Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tessa-1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. tessa-1

    Przyjaciółki

    Hejka 80% planu wykonano, nawet choinka już stoi a światełka świecą, barszczyk ugotowany, grzybki moczą się, a ja zastanawiam się czy zrobić sobie kawę, ale chyba nie, chwilka odsapki i dalszy ciąg prac, a jeszcze chcę wymienić pościel, ręczniki i wszystko co trzeba, a wieczorem jak wyjdę z kąpieli, świeczki zapalone, aromat jodły w pokoju, to nic tylko już świętować, a jutro będę spała rano tak długo aż się porządnie wyśpię Myślę, że Grazka i Mon się jeszcze odezwą To tymczasem
  2. tessa-1

    Przyjaciółki

    Witajcie kochane Dzisiaj już nie ma żadnych wymówek trza się zabrać za robotę, co prawda mówią, że robota nie zając nie ucieknie ale jak się chce święta spędzić w wysprzątanej chałupie to nie ma zmiłuj się, zejdę tylko na chwilę do sklepu po chleb i całą parą ruszam Dąbrówka to nie wiem czy zajrzy do nas, ona w weekendy nie zagląda a tu TAKI weekend pełen pracy to wątpię Mon to czekam kochanie cierpliwie na fotki z Twojego domku, a zrób też jak on wygląda na zewnątrz, bo mówiłaś, że mąż go dekorował Grażko a Ty w poniedziałek nie idziesz do pracy, mam nadzieję, nie myśl już o niej skup się na gotowaniu a szczególnie ciast Co do gotowania to ja dzisiaj nastawiam grzyby do moczenia a jutro będzie gotowanie, z tym, że ciasta zamówiłam w cukierni więc tylko odbiorę U nas szaro, buro i ponuro o śniegu nawet nie ma co marzyć a szkoda zawsze to trochę inaczej jak święta białe No i dziewczyny zaczęłyśmy, zgodnie z zapowiedziami Majów, nowy cykl rozwoju ludzkości, gdzieś to usłyszałam, że skończył się czas nienawiści, zła, i okropności, a zaczął się czas miłości, oby to była prawda Córka dzisiaj wyjeżdża z Londynu ale jadą do Szklarskie, ja ją zobaczę w przyszłym tygodniu, wczoraj zgłosiła się na skypa, i jak w czasie ciąży miała piękną buzię tak teraz znowu ją powyrzucało, choruje na trądzik różowaty, odziedziczyła to po mnie, ale ja już go nie mam od 20 lat po psychoterapii Mam tydzień obżarstwa słodyczami a potem szlaban, och jaka szkoda To ruszam całą parą Trzymajcie się kochane
  3. tessa-1

    Przyjaciółki

    Mon ja zaczęłam w marcu 2008 z wagą 81 /choć myślałam, że 78, ale waga była zepsuta/ ciężko mi szło aż do ubiegłego roku zjechałam na 63,5 ale nie podobało mi się, figura jako tako ale twarz ...bleeeee, więc popuściłam i teraz ważę 68,5 waga z wczoraj, ale wolałabym ważyć 66 a ponieważ w święta mam zamiar pocieszyć się ciastami więc waga pójdzie jeszcze do góry, i w związku z tym od stycznia zabieram się za siebie, i przede wszystkim odstawiam słodycze i chleb, bo prawdę mówiąc cały czas jem produkty zgodne z SB tylko, że ostatnio pokochałam czekoladę, no i objadam się chlebem, którego powinnam unikać, czasami zamiast obiadu frykam chleb z czymś tam, a jeszcze w Biedronce kupuję przepyszny chleb z ziarnami, no i nie jem mięsa ani wędlin Nie wiem jak tam z Grazką, ale cały czas narzeka, że ma za dużo kilogramów, myślę, że napisze nam jak to z nią było Mon czy zrobisz zdjęcia swojego domku czy nie?, bo się nastawiłam i nie wiem czy mam się odstawić
  4. tessa-1

