Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. a znajomi są szczęściarzami skoro im sie udało tak szybko i nie wiedzą co to znaczy jak pragniesz dziecka i nie mozesz go mieć. Nie powinni tak mówić
  2. Iskierka, nie myśl tak. Nawet jak coś będzie nie tak to są sposoby żeby to wyleczyć lub mieć dzidziusia w inny sposób np. inseminacja,a może to jakiś mały problem, z którym lekarz sobie szybko poradzi
  3. ja już sie nie mogę doczekać kiedy powiem mężowi że będziemy mieli dziecko, on ma schowaną na tą okazję dobrą 12-letnią whiskey, którą dostał w prezencie jakieś 2 tygodnie temu i powiedział, ze jak się dowie ze jestem w ciąży to ją otworzy dopiero, oby to było w tym tygodniu
  4. Iskierka, nie myśl tak a może właśnie tobie się uda wkrótce :)
  5. dziewczyny, myślałyście kiedyś, ze będziecie miały takie problemy? Mi się zawsze wydawało,że jak zaplanuję dziecko to od razu się uda a tu proszę takie trudności. I wiecie co to jest problem coraz wiekszej liczby ludzi, dużo się o tym mówi teraz wszędzie
  6. dzięki :) Mój mąż dzwonił przed chwilą, że mu ciężarówką facet z podporządkowanej wyjechał i musiał hamować ostro no i wylądował na chodniku, na szczeście nic się nie stało ale na samą myśl ciarki mi przechodzą, tak zginął mój znajomy w zeszłym roku ajego żona była w ciąży w trzecim miesiącu, teraz wychowuje synka sama
  7. ja też tak mam, brzuch mnie leciutko boli i też co chwilę sprawdzam :) obym poszła w twoje ślady :)
  8. Paula a miałaś wtedy jakieś objawy tzn przed testowaniem? podejrzewałaś już?
  9. a ja pierwszy tydzień byłam spokojna a potem się niecierpliwiłam bardzo i wczoraj dzień przed @ zrobiłam wieczorem test i wyszła 1 krecha, teraz też się niecierpliwię, jak dostanę @ to muszę do Łodzi jechać a mam tylko 2 dni urlopu do końca grudnia i jakby miała być inseminacja na stymulowanym cyklu to mi nie straczy urlopu, o to też się martwię a nie chcę czekać do stycznia. No ale @ nadal nie ma, a ja zawsze w 14 dni po owulacji miałam od rana silne krwawienie i 2 dni plamienia przed a tu nic no więc jeszcze liczę na to że jestem w ciąży
  10. ja dobrze, cały czas w niepewności ale ok, wczoraj walczyłam ze sobą po teście żeby mnie kryzys nie dopadł ale dzisiaj już lepiej
  11. Kamol ja słyszałam, że Lewandowski jest b. dobry, lekarza mozesz wybrać sama, nie ma problemu tylko napewno dużo wcześniej musisz zadzwonić i się zarejestrować, ja do mojego profesora czekałam 3 miesiące w kolejce więc różnie to bywa
  12. Estelka, nie wiem kiedy testuję, dzisiaj napewno nie, może jutro rano chociaż chyba zaczekam do piątku rano, tak byłoby najlepiej :) Muszę nauczyć się cierpliwości wreszcie, no bo jak wytrzymam 9 miesięcy czekając na dziecko :)
  13. Ana,jeżeli planujecie dziecko to znaczy, ze się kochacie a jak się kochacie to napewno znajdziecie kompromis. Myślę że zawsze można sie dogadać pod warunkiem, ze nie zawiedzie się zaufania drugiej osoby
  14. cześć estelka, powodzenia w piątek. U mnie @ ani śladu, śluz przezroczysty muszę być cierpliwa
  15. kamol, zgłoś się do Novum, szkoda czasu. Prolaktynę masz wysoką trochę ale nieznacznie i nie zawsze się ją leczy, niektórzy uważają, że jeżeli prolaktyna nie wpływa na owulację to nie powinno się jej zbijać bo nie leczy się wyniku tylko skutek
  16. Enigma, miałam jeden na własne życzenie bo nie chciałam brać hormonów, chciałam spróbować inseminacji na naturalnym cyklu choć szanse są mniejsze, ale ja zawsze wszystko ok miałam więc stwierdziłąm, że najwyże stracę 350 zł a co tam :) Warto zaryzykować. Maklady to fakt tych klinik jest mało Kamol, Nowum ma bardzo dobre opinie, ja tez zastanawiałam sie nas Novum ale to 300 km wiec wybrałam Łódź
  17. Uważam, że jak ktoś ma powyżej 26 lat i stara się rok to powinien udać się do kliniki, nie do zwykłego ginekologa, bo oni każą zazwyczaj tylko obserwować cykl i badają hormony często niepotrzebnie. Dobry specjalsta od niepłodności po krótkim wywiadzie wie czy hormony są ok. Ja już po krótkim wywiadzie bym to wiedziała. Umnie to się sprawdziło. Czytałam, że tak właśnie powinno się zrobić w tym wieku po roku starań i się z tym zgadzam, ja czekałam na cud chyba i załuję że wcześniej nie zwróciłam się o pomoc do kliniki.
  18. Ana, ja też mam 29 lat i staram się już 2 latka, ale właściwie to nie ma znaczenia ile się staram no bo teraz jak już znam przyczynę to jakbym od nowa się starała, wtedy mogłabym się starać 10 lat i i tak by nie wyszło, więc już nie liczę 2 lata tylko pierwszy miesiąc (inseminacja). Kamol, mam nadzieję, że samochód był ubezpieczony. Kamol a ty się leczysz?
  19. Ana, nie dziwie ci się, że masz zły humor, aj też zawsze po kłótni z mężem jestem do niczegi i nic mi się nie chce, chociaż ostatnio o dziwo w ogóle się nie kłócimy, moze dlatego, że czekamy na fasolkę i nie chcemy jej odstraszyć :) Napewno wieczorkiem się dogadacie
  20. Monik, śluz to indywidualna sprawa, ja nigdy nie miałam problemu ze śluzem. Nawet mnie to dziwi bo dzisiaj powinna @ przyjść a mam taki czysty śluz tylko nawet nie jest zabarwiony dlatego jeszcze mam nadzieję
  21. Monik, to różnie bywa z tym śluzem, u mnie pojawia się po @ zaraz potem robi się bardziej przezroczysty ale dokładnie ile dni przed owulacją to nie pamiętam, moze 3 kurczę nie chcę cie w błąd wprowadzać. Ja mam szybko owulację bo zawsze w 12 dc, no to moze około 10 dc jest u mnie ten śluz tak około ale jeżeli masz owulację np w 14 dc to jeszcze masz czas
  22. cześć Monik :) a u ciebie jak samopoczucie? Ja też martwię się o Monikę, mam nadzieję, że się odezwie wkrótce
×