

asiorek2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiorek2
-
Hej mamusie:) Ja dpiero teraz znalazłam chwilke b do was zagladnąć. Wczoraj miałam koszmarna noc, mała zasneła mi dopiero o 1.30 a wstała o 3.30 i tyle było spania za cały dzien. Teraz dostała butle i spi zobaczymy na jak długo. Dzis byłam z nia u lekarza po recepte na witamine D Oleńka ma dość duże ciemiączko i musi już brac witaminke. Malutka waży 3125 także ciesze się bo przytyła :D tylko lekarka powiedziała że jeśli w ciagu dwuch tygodni nie zmieni się jej jedzenie tzn. ze jeśli dalej nie będzie przerw to musimy dołożyć pokarm sztuczny bo mała widocznie sobie nie poje moim mleczkiem i dlatego nie chce spać i cały dzien jest przy piersi. Także kolejna wizyta za 2 tygodnie. Kamelle ja nie mialam żadnego przeczucia, że urodze może dlatego że urodziłam przed terminem. Jedynie jak dostałam dzien wczesniej skurczy to mówie wieczorem mężowi że urocze a on że na pewno nie bo skurcze mam cała ciaze i to na pewno nie porodowe, a ja się upierałam że urodzę no i urodziłam:D Basik trzymaj się kochana w szpitalu, trzymam kcuki bys wrócila jak najszybciej do nas ze swoim maleństwem. Konkaa jaka sliczna ta twoja malutka :D jest słodka a jaka czuprynka, mój mąż stwierdził że podobna do naszej Oli buziaczki dla córunie fajnie, że mała da Ci odpocząć i jest taka spokojna moja niestety mały diabełek i nerwusek:( co do diety to w szpitalu połozne też mi powiedziały, że można jeść wszystko. Ja stram się tez pić mało gazowanych napojow i raczej unikac grzybów, ale smazone potrawy jem normalnie i malej nic nie jest podobnie jak z herbata pije z cytryna a podobno nie można ale na razie malutkiej nic nie jest. Podobno jak od razu będzie się normalnie jadło to dzieci toleruja i nie maja kolek. Fufciu co do włosków i zgagi też tak słyszałam, ja nigdy w życiu nie miałam zgagi nawet w ciaży a Ola taka kudłata :) Dziewczyny piszecie o stresie powiem Wam ze ja tez bylam przerażona. Im bliżej porodu tym bardziej się bałam. Ale pocieszajcie się tym, że już niedługo będziecie mieć wasze skarby. Wiem łatwo się mowi ale starajcie się nie martwić się aż tak bardzo, będzie dobrze zobaczycie Kamila ja jutro tez wychodze bez malutkiej mężowi zostawiam butle a ide z siostra po prezent na urodziny szwagra także na pewno nie będzie mnie ze 2-3 godzinki. Na razie raz wyszłam na zakupy do marketu a malutka zostawiłam z mężem ale pojechałam zaraz po karmieniu i wrociłam szybciutko. Moja malutka coraz wiecej ulewa, dzis dwa razy zwymiotowała, martwi mnie to troszkę. A c do jedzenia totez je strasznie łapczywie i bardzo się złości jak jej brodawka ucieknie. Co do pierwszych włosków to się wycieraja. Potem może się kolor zmienic. Ja urodziłam się z czarnymi wloskami a otem mi blond prawie białe wyrosły :D ja niestety tez mam problem z odbijaniem, małe czesto się w ogóle nie odbije, też ja trzymam w pionie ale to nie pomaga. Shenen gratulacje wracaj do nas szybciutko pochwalic się córnia. Trzymam kciuki by wszystko z malutka było dobrze. Trzymajcie się obydwie Zmykam kochane malutka śpi wiec musze wykorzystać ta chwile. Buziaczki
-
Ja jak zwykle urwanie glowy, całkowity brak czasu. Teraz mąż na chwilkę wzioł Ole wiec do was zagladam. Mała chyba ma ulubioną godzinę 4 rano bo od kilku dni od tej godziny nie da mi w ogóle spać. Dziewczyny dziekuje za pocieszenie mam nadzieję, że Ola jakos się unormuje, będzie jadła z przerwami a nie cały dzien przy piersi. Asiczka 79 witaj wśród nas. Nie Mart się tym, że jestes po terminie pamiętaj że termin ma zawsze odchylenia 2 tygodnie. Pisz do nas jak najczęściej i dopisz się do tabelki. :D Kamila 81 super, że wróciłaś do nas :D gratulacje córci pisz jak malutka co u was slychać. Jak będziesz miała chwilke proszę o fotki :D widze że wiele przeszłaś, przypuszczam co czulaś bo moja mała strasznie stracila na wadze i też nie chciała jesc w szpitalu nawet sztucznego pokarmu. Ja również ryczałam a babki się na mnie wściekały bo stres jeszcze gorzej wpływa. Ale cieszę się że jest już wszystko dobrze. Buziaczki dla Karinki kamilko moja mała każdy smoczek odrzuca próbowałam z różnych firm nawet z nuka. Chce tylko piers i tak potrafie cały dzien mieć ja przy piersi. Boje się ze jak mój mąż pójdzie do pracy to sobie nie poradze, bo na razie on mi robi sniadania obiady itd. Fufciu mam nuka najmniejszy i też małą go nie chce :( Bebolku gratulacje synka wracaj do nas szybciutko Dziewczyny czytam, że wasze maleństwa spia po 2-3 godz. po karmieniu zazdroszcze moja mala jak od karmienia da mi 15 minut to się ciesze. Mam nadzieje ze tez będzie taka jak wasze maleństwa. Ooo o wilku mowa mój czas Minoł. Buziaczki dla maleństw i brzusiów
-
