Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Qassandra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Qassandra

  1. Elinova- fakt, z chłopcami bywa łatwiej :) Ja polewałam tylko sikawkę ;) dosłownie parę kropelek
  2. aaaa, to co innego... to faktycznie pozostaje Wam czekać :) a wiesz co czasem pomaga? polewanie ciepłą wodą...wtedy czasem to prowokuje strumień ;)
  3. Melduje się z rana w pracy! Gotowa do wyzwań dnia dzisiejszego! Grzywa- u mnie też była masakra na początku karmienia z butli, karmiłam ją po 10-30 ml i tyle, później też płacz, krzyk i odwracanie główki oraz wyciąganie butli z buzi. A teraz mam wrażenie, że lepiej ciągnie butlę niż cyca. U mnie udało się z butelką NUK. Aventa odrzuciła. teraz nie ma problemu. Zobaczysz uda Ci się. Elinova- a nie spróbowałabyś pobrać próbki moczu używając woreczka? chyba sprawniej to idzie z woreczkiem, no i nie ma obawy że Niunia Twoja czeka z gołą pupką aż wkońcu pójdzie fontanna... Ja wolę z woreczkiem, jest sprawniej, czyściej i cieplej :) Anka1974- wiesz, padam ostatnio i ciągle zapominam o tych fotkach, ale się poprawię!
  4. pustki jak makiem zasiał... normalnie zasypiam nad klawiaturą u siebie w biurze. Dobrze, że jestem sama w biurze, bo chyba odstraszyłabym wszystkich wkoło... Ja też bardzo lubię koszykówkę, a jescze bardziej od kosza lubię siatkówkę, zresztą w obu sportach byłam czynną zawodniczą reprezentującą drużyny. Chętnie pograłabym sobie i teraz ale nie mam czasu ani miejsca gdzie mogłabym pograć. Ale wkońcu czas się zacząć ruszać, bo człowiek do fotela przyrośnie. Za 30 min kończę pracę i biegiem do Gabi...
  5. Hello, szwedzia- owszem, karmię w nocy. Ale Gabrysia w ogóle woli się bawić aniżeli jeść cyca, zmuszam ją trochę, to zje tak max 10 min, a keidyś zjadała po 30 min-1 godz. Grzywa- ale mi smaka na ten barszczyk zrobiłaś..mniam...poproszę mamę żeby mi też zrobiła. Elinova- z tym słowem \"Ma ma\" to tak samo było u nas i..cieszę się, że tak jej to wyszło :D
  6. Malinowa_26 -dzięki. Ja wiem, że butla to trochę inny, ale równie dobry sposób karmienia. Tylko podobnie jak Ty, ja poddawać się nie zamierzam. Przez to że wróciłam do pracy na cały etat jest znacznie ciężej utrzymać laktację na takim poziomie jak chciałabym, ale nie znaczy to, że nie będę próbować dalej. W końcu musi się udać, a jak nie, to tragedii wielkiej nie będzie. Te wymagane pół roku wykarmiłam, a jak teraz stopniowo laktacja będzie zanikać, no to trudno, takie życie. Choć wiadomo chciałabym karmić nie tylko ze względu na pokarm wartościowy, ale i przez to że jest to ten moment dla mnie takiego intymnego super bliskiego kontaktu z córcią, jak mi śpiewa, gada i pięknie patrzy w oczy jak ją karmię...
  7. Elinova- to oczywiście jest normalne, Ja też miałam koleżankę, która dopiero po roku dostała @...niektóre są szczęściarami :)
  8. Brygida- to pewnie w okolicy mogłabyś mieć dostęp do super smacznych i zdrowych rzeczy, nie? może jakiś sąsiad chciałby sobie dorobić? Mój ukochany wyjechał na tydzień(!) ech,...życie Mam pytanie o @. Czy już macie @ regularnie? bo ja dostałam @ raz (ponad miesiąc temu) i już mi termin minął i się zastanawiam czy teraz będzie jakoś nieregularnie czy jak? Opcja rodzeństwa dla Gabrysi jest prawie niemożliwa :)
  9. tojaedyta- nie miej do siebie wyrzutów ani pretensji. Jeśli to trzydniówka, to czytałam, że temp, pojawia się nagle i nic właściwie tego nie powstrzymuje. Zwyczajnie się pojawia, a po 3 dniach wysypka i tyle..koniec choroby. Widzisz, zauważyłaś, że jest temperatura zanim doszło do jakiś drgawek (co się zdarzyć może) a to dużo. Jesteś zapewne świetną matką!! A napewno najlepszą dla swojego dziecka!
