Foli

no to moglaś mieć owulację w 22 dc lub 23 to się zgadza bo zazwyczaj @ przychodzi 14 dni po owulacji, czyli powinna przyjść w 36 dc. policz to potem to zobaczysz czy plamienie miałaś od razu po pęknięciu pęcherzyka

a ktry to był dzień cyklu jak plamiłaś?

Iskierka, napewno zrozumie, ale masz dosć długie cykle

u mnie też zimy brak. niby facet ma lżej ale z drugiej strony wczoraj jak widziałam jak przykro mojemu meżowi to wiem że on się tak samo przejmuje i przestałam ryczeć, nie chcę żeby myślał, ze to przez niego bo on ma kłopoty ze spermą. On miał łzy w oczach wczoraj i też mu było ciężko i jeszcze musiał mnie pocieszać

Iskierka, faktycznie lipa, no ale pod koniec listopada druga próba, a juz chcieliśmy sobie z mężem jakieś ciuchy pokupować a teraz znowu trzeba odkładać, ale to jest najmniejszy problem

ja mam zawsze jakieś schizy, teraz się boję że mam za dużą dawkę 2 razy dziennie po 1 tabletce, chociaż ja zawsze mam owulację ok. Kurde mąż mnie wyzywa że skoro facet jest profesorem ginekologii to chyba wie co robi, mama nadzieję

Enigma, dzięki. Makladt ale tam niebyło igły tylko taka kulka małą na końcu żeby ułatwić wprowadzenie, to naprawdę nie jest groźne, on mnie musiał wziernikiem uszczypnąć o czym mnie uprzedził bo nie mógł się wbić tą kulką pod kątem przez moje skrzywienie szyjki ale to nie był mocny ból

Maklady, bolało wprowadzenie wziernika, bo mam tyłozgięcie i nie mógł ginekolog go włożyć, mampoprostu skrzywioną szyjkę macicy lekko i trzeba jakoś pod kątem wprowadzać ten wziernik, to jest właściwie taka strzykawka cienka

Boję się że clo nie dostanę, bo w jednej aptece nie ma i kobieta nmówiłą ze jest problem z tym

ja sama zdziwiłam się jaka inseminacja jest prosta :) i szybka :) ciekawe jak po clo będę się czuła

Maklady, inseminacja to żaden zabieg, to jak badanie ginekologiczne i żadny skutków ubocznych nie ma, wchodzisz do gabinetu i podawają ci strzykawką specjalną plemniki do macicy to tak jak naturanie tylko trochę dalej wstrzykują plemniki, nie ma skutków ubocznych ani nic, natomiast miałąm hsg, sprawdzanie drożności jajowodów i to mogło trochę zakłócić wszystko to fakt, chociaż nie powinno

Blondi, miałam zawsze plamienia 2 dni przed @ wieczorem, ateraz nic. Kurcze właśnie to mnie wkurza jak @ przyszła to mogła przyjść od razu a nie robić mi nadzieję, teraz wiem dlaczego tak było, inseminację miałam w środę a w czwartek na usg wyszło że pęcherzyk pękł, w nocy ze środy na czwartek mnie kłuło więc owulacja pewnie następiła w czwartek no i w czwartek 2 tygodnie po @ przyszła. Blondi ale ty mozesz jeszcze mieć nadzieję. A test robiłaś?

cześć Paula i maklady :) Maklady, to nie powinno mieć znaczenia:) Ja często zasypiałam tak i nic nie było mi. może to przez jakieś bakterie, kurczę nie jestem lekarzem ale musisz zapytać przy następnej wizycie u ginekologa. Moze powinnaś posie zrobić

Elf i nie zanudzasz wcale, ja sobie uświadomiłam, że przez kilka dni nic tylko gadałam na forum czy dostanę @, to musiało być nudne :)

Elfik, to leż dużo mimo że nie masz plamień i nie podejmuj żadnego wysiłku. Moja szwagierka tak miała a potem jej przyszło do głowy podłogi myć i plamienia wróciły ale skończyło się dobrze ale potem już musiała 2 m-ce plackiem leżeć. Musisz teraz dużo wypozywać, ja ciągle trzymam kciuki :) Mi było przykro wczoraj ale dzisiaj jest już lepiej, zbieram siły do inseminacji nowej

Elfik, cześć, a nie napisałaś nic jak ty się czujesz? Enigma, wczorajsze twoje zdanie o skutkach ubocznych po kawie przekonało mnie ostatecznie do clo :) I poprawiło humor

cześć Enigma, mój mąż ma kolezankę, która jest właścicielką apteki ma jechać do niej o 9.30. Jak będzie clo w aptece to mu da. śmiać mi się chciało jak jej tłumaczył przez telefon na co to jest lek :) Ona się nie zna bo nie jest farmaceutką.

Niusia, mam nadzieję, że nam się uda w końcu. Ja idę spać bo rano do pracy trzeba wstać wcześnie. Do jutra. Dobranoc

ja też dzisiaj przepłakałam pół dnia bo dostałam, a miałam inseminację i myślałam już że będzie ok i było mi przykro. Zadzwoniłam do mojego lekarza i od juta biorę tabletki na stymulowanie owulacji żeby zwiększyć szanse przy kolejnej inseminacji. Ale to wszystko trudne

ja staram się od 2 lat i też jestem niecierpliwa. ale u nas problem jest u męża, za mało plemników. Leczy nas fajny profesor z łodzi. Ortografią się nie martw, nie jest najwazniejsza a i tak świetnie piszesz skoro tyle lat w Stanach mieszkasz.

Niusia, widzę że nie doczytałam, mąż się już badał. Wiem że w Gdańsku jest dobra klinika, miałabyś blisko z Gdyni. Klinika dobra też jest w Łodzi ( ja się tam leczę ) , w Warszawie i Bialymstoku. Z jednym jajowodem jest trudniej zajść w ciążę ale można. Myślę że owinnaś zrobić jeszcze inne badania np toksoplazmozę żeby sprawdzić skąd poronienia. Mam nadzieję że ci się uda i zajdziesz w ciążę

Cześć, miło poznać :) a co to znaczy ze masz skrzywioną , czy to jest tyłozgięcie bo jak tak to ja to mam. jeżeli starasz się rok to może czas partnera przebadać, od tego się zaczyna.

dzięki Monik, kurcze uspokoiłaś mnie :) Mój mąż się śmieje i jest ci wdzięczny za uspokojenie mnie bo przynajmniej będzie mógł obejrzeć film spokojnie bo mu trułam cały czas, że może nie powinnam brać od 2 dc

sprawdziłam na bocianie dziewczyny biorą też od 3 dc lub 2 dc. Ale mam dawkę dużą 2 x dziennie po 1 tabletki

mam problem muszę od ranqa brać clostybegyt, a nie mam recepty, ktoś mi powiedział że to jest na zamówienie robione nie wiecie czy to prawda?