Konkaa gratulacje maleństwa tak to niesamowite mieć przy sobie taka kruszynke. Choc moja mała daje nieźle popalic ale kocham ja niesamowicie super, że poród wspominasz nie najgorzej i fajnie że cie nie szyli. Niestety szycie dla mnie było bolesne i późiej bardzo długo krocze boli :( buziaczki dla twojego skarbenka i proszę o foteczki :D Brzuchacz u mnie też dość duzo śniegu napadało, zima na całego się robi. Fufciu moja Ola w ogóle nie chce smoczka :( powoli zaczynam mieć doła z tego powodu bo ona cały czas tylko cycek, ja jestem już potwornie zmeczona, strasznie bola mnie plecy i rece od trzymania małej, marze o tym by się wyspać. Aby do was napisać musze męża prosić by ja na chwilke zabawił, nie mam już siły. Już nie wiem co robić. Jeszcze od wczoraj znów zauważam , że mała strasznie malutko je znów robi mało kupek i zaczęło jej się potwornie ulewać czasem znów zwymiotuje. Martwi mnie to bardzo. Zaczynam mieć wyrzuty do siebie że może przez ten mój pokarm, nie najada się i cały czas jest przy piersi. Już nie wiem co zrobić :( oj ale marudzę. Ozon jak się czujesz bo mi się wydaje ze chyba twoja dzidzia chce już wyjsc skoro takie skurcze i czop? Trzymaj się kochana Wuzetko gratulacje :D :D wracaj do nas szybciutko i pisz jak się czujesz Ty i twój mały skar. Buziaczki dla dzieciaka Ciekawe jak bebolek? Andziu gratulacje :D wiele przeszłaś ale ciesze się że już po wszystkim i z małą wszystko dobrze. Andziu do podmywania kup sobie saszetki tantum rosa i podmywaj się 2 razy dziennie działają przeciwbólowo i szybciej się rana goi. Ja miałam strasznie duze naciecie i tez miałam problemy z siadaniem. Kup sobie kolo ratunkowe, takie do pływania i siadaj na tym kole ja tak robiłam i o wiele lepiej. Trzymaj się kochana i jak będziesz miała chwilkę proszę o foteczki maleństwa Gresik gratulacje :D :D ciesze się ze jesteście już całą szczesliwą rodzinką :D i ciebie również proszę o foteczki Shenen buziaczki dla córci mam nadzieję, że już lepiej się czuje Zmykam mamusie bo maleństwo już strasznie płacze
-
Buniu Konkaa Migotko GRATULACJE Jak tylko będziecie mieć chwilke piszcie jak dzieciaczki, jak poród. Trzymajcie się mamusie, buziaczki dla dzieciaków nie mogę się już doczekać foteczek :D Buniu kawał chłopa z Twojej dzidzi :D super ze wszystko szybko poszło :) Sylka nie martw się po porostu wszyscy nie mogą się doczekać na dziedziaka, wierzę, że to może być uciążliwe bo mnie wkurzał to jak znajomi pytali ciagle ile mi jeszcze zostało. Co do twoich zachcianek to powiem Ci, że mnie teraz bardziej bierze na słodycze aniżeli w ciaży, co chwilke tylko bym coś słodkiego jadła. Troszkę mnie to przeraża bo po urodzeniu wróciam do swojej wagi sprzed ciąży ale podejrzewam, że wkrótce przybędą mi jakies kilogramy :( Iva wydaje isię, że twoja dzidzia chce zobaczyć już świat :) Fufcia dziekuje za zdjęcia kochany ten Twój Macius a Karolinka taka slodka Wczoraj z Oleńka mielismy koszmarny dzien od 4 w nocy była strasznie marudna, cały czas plakała i marudzila, calutki dzien miałam ja przy piersi. A o 16 mieliśmy mieć znajomych, musieliśmy przełożyć na 17 bo mój maz niestety musial sam wszystko przygotowac bo ja cały czas mialam Ole przy cycku. Jak to możliwe żeby taki mały noworodek w ogóle nie spał? Miałam już takiego doła że chciało mi się ryczeć. Dopiero ok. 17 zasneła z wycieńczenia. Dzis widze ze zaczyna się to samo, już zaczyna strasznie marudzic i co chwilke mam ja przy piersi. Zmykam kochane bo już mi marudzi Olenka
-
Hej mamusie Ja dzis urwanie głowy od samego rana. Rano wizyta położnej – z malutka już coraz lepiej, żółtaczka prawie cała zeszła. Położna powiedziala że Olesia robi się taka pyzusia:) Dzis byłyśmy na pierwszym spacerku, co prawda króciutkim bo pogoda nie za ładna ale był :D Iva skarbie musisz myśleć pozytywnie, wiem łatwo się tak mówi ale mysl tylko o dobrych rzeczach, o twoim maleństwu. Nie martw się tym, ze jeszcze urodziłas, dziecku jest dobrze w twoim brzuszku nie masz przenoszonej ciazy także się nie martw. Najwazniejsze jest twoje nastawienie pamiętaj ze maenstwo czuje wszystkie twoje emocje. Nie martw się kochana będzie dobrze endorfinki dla ciebie Bebolku pewnie trzymasz już swoje maleństwo :) mam nadzieje ze nie było ciezko. Wracaj do nasz szybciutko ze swoim małym skarbem. Wzetka super ze kataru już nie ma i lepiej się czujesz, dbaj o siebie Mimi chyba poród się zbliża :D bardzo często przed porodem ma się biegunke. Trzymaj się kochana już niedlugo :) Zmykam dziewczynki bo juro u mnie jest mala impreza dla znajomych z okazji narodzin. Nie wiem jak to będzie bo Ola od 17 jest niemożliwa strasznie daje popalic tak do 23. no ale mysle że jakos damy rade. Zmykam pomóc mężusiowi w sałatkach :) Trzymajcie się kangurki
-
Migotko pewnie trzymasz już swoje maleństwo. Mam nadzieję, że poród nie był ciężki trzymaj się kochana i wracaj do nas szybciutko ze swym małym szkrabem Wzetko mam nadzieje, że do soboty coś się zacznie i nie będziesz musiala iść na wywolanie. Trzymam kciuki kochana Bebolku biedna jesteś z tymi zębami. Mam nadzieje, że wszystko dobrze, że lakarz Ci jakos pomoże. Trzymaj się kochana Shenen chyba Twojemu maleństwu jest dobrze w brzuszku. Opowiem Ci, ze podziwiam Cie 200 przysiadów oj j bym nie dała rady :D dostałam foteczki :) super zdjęcia jaki ładny brzusio, a malutka jest śliczna jakie włoski :D a co do tabelki z mailami super pomysł Mimi no prosze jak malutka troszczy się o mamusie:D nie chce by się mamusi sniły koszmary :) Ozon trzymam kciuki, już w poniedziałek będziesz miała swoje maleństwo. Pseudonim------adres e-mail Sylka27H-- ------sylwiahaber@tl en.pl shenen--------- -maja1101@o2.pl basik74----- -----basiasonek@vp.pl Wzetka ______edytae@poczta.fm< /a>< /a>< /a> bebolek2 0-----------bebo lek20@onet.eu ilonka3 0------------- -ilonka30@tlen.pl Carlaa__________ pmm.carla@iteria.pl Asik84__________joas ik@gm ail.com mimi1 981_______magda.piechnik@interia.pl Asiorek2 asiorek2@wp.pl
-
Sylka co do pieluszek to ja uzywam tylko jednorazówek, na razie jadę na pampersach New born ale później chce poszukać czegos tańszego, bo dziennie idzie mi 10 pieluszek :( super że poród niedługo :) niedługo będziesz miała swoje maleństwo :D Edziu super, że miałas taki poród. Ja niestety swój nie moło wspominam i cieszę się że już po. A jak kruszynka? Amelko ale musiałas się nasterować biedulko, ale ważne że już jesteście w domu i wszystko dobrze się układa :D proszę o foteczki synka asiorek2@wp.pl Zmykam mamusie bo mała wzywa
