MarekMarek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MarekMarek
-
ulla35 napewno lepsze niż rak. Myśllę że spokojnie możesz poczekać aż twój lekarz wróci z urlopu i podejmie dalsze decyzje co do twoich guzów.
-
hala46 nie wiem czy łykasz ale jeśli nie to powinnaś poprosić swojego endo lub nawet lekarza pierwszego kontaktu o przepisanie ci propranololu. Wszyscy endo go przypisują osobom biorącym hormon w dużej dawce. jak pisałem on spowalnia akcję serca i tym samym tętno. \\przestanies być poddenerwowana i lękliwa. Przyczyną zawrotów głowy może być za wysokie ciśnienie albo fakt że za mało się poruszasz i wowczas może to być dolegliwość od kręgosłupa. Bierz też magnez i potas (asparaginian w aptece bez recepty). Ci z Was którzy są po jodowaniu niepowinni się przejmować wynikami morfologii która po napromieniowaniu może trochę sfiksować. Chodzi tu o krwinki czerwone, neutrocyty, limfocyty i monocyty. Ich produkcja nawet przez rok od jodowana może być upośledzona. Jeśli odchyły od normy nie są zbyt wielkie nie należy się tym przejmować. Jod 131 ma właściwości zabijania szybko przyrastających komórek rakowych ale niestety zabija też inne dobre komórki w organiźmie szczególnie te odpowiedzialne za szpik kostny i ślinianki. Był okres że język miałem pokryty zielonym nalotem, w ustach kapeć a w kącikach wysypkę. Wypisz wymaluj jakaś grzybica. A tu okazuje się że nie i jest to właśnie skutek napromieniowania. Inne objawy to suchość w ustach, ból i podsychanie migdałków szczególnie w nocy, przykry zapach z ust, nadwrażliwość języka tzn jakby był poparzony itd. Mino że dawka którą otrzymaliśmy w klinice ulegla degradacji po 8miu dniach to skutki jej zażycia mogą się nawet utrzymywać do roku. Tak więc hala nie przejmuj się zbytnio choć więm że to rozbija ale wiedząc co cię może jeszcze spotkać przygotujesz się na to. Ja cały czas poruszam się po omacku i co jakiś czas odkrywam coś nowego co mi sprawił organizm. Ale mam wspaniałego endokrynologa, którego dużo pytam, dzielę się swoimi spostrzeżeniami i otrzymuję zwrotnie dużo cennych informacji. Dlatego naprawdę polecam wszystkim sprawienie sobie najlepszego prywatnego endo i z nim przejść ten trudny etap. Myślę że w takim przypadku 100 zł wyrzucone raz na kwartał to nic. Badnia okresowe TSH, FT3, FT4, fosfor, wapń zjonizowany i morfologia to 100zł, wizyta u endo 100zł. Twoje zdrowie bezcenne:)
-
hala46 coś mi obcinało posty. Tyreoglobulinę mam poniżej 0,02 przy preferowanym poniżej 1,0. Mój endo powiedział że świadczy to nie mniej nie więcej tylko że mi tam wszystko dokładnie powycinano a resztę skutecznie wybił jod. Póki co nie mam cech nawrotu choroby:) Z nadczynością radzę sobie całkiem nieźle. Proponuję ci poza propranololem łykać ziołowy kalms. Jest bez recepty i nie uzależnia. To unormuje twoje serce i cię wyciszy. Myślę że objawy o któryc piszesz ustąpią. Zapewne przy nadczynności człowiek jest bardziej upierdliwy i nerwowy ale bliscy powinni zrozumieć że jest to sztucznie wywołane i kiedyś minie. osobiście wolę tę nadczynność przy której mam przyśpieszony metobolizm i więcej energii niż niedoczynność sprzed operacji kiedy chodziłem ciągle zmęczony. Hala czeka cię jeszcze wiele niespodzianek niekoniecznie miłych które szykuje ci twój organizm ale uwierz mi że wszystko da się przyeżyć czego jestem dowodem.
-
ulla35 tu masz adres strony, http://www.biomedical.pl/forum/11-vt8389.html?postdays=0&postorder=asc&start=100 zarejestruj się i poproś mderatora o przetłumaczenie epikryzy w tłumaczeniu to chyba będzie wole z guzkami przerostowymi gruczołu tarczycowego ale wejdź tam i upewnij się.
