Foli

Zabajona, ale ja teraz tak miałam, miałam owulację w 11 dc tak jak zawsze (przynajmniej czułam, że mam) a w 18 dc zaczęło mnie kłuć po prawej stronie i wystąpiłay plamienia. tylko że mnie kłuło raz po raz i dość mocno

Anka, mam nadzieję że ogłoszę te twie krechy ale czuję że nie tak szybko. dzięki

Na podstawie twojego śluzu i kłucia ja uważam że miałaś owulację, z tym kłuciem to jest tak, że ja np. czuję je przed krótko i po pęknięciu pęcherzyka. Iwona, Szeli, Aśka, Basieńka, Monik dzięki za wsparcie

Estelka, ja mogę mieć z inseminacji tylko nikt mi jej teraz pewnie nie zrobi skoro mi sie cykl skrócił

Zabajona, ja wiem o tym że to nie wyrok, tylko ciągle dochodzą problemy zamiast sie rozwiązywać. Spróbuję zadzwonić do tego prof. z Łodzi ale nr mam do kliniki tylko mam nadzieję ze go złapię a w poniedziałek i tak pojadę do niego na hsg. Ja mam nadzieję jednak ze to jednorazowe i ta faza lutealna nie będzie mi się skracać bo po 2 latach starań to ja już nie chcę czekać i coś leczyć ja po prostu chcę bardzo dziecko i ost. wydawało mi się że to się niedługo stanie a teraz kolejny cios od Życia.

czasami wydaje mi się że to forum to taki rodzaj terapii :)

cześć Paula, wszytskiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń :) Napisz jak znajdziesz chwilkę jak się czujesz

mam nadzieję zę mogę pojechać w pon. na to hsg pierdolone, przepraszam za słowo

Estelka, tak to już jest krwawienie, czysta krew. Ja już nawet nie chcę być w ciązy teraz tylko niech mi się nic nie rozreguluje :( Nie przeszkadza mi @ tylko nie chcę innych problemów bo zwariuję

Dzięki dziewczyny, ale już po nadziei. Dostałam krwawienie, @ rano. Zdążyłam jeszcze zrobić test i oczywiście negatywny, mam 22 dc i nic nie rozumiem. Pierwszy raz mi się przesunął do przodu, najkrótszy miałam 26 dni. Jestem załamana co z moim hsg? Ponadto bralam antybiotyki i miałam dzisiaj zacząć osłonnie nystatynę brać dopochwowo i nici. Chciałam zrobić inseminację w tym miesiącu w cyklu naturalnym i lipa pewnie bo skoro skróciła mi się faza lutealna to mi nie zrobią chyba że to wyjątkowo przez te antybiotyki i stres.

a co czytasz?

Ja jadę na hsg pod koniec października do łodzi nie chcę chodzić do innego ginekologa bo juz przerabiałam chyba wszystkich w Ostrowie a nie chcę żeby mi coś spaprali

mnie kłuło coś po prawej stronie a potem bolał na @ ale tak leciutko, takie skurcze lekkie, a teraz nie boli nic tylko plamię. boję się ze to niedomoga fazy lutealnej ale zawsze było ok.

Estelka, nie są kleiste, takie normalne lekko brązowe atempka 37.4 rano

Estelka, ja mam brązowe plamienia i nie ustają :( Pierwszyt raz w życiu, nie wiem juz co się dzieje na początku miałam nadzieję teraz się zwyczajnie boję

Sabruś, myśl pozytywnie, chyba limit już wyczerpaliście, będzie dobrze

Sabra, tylko nie pokazuj mu tak bardzo że masz dołka bo jemu jest napewno ciężko strasznie, przytul się do niego. Przykro mi tyle przeszkód. Basienka ja zrobię teścik w czwartek, 3 dni przed @ a może wczęsniej :) Ale plamienie mam nadal i nie wiem dlaczego. A jaki test miałaś musiał być czuły, może kupię taki sam

Monik nie rozumiem ? Stare?

Basienka ja chciałam ale nie mam możliwośći bo ambulatorium otwarte do 10.00 a ja pracuje od 7.00 do 15.00 a na test domowy za wcześnie, tydzień przes @ mam :(

Iwonka, no to lepiej jej tego nie zdradzaj :)

Estelka, nie znalazłam bo w Ostrowie nie ma po prostu laboratorium czynnego po 15.00, lipa a teraz do k. tygodnia nie mogę zwolnić się z pracy. Ale widzę ze ci hormony szaleją na całego, tak to bywa u kobiet :) A plamienie mam coraz mocniejsze :( Kurde zaczynam już sie troszkę tym martwić

Jeżeli masz partnera, którego kochasz i ufasz to nie odkładaj tego bo to nieuniknione a potem może być coraz trudniej, ja też odkładałam decyzje o dziecku i teraz go nie mogę mieć i to jest ta najważniejsza rzecz której ja żałuję w życiu że nie zdecydowałąm sie wcześniej

Gonia, moja koleżanka rodziła w Poznaniu i była b. zadowolona, także nie może być tak źle

pa Aga, odpoczywaj

Aga, trzymam kciuki za wizytę u ginekologa, fajnie że to już końcówka