-
Misiaki trzymaj się kochana, zaciskaj mocno nóżki dzieciai mają ładna wagę :d :D Migotko chyba maluszkowi jes dobrze w Twoim brzusiu i nie spieszy się za bardzo:) Nie martw się niedługo wyjdzie. A rodzinka też zobaczy wnuczusia najpierw fotki a potem też na pewno was odwiedzą. Fufciu mam nadzieję że z bioderkami wszystko będzie dobrze. Fajnie że mały Ci w dzien spi moja niestety nie max 30 minut wtedy ja szybko zabieram się za siebie i dom mam nadzieję, że się to zmieni. Mam pytanko odnośnie tych kupek ile maluszek Ci robił ze myślałaś ze duzo ja słyszałam ze po każdym karmieniu dzidzia może robić kupkę. A duzo Ci maleństwo je? Caluski dla synka Mar80ta dziekuje za sliczne foteczki lenki, jest kochana, też ma ta duzo wlosków jak moja Ola :D Śliczną masz córunie :D Ozon trzymaj się kochana. Nie stresuj się, będzie dobrze, już nielugo zobaczysz maleństwo. Trzymaj się Bebolku tak mi przykro biedna jesteś z tymi zębami :( niestety nie poradze Ci żadnych leków bo w ciąży nie wiem które można brać. Może rób sobie jakies okłady podobno z kapusty pomagaja. Wiem może to wygladać smiesznie – jak na bajkach- z obwiazana głową ale spróbuj i może płucz szałwia. Oj nie wiem co poradzić. Trzymaj się Ja zmykam bo mala już wstaje
-
Witajcie mamusie :D Byłam dzis z Oleńką na wizycie w patologii noworodków. Lekarka mi powiedziała, że malutko przybrała ale ważne że przybrała wazy teraz 2840 g. Żółtaczka jej już schodzi także jest lepiej no i kupy zaczela robic masowo. Oj chyba niedługo zbankrutujemy na tych pampersach:( ale ciesze się że jest lepiej :D :D :D Sylka powiem Ci że tatuś jak się Ola urodziła jak zobaczył, że jest podobna do niego to głosno na porodówce zażartował że przynajmij reklamacji nie musi wnosic :D ale ktos mi kiedys powiedział, że córy z regóły są podobne do ojców nie wiem czy to prawda ale u mnie się sprawdziło. Mimi to super, że w domku wszystko skończone, musi być naprawdę ślicznie. No to jak wszystko gotowe dzidzia może przyjść już na świat :) Kamilok co do pępuszka to smarowałam spirytusem 75%, sami go robiliśmy(3 łyzki spirytusu i 1 wody) smarowałam bardzo często ok. 10 razy dziennie i po tygodniu odpadł :) szybciutko go ususzyłam :D niektórzy wiem, że smarują fioletem ale ja nie próbowałam, podobno tez jest dobry ale nie chciałam ubrudzić ubranek. Ale musisz zapytać jak jest u was bo mam szwagra w Norwegii i tam jeśli chodzi o pielęgnacje pepuszka jest całkiem inna u nas nie można go zamoczyć a tam wrecz przeciwnie trzeba moczyć aby zgnił. Zapytaj położnej jak jest u was. Super że KTG wyszło dobrze Iva trzymaj się kochana Andzia GRATULACJE Bebolku dobrze, że będziesz spac u rodziców, teraz lepiej nie zostawać samej. Dobrze, że mężuś się tak martwi o Ciebie. I oby ząb przestał boleć Buniu będzie dobrze kochana wierze w to i trzymam kciuki. Nie martw się Shenen nie martw się dzidzi widocznie jest dbrze w brzuszku, zobaczysz niedługo wyjdzie na świat. Kuruj się kochana Edziu GRATULACJE synka jak będziesz miała chwilkę skrobnij do nas co slychać, jak maleństwo, jak się czujecie? I proszę o foteczki asiorek2@wp.pl
-
Witajcie mamusie :) Sylka co do czopu mi odszedł jak już byłam na porodówce i nawet bardzo malenko razem z resztkami wód bo wody mi długo ciekły, czop miałam razem z krwia. O brunatnym tez czytałam. Co do podobieństwa Oli to duzo osób mówi, że cały tatus :( nawet stopy ma po nim bo palce zakrzywione w jedna strone. Beti dziekuje slicznie za zdjęcia dzieciakó. Śpia tak słodko jak małe aniołeczki :D Sa takie kochane duza Buzka dla maleństw Buniu zazdroszcze, ze potrafisz wziasc głęboki oddech i opanowac złe emocje. Ja niestety wybucham, potem bardzo tego żałuje ale nie potrafie się powstrzymac najgorsze jest to, ze cierpia na tym najbliżsi. Musze chyba isc d ciebie na szkołę :D Fufciu tak się siesze, że córcia zareagowała dobrze super :D buziaczki dla niej i maleństwa jak tylko bedzisz miała chwileczke proszę o foteczki asiorek2@wp.pl Bunia Bebolek, Aneta71 dziekuje, jesteście kochane ja już nie mogę się doczekać kiedy będziecie mieć swoje pociechy :) tez będą śliczne :D Anetko jeśli chodzi o pokarm to pije tylko herbatke dla matek karmiących, na początku miałam malutko pokarmu, nic mi nie ciekło. Ale jak zaczelam odciągać laktatorem to teraz widze ze mi się leje troszke. Basik kurcze mam problem z wyslaniem do ciebie fotek co wysyłam to przychodzi mi mail zwrotny, że poczta jest przepełniona. Próbowałam już nawet po jednym ale nie da rady :( Wzetka tak mi przykro z powodu twojej choroby, biedna jesteś mam nadzieje, że amol Ci pomoże i Ci przejdzie. Trzymaj się kochana Foteczki poszly Mar80ta GARTULACJE super ale się cieszę. Duzo milości i zdrówka dla córci. Mam nadzieje że zdrowiutka. Jak będziesz miała chwileczkę proszę o foteczki :) asiorek2@wp.pl Brzuchacz oj twój mężczyzna się chyba ucieszy z tego seksu :) mój chłop mi dziś powiedział że chyba sobie kupi gumowa lalę bo przez ciążę nie mogliśmy się kochac a teraz też nie wiadomo kiedy zaczniemy :D oczywiście z ta lala zartowa :D Asik jeśli masz Możliwośc to pozycz sobie od kogoś foteliku, bo szczerze to moim zdniem się nie oplaca na jeden raz kupować Widzę kochane że dzieciaki powolutku się u nas wysypują :D super :D Trzymajcie się kochane
-