  10. tojaedyta- dzięki!! mam zamiar się zrelaksować, zobaczymy czy mi wyjdzie.. A jakieś menu....hmmm..w sumie to czemu nie? może jakoś super łososia zrobię albo klafutti z kurczaka...mniam! trzydniówka- to tak wcześnie jest? ja myślałam, że to jest jak dzieci są już znacznie starsze..musze coś o tym poczytać. A po czym poznałas że Gagatka ma temp? oczywiście zanim zmierzyłaś?
  11. Brygida- staram się nie denerwować, ale to silniejsze ode mnie... już taki nerwus ze mnie! i strasznie się nakręcam do tego! Brydzia, a u Ciebie w okolicy nie ma sklepów z ekologiczną żywnością? bo mogłabyś tam różne warzywa kupować i robić zupki itp?
  12. Aha. w sprawie gryzienia w sutki. Jak tylko to się przytrafi, tak jak Anka1974 pisze- należy od razu zareagować, można nawet przy bolesnym ugryzieniu dać lekkiego pstryczka/klapsika/ cokolwiek uważacie, no i zdecydowany ton głosu. Mi Gabi raz tak zrobiła, no więc przerwałam karmienie, powiedziałam NIE WOLNO GRYZC MAMUSI, głośno i wyraźnie, a Gabi co? śmiech...dla niej to była zabawa, więc wtedy już cyca nie dostała. Za drugim razem też spróbowała, no więc ja lekkiego klapsika w pampersik, i od tamtej pory mam spokój..Choć górnych zębów to się bardzo boję..dolne są nawet bezpieczne, bo przy karmieniu blokowane sa przez język a górne..przez nic...więc może być krwawo... oo zgrozo!!!
  13. No to melduje się po weekendzie, i znowu w pracy :( Te weekendy powinny być zdecydowanie dłuższe..np. trwać 4 dni!! No więc tak: u mnie z zupkowaniem są postępy. Wczoraj zrobiłam zupkę i nie odlewałam tego wywaru tylko wszystko razem zblenderowałam i wyszła taka fajna zupka krem- nie za gęsta nie za rzadka i poszło lepiej bo zjadła jakieś 5 łyżeczek. Gabrynia też macha łapkami, wsadza je do łyżeczki, do miseczki i później na siebie... nie orientujecie się w czym można prać ubranka, żeby ta marchewka zeszła?? bo ja wszystko piorę w 40stopniach żeby ubranek nie zniszczyć, ale wtedy marchew nie schodzi. Dziewczyny- od wczoraj jestem sama, tzn mąż wyjechał do stolycy na szkolenie... :( Przyjechała co prawda moja mama i mieszka ze mną przez tydzień szkolenia męża, ale ja już tęsknię!!! to nasza najdłuższa rozłąka od ślubu ;( I z tego stresu chyba mam coraz mniej pokarmu..tak się boję że stracę zupełnie..bo ostatnio (przez pracę) karmię co 4-5 godzin. a jak wczoraj w nocy po takich 4 godz chciałam odciągnąć na rano, to wyszło mi zaledwie 30 ml...myślałam, że się poryczę!!! chce ją karmić jak najdłużej, min. rok.... i jestem załamana....że może niestety pokarm zaniknąć...wiecie jak go wzbudzić? nie chce się poddawać!! piję te mlekopędne herbatki, ale słabo śpię, denerwuje się itp. Ostatnio też zauważyłam, że Gabrysia mi krócej i słabiej je z piersi przez to nie pobudza laktacji...ryczeć mi się chce!!! Anka1974- mi pediatra mówiła, że posiłek zastępczy powinnien wynieść ok. 150 g. Biedrona- co u Ciebie? gdzie jesteś?
  14. Hej Kobitki, ja na chwilę, bo trzeba jechać zagłosować, a jeszcze zupkę muszę zrobić i się zebrać, więc trochę to potrwa. Wczoraj był debiut zupki. Na pierwszy rzut poszła mała marchewka i ziemniak. Odcedziłam wodę i zrobiła się z tego papka- krem taki dość gęsty. Daliśmy jej łyżeczkę i wiadomo..jeszcze nie potrafi przełykać, więc zaczęła się krztusić- Wasze dzieci też tak miały? później rozcieńczyliśmy jej ten krem wodą i było trochę lepiej, choć finalnie zjadła niecałe 3 łyżeczki. Zaraz będzie powtórka z rozrywki. A fotki podeślę później. A krzesełko do karmienia już mamy. Dostaliśmy od rodziców jakieś 5 miesięcy temu i do tej pory nie rozpakowaliśmy go (wyobrażacie to sobie??) ale jak zerknę to dam znać co i jak. Miłej niedzieli, papa
  15. Dziewczyny, padam ze zmęczenia, więc położę się dziś wcześniej.. śpijcie dobrze i wygodnie..no i długo :) Biedrona- gdzie jestes? co u Ciebie i Julii? jak się macie? buziaki dla Was!! no to dobranoc!!
