Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. ja też z tego wszystko zapomniałam podziękować za zdjęcia, Pawełek jest rzeczywiście podobny do mamy
  2. Ana przestań mówić ze zawracasz nam głowę, po to tu jesteśmy, ja też dziewczynom w sobotę narzekałam. Ana moja koleżanka z Anglii też tak miała, a 2 miesiące potem zaszła w ciażę i dwa tygodnie temu urodziła. To cie pewnie nie pocieszy ale to się zdarza często, czytałam, e to wynika z tego ze np. komórka jajowa dotarła za późno do macicy albo byl jakiś feler genetyczny, wtedy organizm się broni. Zobaczysz będzie wszystko ok, musisz w to wierzyć
  3. Estelka, kurde rzeczywście mnie gonisz z tymi @, (przykro mi) mam nadzieję ze tak samo będzie z krechami dwoma, w przyszłym miesiącu.
  4. Ana, mogło byc tak że doszło do zapłodnienia ale się nie zagnieździło, stąd ten test pozytywny ale to tylko gdybanie, choć tak sie dzieje w przypadku 50% zapłodnień.Musisz poczekać do wizyty u lekarza. Smutno mi strasznie, mi też sie nie udało trzecia juz inseminacja i w przyszłą środę jadę na czwartą. Ale musimy zmusić sie do pozytywnego myślenia, bo musi być dobrze
  5. Ana, przykro mi strasznie, chyba brak mi słów żeby to wyrazić, trzymałam za ciebie kciuki i naprawdę sie cieszyłam, że ci sie udało. Wiem co czujesz, to musi być straszne rozczarowanie, niesprawiedliwe, nikt na to nie zasługuje, żeby dawać mu nadzieję a potem odbierać. Trzymaj się
  6. dziewczyny dzięki po raz setny :) już mi dużo lepiej, poleżałam sobie odpoczęłam i zbieram siły na następną inseminację, jest mi smutno jeszcze ale jutro juz będzie dobrze. Asia dzięki za zdjęcia, nie wiedziałam, ze ci już brzuszek widać, a rzeczywiście twarz ci jaśnieje :) Dzięki estelka za zdjęcia Guśki, ależ ona szczupła jest, pozazdrościć takiego brzuszka zgrabnego :)
  7. Aguś, ja też się z wami zżyłam bardzo, powiem wam że nie wiem jakbym nieraz wytrzymała to wszystko gdyby nie wasze wsparcie. Emika, zdrowiej szybciutko, może taka przerwa się przyda nigdy nie wiadomo Beti, enigma :) A mnie brzuch trochę przestał boleć na szczęście
  8. Ewwa, dzięki chyba tak zrobię bo mi jest strasznie zimno. Do foli, cześć dzięki za miłe słowa. Troszeczkę mi lepiej bo się wypłakałam
  9. nie moge nawet ulezeć z bólu, mój mąż dzwonil, ze przyjedzie wcześniej z pracy jemu też jest przykro ale chyba jest silniejszy
  10. wiem Andzia, Muszę sie położyc bo nospa nie działa za bardzo
  11. Estelka, ilosc byla lepsza ale ruchliwość zła a to ma duże znaczenie.na początku byłam pewna że się udało ale potem coraz mniej. Nic mnie dzisiaj nie pocieszy ale ty pewnie mnie rozumiesz często przeżywasz to samo
  12. nie estelka, to @, brzuch mnie juz tak bolał, że nospę wzięłam, ja dokładnie około 10.00 miałam owulację 14 dni temu czyli to rzeczywiście u mnie tak dokładnie działa, a mam dosyć normalnie przed chwilą wyłam z bólu i to nie fizycznego bo na to mam nospę
  13. Aśka chyba tak zrobię bo ten ból jest nie do wytrzymania, właśnie przed chwilą zastanawiałam się czy mogę to wziąć, ty rzeczywiście masz jakieś zdolności :)
  14. muszę sie położyć bo mnie brzuch boli, już nie mam nadziei na fasolkę w tym cyklu
  15. beti, nie wiem :( bo nigdy sumiennie nie mierzyłam, wiem że przed owulacją miałam niską zawsze ok 36,2 ale o 6.30 rano
  16. beti, ja mierzyła o 11.00 a wstałam po 10.00 więc to mało wiarygodne
  17. Enigma no właśnie a zmierzyłam przed chwilą i mam ponad 37 już po 3 minutach, ale chyba powinam zmierzyć wcześniej, nie sugeruję się tempką tylko brzuchem bolącym mocno
  18. enigma, nie wiem ja mam taką schizę jak mam iść do toalety Ewwa, dzięki
  19. Enigma, dzięki, czuję się średnio :( Zabajona, ważne że coś się dzieje, a swoją drogą te plamienia mogą być przez nadżerkę, dziwne że twoja ginekolog tego nie wykryła. Trzymaj się i nie smuć, będzie dobrze
  20. hej, Aśka staram się nie sugerować ale brzuch mnie boli dość intensywnie, nie sądze żeby przy fasolce tak bolał :( Teraz to już tylko na @ czekam. Monik, współczuję, spróbuję w necie poszukać czegoś o niskiej prolaktynie
  21. Gimko, przykro mi, może on zmieni zdanie po jakimś czasie, a długo jesteście po ślubie?
×