Lee__

To współczuję.

Konrad, nie krzyw się tak, bo jeszcze Ci tak zostanie... i co będzie?? Okochanków, ooo, to będzie lew :))) Ja też mam lewka :))) No widzisz, może tego Ci było trzeba? Tak jest, że w ciąży poprawiają się wyniki, szczególnie jeśli chodzi o hormony... Co to mówią na to, że kobieta pięknieje w ciąży? że to będzie chłopiec, chyba :) :) :) Ja wzdęć nie miałam... więc nic Ci tu nie pomogę... ale to się chyba zdarza, więc może któraś dziewczyna jeszcze coś Ci doradzi. Coś z własnego doświadczenia. pozdrawiam, trzymam kciuki, powodzenia :) :) :)

chyba, że w ciąży się w ogóle lewatyw nie robi????? ja tego nie wiem..... sprawdź to jeszcze

okochanków :) :) zrób sobie lewatywę normalną... a potem możesz zrobić jeszcze tzw. retencyjną z probiotykiem... czyli taką z małej ilości wody, której starasz się nie wydalić. A, jeśli mogę spytać, na kiedy planowane jest pojawienie się jest bobasa?? I jak się poza tymi wzdęciami czujesz?? trzymaj się i zaglądaj :)

no to teraz domyślajcie się, co tam napisałam... tam gdzie wykropkowało :D !!! czekam na Wasze pomysły :D

Green, też mam D3, czytam wszędzie jakie to dobre... chyba zacznę brać :) Hummus też kiedyś robiłam, teraz czasem kupuję :) Robiłam też super pastę do chleba z pieczonej papryki i bakłażanów... ale teraz nie jem chleba :( jak chcesz to znajdę przepis. Czesiunia, dasz radę :) Będziemy Cię tu kontrolować - pisz nam tu, czy się trzymasz !! :) :) Moim zdaniem na samej diecie nie schudniesz :( musi być *********le idzie wiosna, to i więcej aktywności będzie :) :) Pająku, ja znam to oczyszczanie!! O tym pisał małachow - to się nazywało "gest muszli" czy jakoś tak... A czy Ty się nie bałaś wypić tyle soli?? Bo sól generalnie to nie jest dobra... I jeszcze jak Cię tak podrażniło? To może jelito też tak podrażnia?? Nie boisz się?? Ja nie lubię żadnych takich hardcorowych metod... już mi HC wystarczy... reszta raczej delikatna... Pestki robię jutro. Za metale kolendrą jeszcze się nie zabrałam :( Miałam wyszukać info o l-glutaminie, ale też na razie nie wyszukałam :( Nie mam czasu... sprzątam dom... tak dokładniej... wiosenne porządki :) pozdrawiam :) :)

Pająku, ależ mnie zachęciłaś do tych pestek z jabłek!! :D Od razu je robię! Tylko prośba, daj proszę jeszcze raz dokładny przepis... szukałam ale nie znalazłam... ile tych pestek, ile spirytusu, jak długo czekać... ... Z kolendrą ruszę chyba od jutra... muszę jeszcze poczytać... ... Czesiunia, co to za kuracja tym octem? Napiszesz coś więcej o tym? Po co to? i w jakiej ilości to pijesz? ... Green, ja też mam takie opory przed połykaniem dużej ilości suplementów... garść tabletek... to nie dla mnie :( Zjadanie takiej ilości samych tych "osłonek" mnie osłabia... ale zamówiłam sobie np. l-argininę na eherbie - jest w proszku... rozpuszcza się ją w wodzie... [1 kg za 50 dol., więc i jest dodatkowo taniej]... poszukam jeszcze kiedyś MSM... też czytałam, że można kupić taki w proszku. A Ty jakie suplementy bierzesz?? ... Zmierzyłam dziś ph - 6,0... chociaż nie jem mięsa, chleba, słodkiego... piję codziennie świeże soki....... coś mało :( ... od dziś zaczynam pić regularnie proszek zasadowy, zobaczę czy to coś zmieni. ... pozdrawiam miłej niedzieli

