Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Qassandra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Qassandra

  1. Witajcie, Któraś z Was pisała o marcowym topiku i ruchach dziecka. Prawdę powiedziawszy, to jest mój temat którego strasznie się boję, bo słabo czuję dzidzię (a przynajmniej takie mam wrażenie) Jak idę na USG czy KTG, wszystko jest w porzadku, a moje maleństwo jest ułożone miednicowo-pośladkowo. Przeklejcie mi ten link do tego tematu albo powiedzcie kiedy i jak liczycie ruchy...bo znowu zalałam się potem,... :(
  2. Amber-Aniu i Biedrona28 dzięki wielkie. Na szczęście mam fajnego szefa i się zwolniłam. Tak więc wypoczywam, staram się dużo leżeć i nic nie robić. W nocy miałam gorączkę, ale mąż mi robił okłady i zeszło. Dzisiaj niestety wyjechał w delegację, ale lada moment przyjedzie moja Mama i się mną zaopiekuje.. Biedrona28 ja też tak mam z maluszkiem, że ma czkawkę i to codziennie!!! trwa to kilkanaście minut i powtarza się nawet kilka razy w ciągu dnia. Wkońcu dzidziuś też trawi..:) Kochane, wracam do łóżka..3majcie się ciepło
  3. GRZYWA, będzie dobrze, zobaczysz! A mnie jednak rozłożyło. W nocy miałam temeperaturę a w gardle czuję, że mam papier ścierny... ;( :(:(:(:(:( Uważajcie na siebie!
  4. zaczynam ......................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@
  5. Ojej, właśnie też przeczytałam i nie mogę dojść do siebie po tym...straszne to jest. Niby tak miało być, ale potrzeba ogromnej siły, żeby się przyzwyczaić do takiej myśli...Smutno mi się zrobiło. Ale ważny wniosek: należy dbać o siebie w ciąży i nie przemęczać się, odpoczywać, zdrowo odżywiać itp.. Wierzymy i modlimy się, aby wszystko było dobrze z naszymi cudeńkami.. Wyślijmy sobie wszystkie słonia na szczęście, co?
  6. elinova, dzięki!! a ile tego miodu?
  7. =>AmberAniu, wiem co przeżywasz! W grudniu, moja 91 letnia Babcia miała również wylew z udarem i strasznie to przeżyliśmy. Na szczęście byłam wtedy z mężem w domu z Babcią, więć była szybka interwencja i Babcia pomimo wielu ciężkich chwil w szpitalu (łącznie ze słabszymi rokowaniami i utratą mowy) wróciła od nas i teraz powoli odzyskuje mowę i jest z nią coraz lepiej. Głowa do góry!! Bądź dobrej myśli, i mobilizuj Babcię do zdrowia!! i dla Ciebie, żebyś nie była smutna !!!
  8. Brygido, dzięki za porady. NIe ma takiego bata, żebym Was i Nas opóściła mimo zwolnienia lekarskiego. ZObaczycie, że jeszcze przyjdzie taki moment jak każda z nas będzie już w tym 40tym tygodniu i opowiadała o porodach, kupkach, karmieniu i podsyłała sobie wzajemnie zdjęcia naszych pociech. Nie ma bata, żeby mnie zabrakło...kompa zawsze będę mieć blisko :) A ta herbata o którą pytasz- melisa z gruszką, to jest pycha, mi osobiście bardzo smakuje, więc od czasu do czasu ją piję. Jest to herbatka firmowa, też zapomniałam jakiej firmy i dostępna w większych hipermarketach (zielone pudełko z gruszką na środku) Amber-Aniu, ja mam to samo..jakiś podły nastrój, ale wmawiam sobie, że to przez lekkie podziębienie..oby mnie już nie męczyło... Buziaki dla wszystkich..
