elka9888

ojoj! jak dawno Cię tu nie było, droga wróżko! :) gdybyś jednak znów się ponudziła - to zerknij, proszę Cię w karteluszki,:) i powiedz, czy ten mój Karolek to już na straconej pozycji, czy jednak coś nas jeszcze połączy - jakieś gorące uczucie? Elżbieta 05-10-1978 Karol 19-03-1982 A jeśli nie on:( to czy inna szczęśliwa miłość zawita do mojego serduszka?

no czyli wygląda na to ,ze nie ja sama zaglądam tu kilka razy w ciągu dnia?:) pozdrawiam wszystkich którzy niepewnie patrzą w przyszłość i potrzebują otuchy. 3majcie się, musi być dobrze! ja nie doczekałam się odpowiedzi od wróżki, no ale jednak pogodziłam się z moim facetem. on przeskrobał a ja musiałam przepraszać. och, nie ma już prawdziwych mężczyzn:(

droga Imię deszczu, znów opanowuje mnie zwątpienie,i poczucie osamotnienia.po 7 miesiącach bliskiej znajomości, mój mężczyzna nadal nie daży mnie miłością. mając prawie 30 lat nie mam perspektyw na małżeństwo ani w pełni szczęśliwy związek. nie chcę popełnić błędu, ale nie wiem czy jest sesn czekać aż coś się w nim obudzi? bo jeśli nigdy mnie nie pokocha, to może sie okazać że trace czas. a jeśli odejdę i nie spotkam nikogo innego, nikogo kogo tak pokocham? boję się samotności, bo bardzo dobrze ją znam. dlatego proszę o jakąś radę,przypomnę Ela 05-10-1978, karol 19-03-1982.

witaj:) mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie. proszę powiedz, czy karol jest odpowiednim dla mnie partnerem? przypomnę ja, Elżbieta ur 05-10-1978, a Karol 19-03-1982. z góry bardzo, bardzo dziękuję za poświęcony czas.

a proszę powiedz mi, skąd te trudności mojego mężczyzny z zaangażowaniem się w nasz związek. czy to moja wina? i czy on mnie kocha? są to bardzo ważne dla mnie pytania, bo tyle wątpliwości.czy będzie on moim mężem? czy będziemy szczęśliwi? z takim niepokojem czekam na odpowiedż.z góry dziękuję:)