Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. Estelka, jeśli się nie poprawiły, odpukac to zrobicie ISCI i będziesz w ciąży
  2. jachcęfasolkę, wiem co czujesz. Asia, nie martw się soro kiedyś miałaś te przeciwciała to musi być ok, zresztą lekarz też ci to powiedział
  3. przy in vitro plemniki się same łączą z komórką, isci jest skuteczniejsze i droższe o jakieś 1 tys.
  4. Estelka, przy in vitro wrzucają komórkę jajową do płynu i dodawają plemniki a przy isci wybierają 1 plemnik, i wciskają go do komórki jajowej, isci robi się jak jest mniej plemników i mogłyby sobie nie poradzić z zapłodnieniem
  5. obawiam się, że wtedy już będzie 3 dzień cyklu i test mi się nie przyda :P No to zostaw sobie do następnego cyklu
  6. to fakt Maklady, ja nie chciałam mu mówić bo pytałam się go o test czy robić w tym cyklu i on uwaza, że lepiej poczekać, ale wiedziałam że nie będzie zły tylko głupio mi było, że najpierw się go radzę a potem i tak robię swoje. On w ogóle do wielu rzeczy na luzie podchodzi i uwaza ze martwić sie należy jak już się coś złego stanie nigdy na zapas bo to i tak nic nie zmieni, czasem mu tego zazdroszczę
  7. ja po twojej historii też tak myślałam a jednak nie wytrzymałam, pomyślałam, że jeśli mi się to przytrafi to będę wiedział, że ta inseminacja ma sens chociaż, tak jak ty wiesz że masz drożne jajowody bo doszło do zapłodnienia
  8. Ana, jak je sobie namaluję :) teraz już nie robię testu do niedzieli :) poprzednio też tak mówiłam. Nie wiem w poprzednim cyklu byłam spokojniejsza i nie zrobiłam żadnego testu no ale teraz groźba in vitro wisi w powietrzu i bardziej przeżywam.
  9. a mi się dzisiaj wyjątkowo nie chce spać. A wieczorem wychodzimy żeby jak to mój mąż powiedział nie myśleć za dużo (niezły powód)
  10. Ana, naprawdę mi lepiej z tym a przed chwilą dzwonił mój mąż i powiedziałam mu że zrobiłam rano i wyszedł negatywny, a on się zaczął śmiać i mówi, że wiedział doskonale, że jak dzwoniłam wczoraj do niego czy kupić androvit w aptece to dlatego ze szłam tam po test. On mnie chyba dobrze zna :)
  11. ja też pracuję, nawet szybko mi czas leci jak nie myślę czy jestem w ciąży. To nie to, że ja się tym testem nie przejęłam ale mimo tego testu nadzieję jeszcze mam no i nie myśle cały czas czy go zrobić przynajmniej, ale to skomplikowane :)
  12. zielea z jakiego miasta jesteś? Ja jestem Z osrowa Wlkp. ale leczę się w Łodzi a właściwie robię inseminację tam
  13. płaciłam 250 zł ale nie żałuję bo było szybko i nie trzeba było leżeć, nic nie nacinają wkładają wziernik do macicy przez pochwę i wlewają kontrast, robi się zdjęcie i jak kontrast swobodnie przepływa to jest ok wszystko. Ziele a moze oni przy okazji sprawdzą ci drożność
  14. Ja miałam w szpitalu ale prywatnie, badanie trwało 10 minut a potem musiałąm 30 minut leżeć żeby sprawdzić czy nie jestem uczulona na kontrast
  15. Chyba gonia miała podobny przypadek, ze chcieli jej jajnik wyciąć ale ona uparła się na leczenie i się udało. Moze tu wpadnie to cos doradzi
  16. no właśnie a brałaś coś na wchłonięcie się torbieli? duphaston lub tak jak mowi estelka tabletki antykoncepcyjne?
  17. Ziele, to normalne jak jest to jakaś odległa perspektywa to się łatwiej o tym mówi, ale nie myśl o tym jeszcze, w końcu jeszcze są inne sposoby jak in vitro na przykład. I nie zakładaj czarnych scenariuszy, że coś ci uszkodzą (ja też tak zawsze robię :)) Będą ci robić laparoskopię? A tak przy okazji, ja mam 30stkę, więc nie jesteś najstarsza :)
  18. Maklady, to fajnie, jak juz urologa przebolał to endokrynolog jest o wiele przyjemniejszy no bo najwyżej go na badanie krwi wyśle, a nie będzie go badał :)
  19. Ziele, nasze problemy są tak samo ważne jak twoje, ja też bym sie bała ale moze faktycznie uratują ten jajnik, a jak nie no to z jednym też można zajść w ciążę. Mam nadzieję, że ci sie szybko to uda
  20. Beti, wiem ale kurcze nie wiem czy chcę mu powiedzieć, wtedy on przyjmie za pewnik ze się nie udało i będzie się martwił no i ja zacznę się martwić, ale mam problemy głupie nie? No tak moze dobrze że sobie taki mały problem znalazłam przynajmniej nie skupiam się na większym :)
  21. Monik, jeśli mogę to moja szwagirka miał najpierw bóle jak na @ a potem takie dziwne ciągnięcie
  22. Zabajona, każdy inaczej podchodzi, ja zawsze byłam w gorącej wodzie kąpana, niecierpliwa i w ogóle :) Nie lubię czekać, teraz sie nie denerwuję, bo wiem że jeszcze nie mogę i nie popadam w rozpacz, wytrzymam spokojnie do piątku
  23. Monik, czuję teraz dziwny spokój takie wyciszenie po 2 dniach myślenia non stop, chyba dobrze ktoś powiedział, że najgorsza jest niewiedza. Jedynie co mnie męczy to to, że mężowi rano nie powiedziałam ale jakoś nie mogłam i czuję sie teraz nie w porządku bo moze on ma nadzieję, ze się udało, ja mam fioła na punkcie szczerości w związku
  24. Zoaczysz Monik napewno, nie po to stał sie taki cud :) zeby coś miało iść źle teraz :) musisz tak sobie myśleć
×