    Przyjaciółki

    Dzięki Dąbrówko za kartkę świąteczną, ja swoje życzenia złożę póżniej, a park naturalnie znam, chodzimy tam z dziećmi na spacer, a na samym końcu jest kawiarenka, na powietrzu, tam pijemy kawkę z córką, często też siedzimy pod drzewami a pies i dzieci uganiają, już mi tęskno za Londynem a pojadę tam najwcześniej na wiosnę Leń nie opuszcza mnie, całe szczęście, że jeszcze jutro mogę zrobić co nie co, a może popołudniu najdzie mnie ochota do pracy Po 14-stej spodziewam się skypa z Londynu Mam nadzieję Dąbrówko, że jednak w czasie wolnym od czasu do czasu zajrzysz tu na stronę, ja w wigilie od rana będę u syna a póżniej na kolacji u jego teściów, w pierwszy dzień świat byłam proszona do babci synowej na obiad ale się wykręciłam, w drugi dzień świąt idę na obiad do syna, w czwartek po świętach jadę do Plejady na zakupy prezentów dla córki i jej rodziny, musiałam to odłożyć, bo jak kupię po świętach i zapłacę kartą to będę spłacać dopiero w lutym, a kolejne dni jeżeli nie będę potrzebna synowej to zacznę organizować obiad dla całej rodziny na Nowy Rok, w przerwach naturalnie układam puzzle świąteczne, i widzicie dziewczyny kiedy ja mam się nudzić? Miałam propozycję wyjazdu do Warszawa na dziś i jutro, a w święta w góry ale ponieważ to towarzystwo młody osób więc zrezygnowałam No to na razie
  5. tessa-1

    Przyjaciółki

    Grażko a czy nie możesz pokręcić się przy tym Aliorze, przecież to niedawno było, może to stanowisko jeszcze jest aktualne, ja na Twoim miejscu ruszyłabym w tym kierunku a tym tu pokazała figę!
  6. tessa-1

    Przyjaciółki

    Ja też tylko na chwilkę Mon ale połaskotałaś moje ego......dzieki Dąbrówko a ja mam do odchudzenia brzuch, oponkę no i cycki, więc tak jak Wy, a na wagę już nie wchodzę od jakiegoś czasu bo nie chcę się dołować Rewelacja napisz kochana jak Wy odebraliście tą tragedię w tej szkole, tyle dzieci niepotrzebnie zginęło, patrzę na ich pogrzeby a łzy same mi lecą, a jakie święta będą mieli Ci ludzie, którym zabraknie najbliższych Teraz już naprawdę do wieczora
  7. tessa-1

    Przyjaciółki

    TERAZ JUŻ MOGĘ WYŁĄCZYĆ KOMPA, CZEKAŁAM TYLKO NA WPIS GRAŻKI, ALE AŻ MI ULŻYŁO, ŻE DZISIAJ DZIEWCZYNO WIDZISZ TO W INNYCH KOLORACH, WCZORAJ BYŁAŚ PRZYGASZONA, NO I TO, ŻE Z MĘŻEM OK, TO BARDZO DOBRA WIADOMOŚĆ TO DZIEWCZYNY ZACZYNAMY OD STYCZNIA GRAZKO KUPIŁAM ŚWIECZKI O KSZTAŁCIE CHOINKI, BIAŁA Z BROKATEM WYGLĄDA JAK OSZRONIONA BARDZO ŁADNA, TERAZ JUŻ MAM WSZYSTKO, TYLKO WYPISAĆ KARTECZKI, KTÓRA PACZKA DLA KOGO CZUJĘ SIĘ KOCHANA DOBRZE, A OKNA MAM NIE WYSOKIE TO TEŻ ŻADEN WYSIŁEK, A W KOŃCU TO JUŻ DWA TYGODNIE, JUTRO IDĘ DO OKULISTY NA KONTROLĘ, OKNA CHCIAŁ WYMYĆ MI SYN ALE WIESZ PÓKI MOGĘ ZROBIĆ TO SAMA TO NIE CHCĘ NIKOGO WYKORZYSTYWAĆ W CZWARTEK BĘDĘ OD SAMIUTEŃKIEGO RANA DO PÓŻNEGO WIECZORA U SYNA, BO CHCE SPRZĄTNĄĆ MIESZKANIE I ZROBIĆ ZAKUPY A TO TAKIE PRZY, KTÓRYCH DZIECI NIE MOGĄ BYĆ OBECNE WIĘC JA BĘDĘ Z NIMI W DOMU, A ZAKUPY MOGĄ ZROBIĆ DOPIERO PO GODZ. 16-STEJ, PO PRACY SYNOWEJ DZIEWCZYNY - BUZIAKI WYSYŁAM
  8. tessa-1

