Foli

Nie wiem wolę myśleć że nie jestem w ciąży, ostatnio jak dostałam @ to wyłam z rozpaczy 2 godziny, teraz przygotowuje się na to że nic z tego,wczoraj czytałam, ze podobno 10 dni po 10% testów tylko wychodzi pozytywnie u kobiet które są w ciąży a mimo to zrobiłam.Wiem że mogło być za wcześnie ale myślenie że nie jestem w ciąży pomaga mi się nie nakręcać. Naprawdę nie czuję się źle, zostawiam smutki na termin @ i cieszę się ze zrobiłam bo wczoraj już do głowy dostawałam myśląc że może się udało jednak. Nie wiem czy ktoś ma tak samo ale mnie test tak nie dobija jak @

Monik, ale sama nie bierz nospy lepiej spytaj lekarza to rozciągania są normalne, przynajmniej wiesz że to prawidłowa ciąża a nie biochemiczna taj jak się bałaś, zobaczyszlekarz ci powie że wszystko ok

cześć Ziele, witaj, czemu wycinają jajnik, czy jest to az tak duża torbiel? może skonsultuj to z innym lekarzem, moze się podejmie leczenia A ja oczywiście zrobiłam test rano i lipa tak jak myślałam ale jednak 1 krecha mniej mnie dobija niż @. Nawet mężowi nie powiedziałam pierwszy raz bo on odradzał robienie testu. Chyba jednak wolę wiedzieć, nie żałuję bo męczyłabym się do piątku a tak może trochę się przygotuję na to, bo to jest tak że do końca po teście się nie wierzy a jak @ przychodzi to już się wie

Emika, nie i nie wiem czy jutro zatestować

jade na zakupy, enigma spoko nie kupię więcej testów :P

Emika, dopóki nie przyszla to szansa jest, mam nadzieję że się uda a jak nie to odpoczniesz, wyszalejesz się na nartach i podejdziesz z nowymi siłami a może w tym czasie uda się naturalnie, kto wie. Baw się dobrze no i napisz do estelki czy się udało

estelka, rozsądek podpowiada że się nie udało ze względu na wyniki męża, które mimo że były najlepsze ze wszystkich inseminacji to i tak słabe są

Estelka, mam nadzieję, że wyniki się poprawiły i będziecie mogli przystąpić do inseminacji szybko

Urodziła i jest już w domku:)

no właśnie, Emika miała inseminację a jutro ma jechać do Zakopanego, mam nadzieę, że się odezwie i to ze szczęśliwą nowinką

ja mam na piątek a właściwie czwartek wieczorem, znam dokładnie termin owulacji. Nie wiem czy zrobię, ale często jest mi niedobrze i kusi strasznie, wiem że powinnam poczekać do czwartku przynajmniej, dzisiaj czytałam że 12 dni po owulacji rano powinien już wyjść no i jutro pregnyl nie ma szans zmylić testu ale jeszcze nie wiem

Beti, chciałam napisać że trochę mogą osłabic napewno, ale to pewnie zależy jakie antybiotyki

pseprasam :) nie mogłam się powstrzymać Beti,antybiotyki mogą osłabic nasienie w niewielkim stopniu tak jak choroba Cześć Estelka, fajnie że wróciłaś

Enigma,za późno, szłam po androvit a wyszłam z testem :P Beti, wydaje mi się ze dobrze robisz, starania są ważne ale ważniejsze chyba nasze zdrowie no bo od tego zależy zdrowie fasoleczki, ale oczywiście masz z nami zostać i pisać, tylko nie wiem czy po tym szczepieniu dłuższa przerwa cię nie czeka, pytałaś lekarza?

cholernie ciężki ja studiowałam w Poznaniu ale po pierwszym roku też miałam dosyć, potem było łatwiej dużo. ok Idę bo jeszcze do apteki :)

pa Ana

ok wreszcie do domku :)

nie pracuję w zawodzie i nigdy nie pracowałam, no może nie licząc tłumaczenia tekstów prawniczych. Pracuję w marketingu i handlu bo to mój drugi fakultet.

Ana, oj ja też a jeszcze mam korki do 18.00, brrrr A na dodatek mam obsesję na punkcie tego czy jestem w ciąży, myślałam, że skoro szanse są małe to tego uniknę, ale te cholerne mdłości mi nie pozwalają przestać o tym myśleć

Ana ja prądu nie miałam, myślałam że będę miała co nadrabiać a tu nic

aż mialam pietra czy mnie nie przestymulowano, a przy okazji jakie miałaś objawy przestymulowania Monik, bo z tego co pamiętam to miałaś to

Monik, mialam w 10 dc 5 tzn 17mm, 14 mm, 14 mm, 12mm i 12mm a ile z tego dorosło to niestety nie wiem, mam nadzieję że 3 chociaż, miałam inseminację w 13 dc. Zawsze miałam tylko 2 pęcherzyki a tu niespodzianka, zawsze to większe szanse, niestety wszystkie w jednym jajniku, w drugim był 1 - 12 mm ale nie wiem czy dożył

no ta ana tylko że ja już kiedyś tak miałam i sobie wkręciłam, że jestem w ciąży a potem był płacz

Maklady, mam nadzieję, że wkrótce przestaną pytać, bo będzie już widać że nie dostaniesz

Ana, to takie małe mdłości, na chwilę mi się niedobrze zrobi i zaraz przechodzi.