MarekMarek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MarekMarek
-
Acha! dzisiaj rozmawiałem z moją Panią Doktor z Gliwic (chylę czoła). Powiedziała mi, że po zmianie dawki hormonu, badanie TSH należy zrobić nie wcześniej niż po 6 tygodniach!!! pozdr
-
Witam dziewczyny! Przepraszam że odpisuję dopiero teraz.Jak znowu się komuś naraziłem to sorry. Uwieżcie mi że jestem daleki od tego aby na tym forum kogokolwiek krytykować. Chętnie dzielę się tu ze wszystkimi swoimi przeżyciami i spostrzeżeniami w nadziei, że może komuś to się przyda i pozwoli zaoszczędzić błądzenia po omacku. Wiem że dla Was kobiet to jak wyglądacie jest bardzo ważne i nikt nie musi mnie o tym przekonywać. Dla jednej najważniejsza jest jej figura, dla drugiej piękne włosy a dla jeszcze innej smukłe gładkie dłonie. Żadna z nich nie wyobraża sobie że coś mogło by się z tym stać. Do czasu. Choroba potrafi zniweczyć wszystko, dosłownie wdeptać człowieka w ziemię. Czy wtedy ktoś z nas myślałby o kilogrmach. Ja wiem że Wy oczywiście o tym wszytkim wiecie ale jak czytam niektóre posty to zastanawiam się o co tu chodzi. Dzisiaj mija 11 miesięcy mojego zmagania się z tym wszystkim. Były to najcięższe miesiące w moim życiu. Ale to nie choroba mnie tak sponiewierała ale stres który temu wszystkiemu towarzyszył. Musiało upłynąć sporo czasu nim wypracowałem sobie metody walki z tym wszystkim. Jednak strach pozostał i boję się mówić że u mnie już wszystko ok, że jestem wyleczony i że moja choroba to już przeszłość. Pokora to pierwsze czego się uczysz w takiej sytuacji i ona powstrzymuje cię od odtrąbienia sukcesu. Mimo że wyniki mam dobre i niby wszystko wskazuje na to że będzie ok to mam stracha szczególnie przed wizytą którą hala46 mam 27.X. :)Eleonora nikt tu nigdy nie żalił się że to właśnie on ma raka a nie ktoś inny i nikt tu nie oczekiwał współczucia tylko odpowiedzi na nurtujące go pytania. Nie chciałem aby mój post do gosi wywołał takie poruszenie. Ot po prostu kolejne przemyślenia o wartościowaniu pewnych rzeczy. A więc gosia skoro masz obecnie takie problemy z kręgosłupem to obawiam się że trudno ci będzie zapanować nad tym wszystkim po operacji i na nic zakazy twoich lekarzy gdyż myślę że w tym przypadku będą bezradni. Ratunek tylko w endokrynologu i wlaściwie dobranym poziomie hormonów i to nie do końca bo ten potrafi być płynny. Bez tego mimo że będziesz jadła \"tyciu tyciu\" i tak będziesz przybierała na wadze lub odwrotnie i tak jak piszą dziewczyny twoja waga spadnie do niepokojącego poziomu. Zamykając temat obawiam się że będzie to ten okres w którym nie będziesz miała za wielkiego wpływu na to co będzie się działo z twoim organizmem. I o to własnie chodziło mi od samego początku:) a co dopiero teraz udało mi się ubrać w słowa. Cieszę się że niektóre stare bywalczynie ponownie zaczęły zaglądać na forum :) pozdr
-
gosia jest akie powiedzenie- opinia jest jak dupa, każdy ma swoją. Sorki za dosadność:)Jak ktoś chce być chudy to się odchudza a jak nie chce to nie. Życzę ci by po operacji przyszło ci tak łatwo manipulowanie swoją wagą jak teraz pisnie tych słów. Obawiam się jednak że wówczas przynajmniej na początku będziez miała inne priorytety. Wiele z Was ma błębne pojęcie o tym co je czeka. Wycięcie tarczycy lub jej części to nie bułka z masłem. Owszem sama operacja nie jest najgorsza ale to początek wielkich zmagań organizmu z szokiem jakiego doznał po pozbawieniu go największego gruczołu, który jest odpowiedzialny za tyle rzeczy. Po drodze może wystąpić wiele niespodziewanych objawów przy których przytycie parę kilogramów to pestka. Więcej pokory bo nigdy nie wiadomo co nam zgotuje los.