-
odradzam wchodzić na tę stronę
-
coś szwankuje
-
-
-
a tyreoglobulina wyszła mi
-
hala46 wiem o czym piszesz. Ja już kilka miesięcy jestem utrzymywany sztucznie w nadczynności. Moje wyniki z przedwczoraj: TSH 0,01, FT4- 19,28, FT3- 4,21. No i najważniejsze piewszy raz zrobiłem marker. Tyreoglobulina wyszła mi
-
Witam Ale rozrabiacie:) ale fajnie jak tyle dzieje się na forum, przynajmniej jest co poczytać:) Eleonora zimne nogi i ich potliwość to coś co również przechodziłem po usunięciu tarczycy. Wydaje mi się że twój poziom wapna utrzymuje się na dolnej granicy normy i stąd te dolegliwości.Tak jak napisała Majka nie zaszkodzi jak będziesz serwowała sobie wapno chociażby raz dziennie(dawka 600-1000). Po zażyciu wapna powinnaś mieć uczucie rozgrzania się twojego organizmu a tego ci chyba właśnie brakuje. Przypominam jednak że oragnizm ma problemy z przyswajaniem wapna i nie wiem czy w twoim przypadku nie byłoby lepsze zażywanie alfadiolu który pomaga przyswajać wapno z pożywienia. Jeśli masz to spróbuj, jeśli zachowasz umiar to nic ci się nie stanie bo to przecież witamina D3. Ja do tej pory mimo że nie odczuwam dolegliwości powodowanych tężyczką mam poziom wapna na dolnej granicy. Nie biorę wapna, zażywam natomiast 1x alfadiol 1,0 i wszystko jest ok. Wam też polecam porozmawiać o tym z endokrynologiem. Jeśli chodzi o Princessittę to trudno cokolwiek powiedzieć. Może mamy do czynienia z zaniską dawką chormonu, upłynał za krótki czas jego brania i organizm się nim nie nasicił albo z jednym i drugim. Wizyta u endo jak najbardziej wskazana Ulla jakoś nie przemawia do mnie to co napisałaś. Albo nie zacytowałaś nam dokładnie tego co ci tam napisano albo ci co robili te badania sporządzili niedbałą epikryzę. Jak rozumieć że \"ostateczne rozpoznanie może byc ustalone w oparciu o badanie histopatologiczne\"? Przecież po to w czasie biopsji pobrano materiał aby poddać go badaniu własnie histopatologicznemu. No chyba że temu komuś chodziło o badanie śródoperacyjne lub całego wyciętego organu. Cześć hala46 i na wstępie żal że chcialaś o nas zapomnieć. Fe wstydź się:). A tak poważnie to zalecany dla ciebie poziom TSH powinien wynisić poniżej 0,1 więc twój obecny 0,05 to bardzo dobry wynik bo przy raku szczególnie przez pierwszy rok TSH jest utrzymywane na jak najniższym poziomie (mój poniżej 0,01:)). Przyśpieszona akcja serca przy tym to normalka i dlatego endo przypisują dodatkowo PROPRANOLOL lub BISOCARD które spowolnią akcję serca a tym samym tętno. Jak na kobietę dawkę masz dużą (ja 200) i nie wykluczone że to powód twoich dolegliwości a już napewno nerwowości i niepokoju.Mimo wszystko odradzam samemu zmieniać dawkę i niech to zrobi endo w oparciu o świeże badania. Moi mili zaznaczam że wyrażam tu jedynie swoją opinię nie opartą o żadne doświadczenie medyczne a li tylko o to co sam już przeżyłem:)
-
Majka60 jak tam zdrowie po zabiegu? Dochodzisz do siebie?
-
do MIGRY Skoro byłaś już u endo to mniej więcej ci wytłumaczył co i jak. Wizyty u lekarzy w Gliwicach to jedno ale oprócz tego musisz być pod stałą kontrolą u endo w miejscu swojego zamieszkania. Jest to bardzo ważne szczególnie w pierwszym roku po operacji. Ja osobiście zalecałbym ci opcję prywatnego endo gdyż ich podejście jest zupełnie inne niż gdy idziesz na NFZ. Za kasę wszystko ci spokojnie wytłumaczy i powie co i jak. Państwowo natomiast wizyta raz na kwartał i w przelocie a jak napisałem ten pirwszy rok jest szczególnie ważny i wymaga aby lekarz indywidualnie zajął się twoim przypadkiem. To niestety zapewnia tylko prywatna wizyta. Wberw pozorom nie są to duże pieniądze i naprawdę warto. Dla ciebie najważniejsze obecnie jest kontrolowanie poziomu wapna zjonizowanego i fostoru. Oprócz calperosu i alfadiolu dobrze jak brałabyś dodatkowo magnez i potas. Dobry preparat który biorę od dłuższego czasu to ASPARAGINIAN bez recepty. Jedna tabletka rano i wieczorem powinna załatwić sprawy niedoboru tych pierwiastków w twoim organiźmie. pozdr
-
w razie braku efektów spróbuj zmienić maść np na contractubex
-
w razie braku efektów spróbuj zmienić maść np na contractubex
-
systematyczne smarowanie i cierpliwość. No i rozciągnie blizny palcami. Moim zdaniem nic się z twoją blizną niepokojącego nie dzieje. Ona poprostu potrzebuje czasu aby sie obgoić.