Dzien dobry kochane Aneta 312 GRATULACJE jak maleństws. Mam nadzieję że wszystko dobrze. Jak będziesz miała chwilke napisz co u was. I o foteczki proszę :D asiorek2@wp.pl Musze się pochwalić ze wczoraj mojej Olusi odpadł pepuszek :D mamusiadzo o niego dbała i szybciutko odpadł. Dziewczyny smarujcie pepek bardzo często ja smarowała ok. 10 razy dziennie i temu tak szybko odpał:) Alez jest jeszcze druga dobra wiadomość Ola w nocy pozwoliła mamie troszke spac bo nie płakała i musiałam ja budzic co 2 godziny na karmienie. Czyli wszystko idzie w dobrym kierunku :D Dziewczyny co do wkładek do biustonosza chciałam wam polecic silikonowe z aventu. Sa lepsze niż zwykłe jednorazowe. Te jednorazowe mam z belli i jak saczy się mleko to one przyklejaja się do sutków i boli jak się je wyciaga. A te silikonowe sa super brodawka jest sobie w powietrzu a pyzatym sa wielokrotnego uzytku. Mi w szpitalu mleko nic ni saczyło dopiero teraz gdy odciągam pokarm. Iva masz racje kazda kobieta jest Inn i inaczej przechodzi poród. Ze mna lezała na Sali dziewczyna, której poród trwał tylko godzine. Skórcze które wczesniej miała wogóle nie były bolesne. Także nie martw się porodem żczę Ci abys należała do tych kobiet które poród wspominaja jako mało bolesny. Buniu dbaj o siebie oj biedna jestes z tym przeziębieniem, kuru się kochana żebys była silna i zdrowa jak przyjdzie maleństwo. Zdrówka i jeszcze raz zdrówka to musiało być niesamowite złapać stópke mi się tylko piety udało złapać i piąstki też super :D bardzo chciałam stópke ale niestety Ola kopała tylko piętkami. Grecsik nie żałuj że tak późno nas znalazłaś, ważne że znalazłać. Ja tez lubie nasz topik, wiesz w kupie raźniej :D każda z nas zawsze coś poradzi pocieszy i jest lepiej :D także pisz z nami zagladaj tak często jak możesz ja też dzidzie urodziłam przed terminem w ogóle się nie spodziewałam, że wczesniej urodzę nawet nie miałam torby do szpitala spakowanej :D Aneta 71 torba do szpitala rzeczywiście zależy od szpitala w którym rodzisz. Powiem Ci tak ja brałam dla dzidzi: pampersy. Chusteczki do pupci, kremy:do pupy i buzi i ubranko tylko na wyjscie(w szpitalu miała ubranka). Dla mnie: majtki jednorazowe (super sprawa) 3 koszule nocne, 2 reczniki, podpaski, szlafrok, podkłady na łózko poporodowe (nie korzystałam), biustonosz do karmienia, skarpety, kapcie, klapki pod prysznic, papier toaletowy, reczniki papierowe (super sprawa po kapieli nie byłam wstanie wytrzec się recznikiem wiec krocze osuszałam tymi papierowymi), kubek, talerzyk, sztucce. Potem maz przywoził mi mase jedzenia i picia. Zmykam mamusie bo czas na dostawe mleka :D
-
Fufcia wszystkiego najlepszego GRATULACJE prawda że to niesamowite mieć taka kruszynke :D wszystkiego dobrego dla was, miłości i zdrówka jak będziesz miała chwileczke proszę o foteczki asiorek2@wp.pl Sylka dzieki wielkie, ja też mam nadzieję ze z malutka będzie lepiej, zacznie jeść i spać. Dzis prawdopodobnie przyjdzie do mnie położna środowiskowa zobaczymy czy coś mi poradzi. Basik gratulacje dla koleżanki :) wszystkiego dobrego dla córuni, kawał kobietki :D Gresik 29 witaj wśród nas :D pisz do nas jak najczęściej Zmykam kochane bo mala wzywa a położyłam ja 15 min temu :( no nic czas lecieć do mojego skarba
-
Dzień dobry kochane :) ja dopiero teraz mam minutke by zobaczyc co u was słychać bo własnie udało mi się położyć mała. Niestety moje dni i noce na razie polegają albo na karmieniu małej albo odciąganiu pokarmu. Jestem zmeczona potwornie ale od dziś mój mąż ma urlop to mam nadzieje że choc na chwilke uda mi się w dzień zdrzemnąć bo niestety noce nie przespane. Ale to nie najwazniejsze jak patrze na takie maleństwo to nie ważne zmęczenie i ból pleców. A jak się usmiechie to cały ból ulega rekompensacie. Buniu dziekuje ślicznie twoja kruszynka też będzie śliczna Sylka powiem Ci ze nasza Ola jak się urodziła t miałam wrazenie ze ma straszne ciemne włosy ale z dnia na dzien wydaje mi się że jaśnieją. Chociaz to odziedziczy po mnie b tak to wykapany tata, nawet palce u stóp ma po nim bo sa lekko zakrzywione w prawo. Wzetko na wage z usg nie patrz bo jak bylam w szpitalu w 35 tyg to mówili mi ze mała już wazy 3 kg a tu okazało się ze przy porodzie tyle ważyla. Wróżyli mi, że jak ciążę donosze to będzie ważyć ok. 4 kg, waga z usg może się mylić aż o 30% to duzo. Basik twój synek jest sliczny, jaki kochany a laki ładny uśmiech oj chyba będzie zalotnikiem :D bardzo podobny do Ciebie przykro mi z powodu rozstępów mi na szczęscie udało się ich uniknąć, nawilżaj sobie mocno skóre a po porodzie coś się na nie poradzi. Beti co do karmienia to mam podobnie, mała pije prawie ty;lko z butli. Ale zawsze wczesniej podaje jej a chwilke piers by potem całkowicie mi jej nie orzucała. Ola zassie się tylko raz potem zaraz puści brodawke a drugi raz już nie chwyci. Brodawki też mam fajne, ale ona strasznie się deneruje i wierzga raczkami i nie ma szans by uchwycila, dlatego zmuszona jestem na butle. Ale połozna powiedziala mi żebym na razie się nie martwila, że mala nie będzie chciala piersi, u wcześniaków podobno to normalne, przy ssaniu bardzo się meczą. Jedyne co ci poradze to nie dawaj sztucznego szkoda twojego mleka ma najcenniejsze wartości. Odciągaj i dawaj butle. No a propo butli podobno sa buteli z membrana gdzie dzieci musza ssac aby piły, jak ja gdzies znajde powiem Ci z jakiej firmy. U mnie z pokarmem gorzej jak odciągam to ponad godzine wyciągnę tylko 20 ml nie pomagaja ani ciepłe okłady ani masaże. Ale wierze że się to zmieni. Mam nadzieje, że u ciebie też