Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. Iwona, trzymamy mocno :) będzie dobrze. Ja urodziłam 6 dni po terminie i pamiętam, że ten czas mi się dłużył strasznie :( życzę szczęśliwego, jak najmniej bolesnego porodu :) Paula, przykro mi z powodu pracy, mam nadzieję, że szybko coś znajdziesz. Emika, to już??? zdziwiłam się jak przeczytałam o gonalu. Trzymam kciuki Estelka, to musiało być dla ciebie przykre, odbierać te wyniki :( Mam nadzieję, że na tym wspaniałym rejsie wypoczniesz i nabierzesz sił do walki :) oczywiście czekamy potem na relacje. Zdjęcia z mojej wyprawy powysyłam wam jak tylko zrzucę do kompa. Bardzo było fajnie: Nadia jest zawodową turystką :)
  2. Emika, trzymam kciuki za wizytę w poniedziałek. Udanego wypoczynku na Mazurach :) My dzisiaj po pracy jedziemy do Belgii do mojej siostry :) z dwoma spaniami po drodze bo małej nie chcę męczyć. Już nie mogę sę doczekać
  3. Enigma, a może to po prostu krwawienie poporodowe, ja miałam tak, ze czasem mi się kończyło a potem jak coś podiosłam po jakimś wysiłku znowu się zaczynało mocno. A znając ciebie (wulkan energii) już pewnie latasz i dźwigasz :) Ja dawałam Bebilon, bo nan ją uczulało
  4. Słoneczko :) lekarz ma rację, mój mąż robił badania przez 5 miesięcy z rzędu (co miesiąc prawie) i wyniki poprawiły mu się z 5 mln na bodajże 20 mln - szok nie? przez zmianę stylu życia, odpoczynek zero alkoholu, witaminy no niestety ruchliwość była mała ale wyniki się poprawiały z miesiąca na miesiąc, myślę, że wyluzowanie też na to wpłynęło bo i tak założyliśmy że robimy in vitro więc się tak już nie schizowaliśmy wynikami
  5. ja też chce :):):) my też wcale nie uważamy, jedyny problem to to, że w klinice czekają na nas zarodki no i wolę, żeby jednak przez in vitro z tego względu a z drugiej strony jakby miało się nie udać (z mrozaczków 10% szansy tylko)i Nadia byłaby jedynaczką :( to byłoby szkoda.
  6. Asia, gratulacje :):):) to widzę, że druga tura rozpoczęta :) dbaj o siebie i napisz do nas jak ochłoniesz :) takie wieści dodawają otuchy
  7. Nie wiem czy ia będzie szybko czytac ale jest to jakaś forma zabawy ważne zeby nie zmuszać dziecka np. jak widzę, że jest zmęczona to nie czytamy robimy przerwę. Chodzi o to żeby oswoiła się z czytaniem. Dziecko do 3 lat ma pamięć fotograficzną i zapamiętuje szybciej, badania wykazały że widząc wyraz 15 razy zapamięta go. Widziałam dwuletnie dzieci, które czytały po tej metodzie :) ale mi nawet nie o to chodzi, ważne żeby polubiła czytanie, oswoiła się z nim no i moze jej się to ułatwi naukę :)
  8. Enigma, to, że kicha to normalne, oczszcza nosek i drogi oddechowe po porodzie, tym się nie martw. Moja miała wysypkę i wyglądało to trochę jak trądzik
  9. Aga, no to masz co robić :) Moja Nadia też bardzo lubi czytanie, a raczej opowiadanie co jest na obrazkach w nieskończoność :) My codziennie przerabiamy program nauki czytania dla niemowlaków i malutkich dzieci :) bardziej jest to zabawa narazie ale może coś jej z tego zostanie :)
  10. Emika, no faktycznie tu pustki ostatnio, chyba wszystkie zapracowane :) kurde mnie coś gardło pobolewa lekko, oby mnie nic nie wzięło.
  11. Sysia, kuruj się, współczuję choróbska :( Gosiaczek, moja Nadia dostala alergi na nabiał jak miała 3 tygodnie, odstwiłam nabiał na 5 miesięcy (nie ruszałam masła, mleka, serów - nic) i alergia minęła
  12. Paula super :) dobre wieści Enigma, ja dokarmiałam, raz na dwa dni na wieczór był taki kryzys. Potem się rozkręcilo i już nie musiałamTeż dawałam bebilon pepti
  13. Estelka, to będzie super przygoda napewno :) czekam na zdjęcia. współczuję ci z tym pójściem do szpitala, ciężkie przeżycie. Mam nadzieję, że coś się wyjaśni i ze to nieprzez genetykę, choć pamiętaj że nawet jeśli to sytuacja nie musi się powtórzyć.