Łałłł Pajączku... masz chyba jakiegoś wielbiciela :D :D i to poetę :D Dobrze mówiłaś, że te oczyszczania są skuteczne i super działają, na wszystkie sfery :)))

Jak w przypadku wszystkiego... oleju lnianego... witaminy C... boru... terapii Gersona... tak i w przypadku argininy są "przeciwnicy", którzy dowodzą że to nie tylko nie działa ale wręcz szkodzi... To normalne... Artykuł wstawiony przez gościa został napisany przez absolwenta Instytutu Żywności na wrocławskim Uniwersytecie Przyrodniczym... człowiek ten ma "taaaką wiedzę", że kwestionuje odkrycia, za które przyznana została m.in. Nagroda Nobla... wie po prostu lepiej... itd.itp. to tyle :) resztę każdy robi / wybiera sam :) :)

ps. Czesiunia, ja w skład tej swojej mieszanki ziół, które sobie czasem parzę, tak jak Ty, do termosu na cały dzień, włączyłam też właśnie czerwoną koniczynę... nie pamiętam już dlaczego... ale czytałam o tym, i spodobało mi się... znaczy się, że musi mieć coś dobrego w sobie :) :) :)

Następnym razem napiszę Wam o L-glutaminie, którą ja biorę głównie PO ćwiczeniach / treningach... ... I o jeszcze innych aminokwasach ... Najlepiej kupować je na e-herbie, bo wychodzą najtaniej... a dawki zalecane przez specjalistów, są duuuże, o wiele większe od tych z opakowania... ... Ja np. mam też taką argininę połączoną z lizyną i ornityną... ale o tym później :) :) :) pozdrawiam

- poprawia pamięć, w szczególności długotrwałą i może być pomocna w łagodzeniu następstw wywołanych przez demencję starczą i Alzheimera - pobudza produkcję ludzkiego hormonu wzrostu, który ma wpływ na procesy spowalniające starzenie - poprawia komunikację międzykomórkową między nerwami, a mózgiem - wspiera i usprawnia funkcje immunologiczne przy zwalczaniu infekcji bakteryjnych - jest pomocna przy cukrzycy. Reguluje wydzielanie insuliny przez trzustkę - zapobiega przed podziałem komórek rakowych !!! - kontroluje poziom cholesterolu poprzez obniżanie poziomu LDL - pomaga przy zaburzeniach erekcji !!! :) - posiada właściwości hamujące tworzenie się skrzepów, co zmniejsza ryzyko ataku serca i udaru - obniża wysokie ciśnienie krwi u kobiet ciężarnych, które jest zagrożeniem dla przyszłej matki i nienarodzonego dziecka - jest pomocna przy astmie, ponieważ udrażnia drogi oddechowe - poprawia tonus mięśni zwierających, chroni przed hemoroidami - odbudowuje słabą muskulaturę i pracuje nad zmniejszeniem tkanki tłuszczowej, zwiększa tolerancję na obciążenia i polepsza sprawność sportową. Z tego powodu jest bardzo przydatna przy odchudzaniu i ćwiczeniach siłowych - jest pomocna w wyrównaniu szkód w układzie krwionośnym i w płucach, spowodowanych paleniem tytoniu - przyśpiesza gojenie ran i rekonwalescencję po zabiegach chirurgicznych - zastosowana do usprawnienia funkcji prostaty przynosi dobre rezultat - bierze udział w syntezie kolagenu, pozytywnie działa na masę kostną, może zapobiegać tworzeniu ubytków kostnych. względnie łagodzić postęp osteoporozy - ma zastosowanie w schorzeniach wrażliwego jelita i wrzodów powstających w wyniku stresu - może poprawić funkcjonowanie nerek i spowolnić proces chorobotwórczy przy niewydolności chronicznej. Ochrania nerki - poprawia sprawność seksualną, i u mężczyzn i u kobiet :) ..... .....