trzymam mocno kciuki to super, ze maleństwa śpia i przy kapieli grzeczne. Moja gwiazdorka ćwiczy płuca placząc i w ogóle nie spi. Jak zaśnie to max 30 min. jeśli chodzi o pępuszek to mój już prawie odpada smaruje go bardzo często ok. 8 razy dziennie. Podziwiam cie że jestes wstanie ugotować przy dwójce dzieciaków, ja niestety nie, moja tak daje popalić ze jak max mam 3 godz snu za cały dzien to jest super. A nie mówie o obiedzie niestety mąż musi sam sobie coś robić. Też nie mamy nikogo do pomocy :(. Powiem ci kochana, że ja jak byłam w ciązy nie wyobrazałam sobie jak będę przewijac karmić, że będę cie bała brac na rece. Ale jak kobieta urodzi to od razu jakis instynkt ma ze wszystko potrafi. Jak wychodziłyśmy ze szpitala Ola wazyła 2600 też straszna drobinka ae jakos nie balam się jej wziasc przytulić. Beti mam pytanie czy twoim maleństwom, też się po jedzeniu nie odbija? Misiaki trzymaj się kochana, zobaczymy co ci powie ginka. Trzymaj się Mimi biedna jestes z tym puchnieciem, leż jak najdłużej i nózki do góry. Mała nadal je mało ale cieszy nie to że zaczela kupki robic czasem sa 3 dziennie :D nigdy bym nie pomyślała, że będę się tak cieszyć z mega smierdzących kupek :D na hemoroidy niestety nic nie poradze, moja siostra tez je miała wiem ze miała jakąś maść a potem robila Sabie tez takie parówki bodajże z kory dębu zawsze wieczorem po kapaniu. Siadała na garnku z tymi ziołami i ta para coś jej tam pomagała. Musiałabyś zapytać gdzieś w zielarskim. Agnieszko mi tez całą ciąze dokuczałkregosłup, na początku lędźwia a potem cały. Niech ci ten twój chłop masuje jak najwięcej. Po porodzie czasem wydaje mi się ze jeszcze bardziej boli, bo nie mogę usiąść nomalnie przez krocze i nie opieram się i jak karmie mała to się strasznie pochylam a ona tak je ok. 2 godz bo nie chce ssac i co chwile woła. Bebolku po twoich objawach widze, że już niedługo będziesz miała swoja pocieche. Trzymaj się będzie dobrze Dziewczyny czytam was i widze, że już worek powoli się rozsypuje. Niedługo zaczna się porody patrzac na wasze objawy, ale super :D nie mogę się doczekać, aż wszystkie będziemy mieć swoje pociechy. :D :D Dziewczyny co do wagi to się nie przejmujcie od razu po porodzie mase się zrzuci. Ja przed ciążą ważylam 53 kg jak jechałam do szpitala był 62,5 a teraz już 54. tylko, że teraz mam wiekszy apetyt niż w ciązy i jem więcej. Obym nie miała tak jak bratowa mojego męża przy karmieniu przytyła dość duzo :( Zmykam do mojego skarba bo już przypomina o sobie. Miłego dnia kochane
-
Dzień dobry mamusie Dziewczyny bardzo dziekuje jesteście kochane, wasze pociechy tez będą najsliczniejsze na świecie zobaczycie no w końcu estesmy wszystkie z wyjatkowego forum :D U mnie znow kolejna noc nie przespana. Co godzinke muszę odciągać pokarm i dawac małej tak wczoraj zaleciła mi połozna. Niestety z piersi w ogóle nie chce ciągnąć prawdopodobnie jest za słaba. Wiem nie powinnam się stresować bo to źle wpływa na małą i na pokarm ale jak na nią patrze to od razu łzy cisną się do oczu. Tak bardzo ją kocham i chce dla niej jak najlepiej. Basik , Bebolek wyslałam fotki ale przyszło mi że za duży rozmiar, wysłałam jeszcze raz tylko dałam mniej zdjęć mam nadzieję, że dojdzie. Bebolku no już cię bierze jak czop odchodzi, mi czop odszedł późno bo dopiero na porodówce. Schnę trzymaj się kochana Asik córeczkę uznali za wcześniaka ze wzledu na to, że mimo iż ukończyłam 37 tydzień, ona była rozwinieta na początek 37 tygodnia. Lekarz powiedział mi, że gdybym donosila do konca października byłaby całkowicie rozwinieta. Buniu, Sylka, Mimi - foteczki poszły mam nadzieje że są :D Migotko dziekuje ślicznie :D kochana ty już niedługo będziesz miala swojego skarba, już niedługo. Mam nadzieję, że poród zacznie Ci się przed szpitalem spróbuj domowych sposobów na wywolanie. Trzymam kciuki by się udało Beti masz racje ból jest otworny. Piszesz,że dostałas dwie kroplówki przypuszczam, że po tym cie tak wzieło . Mi tez dali kroplówke i tak jak ty zaczelam się zwijac z bólu. Łyżeczkowania nie miałam słyszałam że jest koszmarne, ale na drugi dzień gi wziął mnie na fotel na badanie ginekologiczne. Koszmar. Wzioł mnie dlatego że mialam straszne rozciecie (podobno miałam mieć cc) i jak wkaldal palec to płakałam. Ale spisałaś się dzielnie przeszłaś masę cierpienia, twoje male pocieszki c to wynagrodzą. Życzę zdrówka dla maleństw szczególenie duzo milości dla calej rodzinki Edziu na przyspieszenie porodu dobry jest sex, ciepla kąpiel i jakis wysiłek np. chodzenie po schodach. Buniu wydaje mi się że się zaczyna :) trzymaj się kochana Zmykam kochane bo mała wzywa
-
Hej brzuchatki i mamusie Melduję, że fotki zostaly przesłane. Na razie są to zdjęcia ze szpitala w domciu sesji jeszcze nie robiłam ale jutro będziemy robić :) wtedy nasza Oleńka będzie czyściutka ladnie uczesana i w slicznych ubrankach. Powiem Wam, że nie mogę przestac na nia patrzeć, Wy na pewno będziecie mieć tak samo, że nie będziecie mogły przestac całowac swoje pociechy. Nie mogę się doczekać kiedy wszystkie będziemy miały dzieciaki będziemy sobie wzajemnie radzić ale to już niedługo. Jeszcze raz dziękuję za gratulacje niedługo i wam ja je będę skladać :D Buniu super, ze Amelka ma Halloween w przedszkolu a za co się przebiera ? Ja zmykam do mojego skarba :)
-
iva ja rodziłam z mężem. Powiem Ci tak jeśli chodzi o położne to raczej nie zmieniły do mnie nastawienia. Ale lepiej rodzic z kims, samo to że obetrze Ci wacikami twarz, dekolt. Zawsze Ci w czymś pomoże.