    Przyjaciółki

    No to jestem dziewczyny, ciasto zamówione, Dąbrówko dziękuję Ci kochanie za pomysł z tą kawą kolonialną, ale moje markety, w których ewentualnie byłyby takie sklepy są na obrzeżach miasta a ja nie jestem zmotoryzowana, jeżdziłam zaledwie dwa lata, to nie dla mnie, więc korzystam z komunikacji miejskiej a to cała wyprawa, skorzystałam z tego co mam pod nosem a mam Biedronkę, Tesco, Inter Marche i L&D, i w Inter kupiłam, oprócz Stocka i wina Concord dla panów, to dla pań jako uzupełnienie już wcześniej dokonanych prezentów, świeczki w kształcie białej oprószonej brokatem choinki, prześliczna Mon naturalnie, że idę z Wami na spacer, a żeby nie schylać się przy drapaniu Coco za uchem to wzięłam ze sobą tą skrobaczkę na rączce, przeznaczona jest do drapania pleców, a kupiłam ją w Gdyni Teraz dziewczyny przede mną prasowanie i wieszanie firan, jutro ciąg dalszy świątecznych porządków, a między nami mówiąc przy ogrzewaniu mieszkania brudu jest o wiele więcej niż normalnie, na swoich ciemnych meblach widzę ten kurz Grazko odezwij się wieczorkiem
  9. tessa-1

    Przyjaciółki

    Grażko pisałyśmy razem, to nie będziesz miała siedzącej pracy tylko będziesz musiała jeżdzić? - o rany, może ten Bank się jeszcze odezwie to będziesz mogła zwiać, a dolegliwości masz z nerwów, trzymaj się kochana Dąbrówko faktycznie zapomniałam o Twoim Mikołaju, no masz farta dziewczyno, ale z tego co piszesz to udana paczka no, nie... Za mną chodzą już ciasta świąteczne
  10. tessa-1

    Przyjaciółki

    Witajcie dziewczyny Ten tydzień to tydzień ze 100% atmosferą świąteczną, następny już taki nie będzie, to w tym tygodniu porządki, dekoracje, zakupy, i przygotowanie, i oczekiwanie..... Jutro mam w planie mycie okien, syn ma urlop, w środę mam wizytę u okulisty, ale również kupowanie z synem i wnukiem choinki, w czwartek zakupy, i syn z kolei będzie mył okna u siebie a ja będę opiekowała się małą, w piątek zmiana pościeli, dokończenie sprzątania mieszkania, strojenie choinki, a w sobotę już gotowanie, bo choć ja idę na kolację to jednak coś tam będę gotować, co to jeszcze musi mi powiedzieć synowa bo ona uzgadnia z mamą co kto ma przynieść Grażka milczy a ciekawa jestem jak spodobało jej się w pracy Nutrio fajnie, że święta już będziecie na swoim, no i taki prezent od dzieciątka,....:), pierwsze święta w małżeńskim stadle - super Dąbrówko a jak wyglądają Twoje plany na ten tydzień, wiesz takim uniwersalnym środkiem, który mnie stawia na nogi, katar, gardło, kaszel, to maść Vapourub, przywiozłam ją sobie z Londynu, ale teraz i u nas w aptekach można ją kupić, po wysmarowaniu jak ręką odjął, i to jednorazowe smarowanie, na przykład katar to wysmaruję czoło nad brwiami i pod oczyma, i po katarze, kiedy Ty kochanie masz czas na szykowanie takich smakołyków Rewelacja ja Ciebie kotku podziwiam z tym gotowaniem, jak piszesz to obiecuję sobie, że też coś tam upichcę jak Ty, a potem rezygnuję bo mi się po prostu nie chce, brak bodżców, gdybym miała komuś przygotować to pewnie byłoby ł łatwiej Nie wysłałam w tym roku kartek z życzeniami, wysłałam maile, i w odpowiedzi zawiadomiono mnie, kuzynka w szpitalu, mąż przyjaciółki w szpitalu, no cóż w moim wieku powoli ale sukcesywnie ludzie wysiadają Non chyba odsypia to nie zgłasza się, ale pewnie z Coco pójdzie na spacer Buziaki
  11. tessa-1

    Przyjaciółki

    Grażko wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki Coś mnie chyba rozbiera bo mi bardzo zimno Napisz jutro jak udał Ci się pierwszy dzień w pracy i jakie będziesz miała odczucia
  12. tessa-1