Więc tak, podstawowy aminokwas - L-arginina: Biorę ją w duuużej dawce... jeśli dawkowanie na opakowaniu to około 1g dziennie (2 tabletki), to ja tego biorę minimum 5 g dziennie (10 tabletek!!) a w dni treningowe nawet więcej... tzn. biorę, jak nie zapomnę :( ale staram się :) Dlaczego o niej Wam piszę?? Bo poza tym, że jest pomocna przy ćwiczeniach fizycznych, to ma jeszcze od cholery innych pożytecznych funkcji... ... - podobno jest najpotężniejszym naturo-farmaceutykiem, jaki kiedykolwiek odkryto!! - jest tysiąc razy silniejszym antyoksydantem od dotychczas znanych - jest ochroną przed schorzeniami serca, udarami, rakiem, cukrzycą, jak również spowalnia proces starzenia - działa bardzo dobrze na wszystkie systemy, począwszy od systemu naczyniowego przez system immunologiczny, hormonalny i nerwowy - chroni system naczyniowy i sprawuje kontrolę nad ciśnieniem i odkładaniem się złogów

Green, moje suplementy to MSM, witamina C, probiotyk, szczególnie jak robię te lewatywy, minerały (takie w zestawie, łącznie z borem), a poza tym... to jest to co chciałam Wam już wcześniej napisać... ... otóż chciałam Wam zwrócić uwagę na aminokwasy... nie wiem, czy któraś z Was to zna / stosuje / stosowała ?? Bo ja to biorę, głównie dlatego, że trochę trenuję (nie dużo, bez przesady, ale jednak jest mi to potrzebne). ... ...

Dzięki Pająku, dziś faktycznie jest już lepiej :) Czuję się całkiem dobrze, chociaż jeszcze trochę słabiej niż normalnie :) Oczyszczaj się, oczyszczaj :) jak rośnie to super :) lepiej żeby rosło niż spadało :) :) Pestki z jabłek jem - razem z jabłkiem :) albo jak robię sok, to kilka zjadam... prawie codziennie... Dzięki za przepisy. Zrobiłabym teraz tą chelatację za pomocą kolendry, wiesz coś więcej o tym?? ... Pod, ja aż tak bardzo widać się nie przegłodziłam, bo na jedzenie się nie rzucam... chleba nie jem już od jakiegoś czasu... raczej gotuję kasze, ziemniaki... Noooo, ale dziś pączka zjem!! ...

Green, kup sobie koniecznie w aptece stopery do uszu - takie z wosku w srebrnym opakowaniu... ja mam taki problem, że u mnie szczekają psy... jak jeden zacznie, to dołączają do niego wszystkie ze wsi :) :) a moje są tuż pod oknem... najpierw chciałam uspokoić psy :D... różnymi urządzeniami antyszczekowymi... co mi się oczywiście nie udało... :D wstawałam po kilka razy w nocy żeby je uspokajać... zamykałam je w garażu... no po prostu walka... przegrana po mojej stronie :) aż wpadłam na te stopery... działają na wszystko, ale np. budzik usłyszysz - wypróbuj koniecznie!!

Cześć dziefczyny :) zrobiłam siódme oczyszczanie, po 3 dniach głodówki. Efekty i odczucia - głodówka mnie wykończyła i więcej jej nie powtórzę. Ale tak, będę robiła takie krótkie, jednodniowe posty. Oczyszczanie było o wiele bardziej skuteczne - samych kamieni sporo... do tego jeszcze jakieś inne świństwa powychodziły... jakich wcześniej nie było... np. jakieś duże kawały jakby pomarszczonego, twardego nabłonka... myślę, że coś się odkleiło... z jelit... też taka galaretowata ciemnozielona maź... Co ważne, nie miałam żadnego białego języka, nalotu... więc myślę, że z tą candidą jest u mnie w miarę ok. Dziś wypiłam sok marchwiowy i zjadłam jabłko i pomarańczę... i od razu wróciły mi siły i chęć do życia :) a teraz ugotowałam sobie kaszę jaglaną :) i zaraz ją zjem :) ... Green, a dlaczego nie spałaś całą noc?? Może tego oleju lnianego jesz za mało? dr Budwig zaleca zaczynać od dużych ilości, 6-8 łyżek dziennie, żeby nasycić tym organizm... potem zmniejszać do 2 łyżek. ... Pod, co robisz? Że Cię nie ma. Chyba coś ciekawego i wciągającego... czy chociaż zdrowego?? ... Pajączku, a dałabyś coś bez tego spirytusu albo wódki... ... Czesiunia, zaglądałam na tą stronę... i aż mnie odrzuciło... to kolejny rodzaj głodówki... ale woda z cytryną i syropem klonowym... może tak lepiej się ją przechodzi?? Kiedyś spróbuję w tym 1 dniu postu z taką opcją :) ... ps. komisarz Harry Hole wpadł na trop i złapał przestępcę... czyli jak zwykle, wszystko dobrze się skończyło, z wyjątkiem trupa z początku, dla którego skończyło się gorzej :) pozdrawiam, miłego wieczoru :)

