Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mea_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mea_

  1. Dzięki cosma przeszło. Mąż zastosował dobrą kurację :) Gdzie Wy się podziewacie? Ja siedzę po godzinach w pracy, nie mam czasu na nic. Ale, kurcze, nie bierzcie ze mnie przykładu. Dołków mniej. Jeden - znowu lecę do Belgii, i to na 9 dni. Nawet 1 listopada świętować nie będę :( Rzuci któraś saperką ?????? Buziaki dla wszystkich :)
  2. Witaj marzka:) U mnie koszmar w pracy... Zostaję po godzinach... I tak to nie pomaga... Robota nie do przerobienia :( Kobietka! Staram się odzywać kiedy mogę, ale ostatnio przychodzę tak padnięta po pracy, że nawet synek nie jest w stanie mnie rozśmieszyć ( a to mu się z reguły udaje ). Mam wyrzuty sumienia, bo przez pracę mam tak mało czasu dla niego. Lecę z moim małym na angielski. Odezwę się może wieczorem, bo mąż ma nocny dyżur. Pozdrawiam Was wszystkie!
  3. Jestem... Pochorowałam się :((( Chodzę do pracy, jestem na antybiotyku, po powrocie do domu nie mam siły na nic, lecę przez ręcę. Kurcze nigdy nie chorowałam, a ostatnio zdrowie strasznie mi szwankuje. SAPERKĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ!!!!!!!!!!
  4. W Krzepicach spędziłam weekend... Trochę odetchnęłam... Ale od poniedziałku znowu wariatkowo :( Dzisiaj miałam zebranie w przedszkolu. Ale nie zapominam o Was Pozdrawiam również nową twarz :) Księżniczka...no kurcze...zazdroszczę Ci coraz mocniej :)
  5. Witaj Moninka! Czuj się jak u siebie:) Dla Ciebie na powitanie . Właśnie rozmawiam z moim mężem na temat zastępstwa;) On zastanawia się na jaki temat Was zagadać:) Pozdrawiam wszystkie obecne fizycznie i duchowo
  6. Nie wchodzę, żeby Was nie dołować.....hmmmm..... a tu widzę i cosma i kobietka w podobnych nastrojach! I kto nam teraz saperkę zaserwuje? Może Jeż a może mój mąż, który jest nieznośnym wręcz optymistą, ale on ma dzisiaj nocny dyżur :( Buuuuu.... A ja jutro lecę :(
  7. Hej dziewczyny! Kobietka jak tam?????????????? Nie zniknęłam...tylko na wszystko brakuje mi czasu, chyba jestem przemęczona i w ogóle... Ja też chętnie załapałabym się na jakąć saperkę ;(
  8. Muszę wyjaśnić sprawę straty \"lotniskowej\". Łańcuszek po kontroli ponownie zapięłam, jednak widać za słabo... Nie zgubiłam go jednak na lotnisku, ale w hotelu. Poruszyłam całą służbę hotelową przed wyjazdem, by znaleźli go lepiej przed następnym moim przyjazdem. :) Cóż dostałam go od męża w bardzo szczególnych okolicznościach i nadal nie mogę przeboleć jego straty. Co do spotkania ;) Musimy omówić termin, by nie kolidował z moimi następnymi wyjazdami. Na pocieszenie to już chyba końcówka:) Jeśli chodzi o sprawę remontów. Planowaliśmy zmienić mieszkanie z mężem... Nie myślałam jednak, że podejmiemy decyzję tak szybko. To chyba już październik . Czeka mnie zatem remontowo-przeprowadzkowa \"depresja\". Kurcze... dziewczyny...zbierajcie dla mnie kolekcję saperek :). Pozdrawiam wszystkie, witam również nowe twarze .
  9. Dużo świata nie zobaczyłam ;) Większość czasu spędziłam z nosem w laptopie:( Na lotniskach wariatkowo. Kazali mi łańcuszek z nogi zdejmować... No i zdjęłam... I po łańcuszku ;( Nie był wartościowy pod względem ceny, ale z innych względów ;( Czy na płacz po zgubie saperka też da radę:(?
  10. Żyję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wreszcie w domku! Dla wszystkich Cosma ja nic nie wiem. Co świętujemy?????????????????
  11. Wróciłam dziewczyny z Białki Tatrzańskiej! Było super! Te wyjazdy \"na wariata\" ( czyli zaplanowane na 5 minut przed wyjazdem ) okazują się najciekawsze. Niestety dzisiaj pobudka o 3 rano. Kolejne męczące szkolenie w Belgii! Będę w piątek! Trzymam kciuki mocno za kobietke! CosmaKsiężniczka Pozdrawiam wszystkie nowe twarze! :) P.S. Nie zapominajcie o mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. Wyjazd ze znajomymi do Białki Tatrzańskiej! :)
  13. Ja również gratuluję Jestem...jestem... Brak czasu na wszystko wpędza mnie ostatnio w doły :(
  14. Już wszystko w porządku :) Dziękuję dziewczyny Jakiś przejściowy dół mnie dogonił czy cóś...
  15. marzka... rób wszystko byle nie myśleć! Wymyśl sobie z 1000 zajęć! Głowa do góry!!!!!!!