  9. GRZYWA i MALINOWA dzięki wielkie!! mam jakieś Tantum Verde i łykam, ale spróbuje i Waszych sposobów. Nie dam się infekcji...a jak!! ten środek Tantum Rosa, to podobno zbawienie.. Mój maluszek jest ułożony miednicowo-pośladkowo. Jeszcze się nei obrócił. Mam nadzieję, że to wkrótce nastąpi, bo inaczej czeka mnie cięcie..a tak chciałąbym naturalnie urodzić... :(
  10. Hello Majowe Mamy! Wczoraj zaczęłam 30 tc :) Mój maluszek ma już 1500 gram :):):) jestem taka szczęśliwa, że za 10 tygodni przyjdzie nasze upragnione maleństwo na świat. Ale teraz mam taki lekki niepokój. Strasznie boli mnie gardło i generalnie źle się czuję..Czy znacie jakaś metodę na szybkie wykurowanie się?? BŁAGAM, POMÓŻCIE!!! Aha i jeszcze jedno. Pracuję do końca tego miesiąca, po czym idę na zwolnienie już do samego porodu. A po porodzie czeka mnie 18 tygodni macierzyńskiego + 6 tygodni urlopu z nadgodzin,. więc wrócę do pracy nie wcześniej niż w grudniu. Ała,,to gardło boli... HELP ;(
  11. no i słoń :) .......................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@
  12. => AmberAnia, super ta koszulka, chyba też sobie taką zamówię. Mam nadzieję, że będzie tylko wygodna dla dzidziusia. Bo te odpinane to są wygodne, żeby sprawdzać jak maluszek ssie. Ale zobaczymy, jeszcze nie mam żadnych rzeczy ani dla siebie, ani dla bejbika, od przyszłego tygodnia zacznę wszystko zbierać. =>Biedrona28, dziękuję za kwiatka, Całej Waszej trójce też przesyłam Któraś z Was pytała o golenie i lewatywy- co mówią na ten temat w szkole rodzenia. Otóż, czuję się w obowiązku, żeby Wam zameldować, że było to na moim ostatnim wykładzie, więc jeśli chodzi o golenie, to zachęcają do tego i położne i pielęgniarki (zresztą w szpitalu są maszynki, choć i tak lepiej mieć własną i jakąś piankę do golenia, bo inaczej robią to na mokro..skutki same znacie..). Golenie powinno dotyczyć od wzgórka łonowego do okolicy krocza. Ja już \"pielęgnuję się\" za pomocą lusterka i póki co jest w miarę równo ;) ale pod koniec nie będziemy widzieć czy mamy skarpetki do pary, więc lepiej zatrudnić męża. Pamiętajcie, że zazwyczaj jest tak, że od pierwszych bóli (trwają one przeważnie co 1h, 30 min) mamy jeszcze trochę czasu, żeby na spokojnie wypić herbatkę, wziąć prysznic, ogolić się, umyć włosy i zebrać się do szpitala. Niektóre dziewczyny w tym momencie robią lewatywę, ale do tego nie namawiają położne, bo czas reakcji jelit jest raz szybki a raz lekko opóźniony, więc lepiej nie eksperymentować w domu, tylko poczekać aż pielęgniarka zaproponuje to w szpitalu. I warto w zasadzie, po to żeby był komfort podczas porodu i parcia..no i w ogóle żebyśmy się nie musiały dodatkowo skupiać na ewentualnej nieplanowanej niespodziance. Moja lekarka, to dobra znajoma i mówi, że tego typu widoki są dla nich normą, nikt się z tego powodu nie rozczula ani nie rozpamiętuje, wszyscy raczej myślą o ślicznym dzidziusiu..Ja z pewnością dam sobie zrobić płukanko, bo pamiętajcie, że zwiastunem porodu są też wymioty i biegunka (co samo nasuwa dalszy proces) Buziaki