Dzięki Green, wszystko w porządku :) Tzn. żyję. Ale czuję się tak jakbym była ciężko chora :( Wszystko mnie boli, głowa i kości. Siedzę w kurtce i owinięta kocem na tarasie, na słońcu i czytam jakiś durny, ale przynajmniej wciągający kryminał... i myślę tylko o tym, kiedy wezmę pierwszą sól :( i żeby już było jutro :( NIGDY WIĘCEJ nie będę robiła żadnej głodówki!!. Jeśli nawet o tym wspomnę, to proszę, powiedzcie mi, żebym tego nie robiła... i nie musicie przebierać w słowach. Biorę szklankę wody i wracam na leżak. Jeszcze 3 godziny.

Nic Wam już chyba dziś nie napiszę, bo łep mi pęka... :( jutro na bank kończę

Witajcie :) Przetrwałam wczorajszy dzień :) Dziś od rana pobolewa mnie głowa, jest mi dość słabo, mam problem ze złapaniem pełnej koncentracji i mam objawy jak przy lekkim przeziębieniu - lekki ból gardła i katar... Głodna nie jestem... na razie :) :) ale ja od rana nigdy nie jestem głodna... mam nadzieję, że jeszcze dziś "nie dam ciała", ale dla bezpieczeństwa zaopatrzyłam się w grapefruity i sól :) :) ... Green, to chyba Ty pisałaś, że oczyszczanie wątroby jest najlepsze po głodówce... możesz to rozwinąć? ... Czesiunia, dzięki, zadbam o to, żeby to były dziewczynki i chłopcy... Będę dziś pisała... dziś jestem w domu, po dość aktywnym i męczącym weekendzie... nic nie muszę robić :) :)... ale czymś tam się zajmę, żeby czas szybciej minął :) :) W każdym razie będę tu dziś często wpadać :) ... Na razie idę zrobić lew. z rumianku, nagietka i piołunu. Pod, jakie Ty lewatywy robiłaś?? Z czego? Bo z kawy to chyba nie... z siemienia też raczej odpada... ... Green, zmierzyłam dziś ph moczu - 5,5... coś mało :( :( Mierzysz??

Green, Pod dochodzi do siebie po czym innym niż głodówka :) :) :) Jej mąż wrócił z dalekiej podróży :) :) :) ... Dzięki Green... to spora dawka tej witaminy... a ten ciemny mocz o czym świadczył? może to było jakieś oczyszczanie, coś Ci się rozpuściło? Ja też biorę dość dużo wit. C, ale to jest około 4 g dziennie... spróbuję zwiększyć tą dawkę, zobaczę jak zareaguję... i poczytam... Na moje plony pisz się spokojnie :) będę Ci wysyłać :) :) wiosną rozejrzę się jeszcze pod tym względem po okolicy :) :) Do tej pory to robiłam tylko w ub. roku gnojówkę z pokrzyw... do podlewania roślin (i odstraszania sąsiadów :) ). ... Ja dziś mam dzień na sokach... jutro zaczynam głodówkę :) miłego dnia :)

