renka*

Dobranoc. I pamiętajcie - piwa nigdy za dużo.... zwłaszcza jak się ma zamiar śpiewać. :D

O qrde, z tą kołysanką to gorzej... to poczekaj, jeszcze jedno piwko wypiję i wtedy pójdzie jak z płatka... wodnej lilii... :D Lilio - też Cię tulęęę!!!

No dobra, to teraz ja Ciebie smyram i przytulam... Dobranoc i pięknych snów. :)

---> a co mi tam: bój się!!! Po piwku bywam nieobliczalna,. :P A gdzież to nasze koleżanki od tulenia?????!!!!Jesdna odgoniona przez dziecko, (to akurat rozumiem, tez tak mam :O) A druga????? P.S. Ale mi się fajnie kręci w głowie. Będziecie przytulani i kołysani.

No, zbierać mi się tu szybko na przytulasy! :) Ja dziś proszę z drapaniem względnie smeraniem, czy jak niektórzy wolą, smyraniem po plecach. A co, pomarzyć nie wolno? :)

Kapitanat wcieło chyba na dobre. :( Sami jesteśmy sobie sterem, żeglarzem, okrętem. Myślę, że spokojnie możemy tu pisać, a Duszyczka może sie odezwie kiedyś, o ile jeszcze w ogóle wchodzi na neta.

Hm hm, \"małe\" to coś do przytualnia akurat dla mnie, bo gabaryty mamy podobne. :D To tulę!!! I też życzę dobej nocy i pięknych snów! Tego zresztą życzę wszystkim tu piszącym i zagladającym. :)

Nooo, kobietki.... to prawie jak Matrix i reaktywacja. :D

No i odnalazł sie topik. :) Faktycznie byłam w sierpniu co trochę na wyjazdach i nie widziałam go wcześnej. Mój czas - cieszę się, że Ci starczyło sił na poukładanie sobie wszystkiego. Podziwiam Cię, i to bardzo! Wyszłaś z trudnej sytuacji z podniesionym czołem i los na pewno Cie za to wynagrodzi. A ja wciąż biadolę nad swoim życiem i wciaż wszystko u mnie tak. Tyle, że nie biadolę już tak na necie. Ciekawe, co u \"ę\"? Jak tam kurs? Ty, która (który?) tylko czytasz, napisz czasem też, i coś dłuższego. :) Może faktycznie trzeba by nam więcej DOBRYCH rad, jak odrodzić chore dusze. :)

Cholerka, od rana się przytulacie?! :D Mnie też proszę, bo mnie czeka dość ciężki dzień. !

Chyba się spóźniłam na przytulanie. Ale może... chwilę posiedzę i idę z miśkiem. :)

Noo, to teraz przytulam Cię mocno.. aż Ci świeczki w oczach staną. :P

Łojejku..... zbaczacie na niebezpieczne tematy! Spać! Chyba już wszyscy wirtualnie są wystarczająco wyprzytulani? :p A z tymi snami to uważajcie, po co sobie robić apetyt na coś, czego się nie dostanie...

No jeszcze długo tu będę, bo muszę coś skończyć. Wiec możemy się przytulać do woli. :D Miśka mam takiego duzego, ale jest brudny! Muszę go najpierw uprać. A fantazje dobra rzecz. Zwłaszcza, jak obok chrapie ktoś, kto nie przytula i nawet już tego przytulania od niego nie chcesz. :P

Dziękuję. Chociaż wirtualnie ktoś mi coś dał miłego. :)

Ja też się wpisuję.

A może jak drugi raz się wpiszę to zadziała.

:)

Tak jakoś ten topik ginie i się odnajduje. :) \"Mój czas\" - widzę, że sobie układasz pomału wszystko. To dobrze. Najgorsze to tkwić w sytuacji, która jest nieznośna. ę - czasem wystarczy kilka dni, zeby naprawde odpoczać, a czasem masz wakacje 2-miesięczne i wracasz do pracy wykończona. Tu nie o ilość, ale o jakość chodzi. :) A ja? Łażę sobie po necie, tu i ówdzie. Czasem coś napiszę. Jakoś leci. Ale mogłoby być lepiej. Zdecydowanie.

A co mi tam.... zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi.

pościel - pranie (żeby wyjsć z tej dziedziny już!!)

łóżko-pościel

Wpisuję się i wpisuję. Może nie wiem ile to jest \"wkrótce\"???? :)

Topik jakby dla mnie. Podczytuję Was, ale jeszcze nie napiszę nic. Współczuję Wam i sobie.

Hmmm... hmmmm.....