  13. Dzień dobry Majóweczki!! Dziś piątek, weekendu początek. Już mam dość tej zimy!! wypędźmy ją...a kysz..a kysz...niech już zakwitną drzewa, kwiatki, zrobi się zielono i kolorowo...a wtedy to już tuż tuż... Mam ambitny plan na weekend: wymienić meble, i rozhulać się z wyprawką. Wczoraj byłam na drugim wykładzie szkoły rodzenia i jest super, bo zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć. Wczoraj położna mówiła o porodzie...więc trochę się uspokoiłam,jak wszystko opowiedziała krok po kroku. I tu, myślałam, że już się wszystkiego na ten temat naczytałam i że taka naumiana jestem, a o dziwo się czegoś dowiedziałam. NIe śmiejcie się ze mnie, ale nie wiedziałam wcześniej, że jednym z symptomów porodu właściwego są wymioty i biegunka...I tutaj sobie myślę, że to niesamowite jak nas natura wyposażyła..naturalnie organizm się przeczyszcza, żeby wszystko było dobrze. KOlejną sprawą która jest bardzo BARDZO ważna- to już dotyczy noworodka. Pewnie każda z Was słyszała o tzw \"śmierci łóżeczkowej\" (przepraszam, że o takich sprawach piszę, ale myślę że profilaktycznie możemy się przed tym w jakimś stopniu zabezpieczyć) Nie jest do końca znana przyczyna śmierci łóżeczkowej i bezdechu u dzieci ( a są to najczęściej dzieciaczki bardzo zdrowe). Ale statystycznie kilka przyczyn się pojawiało we wszystkich takich przypadkach ( a jest ich kilkanaście w skali roku i kraju) NIE NALEŻY: - kłaść dziecka na poduszce (ma spać na twardym materacyku) -kłaść dziecka na brzuszku (powinno spać na pleckach) - spać z rodzicami (powinno spać samo w łóżeczku- nie wiem dlaczego tak jest, (może to kwestia ruszania się rodziców i ruszania łóżka..trudno powiedzieć, ale w tych przypadkach dzieci spały z rodzicami) -przegrzewać pokoju w którym dzidziś sobie śpi..(temperatura MUSI być poniżej 21 stopni C) Najlepiej przed spaniem zaaplikować dziecku wodę morską do noska, wtedy lepiej będzie oddychało. Aha, i są takie czujniki bezdechu (kosztują ok. 300 zł) kładzie się je pod materacem i wyczuwają okres bezdechu dziecka i zaczynają wydawać sygnały dźwiękowe. To tyle z tych bardzo ważnych spraw.. Poza tym było kilka ciekawostek, jak to matki przychodzą niektóre tak nieodpowiedzalne, że szkoda pisać. Jedna to podobno podczas porodu wypaliła całą paczkę papierosów i jak się jej zapalniczka skończyła, poprosiła jakąś pielęgniarkę o zapałkę!! (nie muszę pisać jak na to zareagował personel medyczny) Albo o takiej odurzonej amfetaminą.. Ludzie to normalnie nie mają wyobraźni co to może dziecku zrobić!!!! Horror istny Było o higienie w ciąży, diecie, pielęgnowaniu noworodka, o smółkach, :) i innych. Już się doczekać nie mogę kolejnego wykładu.. Miłego dnia, Mam nadzieję, że coś udało mi sie Wam przekazać. GRUNT to SPOKÓJ (bo dzidziuś to zapamiętuję i chce usłyszeć równe bicie serca matki po porodzie..) Buziaki dla Wszystkich oczekujących Mam Fajnie będzie obchodzić w tym roku Dzień Matki, nie??
  14. GRZYWA, dobrze zrobiłaś, lepiej być nadgorliwą mamusią, i niczego nie przeoczyć niż tylko zdać się na opinię i uwagi innych. Wiesz co, czy mogłabyć opisać jakie to uczucie to \"pchanie\" w dół? czasami też mam taki ucisk na pęcherz i w ogóle czuje raczej moje kochane dzieciątko w dole, ale to może dlatego, że cały czas się jeszcze nie obróciło. Napisz mi proszę jakie to uczucie to pchanie. Ok? dzięki i z góry
  15. ELINOVA- czy ja też mogę prosić o te piosenki?? qassandra@wp.pl Z góry dzięki. Idę teraz na zakupy i spacerek..
  16. Czy USG jest szkodliwe? Nawet najprostszy zabieg jest zawsze obarczony pewną dozą ryzyka. W przypadku USG nie jest ono zbyt duże. Energia fal ultradźwiękowych jest niewielka, dlatego możliwość uszkodzenia narządów wewnętrznych jest znikoma. Nie oznacza to jednak, że można i bez specjalnych powodów wykonywać tego typu badanie. Dotyczy to zwłaszcza kobiet w ciąży. Nie ma sensu robienie co miesiąc USG płodu tylko po to, żeby się przekonać, czy \"na pewno wszystko jest w porządku\". Struktura młodego ludzkiego życia jest zbyt delikatna, żeby ją niepotrzebnie narażać, nawet jeżeli ryzyko uszkodzeń nie jest duże.