-
witam kochane Amelko gratulacje kawał chłopa ale super, że masz już swoja pocieszkę. Wiem co czujesz mając taki skarb ja bedzieszsie lepiej czula pisz co z maleńkim i toba. Bardzo proszę o foteczki asiorek 2@wp.pl kangurki i mamusie dziekuje bardzo bardzo w imieniu całej mojej rodzinki jesteście kochane wy tez nielugo będziecie mieć swoje skarby troszkę udało mi się poczytac co was :D oj ale naskrobałyście przez taki krótki okres czasu :D :D dziewczyny chciałam wam powiedzieć, że przy porodzie miałam kroplówkę z Oksy. Rzeczywiście tak jak pisałyście skurcze są bardziej bolesne i poród jest gorszy. Dostałam ja ponieważ zaczął wydłużać mi się czas między skurczami. Jak tylko ja dostałam to od razupoczułam że bardziej boli. EKG rejestrowało małe skurcze a ja już nie mogłam wytrzymac. Chce wam powiedziec, że mąż mówił teraz ze mnie caly czas ryje z porodu. Bo jak miałam skurcze parte to cały czas mówiłam ze chce zejsc z łóżka ze mi się chce kupe i złaziłam z łóżka i leciałam do ubikacji a on przerażony za mna z kroplówka w rece. Dziwil się jak dałam rade złazic z tego łóżka jak ono takie wysokie. I się wściekał, że chce dziecko urodzic w ubikacji, ale ja nie wiedziałam że takie sa te bóle parte. Potem znów jak miałam przeć i nie dawałam rady zaczełam wszystkich przepraszać ze nie urodze i prosić żeby mnie wypuścili do domu. Teraz z tego się smieje bo musiało być to śmieszne. Migotko oj biedna z ta woda jestes. Na wózek rzeczywiście czekałaś dlugo ja tylko tydzień. Na inspekcji pewnie będzie dobrze zobaczysz :D fajnie że przyjeżdżają daj znac jak po odwiedzinach. Zabawki do wózka prześliczne :) Basik jasne że przeslę fotki, mąż jak bylam w szpitalu to zrobila cała sesje. Napisz mi tylko maila. Buziaczki dziekuje za zmiane tabeleczki Shenen mam nadzieje, że będzie tak jak z Twoja malutką martwie się strasznie. 6 listopada mam termin w poradni wcześniaków mam nadzieje że do tej pory przybierze. Na razie biedulka jest taka malenka noby dluga ale we wszystkich ciuszkach pływa. Bebolek mam nadzieję, że uda Ci się urodzić przed wizytą w szpitalu. Może spróbuj z ciepła kąpielą i tymi schodami? Trzymam kciuki by było dobrze Kamelle, Carla ja tez nie mialam żadnych zmian na piersiach, nawet nie były obrzmiale a siara mi nie wyciekala. Martwiłam się że nie będę miala pokarmu. Po porodzie dziewczyny z którymi leżałam skarzyły się na pokarm który im wycieka ja nic takiego nie mam ale jak sobie wycisne to widzę, że pokarm wychodzi. Teraz tylko mnie bolą piersi i robią się obrzmiale. Czasem bolą strasznie no ale jakoś trzeba wytrzymać. Edziu jak po zakupach, na pewno wózeczek śliczny. To super uczucie jak się go kupi pamiętam jak cały czas jeździłam po domu :) Sylka mnie tak nogi a raczej stawy bola teraz potwornie szczególnie w nocy, zapytaj gina może ci cos poradzi. Wzetka trzymaj się cieplutko i dbaj o siebie, musisz się wykurować, mam nadzieje ze przejdzie. Pij mleko z miodem i czosnkiem może cos pomoże Malutek no proszę domek lśni czystościa :D jak byłam w szpitalu mój mężus też ladnie wypucował mieszkanko, przygotował łóżeczko bo niestety nie było przygotowane. Tylko okien nie umyl bo cały czas padało. A teraz w domu burza wszystkiego. Nie ma na nic czasu. No ale ie to najważniejsze :) Asik super niespodzianka, imperzka na pewno była niesamowita Beti ale super, że już w domciu. Jak tylko będziesz miała chwilke napisz co z maluszkami, jak się czujesz. Bardzo proszę o foteczki pociech asiorek2@wp.pl buziaki dla skarbeńków Fufciu przyko mi z powodu malutkiej. Mam nadzieję, że już lepiej się czuje, ucałuj ją mocno Muszę zmykac bo plecki bolą i malutka wzywa chyba o mleczarnie
-
ie wie co sie dzieje ze mi to tak dziwnie tyle razy wskoczyło i jeszcze o różnych porach
-
Dzień dobry kangurki Dawno do was nie ptałam bo byłam w szpitalu. Otóż mam sliczną córunie jest kochana. Mogłabym ją z tej miłości zjeść urodziła się w czwarte 25 o 13.10 wałyzła 2900 i była 55 cm długa. W srode ok. 21 zaczely się u mnie skurcze ale mąż mówil że ostatnio mam często skurcze więc na pewno nie rodzę. Ale pierwsze wody odeszły mi ok. 5 a drugie o 6. do szpitala pojechałam po 7 jak skurcze byu o 7 min. ale nie spodziewałam się, że urodze, nawet torby nie miałam spakowanej – ale był cyrk. W szpitau kobieta która mnie przyjmowała powiedziala ze prawdopodobnie cesarka bo mam za wąską miednice i że musze mieć usg. Ale okazało się ze równoczesnie były 4 porody wiec od razu mnie na porodówke. Poród był bardzo ciężki ze względu na to ze nie chciała malutka wyjsc i strasznie mnie nacieli. Ale jak kladą taka drobinke na piersi to jest coś niesamowitego. Niestety malutka ocenili na 37 tydzien i powiedzieli, że widać, że wcześniak. Ale jest takaslodziutka. Na podatku był problem z odruchami ale już się wykształcily. Tylko niestety moja Oleńka strasznie tracila na wadze. Spadło jej do 2500 potem przybrała 2700 ale znow zlecialo do 2600,dlatego byłam dlużej w szpitalu. Jednak lekarka mnie wypisała i powiedziala, że może w domu będzie chciala jeść, w szpitalu nie chciała nawet sztucznego. Na razie tez nie chce jeść ale mam nadzeje że w domu jakoś się to unormuje. Zmykam kochane musze rozpakować torbę później do was zaglądnę. Trzymajcie się kohaniutkie. Przepraszam, że ie pisze do Was obiecuję poczytać jak tylko będę miała momencik Buziaki dla brzusiów
