Cześć dziewczyny :-) mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona? ja tak jak i wy, pragnę zajść w ciaze.Mam za ''chwile'' 30-stke na karku i stwierdziłam ze już czas chyba na jakiegoś bobaska w domu.Zawsze myślałam ze w ciaże zajde jak tylko przestaniemy ''uważać'', w sumie to od 10 lat nie biore tabletek anty.ale zawsze robiliśmy wszystko tak wiecie''ostrożnie'' nie byliśmy gotowi na dziecko tzn.jesli oczywiscie ciaza by sie przytrafila to tez nie byłoby dramatu bo jestem męzatka i problemów mieszkaniowych,finansowych nie mamy ale jednak chcieliśmy nacieszyć sie sobą na początek tylko we dwoje.Teraz od kilku miesiecy rozmawialiśmy już częsciej o dziecku, że już jednak powinniśmy zacząć sie starać i zobaczyć czy wogole sie uda bo wiadomo nie zawsze to wychodzi...i tak jak wczesniej pisałam że z tymi sprawami ''uwazaliśmy''to teraz ''dawaj!!!szaleństwo na całego!!! :-))'' ale niestety okazało sie że jednak nic nam nie wychodzi i już zaczełam sie martwić...nigdy nie obliczałam sobie kiedy mam dni płodne a kiedy nie...o owulacji to słuchałam ostatnio na lekcji biologii i to nie wiem ,chyba te lekcje przegapiłam...więc zakupiłam sobie test owulacyjny taki na ślinę który ma wskazac kiedy mam owulacje ale nigdy ten test nic nie wykazał.wiec stwierdziłam ze będe sama prowadzić taki kalendarzyk owulacyjny od nowego roku i może sie uda?nie wiem mam nadzieje.Kalendarzyk mi ''podpowiada''ze to jutro mam owulacje wiec zobaczymy za jakiś czas czy sie uda czy nie.Powiem wam że bardzo bym chciała,pewnie tak bardzo jak i wy.Jestem osobą wierząca wiec kilka tyg.temu zamówiłam od Sióstr Dominikanek Pasek Św.Dominika o którym też wyczytałam w internecie że ''pomaga'' para starajacym sie o dziecko,wiec pomyślałam że dlaczego nie spróbować tym bardziej ze jestem wierzaca więc przecież modlitwa nie zaszkodzi.Dziewczyny mam nadzieję że uda mi sie w upragniona ciąże zajść i wam też tego życzę z całego serduszka!!!! pozdrawiam