  16. Cosma - zamień się ze mną!!!!!!!!!!! PLEASE!!!!!!!!!
  17. Zapomniałam o ... Jasini \"Raj\" i muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku. Dziewczyny do pracy wracam już w poniedziałek :( Strasznie szybko zleciały te 2 tygodnie :( Kobietko zaręczam Ci, że moja praca to nic specjalnie ciekawego, zapytaj zresztą cosmy. Mój mąż za plusa dziękuje. Uśmiechnął się przy tym szelmowsko ;) Cosma... a moja opalenizna...:(... od rana się drapę wściekle i już na plecach mam \"jaskrawo\" białe plamki. Kurcze...myślałam, że choć raz przez dłuższy czas nie będę blada.....Łeeee.... Pozdrawiam wszystkie P.S. Idę pokrzątać się z mężem po mieszkaniu, bo nie mogę się do końca rozpakować. Tyle tego.... Ło matko....:(
  18. No jestem :) Jak już wcześniej pisałam... ten rok mam okropnie zwariowany w pracy...ciągłe siedzenie na walizkach...loty do Belgii... Czułam się potwornie zmęczona... w dodatku wyglądało na to, że o urlopie mogę tylko marzyć. Ale udało się. 2 tygodnie...to prawdziwy cud... Nic jednak nie planowałam, bo przecież mąż bez urlopu itd. :( No właśnie... Mąż zrobił czary mary i ...w sobotę 22 lipca rano w biegu się pakowałam. Wywiózł mnie co prawda nie w góry ani nad morze ale było całkiem przyjemnie nad jeziorem no i najważniejsze wyglądam prawie ;) \"czekoladka. Był z nami jednak tylko 2,5 dnia. Ale to nie wszystko. Znowu mąż zrobił czary mary... pozamieniał sobie dyżury i przyjechał pod koniec naszego pobytu na 3,5 dnia :) A ponieważ z niego dusza podróżnicza to ten czas spędziłam na aktywnym zwiedzaniu. Nie sposób wymienić tu wszystkich miejsc, które zwiedziliśmy... Trochę spróbuję wymienić: śladami historii ( mąż jest pasjonatem II Wojny Światowej ) - Michniów ( słynna wieś spacyfikowana przez Niemców w 1943 roku ), słynny Dąb Bartek, zamek w Chęcinach, Święty Krzyż, Święta Katarzyna, zamek Krzyżtopór, Sandomierz... Była jeszcze jedna ważna dla mnie osobiście podróż ze względów osobisto - rodzinnych ( nie będę może tutaj o niej publicznie pisać ), która wywołała kilka łez, ale i wielką radość w sercu. Uffffff..... Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. W każdym razie pamiętałam o Was i byłam ciekawa, czy o mnie nie zapomniałyście. Cosma no i pozostałe dziewczyny oczywiście również Szkoda, że Pani od Saperek albo inaczej mówiąz Szpinakowa Dama gdzieś się nam zapodziała :( P.S. Usprawiedliwiona ;) ?
  19. ja jestem... Nie wyrabiam przez pracę :( W dodatku zdrowie mi zaszwankowało i jestem na zastrzykach :( Jak przychodzę z pracy, to padam po prostu ( dopiszcie sobie na co :( )
  20. Chciałam powiedzieć, że żyję :( Pamiętam o Was!!! U mnie tylko praca, praca, praca.... Strasznie wyczekuję urlopu, a jeszcze nic nie mam zaplanowane...:(
  21. Dziewczyny chciałam Was uściskać . Wstaję o 4 rano, bo o 7 mam samolot z Krakowa. Będę w piątek wieczorem. Nie zapomnę o Was tak jako Wy o mnie nie zapominajcie ( co za staropolski styl ;) ). Miło jest wyjeżdżać kiedy ktoś w domu czeka :) Jeszcze raz buziaki
  22. Mam nadzieję, że mi wybaczycie ciszę... Od środy wieczorem moja rodzinka jest w komplecie. Mąż wrócił i po prostu....ach :):):) Co Wam będę pisać, pewnie się domyślacie ;> Wszystko inne się nie liczy, w ogóle nic się nie liczy! Jesteśmy razem! A nasz synek po prostu przeżywa szaleństwo, całuje męża po rękach, sam nie wie co z radości ma zrobić! P.S. Macie pozdrowienia od mojego męża . Powiedziałam mu, że mam tu takie grono babeczek z saperkami, którym muszę dać znać, iż żyję :) Ale nie zamierzam stąd bynajmniej znikać. Może i ja teraz będę mogła częściej komuś saperkę zaserwować:)
  23. Też jestem blondynką :P Poryczały kobietki i poszły... A ja chciałam się pochwalić :((( Łeeeeeeeeeee.......
×