-
Dzień dobry kangurki Dawno do was nie ptałam bo byłam w szpitalu. Otóż mam sliczną córunie jest kochana. Mogłabym ją z tej miłości zjeść urodziła się w czwarte 25 o 13.10 wałyzła 2900 i była 55 cm długa. W srode ok. 21 zaczely się u mnie skurcze ale mąż mówil że ostatnio mam często skurcze więc na pewno nie rodzę. Ale pierwsze wody odeszły mi ok. 5 a drugie o 6. do szpitala pojechałam po 7 jak skurcze byu o 7 min. ale nie spodziewałam się, że urodze, nawet torby nie miałam spakowanej – ale był cyrk. W szpitau kobieta która mnie przyjmowała powiedziala ze prawdopodobnie cesarka bo mam za wąską miednice i że musze mieć usg. Ale okazało się ze równoczesnie były 4 porody wiec od razu mnie na porodówke. Poród był bardzo ciężki ze względu na to ze nie chciała malutka wyjsc i strasznie mnie nacieli. Ale jak kladą taka drobinke na piersi to jest coś niesamowitego. Niestety malutka ocenili na 37 tydzien i powiedzieli, że widać, że wcześniak. Ale jest takaslodziutka. Na podatku był problem z odruchami ale już się wykształcily. Tylko niestety moja Oleńka strasznie tracila na wadze. Spadło jej do 2500 potem przybrała 2700 ale znow zlecialo do 2600,dlatego byłam dlużej w szpitalu. Jednak lekarka mnie wypisała i powiedziala, że może w domu będzie chciala jeść, w szpitalu nie chciała nawet sztucznego. Na razie tez nie chce jeść ale mam nadzeje że w domu jakoś się to unormuje. Zmykam kochane musze rozpakować torbę później do was zaglądnę. Trzymajcie się kohaniutkie. Przepraszam, że ie pisze do Was obiecuję poczytać jak tylko będę miała momencik Buziaki dla brzusiów
-
Dzień dobry kangurki Dawno do was nie ptałam bo byłam w szpitalu. Otóż mam sliczną córunie jest kochana. Mogłabym ją z tej miłości zjeść urodziła się w czwarte 25 o 13.10 wałyzła 2900 i była 55 cm długa. W srode ok. 21 zaczely się u mnie skurcze ale mąż mówil że ostatnio mam często skurcze więc na pewno nie rodzę. Ale pierwsze wody odeszły mi ok. 5 a drugie o 6. do szpitala pojechałam po 7 jak skurcze byu o 7 min. ale nie spodziewałam się, że urodze, nawet torby nie miałam spakowanej – ale był cyrk. W szpitau kobieta która mnie przyjmowała powiedziala ze prawdopodobnie cesarka bo mam za wąską miednice i że musze mieć usg. Ale okazało się ze równoczesnie były 4 porody wiec od razu mnie na porodówke. Poród był bardzo ciężki ze względu na to ze nie chciała malutka wyjsc i strasznie mnie nacieli. Ale jak kladą taka drobinke na piersi to jest coś niesamowitego. Niestety malutka ocenili na 37 tydzien i powiedzieli, że widać, że wcześniak. Ale jest takaslodziutka. Na podatku był problem z odruchami ale już się wykształcily. Tylko niestety moja Oleńka strasznie tracila na wadze. Spadło jej do 2500 potem przybrała 2700 ale znow zlecialo do 2600,dlatego byłam dlużej w szpitalu. Jednak lekarka mnie wypisała i powiedziala, że może w domu będzie chciala jeść, w szpitalu nie chciała nawet sztucznego. Na razie tez nie chce jeść ale mam nadzeje że w domu jakoś się to unormuje. Zmykam kochane musze rozpakować torbę później do was zaglądnę. Trzymajcie się kohaniutkie. Przepraszam, że ie pisze do Was obiecuję poczytać jak tylko będę miała momencik Buziaki dla brzusiów
-
Dzień dobry kangurki Dawno do was nie ptałam bo byłam w szpitalu. Otóż mam sliczną córunie jest kochana. Mogłabym ją z tej miłości zjeść urodziła się w czwarte 25 o 13.10 wałyzła 2900 i była 55 cm długa. W srode ok. 21 zaczely się u mnie skurcze ale mąż mówil że ostatnio mam często skurcze więc na pewno nie rodzę. Ale pierwsze wody odeszły mi ok. 5 a drugie o 6. do szpitala pojechałam po 7 jak skurcze byu o 7 min. ale nie spodziewałam się, że urodze, nawet torby nie miałam spakowanej – ale był cyrk. W szpitau kobieta która mnie przyjmowała powiedziala ze prawdopodobnie cesarka bo mam za wąską miednice i że musze mieć usg. Ale okazało się ze równoczesnie były 4 porody wiec od razu mnie na porodówke. Poród był bardzo ciężki ze względu na to ze nie chciała malutka wyjsc i strasznie mnie nacieli. Ale jak kladą taka drobinke na piersi to jest coś niesamowitego. Niestety malutka ocenili na 37 tydzien i powiedzieli, że widać, że wcześniak. Ale jest takaslodziutka. Na podatku był problem z odruchami ale już się wykształcily. Tylko niestety moja Oleńka strasznie tracila na wadze. Spadło jej do 2500 potem przybrała 2700 ale znow zlecialo do 2600,dlatego byłam dlużej w szpitalu. Jednak lekarka mnie wypisała i powiedziala, że może w domu będzie chciala jeść, w szpitalu nie chciała nawet sztucznego. Na razie tez nie chce jeść ale mam nadzeje że w domu jakoś się to unormuje. Zmykam kochane musze rozpakować torbę później do was zaglądnę. Trzymajcie się kohaniutkie. Przepraszam, że ie pisze do Was obiecuję poczytać jak tylko będę miała momencik Buziaki dla brzusiów