-
Miałem na myśli to że przynajmniej my którzy byliśmy operowani w Gliwicach mamy blizny z lewej strony brzydsze a z prawej prawie wogóle niewidoczne. Wynika to z tego że cięcie skalpelem zaczyna się od lewej strony. Tam jest wprowadany skalpel który najpierw musi przebić tkankę a dopiero potem gładko tnie skórę. Stąd z lewej strony rana jest głębsza a blizna wyraźniejsza.
-
Założę się że wasza blizna jest zaczerwieniona i wygląda gorzej z lewej strony. Tak jest? pozdr
-
Jolka 17 Ja miałem to samo. Niestety ta mała blizna jest szczegolnie podatna na tworzenie się bliznowca. U mnie po tym jak zacząłem stosować krem przestała być wypukła i opuchnięta a teraz jest mało widoczna. Koczelada myślę że najprostszym rozwiązaniem byłoby zadzwonić do Gliwic do tej lekarki i spytać o co chodzi. Z doświadczenia wiem że Oni tam nie robią problemów i chętynie rozwieją twoje wątpliwości. pozdr
-
Ewa widzisz dziewczyno! Mówiłem że dla nich to bułka z masłem! Wszystko będzie ok! Może mniej piszę ale nie ma dnia abym nie zajrzał tu na forum i dyskretnie podglądam co w trawie piszczy:) pozdr
-
timonka niestety nie pomogę ci w tej kwestii. Nie znam żadnego lekarza zajmującego się wątrobą a tym bardziej takiego ktorego mógłbym polecić. Przykro mi. pozdr
-
koczelada zaświadczenie musisz miec w chwili płacenia za hotel czyli na końcu. Nistety bliscy nie mają szans na zniżkę i musza płacić całą kwote. pozdr
-
Koczelada hotel dla osób postronnch faktycznie kosztuje 90 zł. Natomiast jesli jesteś pacjentem Instytutu płacisz połowę tej kwoty. W tym celu potrzebne ci jest jednak zaświadczenie które musisz przedłożyć recepcjoniście. Otrzymać je możesz od onkologa u którego będiesz miała wizyta. Niestety musisz tego pilnować i w czasie wizyty powiedzieć mu że zatrzymalaś się w hotelu i prosisz o wypisanie zaświadczenia. Nie ma z tym żadnych problemów. Słyszałem też że zaświadcenie takie można otrzymać podczas rejestracji ale tego nie wiem gdyż ja otrzymałem je w gabinecie. Dojazd tasówką z dworca do hotelu to 3 minuty grogi. Kiedyś kosztowała 10 zł ale teraz chyba 15 bo tksówkarzom n ie opłacało się nawet wozić. W hotelu proś pokój na I piętrze i nie daj wmanewrować się na wyższe. Na I piętrze są najlepsze pokoje, najlepiej wyposażone a najprościej mówiąc \"najświeższe\". jesli czujesz taką potrebę możesz wcześniej zadzwonić do hotelu i zarezerwować sobie pokój. pozdr
-
Ewa przykro mi że nie wszystko wyszło tak jak się tego spodziewałaś. Najważniejsze że nie tracisz czasu no i jesteś parę miesięcy do przodu :). Pomyśl że teraz mogłabyś być dopiero przed pierwszą wizytą a tak jesteś już po operacji i pozbyłaś się tego \"obcego\". Przy nowotworze przerzuty do węzłów to standard. Ja również je miałem. Pęchęrzykowaty ma tylko ciut gorsze rokowania od brodawczaka a ten jak wiesz jest prawie całkowicie wyleczalny więc głowa do góry:). Wiem że to trudne ale postaraj się nie czytać tych wszystkich artykulów w internecie a jeśli już napeawdę nie możesz się powstrzymać to przed tym zobacz jaką datą są opatrzone. Wszystko to starocie sprzed 5-10 lat. Moja koleżanka lekarka powiedziała mi kiedyś abym tego szajsu nie czytał bo taki okres czasu to w onkologii lata świetlne i nauka w tej dziedzinie poszła niesamowicie do przodu. I skutek jest taki że ty nabijasz sobie głowę jakimiś starociami i zamartwiasz się gdy tym czasem w Gliwicach szykują dla ciebie iście kosmiczną terapię. Myślę że dla nich twój przypadek to chleb z masłem i rozprawią się z nim w mig:) Naprawdę uwierzcie że te nasze raki tarczycy to dobrodziejstwo na tle innych i powinniśmy się cieszyć że z dwojga złego mamy własnie brodawkowatego lub pęcherzykowatego a nawet rdzeniastego. Tak więc Ewa głowa do góry bo będzie napewno dobrze. Dla poprawy samopoczucia poproś Aisab aby się do ciebie odezwała bo ona jak nikt inny wie co to beznadziejny przypadek i jej historia a raczej jej męża napewno cię podbuduje. Dawno temu Konfucjusz powiedział- Kiedy wstaje dzień zaczyna się nowe życie. Jutrzejszy dzień napewno będzie lepszy od tego. Wierzę w to i tego ci życzę:)
-
Ja ci dam fajki ! Za czekoladę się weź ;)