Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. Zabajona, dzięki. Ja też nieraz szukam pocieszenia w wierze, chociaż do kościoła nie chodzę. Gosiaczek, no to teraz będziesz miała więcej czasu na kafe. Mi nie jest przykro z powodu wizyty w Łodzi i diagnozy, mam siły na walkę o dziecko, dużo sił i mnie to zwykle mobilizuje, ale nie mam siły na namawianiu męża, żeby się nie poddawał i to z tak kiepskich powodów
  2. W Poznaniu wyniki były dobrw a prof. Z Łodzi właśnie nie rozumiał ich do końca, powiedział coś mu tu nie pasuje. Mi to wyglądało na błąd komputerowy może, bo w Poznaniu mją komputer do oceny nasienia ten lekarz z Poznania mówił że sobie kupił nowy sprzęt, może nie przeczytał instrukcji obsługi :) W każdym bądź razie to chyba był jakiś błąd bo wyniki pct testu wyszły negatywnie i lekarz z Poznania mówił że to nie przez śluz tylko spermę no a przecież na wynikach nasienia było ok. Więc prof miał rację pewnie że coś jest z nimi nie tak
  3. chciałam wczoraj napisać więcej tzn że mam mieć hsg pod koniec października i że w tym samym cyklu chcę spróbować inseminacji w naturalnym cyklu, choć prof mówi że szanse są dużo mniejsze w naturalnym ale ja i tak chcę a raczej chciałam bo mój mąż powiedział wczoraj że ma dosyć i że nie jest z tym wszystkim szczęśliwy. Cała prawie noc przepłakałam i to by było na tyle.
  4. Dopiero wróciłam, dzięki za kciuki. No więc tak profesor był bardzo miły wbrew temu co czytałam na bocianie. No i po kilku pytaniach krótkich powiedział mi, że hormony mam ok, nie patrząc na wyniki i nawet powiedział że niepotrzebnie je robiłam no i miał rację bo rzeczywiście ok były :) Na męża wyniki spojrzał i coś mu było podejrzane chociaż niby ok, czegoś na wydruku nie rozumiał. Zbadał mnie ginekologicznie. Jak mu zaczęłam opowadać co mialam robione to właściwie go to mało obchodziło, powiedział że niepotrzebnie to usg tyle razy 3 m-ce z rzędu i też miał rację bo zapalenia pęcherza dostałam w końcu od tych badań. No i powiedział że wrogi śluz nie wyklucza naturalnej ciąży. Ale nie bardzo wierzył we wrogi śluz. Zapisał nam serie antybiotyków m.in zwalczających chlamydie i to mnie ucieszyło bo czytałam że to cholerstwo nie daje objawów a powoduje bezpłodność. Powiedział że nie kieruje nas na badania bo one często chlamydii nie wykrywają mimo że jest. Kazal powtórzyć badanie męza co od razu zrobiliśmy. No i sie zaczęło - wyniki były niedobre. tak że ledwo do inseminacji się nadają ale się nadają na szcęście. Nie wiem co było z wynikami w Poznaniu, nic nie rozumiem
  5. Cześć Andzia, dzięki za gratulacje. Dobrze, że się wybierasz do ginekologa bo trochę długo nie masz @. Opieszałość sądów jest straszna
  6. Monik, i nie martw się tylko pytaj. Ja szukam na www.google.com.pl wpisuję hasło i przeglądam stronki. Ale naprawdę się nie przejmuj i jak masz problem to śmiało
  7. Preparat LUTEINA (progesteron mikronizowany) występuje w postaci tabletek podjęzykowych i tabletek dopochwowych; każda tabletka zawiera substancję czynną 50 mg progesteronu. Opis działania: Progesteron w preparacie Luteina jest syntetycznie otrzymywanym naturalnym hormonem ciałka żółtego jajnika. Progesteron w warunkach fizjologicznych wytwarzany jest w jajnikach, korze nadnerczy, ośrodkowym układzie nerwowym oraz przez łożysko w okresie ciąży. Progesteron umożliwia implantację jaja płodowego i utrzymanie ciąży. Znosi samoistną czynność skurczową macicy. Działając synergistycznie z estradiolem przygotowuje gruczoł mlekowy do laktacji. Wskazania: Zaburzenia miesiączkowania, bolesne miesiączkowanie, niewydolność ciałka żółtego, cykle bezowulacyjne, zapłodnienie in vitro, poronienia nawykowe i zagrażające, zespół napięcia przedmiesiączkowego, hormonalna terapia zastępcza.
