Foli

Estelka, trzeźwo patrząc u nas to niemożliwe ale ja zawsze mam nadzieję, bardziej nieprawdopodobne rzeczy się zdarzały w życiu :) oczywiście nie nastawiam się ale czasami tak myślę że byłoby super :)

ber, przykro mi że tobie też się nie udało, ale też myślę że 2006 będzie dla nas szczęśliwy :)

ale tu dzisiaj pustki a ja w pracy siedzę i nie mam co robić

kurde martwię się czy się nie rozchoruję do reszty jutro :(

szkoda że nie mieszkamy bliżej może raz po raz przydałaby się taka imprezka :)

Zabajona, mnie też bolą piersi zazwyczaj nie w każdym cyklu a prolaktynę mam dobrą, przejdź się na monitoring przed owulacją i po sprawdź czy pękł pęcherzyk i nie musisz prolaktyny badać

cześć, ja też dołączam do klubu bo mnie gardło strasznie boli. O cześć Kruszynka, dawno się nie odzywałaś

cześć Ana, owocnych zakupów:) no i życzę ci zebyś jednak nie dostała

Gonia przykro mi bo wiem jak cieszyłaś się na ten wyjazd, no ale moż tak miało być i tak jest lepiej dla dziecka, kto wie. Cześć monik, enigma

dawaj Estelka :)

Estelka, ja tez na to liczę że w przyszłym roku już będzie dzidzius i na sylwestra mogę siedzieć w domku nawet

Ja szczerze mwiąc też o tym myślałam w przyszłym roku, chciałabym coś dobrego zrobić dla tych dzieci. Wkurzyłam się ostatnio bo rodzice mojej koleżanki, b. dobrzy ludzie chcieli adoptowac dziecko 5 lat temu i nie dostali zgody bo: ojciec miał już 45 lat, miał pracę, w której często musi wyjeżdżać, mają 3 pokoje. Moja koleżanka była wkuta no bo w końcu jej ojciec zawsze miał taką pracę a jakoś wychował dwójkę dzieci. Czasami przez taką biurokrację można kogoś krzywdzić, ja rozumiem że trzeba sprawdzić rodzinę itd, ale ich argumenty naprawdę były kiepskie bo ja znam tą rodzinę i wiem że takie dziecko mogłoby być bardzo szczęśliwe

jeszcze nie ale będę miałą bo moja siostra robiła, musze od niej zabrać

Iskierka, zdjęcia chętnie zobaczę, szkoda że te święta takie krótkie:(

tralala, takiego przygłupa za ojca to chyba nikt by nie chciał

Iskierka, jak tam święta? Byłau was ta dziewczynka z domu dziecka?

Estelka, ja też w sierpniu :) 14 -ego

pasowałoby mi gdyby było pod warunkiem że to nie będzie 2008 lub 2010

ja też w 2002 :)

Maklady, to ja mam na odwrót, w parzystym roku wyszłam za mąż i dostałam fajną pracę, no i urodziłam się, więc może uda mi się w 2006 :)

nie wiem Maklady ale już boję się, że infekcja mi wróciła, zapobiegawczo biorę lactovaginal. Moze wczoraj sie przeziębiłam bo zmarzłam bardzo, buty mi przemokły

ale mi się nie chce siedzieć w pracy, pęcherz mnie boli :( i tak właściwie nie ma co robić bo klienci nasi nie pracują ale muszę siedzieć bo na lekarzy cały urlop wybrałam i nie mam juz, a jutro to vchyba tu sama będę

Maklady współczuję :(

Estelka, możliwe, mi też wydaje się ze w tym miesiącu miałam później owulację a my równo idziemy więc kto wie, a ból czułaś jakiś?

Maklady, to widzę że ty też na ostatnią chwilę kupujesz kreacje na sylwestra :) mój mąż kupiłmi bluzkę na gwiazdkę (sam) i dopiero wczoraj przyszła bo kupił przez internet ale pasuje na szczęście:)