku dni usypia koło 22 czasem 24 i śpi do 7 bez budzenia w nocy, rano szybkie karmienie i śpi do 11 więc ja już sie wysypiam:) kupki są regularne jak w zegarku już wiem kiedy na ślepo zmienić pampersa:) już zapomniałam jak wygląda kolka:) co do szwów to mi się rozpuściły trochę za wcześnie i lekko rozeszła się rana, ale już się zagoiło, krwawienie miałam do 5 tyg. juz jesteśmy po \"pierwszym razie\" i jest dla mnie lepiej niż przed porodem:) ( fakt ciut luźniej) mały ma już regularny tryb życia, kąpiele są miłą zabawą, od kilku dni już podnosi główkę jak leży na brzuszku:) i jak sobie gadamy:) już mały mówi aaaaa eeeee ooooj ajjj yyyyh guuuu łaaa więc możemy sobie poplotkować że ho ho :) i jak się śmieje:) nie mam czasu dla siebie ale za to ile zabawy mam z małym:) pozdrawiam i cieszcie się każdym dniem z maluchami:)
-
agniesza 800 w 3 tyg to dużo??? mój przytył 1,5 w 3 tyg!! a to dużo za dużo:) odkąd przestrzegam diety nie mamy problemu kolkowego, podaję dodatkowo espumisan w kropelkach lub water gripe i jest spokój 2 stęknięcia i się kąpaliśmy rano bo kupa po plecach pociekła:) dziś spaliśmy 7 godz bez przerwy potem szybkie karmienie i znów 5 godz:)
-
mały zasnął idę się zrobić na bóstwo:)
-
oczywiście pierogi i naleśniki z serem lub owocami lub mięsem odradzam kasze różne u nas kolki po kaszach i owsiankach mogą być pyzy, polecam szpinak tylko unikać czosnku i cebuli jako dodatków do dań, niestety też pieczarek, mięsa pieczone bez podsmażania kurczaki, schaby, można ugotować baleronik lub schabik na kanapki i ryba pieczona w folii lub gotowana polecam łososia i teraz co u nas: zaczęliśmy używać smoka:) po kolejnej kolce( krupnik) mama skapitulowała i mały zaakceptował przyjaciela mały był na koncercie perkusyjnym i chyba się podobało choć maluch wzbudził większy entuzjazm publiczności niż wykonawca:) dziś wybieramy się na kolację do restauracji:) mały skończył dopiero 5 tyg a jesteśmy już na rozmiarze 62, pieluchy 3 i waży sporo ponad 5 kg:) poza tym ssie mleczko jak zawodowiec a jak beknie to jak stary chłop po piwie:) wczoraj zrobił 5 razy kupkę w ciągu godziny i dobrze że za każdym razem zmieniłam pieluchę bo był wyciek z 3! my w tym tyg zaliczamy ortopedę zobaczymy jak będzie, potem szczepionka i mamusia do ginia:)