Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lee__

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lee__

  1. Ja zgadnę... o kanapce z salami i korniszonem :)
  2. Nie wiem, czy powinieneś to kupić... bo może Ci nie wystarczyć na wyjazd na narty... przemyśl... :) W razie czego to jogurtownice są np. w sklepie merlin, a bakterie tu: www.ecoshop.com.pl/p795,jogurt-l-saszetka-plus-ksiazka-leczenie-zywieniem-j-kempisty-promocja.html ... pozdr.
  3. GreenGo, też się kiedyś szczepiłam tą szczepionką :) Zamówiłam dziś sobie jogurtownicę i bakterie na jogurt L+, kefir i kwaśne mleko od Kempisty. Teraz się zastanawiam, czy kefir też się robi w jogurtownicy??
  4. Dzień dobry, u mnie w końcu biało!! Podczytliwa, rozpoczęłaś jakąś fazę z tym bólem głowy... mnie dziś boli łepetyna od rana... A może to jest związane z tą naszą dietą?? Odkwaszaniem i wydalaniem toksyn?? Może to np. herx nas dopada?? Co???? Bo mi też trochę niedobrze jest... No, w każdym bądź razie gotuję już kawę... wracam też do picia drinka alkalicznego i chyba wrócę do sanum... chociaż nie mam objawów grzyba, ale kto go tam wie. Moniuszka, robisz też te lewatywy z siemienia i rumianku?? Jak długo gotujesz siemię? Może też sobie zrobię. Interesują Cię czakry? ... Pozostali nieobecni, śpicie jeszcze? Co tam u Was słuchać z rana??
  5. A Ty się nie wstydzisz tak bezczelnie reklamować tu te suplementy?? I to w takich cenach, ponad 100 zł za każdy?? Wykup reklamę, zapłać, to będzie nam tu latać po ekranie i nie będziemy mieli innego wyjścia, tylko to znosić. Inaczej nie da rady......
  6. A ja znalazłam przepis na takie buraki od Maklera... kiedyś wpadłam na ten przepis gdzieś na forum i sobie skopiowałam. GreenGo, może Ci się przyda, ten jest bardzo "wypasiony". Może sama też wypróbuję?? Oto przepis: ..... 1kg buraków (nie zwiędnięte – jędrne, soczyste, trochę więcej może być, bo z obierkami coś odejdzie) 1 marchewka 1 pietruszka 1 seler 2 ząbki czosnku 1 liść laurowy kilka ziaren czarnego pieprzu 3 litry wody przegotowanej - najlepiej niskozmineralizowanej 1 łyżeczka jogurtu naturalnego 3 łyżeczki cukru 1.5 łyżeczki soli możesz dodać też kromkę chleba na zakwasie, możesz dolać - jak masz - 100 ml "wody" z kiszonych ogórków albo kapusty ...... buraczki pokroić w kostkę, lub frytki resztę warzyw można pokroić grubiej czosnek obrać i zmiażdżyć w szklance wody mineralnej rozpuścić sól i cukier, wszystko (warzywa + przyprawy) wrzucić do dużego pojemnika szklanego, zalać wodą i wodą z solą i cukrem na końcu dodać łyżeczkę jogurtu, wymieszać w ciemnym, ciepłym miejscu zostawić przykryte gazą (dobrze kilka razy dziennie zamieszać) po 3-5 dniach sok odlać i przechowywać w lodowce (musisz sprawdzić przed zlaniem czy się zakwasiło, jeśli nie to jeszcze parę dni, albo w cieplejszym miejscu) pozostałe warzywa (po zlaniu soku) zalać ponownie 3 litrami wody i zostawić na kolejne 5-7 dni .... sok odlać, warzywa wyrzucić .... po drugim odlaniu najlepiej oba soki zmieszać, bo pierwszy jest bardzo mocny a drugi dość wodnisty, średnia będzie w sam raz .... Każą to pić ludziom na chemioterapii… „czyści” krew, wzmacnia, odtruwa, poprawia pracę wątroby, odmładza, itd.
  7. Podczytliwa, że mleko jest be to wiem, ale jogurty/kefiry też? To musiałabym zrezygnować z pasty Budwig :( Dobrze, że się tak dzielnie trzymasz, ja też się mobilizuję... teraz popijam sok marchwiowo-pomarańczowy... później banany :) GreenGo - ja akurat mam na odwrót - śniadania mogę nie jeść wcale... albo dopiero o 13.00 - 14.00... za to kolację muszę mieć ciepłą... Kaszy jaglanej jeszcze nie gotowałam. Może dzisiaj??