Green, super są te stronki ! :) :) dziś tylko rzuciłam na nie okiem, jutro poczytam dokładnie... o kalibrowaniu wit. C jeszcze nic nie znalazłam... ale o rokitniku już przeczytałam... posadzę sobie go na wiosnę :) :) Dziką różę faktycznie mam... nawet sporo... nigdy tych owoców nie zbierałam, zostawiałam ptakom na zimę... tak samo jak owoce kaliny, takie piękne, czerwone, są cały czas na krzaku, zima była łagodna, to ptaki nie wyżarły :) Ja to w ogóle słabo korzystam z tego co mam... ale zacznę!! mam za płotem dziki bez... drzewko jarzębiny... pigwę ... nigdy tego nie zbierałam... Może coś w tym roku porobię :) Szkoda tylko, że te nalewki są na wódce... picie na czczo w moim przypadku odpada... jutro będę czytała dalej :) :) pozdrawiam :) :)

Hej dziewczyny :) :) :) Green, co to za kalibrowanie witaminą C ? Mogłabyś coś więcej o tym napisać? W jakim celu się to stosuje... i jakie są tego zasady? To są OGROMNE dawki tej witaminy... zaciekawiłaś mnie bardzo :) Green, gdybyś jeszcze miała pod ręką link do tej strony z przepisami... wiesz, tej z rokitnikiem i tej nalewki nieśmiertelności (łałłłłł !!!!)... nie chce mi się tego szukać na wcześniejszych stronach, a może Ty to masz... poczytam sobie i może też coś tam wypróbuję :) :) Pod, nooooo, takiej zachęty mi było potrzeba - "jeśli nie dam ciała" !!! Kurcze, no nie dam! :) :) jutro już przechodzę na same soki... i ze 2-3 lewatywy z kawy... podobno lepiej się głoduje, jak jelita są całkowicie puste... Pod, to Tobie dziś wieczorem i jutro pewnie też przez cały nie będziemy przeszkadzać :) :) :) ale w poniedziałek tu zajrzyj :) :) ... Pajączek przepadł... :( ... pozdrowienia i buziaki

Witajcie :) :) :) Pod - gratulacje!! twarda z Ciebie sztuka !! ale Ty jak wiadomo masz mega-silny organizm... i słabo na Ciebie działają te różne kuracje... :) :) A mnie to wszystko szybko rozwala... to tej głodówki też się boję... ale spróbuję... tak sobie to przemyślałam i mi wyszło, że spróbuję od poniedziałku... nie wiem ile dni tego zrobię... nooo, ze dwa na pewno... :) za więcej nie ręczę... ale się postaram ! obiecuję !! chociaż nie stawiajcie na mnie za dużo kasy na zakładach... I ja to zakończę oczyszczaniem wątroby :) Czyli tak - głodówka ile tam dam radę, a jak już dłużej nie będę wytrzymywać, to tego dnia wieczorem robię oczyszczanie. Podobno to jest niezła metoda, oczyszczanie jest wtedy lepsze. Chcę to zrobić teraz, bo ja mam przez cały tydzień jakieś stałe "aktywności"... i każde odwołanie tego, oznacza, że kogoś wystawiam... a w tym tygodniu akurat coś mi powypadało i będę miała więcej luzu... ... Moczu na razie nie tknę... ale dodam lewatywy urynowe... tak na rozgrzewkę... może kiedyś się przełamię, jak się trochę przyzwyczaję. ... Pod - tym razem to był wyjazd rodzinny... poprzednio służbowy... ale mam dość i teraz już, k***a mać, nigdzie nie wyjeżdżam przez następne pół roku !!!! ... GreenGo - znalazłaś tą miazgę z rokitnika?? ... Pająku - nooo, ja bym też takie pestki sobie popijała...dobra kuracja!! :) :) :) ... Czesiunia, pisz kogo tam poznałaś!! bo mi się nie chce latać po innych forach, a jestem bardzo ciekawa... ... pozdrawiam, dobrej nocy :)

No Green!! W końcu załapałaś!! Toż to nie pytaj nas w kółko o takie proste rzeczy!! buziaki :) :) :) ściskam mocno :) :) :)