Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. ja jestem zakręcona czasami a najbardziej w kuchni mój mąż jak wyjeżdza w delegację to pierwsze słowa jego jak wraca lub dzwoni: co dzisiaj zbiłaś? bo ja nienawidzę kuchni tzn gotowania i wszystko tam robię szybko i byle jak i zawsze coś upuszczę a nieraz to takie szkody zrobię żę mój mąż patrzy na to pół godziny i zastanawia się jak ja to zrobiłam
  2. Iskierko ja już jestem pewna :) że mogłabym ci odesłać tą karteczkę z balonikami którą przesłałaś mi mailem :) ale poczekam do 4 grudnia
  3. Estelka :) aż sie zaśmiałam na głos w biurze, zawsze jak jakas dziwna ksywka pomarańczowa wskakuje to wiem że zaraz napiszesz to ja :)
  4. o cześć Ana :) no długo się nie odzywałaś. Anka, a ty gdzie? Też milczysz,mam nadziję ze mdłości ci już minęły.
  5. Enigma, no właśnie gdzie się podziewasz? Iskierka, jak samopoczucie :)? Asia, a ty jak się czujesz? Dotarło już do ciebie to szczęście? :)
  6. masz to jak w banku estelka :) Ja to doskonale rozumem :) Mi też proszę studzić zapały i entuzjazm :)
  7. Estelka ja mam jeden bo u mnie naturalnie nie wchodzi w grę a w Wigilię mi inseminacji nie zrobią. Ale dobra już nastawiam się pozytywnie, bez marudzenia :) Pedagog a ty jak? Czekasz już na rezultaty starań?
  8. Maklady, teraz to faktycznie się wsłuchuję bo chcę czuć ból owulacyjny ale wczoraj sie nie wsłuchiwałam i zaczęlo mnie boleć wieczorem przed snem a normalnie powinno mnie boleć dzisiaj wieczorem więc sie nie spodziewałam nawet wczoraj no ale muszę poczekać i zobaczyć na usg a 15.30. Cierpliwość nie jest moją mocną stroną :)
  9. mi się wydaje że ja nie dostanę zastrzyku bo pękł u mnie w nocy tak mnie bolał, a teraz tak ćmi więc nie wiem czy z inseminacji coś będzie :( mam nadzieję że się mylę
  10. Iza, i tak i tak mozesz zajsć w ciążę, jak pęknie to masz 12 godzin na to ale to zależy od plemników jak są słabe to lepiej po pęknięciu bo krócej żyją i mogą nie doczekać pęknięcia a jak są mocne to i przez dwa dni potrafią przeżyć i mozna przed próbować
  11. Estelka, to było dokładnie tak jak ze mną, z moją szwagierką rozmawiałam i mówiłąm że się staramy a ona że jeszcze nie wie no ale namówiłam ją żeby folik sobie brała na wszelki wypadek no i zaczęla brać a w następnym miesiącu była już w ciaży, pierwszy miesiąc starań. Tylko ja wtedy nie wiedziałam że będę miałą takie problemy bo to był początek starań
  12. Estelka, to jest naturalne uczucie i chyba każdy kto się stara to odczuwa, sama wiesz jak mi się przykro niedawno zrobiło i robi mi się zawsze gdy słyszę że ktoś jest w ciąży i nie dlatego że ten ktoś jest ale tylko dlatego, że ja nie jestem. I nie będę tego ukrywać bo to nie jest nic złego po prostu wyobrażasz sobie jakie to fajne uczucie i jest ci przykro że ty tego nie doświadczasz
  13. Estelka, nastawienie bezstresowo, pewnie tam będę sie dopiero martwić :) Inseminacji sie nie boję mimo że mnie boli, bardziej będę martwić się o to żeby z pęcherzykami było ok
  14. a w ogóle to mam nadzieję że ta inseminacja wyjdzie bo jak nie to w tym roku już nici z fasolki, tak myślałam o tym że jak teraz nie wyjdzie to robię przerwę w grudniu bo nie mam urlopu, mam 2 dni a nie wiem czy do jutra w Łodzi nie zostanę. ale miałam wyrzuty sumienia że chcę przerwę robić i stracę czas no i obliczyłam jak to wypada w grudniu i wyszło mi że owulację będę miała w Wigilię i problem sam się rozwiązał bo nikt mi nie zrobi inseminacji wtedy. No więc w grudniu staramy się naturalnie jakby co ale mam nadzieję że jednak dzisiaj się uda. Jadę o 12.00
  15. a co do sylwestra, my idziemy do pubu naszego kumpla, ale wynajeliśmy od niego piętro więc będą sami znajojomi a na stroje się umówiliśmy dowolne, raczej imprezowo niż sylwestrowo :)
  16. Dzięki za kciuki Estelka mnie pobolewa przed owulacją, jak mi pęknie to przestaje. Właśnie troszkę się martwię bo wczoraj wieczorem mnie bolało, dzisiaj też czuję ale mniej mam nadzieję że nie pękły wczoraj bo z inseminacji nici :( no ale jeszcze trochę boli więc może nie. Estelka kurcze wiesz to jest różnie bo ktoś mówił chyba Guśka, że ją kłuło po owulacji i ginekolog powiedział jej że ma prawo kłuć po owulacji więc nie wiadomo jak u ciebie. Ale na wszelki wypadek powtórzcie przytulanki
  17. Estelka, co do prolaktyny to ja słyszałam, ze leczy się skutek a nie wynik i nawet jeśli jest za duża a owulacje są ok, pękają pęcherzyki to nie powinno się jej ruszać
  18. cześć rita, beti :) Beti Estelka byla na usg i pęcherzyk był gotowy do pęknięcia, niektórzy mają owulację w 10dc aa poza tym Estelka dostała zastrzyk na pęknięcie więc ma pewnosc że miała wczoraj owulację.A moja szwagierka zaszła w ciążę w 9 lub 10dc więc to różnie bywa, ja zawsze mam w 12 dc jak w zegarku
  19. a ja wczoraj jednak poszłam na tą imprezę, mąż mnie przekonał. Spotkałam znajomą, która wczoraj wszystkim powiedziała że jest w ciąży po in vitro w Łodzi. Ona już wcześćniej miała bliźniaki ale poroniła niestety a teraz jest ok wszystko. Ale niestety dowiedziałam się też że moja druga koleżanka u której niedawno byliśmy na weselu poroniła w 8 tygodniu, przykro mi było strasznie bo oni się bardzo cieszyli i starali się o dziecko 8 miesięcy
  20. Enigma, dzięki za zdjęcie, ty rzeczywiście jesteś wysportowana :) Bardzo ładne zdjęcie. ja wysłałam ci moje przed chwilą
×