Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. cześć, ja sie nie odzywałam, bo postanowiłam z bólem serca, ze nie będę tu tak często zaglądać, że muszę sie czymś zajać bo zwariuję. Choć nie wiem czy wytrzymam tak jak dzisiaj:P Dzisiaj nie wytrzymałam bo muszę napisać Anie, żeby się nie martwiła bo przez immunologiczne poronienie on rozumiał to, że organizm bronił sie przed wadliwym zarodkiem to moze być tylko jedna z przyczyn, moze też jajo za późno dotarło do macicy W statystykach nawet te poronienia nie sa uznawane. Są to tzw. poronienia przebiagające subklinicznie pod postacią np. opóźnionego krwawienie miesięcznego, z następowym silniejszym krwawieniem (to cytat)
  2. Czarna,a może temperatura wzrosła z innego powodu a zaczyna ci się owulacja ale mozesz ją mieć np. w 9 dniu i to juz jest bardziej prawdopodobne
  3. Paula, dzięki Czarna nie wiem ale już mnie nic nie zdziwi więc moze i t o jest mozliwe
  4. sylwia, dzięki za miłe słowa:) życzę powodzenia w staraniach. Monik, ja się tymi sterydami zainteresuję jutro dokladniej i wyszukam informacje na ten temat. Moze mi się uda dzisiaj jeszcze ale coś mi komp szwankuje
  5. Jana, tylko pamiętaj jak si szczepisz nie mozesz się starać. Monik, to nie jest tragedia, leczy się sterydami niedobór hormonów, pamiętaj tylko żeby przyjmować potas np. sok pomidorowy. była tu dziewczyna którą też leczono w ten sposób, brała encorton czy jakoś tak, ale się nie odzywa narazie. Nie przejmuj się byle do celu
  6. podobno kawka przed dobrze robi bo to kofeina :) Tak biorę clo :( ale chciałabym choć raz mieć po nim 3 pęcherzyki a nie tylko 2
  7. Ana, czasem lepiej nie wiedzieć i czytałam, w książce o ciąży którą mam w domu ze większość kobiet nie ma mojęcia ze doszło do zapłodnienia, jednak jedno jest pewna, że ta wiedza przydaje sie do tego choćby, że wiesz że mozesz naturalnie zajść w ciążę a to już jest coś, więc pomimo tego ogromnego bólu, który teraz przeżywasz, może znajdziesz w tej myśli odrobinę pocieszenia, że udało się i jesteście zdolni do naturalnego zapłodnienia.
  8. czemu nas to spotyka, tyle czekamy a tu jeszcze takie coś, Jana przykro mi, że ci się to przydarzyło tak samo jest mi przykro, że Anę to spotkało
  9. Jana, no to pewnie się przydarzyło to samo, tylko Jana ginekolog moze nie wiedzieć czy doszło do zapłodnienia czy nie bo często po tym śladu nie ma i tylko mozemy sie domyślać niestety
  10. Jana, a nie czekałaś za długo z odczytaniem testu bo czasem po dłuższym czasie pojawiają się 2 krechy, jeśli tak to też to powiedz ginekologowi
  11. Ewwa, nie jest tak źle naprawdę. Po drugim razie traktujesz to jak badanie krwi
  12. Ewwa, powiem tak ten zabieg nie jest wcale bolesny, jak badanie ginekologiczne no ale ja mam silne przodozgięcie więc u mnie jest trudno wprowadzić wziernik do macicy. Ale ostatnio zrobili mi inseminację pod kontrolą usg i było ok, jeden lekarz robił usg przez brzuch i musiał mi przycinąć macicę przez brzuch żeby się wyprostowała trochę a drugi wprowadzał wziernik, trwało to 2 minutki i tyle normalnie trwa. potem trzeba poleżeć 10 minut i do domu
  13. Guśka, to pobranie plemników od faceta i podanie ich bezpośrednio do macicy, żeby nie musialy same tam się czołgać :) żeby miały bliżej bo u mojego męża są np. osłabione i jest ich mało więc wyginęłyby po drodze. Bądź też robi się ją przy wrogim śluzie zeby śluz ominąć.
  14. Guska, już dobrze, czekam teraz z niecierpliwością na inseminację i nową nadzieję ale już chyba nie bedzie tak duża
  15. Ana, powiem ci, ze właśnie to był jedyny powód ze nie zrobiłam testu w sobotę ani w piątek, chciałam zrobić dopiero w poniedziałek, bo bałam się że wyjdzie a potem dostanę @. Ja w przyszłą środę na inseminację jadę
  16. Emika, imię Szymon ma niezłe znaczenie :) Ja sprawdziłam moje imię Nikodem - oznacza: ten, który zwycięża dla ludu :P
  17. Emika, a ty się kuruj, wypocznij na nartach i wróć z nowymi siłami, wypoczęta :)
  18. Aga, oj nie jest wam napewno łatwo, nie wyobrazam sobie tego no ale musicie to w trójkę przetrzymać jakoś. Pół roku to długo ale myślę, że Pawełek po czasie się przyzwyczai do ćwiczeń. Cześć Asia :) jak się czujesz? Emika, luteina by tutaj chyba nie pomogła bo to nie było plamienie tylko @, jeśli byłoby to przez progesteron z tego co czytałam to najpierw objawiło by sie plamieniem i wtedy podaliby luteinę bądź duphaston.
  19. Aguś a co jest Pawełkowi, nie ma pewnych odruchów typowych dla jego wieku ?Ja ci juz chyba o tym pisałam, córka moich znajomych też tak miała a teraz jest wszystko ok
  20. no właśnie Joannka, gdyby nam ktoś powiedział ze to już wkrótce np w kwietniu to by się wyrzymało jakoś, a najgorsza jest ta niewiadoma
  21. to bardzo dlugo :( mam nadzieję, że się uda niedługo Cześć Joannka,a co u ciebie?
  22. Ewwa, to ty też tak długo??? oj wlecze sie ten czas przy staraniach strasznie
  23. ella, dzięki i zapraszamy serdecznie. Wiesz, mi niedługo chyba trzy lata stuknie jak sie staram juz nawet nie liczę dokładnie, pogubiłam się. Mam nadzije, że tobie też się uda szybko. A ty starasz się naturalnie?
×