-
Asia jak to Cię nie pamiętamy! Uważnie przeczytałem twój pościk. Ja miałem tarczycę wyciętą z tego samego powodu w lutym. Od jakiegoś czasu mnie nękają sprawy skórne i mam problemy z górnymi drogami oddechowymi.Wapno biorę sporadycznie i zastanawiają mnie twoje dolegliwości. Być może spowodowane są one brakiem magnezu i potasu. Spróbuj kupić sobie te pierwiastki w aptece i bierz rano i wieczorem. Czy czasami ostatnio się nie odchudzałaś i nie zubożyłaś swojej diety? To też może być przyczyna. Napisz mi tylko dlaczego gdy brałaś antybiotyk ostawiałaś wapno. czy to jakiś specjalny antybiotyk? pozdr
-
Zapaż??? ale wstyd! sorki:)
-
Grazka zrób coś dobrego dla siebie. Zapaż sobie dobrą herbatę najlepiej jakieś ziółka albo może łyknij coś uspakajającego i koniecznie bierz się za lekturę tego forum. Satysfakcja gwarantowana:)
-
Grazka nie rozumiem jak nie rokuje ci dobrze, tzn co? Każe ci pisać testament? Jeśli tak to zmień lekarza. Wiem początki są tudne ale zamiast biegać bez sensu siądź i poczytaj forum od początku. Gwarantuję że się uspokoisz a nie wykluczone że twoja wiedza okaże się większa niż twojej lekarki:) pozdr
-
Witam koleżanki Koczelada to fajnie. Opisuj na bieząco jak znosi to twój organizm. Mam tylko pytanie czy ustaliłaś z lekarzem takie duże i szybkie obniżenie dawki? Mój endo kazał mi schodzić stopniowo nie za szybko. Oginka Witaj po przerwie. To że zaczęłaś przybierać na wadze może świadczyć o tym że twój organizm jest nasycony/przesycony hormonem. Być może przez ten dwuletni okres gospodarka hormonalna się unormowała i teraz masz go za dużo. Napisz mi tylko proszę dlaczego tak długo brałaś taką dużą dawkę 200? Tak, wiem że ludzi po raku celowo utrzymuje się w supresji poniżej 1,0 ale mozna manipulowac tym hormonem żeby jego stężenie było np 0,9 a nie 0,01. Ja właśnie tak mam i obecnie będę stopniowo obniżał dawkę euthyroxu przy jednoczesnym badaniu TSH. Postaram się wypracowac sobie dawkę. Być może okaże się że przy zadawalającym stężeniu TSH wystarczy jak będę brał 150. O wynikach jak zwykle powiadomię szanowne Forum:) pozdr
-
Upsssss:)
-
przy nadczynności może występić brak koncentracji. Osoba taka nie może też skupić się na wykonywanej pracy.
-
:)
-
dzięki autobiografia. Princessitta Lekarze radzą aby badania robić zawsze w jednym i tym samym laboratorium. A wszystko to właśnie przez normy które tak jak pisała autobiogrfia są różne w różnych laboratoriach. Zaoszczędzisz sobie dzięki temu niepotrzebnych rozterek i nerwów. pozdr
-
Tak jest autobiografia :) Właśnie wróciłem od endo. Obniżam dawkę do 175 a za 3 tygodnie przed sama kontrolą zrobię poziom TSH. Jesli nadal będzie zdrowo poniżej 0,1 mam zalecenie aby przez 5 dni brać 175 a przez weekend 150 i znowu badanie TSH. Mam pytanie do Was. Czy jest euthyrox w dawce 175 czy trzeba brać 2 tabletki 150 i 25? Banalne pytanie ale zapomniałem zajechać do apteki. Jakby co mam zapas 150 i 200 więc będę dzielił i składał do kupy bo póki mi ich starczy wolę łykać jedną tabletkę:) pozdr
-
Witam Ewę 100 i pozostałe panie:) Ewa kupę lat:). Mam koleżankę która w czasie ciąży z powodu guzów tarczycy i niedoczynności w którą wpadła przytyła kilkadziesiąt kilogramów! Już po urodzeniu rozpoczęła leczenie hormonami. Od razu zaczęla chudnąc jednak jak to powiedziała efekty ją niezadawalały i chciała więcej i szybciej. Za zgodą swojego endo zaczęła brać wiekszą dawkę hormonu i faktycznie zaczęła w pewnym momencie znowu szybko chudnąć. Jednak po jakimś czasie waga znowu przestała spadać. Więc tym razem sama podwyzszyła sobie dawkę. Efekt był taki że tym razem zamiast chudnąc zaczęła ponownie przybierać na wadze. Jak to mówiła nie mogła oprzeć się jedzeniu. Wtedy właśnie na jakiś amerykańskich stronach o tarczycy wyczytała że jesli poziom hormonów jest za wysoki pacjent nie chudnie lecz tyje. Ja właśnie teraz tak mam. Tylko w 100% odpowiednio dobrana dawka hormonu gwarantuje sukces. Moja koleżanka była na jak najlepszej drodze jednak była zbyt niecierpliwa i przekroczyła ten poziom hormonów który pozwalał jej chudnąć. Myślę że gdyby została przy poprzednim ustalonym z lekarzem waga nie za szybko ale stopniowo cały czas spadałaby w dól. Niestety jest jeszce coś inego i na to nie mamy już wpływu. Ponoć przez pierwsze dwa lata poziom hormonów jest płynny. Raz maleje, raz wzrasta. Wydaje mi się że jest to ten okres jaki potrzebuje nasz organizm aby sobie wszystko dostroić. pozdr
