Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. aha no i nie mozecie współżyć od 3-5 dni przed inseminacją. Inseminacja odbywa sie w ten sposób, że partner oddaje nasienie, potem przez ok pół godziny je obrabiają tzn. oddzielają płyn nasienny i czyszczą z bakterii ( bo naturalnie te bakterie są eliminowane przez śluz), potem za pomocą wziernika umieszczają nasienie w macicy, leżysz 10 minut i do domu, ja w samochodzie też lezałam sobie
  2. ja też najpierw ryczę i się załamuję a na drugi dzień podnoszę się i walczę, Jana wiesz mogło byc tez tak, że sie udało tylko się nie zagnieździło, tak jest w 50 % przypadków, w których doszło do zapłodnienia i nie jest to niczym spowadowane tylko np tym że jajo dotarło za późno do macicy. to nie jest poronienie i kobiety które nie robią testu nawet niewiedzą ze doszło do zapłodnienia, nie ma jak tego sprawdzić. Albo test sie mylił
  3. Jana czytając o tym co piszesz, ze i tak sie podniesiesz i bedziesz walczyć to jakbym o sobie czytała
  4. Iwona, masz przyjechać w 12 dc bo owulację możesz mieć w 14 dc ale tego nie wiesz napewno, a lekarz musi to sprawdzić na usg i wtedy oceni kiedy masz na inseminację przyjechać no i da ci zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka jak wyjdzie na usg, że już jest dojrzały pęcherzyk. Ja mam owulację w 12 dc a jeżdżę tam w 10 dc, inseminację najlepiej jest robić 36 godzin po zastrzyku
  5. Kurcze nie wiem Jana moze po prostu się spóźniła, ale powiedz lekarzowi o tym, ze pierwszy test wyszedł pozytywny
  6. Jana przykro mi :( a ten pierwszy test nie było tak że ta druga krecha pojawiła się później niż po 5 minutach bo czasem tak jest
  7. Enigma, sprawdziłam masz rację dodaje się 7 dni i odejmuje 3 m-ce od daty @ :)
  8. Enigma mi się wydawało że się odejmuje 7 dni ale może się mylę Nina, ale masz fajnie :) gratuluję
  9. pa Iza Estelka, może ten śluz od wiesiołka, w końcu po to się go bierze, zobaczysz kiedy będziesz miała @ to odliczysz 14 dni i się wszystko wyjaśni. Nasz organizm działa różnie to nie jest robot, ja też zawsze się martwię jak coś mam inaczej w danym cyklu, mi zdarza się np. że owulacji nie czuję albo czuję b. mocno albo kilka dni z rzędu albo tylko przez chwilę, zawsze jest inaczej
  10. mi lekarz w klinice w poznaniu a potem inny w łodzi też mówił że można się starać jak najbardziej. Estelka, czasem tak jest że kłuje po owulacji albo przed, ja tak miałam przez 2 cykle kłuło mnie kilka dni po owulacji i to mocno, jakby mi ktoś od środka szpile wkuwał przez chwilę i potem spokój. Nie miałam zrostów ani torbieli, po prostu czasami tak jest,
  11. w tych artykułach które czytałam nic takiego nie pisało wydaje mi się to niemożliwe, przynajmniej u mnie nic się nie uszkodziło, ale czytałam że po hsg jak najbardziej można się starać. Poza tym kontrast nie przepływa koło pęcherzyka to jak miałby go uszkodzić. Estelka, ale nie wmawiamy sobie torbieli tak?
  12. wierzcie mi ze przed hsg tyle artykułow przeczytałam na temat tego badania, nawert po angielsku i prawie wszędzie piszą że najlepiej się starać zaraz po hsg
  13. dziewczyny po hsg nawet zalecają się starać bo są największe szanse jak sie przeczysci jajowody, ja dlatego chciałam inseminację po hsg zaraz 5 dni po.
  14. Iza jeśli masz jeden jajowó niedrożny to też możesz zajść w ciąże tyle że co drugi miesiąc, mogą go udrożnić przez laparoskopię właśnie jeśli hsg go nie udrożni, a jeśli by sie okazało że obydwa niedrożne to in vitro ale trzeba byc dobrej myśli
  15. Estelka dzięki ja też mam nadzieję ze wkrótce ci się uda Iza najlepiej zaraz po @, ja miałam w 8 dc hsg ale trzeba zrobić przed owulacją
  16. hej Estelka :) A z tym progesteronem profilaktycznie to różnie lekarze podchodzą, w USA np. nie podaje się go jeśli nie ma potrzeby (tzn jeśli progesteron nie jest obnizony) bo badania wykazały ze w niektórych przypadkach moze przyczyniać sie do autyzmu u dziecka
  17. Iza a miałaś monitorowany cykl? masz owulację, pęka cię pęcherzyk bo jeśli tak to nie musiszleczyć tych hormonów no bo masz je w normie. mąż też ma dobre wyniki. miałąś jakieś stany zapalne moze?
  18. a jak jest diagnoza u ciebie Iza? Mąż ma wyniki ok? co do luteiny to zależy. Masz plamienia przed @? jeżeli masz za krótką fazę lutealną, plamienia, za niski progesteron to powinnaś ją brać.
  19. Iza ja miałam hsg w łodzi. Jezeli zachowają środki ostrożności to niczym cię nie zarażą. Chodzi o to że jeśli masz bakterie w pochwie to przy hsg mogą ci je przenieść do macicy lub jajowodu. Dlatego trzeba zrobić posiew przed hsg czy nie masz bakterii, ja zapobiegawczo wzięłam też antybiotyk summamed bo lekarz powiedział że posiew może nie wykryć chlamydii na przykład. Miałam hsg 4 m-ce temu i jest ok, zrobiłam w szpitalu ale prywatnie żeby nie leżeć, płaciłam 250 zł, badanie trwało 10 minut i nie bolało specjalnie
  20. a my mamy przed blokiem i o dziwo rusza bez problemu tylko trąbic nie mozemy
  21. Granini no to jest ogromna nadzieja, że wyleczycie to i będzie ok. Bakterie zwłaszcza chlamydii wpływają na nasienie
  22. prolaktynę na początku się robi, ja robiłam w 3 dc ale w 2 dc chyba też można, testosteron też tak badałam, natomiast progesteron w drugiej połowie cyklu ale nie wiem kiedy dokładnie
×