  16. do Mamy Anulki!! moim zdaniem absolutnie jej do tego nie prowokować, bo możesz mieć później problem z kręgosłupem wykrzywionym i nie tylko, natura tak to sprytnie obmyśliła, że wszystko dzieje się w swoim czasie. Tak na prawdę to dzieci siedzą dopiero ok. 8-9 msca. więc jeszcze czasu hoho... Możesz ja motywować do sięgania np po zabawki jak Ci córcia leży na plecach, ale żeby ją sadzać specjalnie i z poduszkami..to odradzam. Szkoda żebyście później mieli perspektywę gorsetów i garbów na plecach.. Sorry, że tak dosadnie napisałam, ale piszę w trosce o kręgosłupy Waszych pociech. A uwierz mi, będąc u mamy w pracy naoglądałam się różnych dziecięcych tragedii, bo rodzicce \"chcieli coś za szybko osiągnąć\" Pozdrawiam
  17. Dziewczyny- dzięki za życzenia!! ale mi się miło zrobiło. Ucałuję Gabrysię od Was- wirtualnych ciotek, hihi Brygidko!! i Emcia71 też wszystkiego naj, naj, naj dla Waszych pociech!! Mama Ewelinki- to może się bedziemy razem mobilizować, ale nie przejmuj się tym, że tak jest, wkońcu przybierałyśmy całe 9 miesięcy, więc i min. 9 powinno być na zrzucanie :) Elinova- Ty nie w pracy dzisiaj? masz wolne?
  18. heyah, ja się piszę na wirtualną kawkę..bo tylko taką mogę, ale jak piszesz Mada Lena, że robisz najlepszą- to chyba nie odpuszczę CI jej :) Ja mam do ciasta takie pierniczki więc kładę na stół- częstujcie się!! ja ważę jeszcze 10 kg więcej niż przed ciążą, więc Wy nie macie się czym martwić, ale wszyscy wkoło mówią mi, że do figury i formy dochodzi się jeden cały rok, więc mam jescze pół roku! dzisiaj zaczynam pilates! A moja Gabrysia za równą godzinkę skończy 6 miesięcy!! Jak ja Ją KOCHAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  19. Hejkum, ja w pracy-kolejny młynek, ale czytam i już się zbieram do pisania a tu jakiś telefon zadzwoni, albo coś innego trzeba zrobić, ale teraz piję wodę i mam czas chwilę, więc piszę :) Elinova- panga to moja ulubiona ryba- mojego ślubnego też...zawsze jak jest promocja w Tesco, to kupuję 2 kilosów i siedzi mi w zamrażarce. Robię ją na kilka sposobów...ale mi smaka zrobiłaś. Zdecydowałam co zrobię z tą zupką pierwszą. Połączę jedynie marchewkę i ziemniaka..pietruszka poczeka na swoją kolejkę :) wywar wyleję bo większość lekarzy mówi, żeby wylewać, zmiksuje i nic już nie dodam,ani masła ani oliwy ani kleiku..Gabrysia jest na piersi i Bebilonie więc to byłaby zbyt duża mieszanka jak na jej mały żołądek. Jutro kończy 6 miesięcy, więc w weekend w sam raz.. Wyczekaliśmy do tych magicznych 6 miechów- jestem z siebie dumna :) Ja mam dostęp do świeżych i zdrowych warzyw...od ciotek ze wsi i niedaleko mam sklep z ekologicznych upraw więc tylko tam będziemy kupować, zamówiliśmy też królika, ale to dopiero po ukończeniu 7 miesiąca. Nie zamierzamy natomiast Gabi podawać żadnyego słodkiego mleka typu waniliowe, śmietankowe, czekoladowe, bo podobno dzieci od słodkiego się uzależniają,,a wiadomo później masa problemów z odzwyczajaniem oraz z próchnicą itp, itd Anka1974- dzięki za linki, będę czytać o tym zasypianiu, choć moja mama, która teraz na czas nieobecności mojej i męża opiekuje się wnuczką pokazała mi parę fajnych \"sztuczek\" jak usypiać i uspakajać dzieci..a w tym zakresie moja mama akurat ma ogroooomne doświadczenie, bo zawsze z dziećmi- maleńkimi i większymi pracowała, zresztą jest uwielbiana przez dzieci, więc mam wzór do naśladowania. Jak Gabi widzi Babcię, to cała piszczy, skacze i wyciąga rączki..super A wiecie co? wczoraj moja córcia powiedziała ma-ma!!!! Poryczałam się!!!! to było wzruszające i piękne...pewnie kompletnie nie była świadoma jaką mi frajdę zrobiła, nie wiedziała co mówi, ale za to ja nie mogłam zasnąć pół nocy... czekam tylko jak zacznie mówić to świadomie i np. \"Mamusiu kocham Cię\"!!! chyba wtedy upiję się ze szczęścia.... Dziewczyny- o co Wam chodzi z tymi stronami? bo albo się nie wczytałam czy to jakąś akcję robicie, albo jakaś niekumata jestem..