-
na zewnątrz możesz mieć klejoną ale wewnątrz napewno miałaś założone szwy
-
Mnie po operacji jeszcze długo coś kłuło i pobolewało. Myślę że nie masz się czym przejmować no chyba że ból będzie się utzymywał. Pamietaj, że mimo że na zewnątrz ładna sucha rana to w środku wszystko jezcze nadal sie goi. Zwróc też uwagę jak i na czym śpisz w nocy. Może czas zmienić poduszkę. pozdr
-
eleonora masz na myśli coś w dolnej częsci brzucha w okolicach wyrostka ? :)
-
Dzień doberek Wszystkim! hala Fakt, kiedyś słyszałem że przy raku wskazane raczej jeść owoce niż gotowe witaminy gdyż wówczas skorupiak musi zadać sobie trochę trudu by je wyciągnąć a tak dostaje je na talerzu. Ile w tym prawdy tego nie wiem ale podstawowa kweta to taka że po jodowaniu po raku teoretycznie nie powinno być w organiźmie śladu. ja tak właśnie zakładam i mam nadzieję że najbliższa kontrola to potwierdzi. Obecnie biorę wit A+E ktora nawilza gardło no i oczywiście antybiotyk. Co do mojej dawki to na jodowaniu wszyscy mieliśmy taką. Mam nadzieję że antybiotyk który biorę spełni swoją rolę. Hala dieta bezcukrowa to konieczność!
-
mój kardiolog miał własnie ostatnio dylemat co mam brać bisocard czy proplanalol. Mówił że endokrynolodzy jak jeden przypisuja ten drugi co w sumie nie jest dobre. Tłumaczył mi że jest on wskazany dla ludzi z nadczynnością gdyż hamuje wytważanie TSH. Jednak dla ludzi którzy nie mają juz tarczycy i źródłem hormonu jest tylko tabletka którą biorą nie jest już tak wskazany i są lepsze w mniejszym stopniu upośledzające pracę serca. Eleonora z tego co pamiętam bierzesz niewielką dawkę i jej nie zwiększasz stąd też może syndrom uzależnienia nie jest taki odczuwalny. Ja zrezygnowałem z niego na rzecz bisocardu chociażby z tego powodu że biorę tylko pół tabletki na dobę i nie muszę łykać rano i wieczorem odciążajac tym samym trochę żołądek. pozdr
-
Taka już jest charakterystyka chorób tarczycy. Załamka?- Nie. Czytając twoje posty widzę że masz dużo energii i dobrze. Tak jak koleżanki pisały choroby tarczycy rozwijają sie powoli i trzeba naprawdę wielkich zaniedbań aby sprawę zaliczyć do beznadziejnych. Najważniejsze teraz dla ciebie to rozpocząc konkretne leczenie u jakiegoś dobrego fachowca. Na twoim miejscu teraz póki jeszcze nie masz wyników zrobiłbym mały wywiad gdzie w mieście jest jakiś najlepszy endokrynolog i za wczasu zarejestrowałbym się. Jakby wszystko wyszło ok zawsze wizyte można odwołać. pozdr
-
Witam Wszystkich teraz już nie wystarczy jak napiszę- Witam drogie Panie:) Wojcio obecność konglomeratu guzków, ich unaczynienie i zwapnienia to coś co powinno niepokoić. Postaraj się uporądkować dotychczasowe swoje działania, bądź konsekwentny, nie odpuszczaj i jak najszybciej rozpocznij leczenie. Co do przyspieszonego tętna to na dłuższą metę będzie to dla ciebie bardzo wyczerpujące i szkodliwe. Źle funkcjonująca tarczyca potrafi dać się we znaki sercu. U mnie własnie tak było stąd wcześniejsze wizyty u kardiologa. Odkąd nie mam tarczycy problemy z sercem mineły. Wizyty jednak kontynuuję i może dobrze by było abyś też taką zaliczył.Nik lepiej niż kardiolog dobierze ci odpowiedni lek. eleonora co do propranalolu to nie zapominajmy że jest to lek starej generacji używany kiedyś w psychiatrii i niestety uzależnia. No i najważniejsze ma krótkotrwałe działanie. Psychotrop jeden:) pozdr
-
Tokra nie przejmuj się na zapas. Gdzieś słyszalem że w stanach pracują nad jakimś specyfikilem który zastąpi codzienne tabletki. Bierzesz raz na rok albo i dłużej a substancja powoli się uwalnia. Coś jak roczna szczepionka antykoncepcyjna.Ja przejdzie pomyślnie wszystkie testy to napewno o niej usłyszymy a po jakimś czasie doświadczymy :). Czym że jest mała biała tabletka połknięta rano na czczo. Robię to już tak automatycznie że czasami nie pamietam.