-
Własnie wróciłam ze szpitala od siostry szwagra. Z Ela po wypadku jest już o wiele lepiej, sama już próbuje wstawać. Ale z Kubusiem nie najlepiej, siostra mi mówila że bardzo często zaczyna płakać bez powodu, zaczyna mówic o wypadku, szczególnie o tym jak Ela wypadała przez okno. Na nieszczęście on wszystko widział i doskonale pamieta. Mówi też o samochodzie, smutnym głosikiem że już autka nie ma, pyta „mamusiu czym teraz będziemy jeździć?” to jest nie do pomyslenia że pamieta wszystko, że było tylko jedno lusterko (drugie się stłukło), mówi że 3 kola odpadły (kołpaki) mam nadzieje, że wkrótce zapomni boje się by nie zostało to w jego psychice. Brzuchacz mężuś na pewno się cieszy że synka spłodził :D a wanienka może być na początek różowa tym bardziej że tylko na 3 miesiące. Dobrze, że pokoik miałaś niebieski, niebieski jest uniwersalnym kolorem, my też będziemy mieć dziewczynke (teraz to mogę powiedzieć prawdopodobnie :D) i mamy dużo niebieskich dodatków w pokoiku. Szymuś – piekne imie ja jak miałabym urodzić chłopca to strasznie chciałam dać na imię Szymon, mąż się nie chciał zgodzić ale mi się strasznie podoba :D :D :D Dismon dziękujemy slicznie i wszystkiego dobrego dla maluszka Buniu super, że wszystko dobrze. Oby tak dalej Bebolku już niedługo kochana, trzymaj się tyle przetrwałaś to już naprawde nieduzo zostało Asik co do prania ubranek to ja tak 4 tygodnie przed porodem zaczełam, co prawda ubranka mam już wszystkie wyprane i wyprasowane, ale łóżeczko jeszcze nie gotowe, wózek już przyszedł ale jeszcze nie złozony jest, kosmetyki nie kupione no i wanienki brak. Ale to mysle że nawet jak nie zdążę to mąż to zrobi jak będę w szpitalu. Choć biedula dostał wskazówki, że jak będę to ma ładnie przygotowac mieszkanko, umyć okna zmienić firanki wypastować podłogi czyli dłuuuuga lista. Zmykam kochane na jakąś kolacyjkę
-
Franiu ale masz kochanego mężusia super, że będziesz miała połozna na samym początku. Tez bym tak chciała. Dużo Ci pomoże zobaczysz przez 8 dni wiele się nauczysz :D będzie dobrze Ja też nie znam skorpionów nie mam pojecia jakie maja charakterki Sylka moja mała wariuje jak sę da :) choć się dziwię dlaczego bo pod koniec ciąży z reguły dzieci mało się ruszaja bo maja malo miejsca, także się nie martw wszystko jest ok. Buniu super, że Amelka czuje się już dobrze :) buziaki dla niej Mimi ja tez spię przy otwartym oknie, biedny mąż strasznie marznie, mówiłam mu że będę spała w drugim pokoju ale powiedział, że jesteśmy małżeństwem i nie zgadza się na osobne spanie. Oj biedula dygota pod tą kołdrą. Ilonko super, że rodzinki się udały całuski dla małej Kamelle wszystkiego najlepszego i wielkie gratulacje dla znajomej mnie też bierze na płacz jak się dowiem że komuś znajomemu dziecko się urodziło, zawsze bylam bardzo wrażliwa pamiętam jak ginekolog potwierdzil mi ciążę to się rozplakałam u niego na usg. Pewnie jak urodze to też będę ryczeć. Migotko dla mnie jest super gdy możesz zamontować fotelik na stelażu wózka, jest to wielkie udogodnienie np. jak pojedziecie gdzieś razem do marketu to pomysl sobie jakie to wygodne. My niestety nie damy rady bo fotelik mamy pożyczony także nie pasuje ale gdybym nie miała to na pewno fotelik kupiłabym taki aby pasował. Jeśli chodzi o kołderke to ja nie dokupywałam nic mysle że wystarczy jakis kocyk.
-
Dzień dobry kangurki Dziewczyny co do bakterii w moczu to połozna ze szkoły rodzenia powiedziala mi, że jeśli przed oddaniem moczu do badania nie podmyjemy się to zawsze wyjdą bakterie. Mi tez zawsze wychodziły ale lekarz mi powiedział, że nie mam czym się martwić. Fufciu oj biedulko, chyba to zwiastun porodu to twoje rozdrażnienie i płaczliwość. Przesylam duuużo endorfinek by było choć troszke lepiej. Już naprawdę niedługo Shenen wszystkiego najlepszego dla kuzyna i jego żony wielkie gratulacje Tobie tez przesyłam mnóstwo endorfinek by było lepiej :D Edziu nie smutaj się, już niedługo będziesz tulić wojego szkraba, już niedługo, ciesz się jeszcze tym brzuszkiem kopniaczkami i każdym ruchem maleństwa Misiaki pozdrów gorąca od nas Beti niech się trzyma cieplutko. I mocno ucałuje maleństwa cieszę się, że z dzieciakami wszystko ok. :D niech wraca do nas szybciutko Sylka wiesz że ja tez nigdy nie lbiłam różu a dla Oleńki kupiłam kilka różowych ubranek, były takie słodkie. Mi tez lekarz mówił ze na 100 dziewczynka. Na płytce która mamy nagrana z usg to tak się ustawila, że raczej nie możliwe by był to chłopak, jak to się mówi „buła jak się patrzy” :D ale nigdy nic nie wiadomo… Amelko biedny ten twój chłop, ale się na stresuje, na pewno mysla że już rodzi, no proszę jaki czujny i gotowy do akcji :D Bebolek dziękujemy za radę. Zmykam na śniadanko kangurki :D