Foli

Mąż mi właśnie zaproponował wyjazd w góry na weekend z firmy od niego na otwarcie jakiejś firmy, bankiet parę godzin a 2 dni mielibyśmy dla siebie ale nie wiem czy w taką pogodę chcę jechać w góry, przydał9oby mi się ale nie lubię jeździć w taką pogodę

bardzo miło wspominam urodziny :) i potem ten prezent od profesora, inseminacja za darmo :) wszystko sie pięknie układało i miałam takie przeświadczenie ze sie udało w sobotę, on też był dobrej myśli ale teraz już nie wiem, w sobote wieczorem miałam trochę stresu i moze to głupie ale boje się że przez te nerwy, przez to że nie spałam w sobtę i sie denerwowałam coś nie wyjdzie, tzn że sie nie uda

Aha a tak poza tym Ana to fajnie, że wrócilaś :) Estelka, myślałam ze moze pojechałaś w góry z pracy, nie wiem czy mi się wydawało że masz jechać bo przez tą inseminację moglo mi sie pokręcić wszystko

Ana to też niewesoło. U mnie szefostwo pozytywnie podchodzi do ciąży itp., nie robią problemów ale ta pinda jest po prostu złośliwa Ja naprawdę nie olewam pracy i pracuję dużo co zresztą szefowie widzą i doceniają ale on jest wredna do wszystkich nie tylko do mnie, kiedyś siedziałam z nią w biurze, obdgadywała każdego zaraz jak tylko od nas z biura wychodził, to bylo aż niesmaczne

Jana może i dobrze ci doradził po 3 dniach będzie już wiadomo a tymczasem trzymamy kciuki

nie jest starą panną ale tak sie zachowuje, strasznie zawistna, jak komuś się układa w życiu prywatnym, wyjeżdża na wakacje, remont robi to ona nie moze na niego patrzeć, jej się w zyciu nie układa z mężem, on ma silne depresje i cały czas jest poza domem a pracę dostała przez to że należy do najbliższej rodziny szefostwa :(

jachcę fasolkę, ja bym się nie nastawiała, trudno powiedzieć ale ja też kiedyś w 18 czy 19 dc miałam kłucie i plamienie, poszłam nawet na badanie krwi bo myślałam że to ciąża ale niestety ciąży to nie oznaczało. Mam nadzieję że u ciebie będzie inaczej

Jana, a ja uważam, że powinnam ci pogratulować :) Kup jeszcze jeden test i zrób go rano z porannego moczu albo idź na badanie krwi i będziesz wiedzieć na 100% ale wydaje mi się że jesteś w ciaży, wstrzymam się z gratulacjami bo nie chcę zapeszać

a ja się wkurzam ostatnio w pracy tylko, mam dosyć, dowalili mi robotę, zajmuję się obecnie tym czym zajmowały się trzy osoby dotychczas a jeszcze tekst mojej kierowniczki powtórzony mi przez kolegę, to że napewno jak się dowiem to zajdę w ciążę i pójdę na zwolnienie. Super co? Nie wiem jakie ona miała powody żeby zajść w ciążę ale współczuję jej mężowi. Wkurzyłam się aby

Jana, jeśli kreska była, nawet mało wyraźna to wygląda na to że jesteś w ciąży :) Enigma, napady gorąca i pocenie się, budzenie w środku nocy to normalne objawy po clo, nawet na ulotce jest napisane, ja też to miałam

a co z Estelką? czy ona wyjechała już czy mi się wydaje?

Enigma, dobrze chociaż ostatnie dwie noce też nie mogłam spać, brzuch mnie ćmił trochę jak na @. dzisiaj do 3.00 nie spałam

Daanaa dla mnie żaden nie był dobry :) bo wszystkie pokazywały 1 krechę, najlepiej spytaj w aptece o b. czuły test

Iza, to się nazywa chyba Biotest ale nigdy tego nie miałam Daanaa trzymamy trzymamy, daj znać jak wyszedł test

Daanaaa, oczywiście ze jest sens, Paula z forum zaszła w ciążę po kilkunastu miesiącach bez leczenia, wszystko jest możliwe, życzę powodzenia

Sabra, mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie. A powiedz bo nie pamiętam cz pisałąś jaki jest u ciebie plan działania w klinice?