-
Witam Panie Koczelada tak nadal biorę 200 ale we wtorek mam wizytę u mojego endo i myślę że zapadnie decyzja aby zmniejszyć dawkę do 175. Wynik TSH mam utrzymywać poniżej 0,1 a mam 0,01 czyli niżej być nie może. Tak sobie myslę że skoro zmniejszę dawkę do 175 to TSH podskoczy mi nieznacznie może do 0,05(zrobię oczywiście pod koniec miesiąca przed wizytą w Gliwicach badania).Niby niewiele ale samopoczucie będzie może jeszcze lepsze.Dzisiaj miałem akurat kontrolną wizytę u kardiologa. Ucieliśmy sobie pogawędke na temat wyższości bisocardu nad proplanolem. Powiedziałem mu też że od kilku dni mam dziwne uczucie w nogach. to jakbym przemarznięte stopy włożył do gorącej wody- lekkie mrowienie. Skwitował że to normalny objaw przy nadczynnosci. Zasadne zwiększenie dawki magnezu i potasu. Twarz mam nadal jakby opuchniętą i przyznam że działa to na mnie trochę deprymująco. Od pewnego czasu chodzi mi po glowie myśl która mobilizuje mnie do zmniejszenia dawki. Czy funkcjonowanie dłuższy okres z taką wysoką nadczynnością nie doprowadzi np do wytrzeszczu oczu? Pozdrawiam Cię serdecznie autobiografia;)
-
koczelada a już myślałem przez chwilę że Ty z Lublina:) odpowiedź o wysokości przyjętej przeze mnie dawki był oczywiście do homosapiens- przepraszam za pomyłkę. A więc jeszcze raz. Miałem dawkę 100 mCi 131 a nie ja omyłkowo napisałem 1000. Homosapiens USG robią ci na różnych etapach leczenia i z tego co pamiętam przed scyntygrafią też miałem. pozdr
-
hala znalazłem coś takiego w sieci może ci się przyda: DIETA PRZECIWGRZYBICZA Produkty ZABRONIONE CUKIER (miód, dżem, produkty dla diabetyków, czekolada, cukierki, ciasta, torty, słodkie pieczywo, soki i napoje gazowane z cukrem, budynie) Produkty z BIAŁEJ MĄKI (białe pieczywo, makarony, naleśniki, pierogi, ciasto pizzy, chleb z mąki mieszanej, zupy w proszku) DROŻDŻE i wszelkie produkty zawierające drożdże np. piwo BIAŁY RYŻ ALKOHOL SŁODKIE OWOCE ( banany, winogrona, pomarańcze, mandarynki, brzoskwinie, morele, śliwki, gruszki, owoce suszone, kompoty) SERY, MAJONEZ, KETCHUP, MUSZTARDA SOKI OWOCOWE, artykuły wysoko przetworzone np. KONSERWY PRODUKTY DOZWOLONE ZIEMNIAKI (niedużo) KASZE, PŁATKI OWSIANE RYŻ CIEMNY NIEŁUSKANY, wafle ryżowe np. firmy Sonko PIECZYWO ŻYTNIE NA ZAKWASIE (oczywiście bez drożdży) RYBY, MIĘSO bez wieprzowiny (uważać na konserwanty i chemiczne dodatki; w parówkach jest cukier) JAJKA WARZYWA WODA, HERRBATY ZIOŁO NIE WOLNO: spożywać mleka, serów Ja postanowiłem przez okres terapii zaserwować sobie dietę całkowicie bezcukrową co ponoć bardzo pomaga.Co do jogurtów to nie mam wogóle zamiaru ich jeść i od wczoraj zasówam kaszę gryczaną z kefirem- hala polecam!- szczególnie dużo kefiru. koczelada ja miałem podaną dawkę 1000.