    Przyjaciółki

    Grażko zaczęła mi się bardzo fajna sobota, rano chyba była 6,30 sąsiad zaczął stukać i mnie obudził, gdy skończył zasnęłam i spałam do 9,30, to tak bywa jak zasypia się po raz wtóry, gdy tylko włączyłam kompa zaraz odezwała się córka na skypie, nie za bardzo pasuje jej ten obiad w sylwestra, a ponieważ będzie kolizja również z synową, która w tym dniu pracuje, przeniosłyśmy obiad na Nowy Rok, zaraz po tej rozmowie zadzwoniłam do syna z życzeniami urodzinowymi, ucieszył się z prezentu a kupiłam mu hantle 2 x 20 kg, no i Twój wpis na forum też mnie połechtał, byłam już też na zakupach uzupełniających a teraz zabiorę się za porządki, po 15 idę do syna na imprezę Ogromnie mi żal tych dzieci i dorosłych, którzy zginęli w USA, taka niepotrzebna śmierć zadana przez chorego człowieka Dziewczyny równie miłej soboty Wam zyczę
  13. tessa-1

    Przyjaciółki

    Hura,hura,hura jak się cieszę Grazko, że w końcu u Ciebie coś radosnego Mon może przylecę pomóc Ci zakładać te girlandy i lampki? Dąbrówko mamy taki sam stopień wrażliwości Dziewczyny a ja od 10 stycznia będę dostawała co tydzień zastrzyk w kolano, a poza tym muszę kupić kulę aby odciążyć ten staw do wymiany, no to już ze mnie 100% babcia Mam satysfakcję, bardzo lubię Magdę Umer, na facebooku pisała o Jeremim Przyborze, jednym ze starszych panów z kabaretu, napisałam też komentarz, bo bardzo go lubiłam a komentarzy było chyba z 5 i Magda nam podziękowała, między innymi i mnie...... No to idę zrobić sobie jakąś kolację Acha przed chwilą dowiedziałam się, że Weronika jak zobaczy dziadka to od razu płacze i chce tylko babci, nie wiem czy płakać czy się śmiać....
  14. tessa-1

    Przyjaciółki

    A składanie sobie życzeń przed kolacja wigilijną......buuuuuu Dziewczyny kupiłam mleczko kokosowe kiedyś tam i nie wiem co z nim zrobić??????
  15. tessa-1

    Przyjaciółki

    Oj Dąbrówko ale ruszyłaś moje najtajniejsze uczucia, ja też bardzo, ale to bardzo kocham Anglię, jej miasteczka, wioski, no i obowiązkowo Londyn, ale widzisz miałam możliwość tam mieszkać i zrezygnowałam, no bo starych drzew się nie przesadza, a poza tym młodzi powinni być osobno bez bagażu pokoleniowego Mon córka w PL nie będzie na moim utrzymaniu, będą sobie sami organizować wyżywienie, ja ich zaproszę jedynie na jakiś obiad jeden lub kilka, a wydatki to prezenty, którymi chcę ich uraczyć Grażko kiedy będziesz konkretnie wiedziała co z pracą Dziewczyny a ja ostatnio mam coś takiego: w telewizji leci jakaś reklama, w której grają na akordeonie walczyka francuskiego, a bardzo lubię te walczyki, i od razu widzę siebie młodą i jego wysokiego, szczupłego, w okularach, bo to intelektualista, ja jestem w jego objęciach wpatrzona w niego, on we mnie i tańczymy tego walczyka, i jak o tym pomyśle to od razu zaczynam płakać - dlaczego mnie to nie spotkało w życiu?!, widocznie mam mało kłopotów, ale żałość jest ogromna Dziewczyny dobrze, że kochacie swoje dzieci - tyle ile dacie miłości tyle odbierzecie - to stara mądrość Dzisiaj nie idę do Weroniki bo mam wizytę u ortopedy Pogoda u nas świąteczna, mrożno i lekkie opady śniegu, ciekawa jestem czy utrzyma się to do świat Za choinki zabierzemy się dopiero w przyszłym tygodniu, syn wprowadził taki zwyczaj, że z dziećmi w wybrany dzień jadą wybrać choinkę, naturalnie do marketu no bo gdzie indziej, gdybyśmy mieszkali bliżej lasu to może do leśniczego, ale i tak jest ubaw bo to one muszą wybrać tę choinkę, naturalnie ja im towarzyszę Kochane życzę Wam nastroju światecznego
×