  14. Gosiaczek, ja jestem bezradna :( nie pomoge ci bo nie znam recepty, zresztą poradnikowe rady nie sprawdzają się w praktyce często, moja nie chciała zasypiać wieczorem przed 23.00 i żaden sposób nie pomógł, sama się przestawiła. Leżeć w łóżeczku też nie chciała sama więc noszonko albo leżaczek, co moge doradzić to jedynie chustę do noszenia, wtedy mozesz coś tam obie zrobić w międzyczasie. Powodzenia :) z rzeczy pocieszających mogę ci powiedzieć, że to minie jak zacznie siedzieć i się bawić :) Emika, teraz będzie gorący okres dla ciebie trzymam kciuki za badania i za in vitro, żeby nie nałożyło ci się na ślub siostry no i żeby się udało :) ale przede wszystkim żeby badanie ca wyszło dobrze. Paula, biedny maluszek, tyle się nachoruje :(:(:(
  15. Ana, ciśnienie jest niskie a ja z natury mam niskie więc też przysypiam :( od tygodnia walczę ze snem w pracy. Zrób test dla pewności :) i oby to było to :)ale nie zapeszam, lepiej się nie nastawiać
  16. Iwona, ja jestem nadal w trakcie odtstawiania :( tzn od dzisiaj nie karmię już w dzień wcale tylko na noc i przed pracą. jutro idziemy na szczepienie i skonsultuję z lekarzem jakie mleko jerj podawać
  17. ja początki karmienia wspominam z dreszczykiem :( bolało jak cholera ale tak jak mówi Zabajona potem jest to całkiem przyjemne choć pewnie trudno sobie to teraz wyobrazić :)
  18. hihi Ana, niezły kawał :) ja zadzwoniłam do męża i mu powiedziałam, że wyjezdzam z pracy do Szwecji na tydzień w piątek i musi zostać z Nadią, zapewniał mnie, że mam się nie martwić i że sobie poradzi :) i wtedy mu powiedziałam ,ze to żart :)
  19. Enigma,takie dzieciaczki tyle śpią, ja bym jej nie budziła wcale, mi nawet na karmienie nie kazali budizć w nocy bo ona ładnie spała. Co do butli to moja na początku piła z butli i z piersi i nie było problemu, potem nie chciała butli więc tu nie ma reguły. Ja przebierałam na noc bo wtedy dziecko zauważa szybciej że na noc jest inne ubranko i jak je założy to pora spać - dłużej niż 3 godzinki :)
  20. Aga, ci - niezłe tłumaczenie :) Nie wiedziałam, że miałaś 2 zarodki, no to rzeczywiście szanse masz na bliźniaki :)
  21. Emika, dzięki :) ja też trzymam kciuki za twoje staranka. Zabajona, szczerze wolałabym urodzić w marcu jak Nadię ale czerwiec też ok :) nie wybrzydzam, byle się udało. W marcu mi pasowało bo latem już nad morze pojechaliśmy, Nadia była na tyle duża, że daliśmy rade, no i do lata już doszłam do siebie. Zabajona,poradzisz sobie z dwójką, zobaczysz. Moja Nadia nauczyła się w niedzielę odpowiadać na pytanie jak ma na imię, mówi: Nania, nie umie powiedzieć Nadia, choć bardzo się stara :)
  22. Nadwiślanka, będzie dobrze, zobaczysz dostaniesz kwalifikację i juz niedługo będziesz cieszyć się maleństwem :) Ja szczerze mówiąc już bym chciała drugie maleństwo i coraz częściej o tym myślę, termin drugiego in vitro ustaliliśmy z mężem na wrzesień, mam nadzieję, że się uda. Ana, cieszę się, że znowu wracacie do staraia o dziecko :) bo to znaczy, ze już jest dobrze i planujecie przyszłość razem. Mam nadzieje, że szybko powiększycie rodzinkę
  23. Enigma :) szczęście od ciebie bije :) a roboty jest ale za to szybciutko czas leci ani się obejrzysz a już roczek będziesz wyprawiać :) o tym początkowym zmęczeniu szybko się zapomina jak się na dzidzię spojrzy :) Gosiaczek, dobrze, że juz się uregulowały sprawy z karmieniem :) teraz już z górki.
  24. Maklady, maila nie dostałam :( prześlij go proszę jeszcze raz jak możesz a zdjęcia już wysłałam :) Co do wanienki ja też o takiej myślałam, ale odpuściłam, jest bardzo malutka a ten stelaż chyba przydaje się bardzo króciutko i podobno jak nauczysz się kąpać w 2 dni to nie będziesz chciała go używać bo podobno przeszkadza, ale to opinia mojej szwagierki, która ma tą wanienkę. Mi ona się bardzo podobała
  25. Emika, dzięki za komplementy a propos zdjęć :) Fajnie, że święta ci się udały. Ale ty chudziutka jesteś, ja ważę 56 kg i już mi mówią, że jestem chuda :) ja tez już tęsknię za wiosną!!!!!
×