Mea_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mea_
-
Hahahaha Napisałam i zapomniałam wsawić swój nick i napisałam na jego. Hahaha....
-
Zasypiemy Cię saperkami ;)
-
Niestety formalności tak kosztują. Coś o tym wiem. Lepiej o tym nie myśleć. Strzepnij to z siebie i spójrz w przyszłość. Wiem, że to nie jest łatwe, ale nie ma innego wyjścia. Mam 3 duże saperki. Chcesz jedną :) ?
-
UUUUU.....
-
Cosma jak tam Twój mały zdrowieje? Księżniczko - chciałam coś napisać o swoim karmieniu piersią, ale wolałabym napisać coś by podnieść Cię na duchu. U mnie było ciężko bo mały duży się urodził ;) Najpierw spędziłam ponad 2 miesiące leżąc i przekładając go od jednej piersi do drugiej. Taki miał apetyt. On rósł, ja marniałam. Gdy poszłam do pracy jak skończył 4 miesiące, cała \"medyczna\" częśc rodziny zaczęła eksperymentować by namówić go na jakiekolwiek inne mleko, niestety same porażki. Musiałam odciągać mleko gdzie się dało i robić zapasy. W pracy było to kłopotliwe i męczące. I tak do 1 roku i 3 miesięcy. Zrezygnował nagle sam z dnia na dzień. Niestety u każdego dziecka jest inaczej. Jedyne pocieszenie, że dzieci rosną jak na drożdżach i sama wkrótce zaczniesz się gubić w czasie. Mój za 3 miesiące kończy 8 lat, a ja pamiętam jego narodziny jakby to było przed rokiem najwyżej. Trzymaj się księżniczko! Głowa do góry! Pozdrawiam wszystkie! P.S. Cosma, księżniczka....co się nie odzywacie?
-
Dziewczyny wybaczcie jak znajdę chwilę będą zdjęcia... Kurcze na nic nie mam czasu. Praca mnie dobija, dzisiaj musiałam wziąć K. do pracy. Siedziałam aż do 18, potem na angielski... Zero życia. Dłużej tak nie pociągnę. Szukam opiekunki dla K. Sama nie daję już rady. Co robić? Chroniczne zmęczenie mnie dzisiaj zalewa...
-
Kobietka, co się stało???????????
-
Hej! Tu Mea, mimo zmęczenia i nerwowej atmosfery w pracy, w wyśmienitym nastroju! Pozdrawiam wszystkie gorąco! Mam w zapasie saperki - jak ktoś potrzebuje, dajcie znać :)
-
Ja też już chyba mogę powiedzieć, że jestem wolna...
-
Pomóc nie :( Jedynie rzucić saperkę!
-
Pisałam do kobietki! ( post wyżej ) Pozdrawiam cosmę i księżniczkę! I tego nowego na granicy wiekowej również... U mnie mega dół :(
-
taaaaaa... R. nie będzie w święta :((( będzie na dyżurze :((((
-
Kobietka .... cóż....kaszel mnie męczy... Ale dobra kawa nie jest zła ;)
-
Cosma dopiszę Cię do znajomych...;) Obiecuję!!! Ale wszystko po kolei... Czy aby najpierw nie powinna być kawa ;> ??? Bo to byłoby jak pójście do łóżka na pierwszej randce ;)
-
Hej! Oj dziewczyny... Miałam coś mądrego napisać księżniczce, ale ja nie jestem dobrym przykładem. Zerwałam z teściową w styczniu tego roku... Ech... Cosma dzięki Tobie wpadłam w nałóg naszej klasy. Matko jak to uzależnia... Kobietka...ech...aleś mnie wczoraj zrobiła ...klipo nie daruję ;) Pozdrawiam Was wszytkie!!!
-
Amant - my wszystkie nie jesteśmy w Twoim typie. Zaręczam Ci! Zresztą jak sam widzisz jesteśmy nietypowe, ryczymy już przed 40-stką, a więc mamy wygórowane wymagania. Nigdy ich nie spełnisz, więc nawet nie próbuj! Ufffff.... A tak poza tym to już jesteś przystary...dla nas ;) Faceci, którzy skończyli 25 lat mają tendencję spadkową. No... Dziewczyny ;)
-
Ech.... nawet nie zauważyłam, że tyle czasu siedziałam w skorupie... Myślałam, że zostanę w niej już na wieki :((( Wybaczcie mi!
-
Jestem!!!!!!! Wytłumaczę się może poza topickiem, ale chętnie dołączę. POZDRAWIAM!
-
Dzięki cosma od zalatanej Mei . Ktoś jeszcze tu oddycha czy też jak ja walczy z brakiem czasu na wszystko :( ??? Kobietka zapomniałaś o mnie?
-
Dzisiaj kończę 18 lat....buuuu...;(;(;(.... po raz drugi.... buuuuu .... ;(;(;(
-
A mnie ktoś jeszcze pamięta??? :((((((((
-
Ejjjjjjjjjjj....... :(((
-
Kobietki!!!! Dopiero od soboty jestem na nowym miejscu już w całości. Nie mam netu. Na nowym adresie mam mieć podłączony do 20 stycznia. Wrócę tu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Kurcze... Ja nawet z Belgii zaglądam i się nie liczy :[[[ Dzisiaj jestem w świetnym nastroju! Rzucam wszystkim saperki z Belgii .
-
Szybkie pozdrowienia z Belgii!!! Nalatam się, oj nalatam :) Kurcze, ale 10 dni bez rodzinki :((( Strasznie tęsknię za synkiem! Rzucajcie saperkami do Belgii!