  17. Słuchajcie, z tym masażem to nie żaden bajer. Chcecie urodzić w terminie i bez komplikacji? to przez ten okres można przecierpieć bez masażu!!! chodzi o to, że każdy masaż rozgrzewa i pobudza krew krążącą, która z kolei wpływa na skurcze macicy. Po co ryzykować?? Różne źródła podają co innego, jest też taka książka (polecam) \"W oczekiwaniu na dziecko\" gdzie piszą że można w ciąży TRAWKĘ palić?!!!!! WYobrażacie to sobie? i może w Ameryce nie mają z tym problemu (później widać to pokolenie McDonalda- ćwierćinteligentne..) i tam też piszą że masaż jest ok, ale czy to znaczy że tak trzeba robić? Im mniej szkodliwych czynników tym lepiej! i tak jesteśmy wyjątkowo zestresowane.... Buziaki dla Was
  18. ELINOVA- przestraszyłam się tym co napisałaś o skurczach, bo ja ostatnio też miewam twardawy brzuszek ale zazwyczaj przechodzi..czy możesz opisać jakiego rodzaju jest to \"twardnienie\" w jakich okolicznościach się pojawia i w ogóle coś na ten temat bo zaraz zwariuje...
  19. Wiecie co, mi moja lekarka również zabroniła masować brzuszka. Szkoda ryzykować jakimiś przedwczesnymi skurczami. więc należy się jednak ograniczać do absolutnego minimum,. Czy u Was też taki niski biometr niekorzystny? tylko bym spała a tu sobota i porządki z gotowaniem czas rozpocząć. idę, może jeszcze złapię wenę twórczą..
  20. ELINOVA- nieźle się uśmiałam :):):) dla Ciebie i tego Twojego łasucha lodowego ;) Mi też podoba się ten ruch na kafeterii dzisiaj, Oby tak zawsze było. BIEDRONA- to jest normalne, też tak mam i się tym nie przejmuję. To jest absolutnie naturalne. Pod koniec ciąży, wszystko się w czop śluzowy przekształci,,a wtedy to szybciutko do szpitala bo poród gotowy :) ten dzień wkońcu przyjdzie.. Idę coś zjeść, bo normalnie głodna się zrobiłam..
  21. ewelinaewelina1- grunt to pozytywne myślenie- to działa cuda!!! Ja niestety nic nie słyszałam na ten temat, ale poszukaj może w internecie, tam praktycznie wszystko można znaleźć... Witajcie dziewczyny!! Pewnie, że bijemy czerwcówki :) taka ambicjonalna rozgrywka dobrze nam zrobi, bo każda doda coś od siebie, a nie będzie tylko czytać. Ja w zeszłym tygodniu byłam na USG (28 tc) i nasze maleństwo jest jeszcze ciągle obrócone głowka w górze pupka w dole. Nie orientujecie się jak to jest z obracaniem się bejbika? Kiedy może to nastąpić? i jak się to czuje? czy takie mega wiercenie jak opisywała Luckylady?? Dzisiaj strasznie tęsknię za moim mężem. WYjechał w delegacje, wraca co prawda dziś w nocy, ale już mi Go brak.. Ciąża to cudowny stan, który tak bardzo zbliża rodziców do siebie..że aż się lżej (pomimo tych kilosów ;) ) robi..piękne, aż chce się żyć. Zauważyłam też, że jakoś wszyscy są wokół milsi :D A już wiecie co jest najśmieszniejsze? że uruchomił się we mnie jakiś podskórny radar. Idę sobie ulicą, w hipermarkecie, kinie, właściwie gdziekolwiek i ciężarówkę 2w1 zauważę zawsze choćby była z 5 metrów dalej...jakoś tak się wyczuwamy..hehe, Mąż się tylko śmieje, jak to widzę, ale za każdym razem się przekonuje, że jednak mam racje..już sam zaczyna łapać o co w tym chodzi i sam mi czasami zwraca uwagę, że widzi jakieś słoniątko ;) Ostatnio to nawet po plecach poznałam 2w1 :) :) :) mamy z tego niezły ubaw. Albo jak idziemy i widzimy jakiegoś maluszka..od razu patrzymy na siebie i nic nie mówimy, bo wiadomo, że wtedy to tylko słowo \"Kocham Cię\" przychodzi do główki... Kocham Mojego Męża i już czekamy z fasolką na Niego... Wam, dziewczyny życzę super miłego dnia u boku Waszych drugich połówek..albo maleńkich istotek.. Buziaki
  22. wskutek nadmiernego przybrania na wadze mogą pojawić się problemy z cukrzycą, rozstępami, hemoroidami, bólami kręgosłupa i krążeniem. Dlatego ważne jest wagę kontrolować, ale przytycie do 20 kg nie jest niczym nadzwyczajnym, więc nie macie się dziewczyny czym stresować. Stres szkodzi maleństwu, więc tylko się cieszyć bo kochanego ciałka nie za dużo :D a dzidziuś teraz nabiera masy i tłuszczu, więc jeść należy !!! żadnych diet!!