  8. Granini, też to czytałam, przerażające. Dobrze ze ten fotograf zareagował i dobrze zrobił że poszedł od razu doo gazety a nie na policję. To jest znacznie skuteczniejsze
  9. ja szukałam w necie ale wiedziałam że i tak w koncu napiszesz jak zobaczysz :) nie chciałam żeby monik sie martwiła do tego czasu
  10. Monik Lek podawany w celu wywołania lub zwiększenia produkcji komórek rozrodczych zarówno kobiet i mężczyzn. Kobiety przyjmują go od 5 do 9 dnia cyklu w dawkach od 0,5 do 2 tabletek dziennie. Wielkość dawki zależy od reakcji organizmu na podawany lek. Jego stosowanie wymaga kontroli przed 5 dniem kolejnego cyklu za pomocą USG. Badanie to ma wykluczyć istnienie na jajnikach torbieli, powstałych na skutek stymulacji Clostilbegytem. W sytuacji, gdy stwierdzono, że takie torbiele powstały, NIE WOLNO przyjmować Clostilbegytu w następnym cyklu i konieczna jest farmakologiczna likwidacja torbieli. W leczeniu tym można stosować Duphaston. Mężczyźni przyjmują Clostilbegyt przez okres minimum 2 miesięcy w celu zwiększenia ilości lub poprawy żywotności plemników.
  11. Estelka, ja mam 16 dc i też chcę zrobić te badania w klinice dzisiaj. Monik, niestety nie orientuję się w temacie ale Asia ci pomoże jak tylko przeczyta :)
  12. Estelka, teraz wyczytałam, że biocenoza to stopień czystości pochwy, czyli sprawdzenie czy są jakieś bakterie a posiew to sprwdenie jakie, ale szczerze mówiąc to nie jestem pewna bo informacje necie są mało dokładne na ten temat
  13. Estelka, mnie też czekają dzisiaj te badanka, wydaje mi się że czystość i biocenoza to to samo ale pewności nie mam.
  14. Paula, dobrze robisz z tym zowlnieniem w końcu zdrowie dziecka jest najważniejsze. Odppoczywaj, kuruj się i oczywiście daj znać jak dorwiesz się do komputera. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia
  15. Mia, dobrze że z dzidziusiem wszystko ok. Co do testów anka, to rzeczywiście zarodek moze się zagnieździć i test wykazuje hcg ale jeżeli do zagnieżdżenia dojdzie za szybko bądź za późno to wtedy może zarodek zostać wydalony z terminem pierwszej miesiączki. Moja kolezanka tak miała i robiła 3 testy wszystkie pozytywne, a po miesiączce test wyszedł negatywny. Także zarodek sie zagnieżdża ale nieprawidłowo. A te testy wykrywające ciążę 6 dni po zapłodnieniu to bzdura. 6 dni po to hcg może pojawić się we krwi a nie w moczu. W moczu po ok 9 (tak czytałam). A poza tym dla nas starających sie lepiej robić testy bo to jest ważne dla diagnostyki czy do zapłodnienia dochodzi w ogóle bo jeżeli dochodzi a zarodek się nie zagnieżdża lub nieprawidłowo zagnieżdża to przyczynę łatwiej ustalić bo to napewno nie wrogi śluz ani napewno odpadają niedrożne jajowody. Także ja robię testy naewt przed @ czasem
  16. Dzięki za gratulacje. Granini, mi się też wydaje, że to wrogi śluz, teraz chyba musisz zrobić posiew czy są jakieś bakterie a reszta zależy od lekarza czy zaproponuje inseminację czy leczenie śluzu ale to długo trwa i może być nieskuteczne. Ja miałam robiony PCT i wyszedł 1 plemnik ale mój lekarz upierał się że to nie wrogi śluz tylko sperma jest winna mimo że wyniki spermy wyszły ok. Dzisiaj jadę do łodzi, pociesza mnie to że tam jest jakiś specjalista, do którego kierują w razie wykrycia wrogiego śluzu i to on decyduje czy leczyć czy nie warto i od razu inseminacja. Ja tam wolę inseminację bo szybciej i chyba pewniej. Sabra, mam nadzieję że humor masz dzisiaj lepszy :)
  17. Aśka, dobrze że juz masz to z głowy i że masz dobry wynik. mój mąż obronił się na 5 :) ciężki dzień
  18. Estelko, ja też gratuluję mężowi :)Teraz możecie skupić się na fasolce :) :) Aśka, mam nadzieję, że zbytnio się nie denerwujesz. ja już zaczynam trzymać kciuki
  19. Aśka, Sabra dzięki za kciuki dla męża. Ja też mogę mieć bliźniaki :) wcale bym się nie zmartwiła bo ja i tak chce dwójkę albo trójkę no może dwójkę
×