  20. A propos nawilżacza, to ja mam taki: http://www.allegro.pl/item140311986_nawilzacz_powietrza_climatic_318_prezent_.html i bardzo go sobie chwalę. Teraz chodzi non stop i nie kaszle się od tego suchego powietrza, ani nie wysusza się śluzówka, więc polecam-niedrogi a skuteczny. Mam pytanie a propos zupki. Bo się w weekend przymierzam i tak: czy po ugotowaniu marchewki, ziemniaczka i pietruszki miksujecie wszystko w tym wywarze, czy odlewacie wodę i dopiero później miksujecie? no i mi lekarka powiedziała, że niczego się nie dodaje, tzn ani oleju ani oliwy. Ale któraś z Was dodaje masła. A co z resztą? dodajecie coś?
  21. Mada Lena i Anka1974- dzięki wielkie. Mi pediatra moja mówiła, że nie ma się co cackać z jedną czy dwoma łyżeczkami tylko od razu full..tylko mi się coś to jakoś słabo widzi i pewnie dam Gabi jakieś 405 łyżeczek na start i będę obserwować- może nic jej nie będzie.
  22. w weekend robię pierwszą zupkę dla Gabrysi. Powiedzcie mi jak to jest jak się jednocześnie karmi piersią i daje nowe rzeczy do menu. Opuszcza się jedno karmienie cycem i daje np zupke czy jak?
  23. ja też się melduję i podpisuję Noc należy do kompletnie niewyspanych więc w pracy jest cieżko utrzymać pion ;) ale jakoś daję radę...
  24. i jeszcze tableka: NICK-------IMIĘ ---URODZON_Y_A------KG/CM R.------WIEK/M-C//T----KG/CM OBECN --- ZąBKI ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ matitka----------Kacper-------04.04.2006---------2,900/53--------7//0------------8.0/72-------2 mada lena-------Makary---------22.04.2006--------2,850/52-------6//2-----------8.50/68-------0 anuśka 26-------Olek----------24.04.2006----------?????/??--------6//0-----------8,2/74----------2 Anka1974---------Olek--------30.04.2006--------3,500/55--------6//0-------------8,0/75-------0 elinova------ Wiktoria-------01.05.2006--------3,500/54--------6//0-------------8,65/74------0 biedrona----------Jula----------06.05.2006--------3,310/54---------5//0------------7,0/74------0 mamaAnulki------Anulka-------06.05.2006---------3,62/58----------6//0------------7,0/??------0 Qassandra------Gabrysia------10.05.2006---------3,400/57--------5//3----------6,4/69------2 Emcia71---------Kacper-------10.05.2006--------3,800/56---------5//3-----------9,3/74-------0 kinga_23---------Julka---------14.05.2006--------3,500/56---------5//2------------6,9/65-----1 Grzywa------------Zuzia-------21.05.2006--------4,300/62---------5//1-----------8,4/74------0 Gabi26------------Kubus-------24.05.2006---------3,770/56--------5//0------------8/75--------0 Kinia25-----------Julka---------24.05.2006---------3,340/59--------5//1------------7,1/72-----0 malinow_a 26----Mati---------24.05.2006--------4,450/59--------4//2-------------8,5/70------0 Magdab------------Marta-------25.05.2006--------2,900/52--------4//2-------------7,3/68-----0 Szwedzia----------Ola----------26.05.2006---------3,400/??---------5//1------------5,8/??------0 mamaEwelinki---Ewelinka------28.05.2006-------3,500/50--------5//1-------------8,96/74----0 Ewa26-------------Maja---------29.05.2006---------3210/51---------5//0------------6,4/64------0 brygida-26--------Aron--------10,06,2006--------3,680/56--------4//3--------------8,3/?------0 Maja24-----------Kamil--------00,00,2006--------3,800/57---------5//0-----------8,5/72-------0 Lucky-------------Gabryś-------00,00,2006---------3,200/52--------5//0------------7,4/69-----0
×