Foli

Sabra, cieszę się, ze jest dobrze :) musiałaś się denerwować bardzo Jachcefasolkę, bardzo mi przykro, mnie też pewnie dzisiaj czeka rozczarowanie, już mnie brzuch bolał jak się obudziłam Zabajona, straszna historia z tą dziewczynką, dobrze że jej rodzice pomogą chociaż Monik, a ty dzisiaj do lekarza?

Iwona, to przynajmniej się wybawiłaś porządnie :) wyśpij sie porządnie a ja trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła

zabajona, zmienisz zdanie o mnie jak dostanę @ i wpadnę w rozpacz, zobaczysz :P Narazie się trzymam

Kasia, ja też lubię czytać, dzięki za pocieszenie. Ale ja już wiem że sie nie udało, mam klasyczne objawy wstrętnej @, to kwestia czasu tylko

:)

chyba zadzwonię zaraz ile in vitro kosztuje w lodzi

sabra ja też będę miała za 2, 3 miesiąca raczej za 3 bo teraz jeszcze jedna inseminacja dla świętego spokoju ale czasem już bym chciała to in vitro i w końcu zobaczyć 2 kreski

Sabra, to jest zabieg podobny do in vitro tylko przy in vitro plemniki się same łączą z komórką w specjalnym płynie a przy ISCI lekarz łączy plemnik z komórką, to zależy od ilości plemników jeśli jest ich wystarczająca ilość to proponują in vitro a jeśli mało to ISCI bo wtedy jeden wystarczy

ja mam owulację miesiąc w miesiąc ale od kilu cykli mnie nie bolą wcale zupełie nic

Estelka, wiem, ale ja po samopoczuciu widzę, że mi progesteron spada, profesor endokrynolog w Poznaniu powiedziałami, że moje objawy przd @ są spowodowane spadkiem progesteronu, to nie jest ból brzucha jak na @ tylko burczenie i dziwne samopoczucie. gdyby się udało to progesterob by nie spadł

wiesz estelka nie chcę cię wprowadzać teraz w błąd ale wydaje mi się, że po ISCI jest większe ryzyko, nie pamiętam o co chodziło ale kiedyś porównywałam i po ISCI chyba ryzyko poronienia jest większe, tak mi się wydaje, muszę to sprawdzić i przeanalizować jeszcze raz no i poradzić się lekarza. Estelka, inseminacja się nie udała bo brzuch mnie boli jak na @, dziwne nigdy mnie dzień przed nie bolal, ale to dobrzeprzynajmniej nadziei sobie nie robię.

miało być nie zmartwiłam

wczoraj testem się zmartwiłam za bardzo ale dzisiaj już mi przykro, czuję sie nawet jak bym dzisiaj miała dostać

no i pewnie nie ostatni :( przynajmniej u mnie, oj czuję że mnie to in vitro czeka, pewnie wypadnie w maju

cześć Guśka :) no właśnie jak dzidziuś? Ja już nie mam złudzeń bo czuję sie jakbym jutro miała dostać @

Witaj Kruszynka :)

Monik, sok z malin jest dobry, czosnek, cebula, mleko z miodem. Granini, dobrze, że się obudziła, mam nadzieję, że dojdzie do siebie hej Andzia, fajnie że jesteś :)

jachcefasolkę i nawzajem :)

ojej Estelka współczuję, ja to mam za sobą już, no moze poza sprzątaniem

oby to była prawda, ale już nie chcę się nakręcać, jestem spokojnaw miarę

jachce fasolkę, miało być 12 dni po owulacji a cykle mam 26, 27 dniowe :)

estelka, narazie czekam do piątku ale ze mną nigdy nie wiadomo :)

jachcefasolkę, zrobiłam rano i nici z fasolki to jest 12 dc, moze za wcześnie a może nic z tego raczej to drugie:(

ok Estelka, nadzieję mam nadal, a jak nie to jeszcze jedna inseminacja i in vitro. Estelka, będziesz odważna, ja to wiem

ja zrobiłam test a i tak mam nadzieję :)