  8. Prosić zawsze możesz. Moniuszko, jak to wiek?
  9. Moniuszka, to może u Ciebie ten plus od czegoś innego? :D Przemyśl i podziel się z nami :) 10 główek... łał... to ja też nie wyjdę z domu :) Pająku dzięki, zaraz odbiorę :) :) ciekawam bardzo :)
  10. Pająku, myślisz poważnie.... że z tym libido.... tak na plus?? pod wpływem odkwaszania??
  11. Dobry wieczór :) GreenGo, bardzo spodobał mi się Twój przepis ogórkowo-kapustowo-czosnkowy... i to, że nie trzeba czekać, kisić... robisz i masz :) zrobię go sobie w sobotę, bo wtedy kupię sobie dobrych ogórków i kapusty kiszonej z beczki dębowej... I dlatego ja nie robię tych buraków, bo nie lubię pilnować czy to nie spleśnieje, nie zepsuje się... Pająku, Twój eliksir brązowy też super :) A książkę poczytaj... i dla wiedzy i może skorzystasz coś tam z tego :) chociaż niekoniecznie musisz zaraz zostać buddystką :D Ja mam zapper dr Clark. Ma funkcję zappera (3 x 21 minut zappowania). Ma też generator częstotliwości - samemu ustawia się częstotliwość danego patogena/wirusa/bakterii którego chce się wybić... Jest tam także zaprogramowanych 25 programów. Każdy program na inną dolegliwość, np. program nr 5 na cysty, guzy, nowotwory.... trwa 51 minut i przemiata przez częstotliwości różnych patogenów odpowiedzialnych za te schorzenia. Zaleta tego zappera to bardzo prosta obsługa. Każda z tych funkcji jest opisana w dołączonej książeczce i ustawić ją może dziecko. Wada - cena, bo to koszt około 2 tys. Podczytliwa, jakie czujesz objawy odkwaszania??
  12. Szkoda, postaraj się bardziej następnym razem. Daj pomarańczowy.
  13. Podczytliwa, przeczytaj, polecam :) Sekret jest taki bardziej 'hunowy'. Potęga teraźniejszości jest bardziej 'buddyjska'... W Sekrecie mówili jak realizować swoje pragnienia... W Potędze jest o tym, jak się tych pragnień pozbyć... :) gdyż ponieważ...... nie da się ich nigdy trwale zrealizować... jedno pragnienie, nawet zrealizowane, pociąga drugie... w efekcie nic już nas tak do końca "nie zaspakaja" i ciągle o coś zabiegamy... ...... Podoba mi się teza Tolle'a o tym, że jeśli znajdujesz się aktualnie w jakieś sytuacji (a niekoniecznie Ci ona odpowiada) to masz trzy wyjścia: - wycofać się z niej - zmienić ją - a jeśli nie możesz się z niej ani wycofać, ani jej zmienić - to zaakceptować ją... bo każde inne działanie (walka, opór, złość, niezgoda) byłoby dowodem na pomieszanie zmysłów :) po prostu oznaczałoby, że zwariowaliśmy :) To prawda, ja to przyjmuję bez zastrzeżeń!! :D ...... Czy podobał się się Tolle? Tak. Ale nie kupiłam go w 100%. Lubię przeżywać mocne emocje, lubię trochę pogonić... (za tym sukcesem, realizacją, szczęściem Konradzie), i nie chcę z tego rezygnować, nawet jeśli wiem, że to wcześniej czy później skończy się bólem / cierpieniem... ale dla mnie takie życie ma urok. Potrafię się wyciszyć, zdystansować, zamknąć w swojej rzeczywistości, na tej mojej wsi, w lesie... ale czasami muszę doświadczyć też tych silniejszych odczuć i emocji, prawdziwego kontaktu z ludźmi, rzucić się w ten wir świata zewnętrznego...... :D ...... Tolle pisze jeszcze o odkrywaniu siebie. Takiego prawdziwego, który jest tam gdzieś w środku nas, pod warstwą samokrytyki, samoosądzania, schematów narzuconych nam przez rodziców, innych ludzi... takiego prawdziwego JA... i powiem Wam, że to odkrycie wiąże się z baaardzo przyjemnymi odczuciami... jak pozbędziemy się tych wszystkich fałszywych wyobrażeń, osądów, ale też chęci "znaczenia czegoś", kreowania się itd...... ..... No dobra, kończę, bo streszczę Wam całość, a i tak każdy musi to sam przeczytać i.... poczuć :D
  14. Nooo, i oczywiście jest to też droga do odkrywania tego wewnętrznego szczęścia i radości.... :)
×