czesc ja na chwilkę tylko bo wyjeżdżam się dotlenić zaraz. Andzia wydaje mi się ze dopiero teraz masz właściwą @ i 1 dc, ale lepiej to skonsultowac. Golka, pewnie że pamiętam przez tą nogę w gipsie, zastanawiałam się kiedyś co u ciebie i czy ci się udało. Przykro mi że nie, ale trzymam kciuki :) ja jestem po trzeciej inseminacji i mam nadzieję że tym razem skutecznej

cześć już wróciłam :) wszystko dobrze, jestem dobrej myśli i mój mąż też, poprawiły mu się wyniki, pierwszy raz miał 5 mln, drugi 9 mln a dzisiaj 14 mln :) czyżby permixon? lekarz powiedział, że wszystko zrobiliśmy jak należy i jest dobrej myśli. A poza tym poszło szybko jeden lekarz robił mi usg przez brzuch a profesor celował wziernikiem, ten drugi lekarz musiał mi nacisnąć mocno na brzuch żeby wygiąc mi choć odrobinę macicę, brzmi groźnie ale bolało chwilę tylko, wszystko odbyło się szybko. Idę położyć się spać bo mnie brzuch boli i zmęczona jestem po 3 godzinach jazdy. A tak poza tym to to przodozgięcie mam b. mocne bo nawet na usg to wyraźnie widać i ten ekarz od usg też był zdziwiony że tak szybko się udało, tylko czemu w szpitalu po hsg napisali tyłozgięcie, matoły

Iwona, oby oby :) lepiej już nic nie mówię bo potem rozczarwanie będzie duże, jutro się okaże czy wyniki się poprawiły i wtedy będę mogła ocenić realnie nasze szanse. Muszę kończyć bo czas na mnie jescze do rodziców na obiadek i do Łodzi

Joannka, moze będziesz miała owulację dopiero w 20 dc i wtedy to jest ok, poczekaj do 11 dc cyklu wtedy się okaże czy rośnie

Zabajona, niedłu wszystko się wyjaśni i zobaczysz prawda napewno będzie lepsza od tego co sobie wyobrażasz. A ja się miło zaskoczyłam tym że lekarz powiedział, że zrobi mi za darmo inseminację, to rzadkość chyba, fakt że on może sobie na to pozwolić bo jest szefem tej kliniki, ale na tle tego co się pisze na bocianie że tylu lekarzy i klinik jest nastawiona na kasę to taki miły akcent. A pamiętam jak czytałam na bocianie wypowiedź dziewczyny, która miała 3 inseminacje i nie wyszły, chciała in vitro a mój lekarz jej powiedział że da jej w prezencie czwartą i ma nie rezygnować no i się udało. Moze te darmowe są szczęśliwe? ale się pocieszam co? Jakoś mam nadzieję bardzo ze się uda

Sabra, no widać że mu zależy na dziecku bardzo :) to miłe że się zmartwił :)

Maklady, hotel mam i jedziemy dzisiaj W nocy śniło mi się, że urodziłam syna, wszystko tak wyraźne było i realne, że aż miło a rano jak jedliśmy śniadanko zadzwoniła moja koleżanka z Anglii, że ma syna, dzwoniła ze szpitala :) dwa dni temu urodziła to jej drugie dziecko)

ide spać, bo cięzki dzień mam za sobą:)

Estelka, jak ja miałam w klinice robiony to nic nie czułam a dzisiaj miałam w szpitalu u siebie i chyba za szybko mi podała. ale się cieszę bo inseminacja bedzie dokładnie 36 godzin po pregnylu a to jest moment idealny, jestem dobrej myśli. no i dzisiaj rozmawiałam z lekarzem od usg, on potwierdził że mam ostre przodozgięcie tak jak mówił mój lekarz a na hsg mi napisali tyłozgięcie. Powiedział że nie rozumie dlaczego skoro widać na usg wyraźnie, pokazał mi na monitorze i powiedział że pewnie mam problem przy inseminacji, to też mnie pocieszyło, no bo 2 lekarzy potwierdziło, że te problemy z wziernikiem to nie przez zrosty jak sobie wmawiałam. Poradzil, żebym wypiła szklanke wody przed inseminacją bo wtedy pęcherz jest pełny i podnosi wejście do macicy, wypróbuję w sobotę :)