Foli

cześć Ana, sorry wcześniej nie zauważyła że się ze mną witałaś :)

cześć sabra. Andzia, jak ci nie pasuje to go zmień, lepiej żeby nie bagatelizował twoich obaw

nie wiem co z tą prolaktyną skoro mam 23,6 a norma to 25 no to mam wysoką ale w normie. ale może powinnam ją zbić trochę

Zabajona, ja i tak już zmieniłam lekarza, wiec w środę tamten mi to wyjaśni, bo ja zawsze traktowałam te plamienia jako początek okresu i pytałam się lekarza a on mi mówił że mam liczyć cykl od dnia w którym @ jest obfita, a wy dziewczyny jak macie? od razu @ obfita czy najpierw skąpa bardzo.

Estelka, odezwij się Andzia, no tak to bywa ty się denerwujesz a oni mają gdzieś

Paula, dzięki za te informacje, przydadzą się

a u mnie prolaktyna wynosiłą 23,6 wiec mam podwyższoną

Zabajona, ja mam plamienia 2 dni przed @ ale druga faza u mnie trwa 14 dni od owulacji do @ więc chyba nie jest skrócona. jak myślisz? Kurde może skoro mam te plamienia 2 dni przed @ to z moją fazą lutelną też jest coś nie tak ale lekarz mi nic nie mówił

Granini, powodzenia na sprawie. Do najprzyjemniejszych to nie należy. Wiem bo jestem z wykształcenia prawnikiem i miałąm praktyki w sądzie. Teraz pracuje w innym zawodzie, ale jak twierdzi mój mąż talent do przesłuchań mam

część Iwona:) Ja dopiero dotarłam do pracy.

wiem jestem podła

napisał sms że już wraca :) jutro idzie do pracy na 8.00 :)

Dobrze że sysia jest w domku. A ja siedzę sama bo mój mąż poszedł opijać narodziny dziecka kolegi i jest mi przykro, nie lubię jak chodzi na imprezy beze mnie, choć nie zdarza się to często.

Estelko nie rezygnuj tak łatwo, my kobiety inaczej to przeżywamy, lubimy przesadzać, a mężczyźni zazwyczaj bagatelizują problemy. Może on ma kryzys ostatnio, napięcie zwiążane z poszukiwaniem pracy, porozmawiajcie jeszcze raz a może faktycznie przerwa wam się przyda takie starania o dziecko to trudny okres dla obu stron

Ania, gratulacje. Ucałuj od nas maleństwo

Zabajona, tu spokój nie jest możliwy, ja mam dołki na przemian z okresami nadziei, że to już niedługo. Teraz jestem spokojna bo jadę do kliniki za tydzień ale też niecierpliwa. Ostatnio miałam dużo zajęć to nie miałam czasu tak przeżywać ale przedtem zdarzało się, że o niczym innym nie myślałam

Aśka, co tam sylwester. Ja bym mogła być całego sylwestra w piwnicy zamknięta gdyby od tego zależało czy będę miała fasolkę :)

Sabra, ja też nigdy nie mogę się doczekać wizyty u lekarza bo chcę jak najszybcie inseminację. Jachcefasolkę, przykro mi ale nie umiem pomóc, 10 dni to długo ale może to tak wyjątkowo się porobiło.

Monik, to pewnie problem z hormonami, ale nic nie wiem na ten temat, po prostu lekarz musi ci ciś na to zapisać

Zabajone, nie ma za co. Tylko ja nie mam plamień w środku cyklu, dopiero przed @. I to jest jakby początek @, w klinice niepłodności nie powedzieli mi że coś na to mam brać. Więc już nie wiem co robić?

Paula, no to zostało ci tylko 244 dni do spotkania z bobaskiem :)

Starająca się, dzięki. Asia, ja wczoraj naczytałam się na bocianie o hsg i wcale nie jest takie straszne. Naprawdę pocieszyłam się bardzo. Weź tylko coś na znieczulenie na wszelki wypadek

Paula no to gratuluję jeszcze raz już potwierdzonej ciąży. Dziewczyny powiedzcie mi jaka jest różnica między posiewem a biocenozą. Nie wiem jakie badania zrobić

Zabajona, a w ogóle z jakiego miasta jesteś? Ja jestem z Ostrowa Wielkopolskiego

Ale dzisiaj literówki trzaskam :) tak to jest jak się w pracy pisze