  23. Asiakul, ja to jeszcze nie mam ubranek dla dzidziusia, więc nic nie piorę, ale czytałam, że najlepiej jest je uprać w płatkach mydlanych.. Słuchajcie ostatnio coraz częściej śni mi się poród..:) i albo nie zdążam dojechać do szpitala, albo bejbik rodzi się błyskawicznie :D też macie różne takie sny??
  24. => Luckylady nie przejmuj się tymi kilosami w ogóle. Po pierwsze to jaki jest właściwy przyrost wagi, wynika z tego jaka była Twoja waga przed ciążą, a konkretnie liczy się BMI i tym sposobem powinno się przytyć w różnych przedziałach. Waga w ciąży Uważa się, że przyrost wagi ciała w ciąży powinien wynieść 12 - 15 kg. Kobiety spodziewające się bliźniaków nie powinny przytyć więcej niż 20 kg. W pierwszym trymestrze waga powinna wzrosnąć tylko nieznacznie, o ok. 2 kg. Kobiety doświadczające nudności i wymiotów mogą nawet stracić kilka kilogramów. W drugim trymestrze przyrost wagi powinien wynosić ok. 0,5 kg na tydzień, co daje w sumie 6-7 kg. W trzecim trymestrze waga powinna rosnąć w podobnym tempie, choć przeważnie kobiety nie zauważają dużych zmian w ostatnim miesiącu ciąży. Jeśli jesteś bardzo szczupła, w pierwszym trymestrze powinnaś przytyć więcej. Z kolei, jeśli masz nadwagę, powinnaś uważniej komponować swoją dietę by ograniczyć nieco przyrost wagi. Waga dziecka nie jest związana bezpośrednio z ilością spożywanego przez ciebie jedzenia. Ciążą nie jest jednak odpowiednim okresem na odchudzanie. Niedostateczne odżywianie się może być przyczyną niskiej masy urodzeniowej dziecka lub innych problemów gdyż płód nie potrafi utrzymać się wyłącznie z samego tłuszczu matki bo nie zapewnia on wartości odżywczych. Zbyt duży przyrost wagi najczęściej powoduje bóle pleców, żylaki lub może być oznaką zatrucia ciążowego. Przeciętny przyrost wagi w ciąży Dziecko 3,5 kg Łożysko 0,7 kg Płyn owodniowy 0,9 kg Dodatkowa krew 2.0 kg Piersi 0,5 kg Macica 1,0 kg Zatrzymana woda 2,0 kg Tłuszcz 3,5 kg Razem 14,1 kg http://www.babyboom.pl/dzieci_0_2/ciaza_i_porod/racjonalne_zywienie_kobiety_ciezarnej.html No i ja również należę do tej grupy, która często i smacznie je te posiłki..(niejednokroć po parę razy :):):)) A macie jakieś niespotykane zachcianki? na co takiego oryginalnego w ciąży miałyście ochotę?? (szukam też inspiracji dla męża ;) ) Buziaki dla Mam i Maluszków
  25. => Biedrona28, dzięki, fajnie to wygląda ten metr, hihi ale nie mamy się co czarować, wkońcu my ciężarówki 2w1 jakoś musimy wyglądać, nie? Ja to staram się żadnych tabletek nie łykać, ani apapu ani no-spy, przygotowuję się w ten sposób hard-corowo do porodu :) wiadomo, że będzie bolało, więc takie mini bóle to nic takiego, a tym sposobem zwiększa się nasz próg bólu- to taka moja osobista filozofia.. pozdrawiam wszystkie Mamusie
×