Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. Sabra listorioza jest groźa dla płodu ale małe prawdopodobieństwo że na nią trafisz, jednakże jakieś ryzyko jest wiec lepiej nie jeść
  2. A nadia narazie się nie pcha na ten świat :), ja jestem na etapie czytania o karmieniu piersią, głównie o diecie Nadia ucisak mi na nerw i boli mnie aż cala noga ale to chwilowe
  3. Elusia trzymam kciuki za szczęśliwy poród nie dziewię się ze już masz dosyć czekania :)
  4. Aga, fajnie masz z tą randką :) a mój jest w pracy :( moze jutro się gdzieś wybierzemy, napewno na spacer do lasu
  5. Aga, skoro tak stawiasz sprawę - szantaż :) no to ci wysyłam te zdjęcie Oli :)
  6. Sabra, gratuluję :) to musiał być piękny widok, dobrze że wszystko ok bo troszkę się martwiłam ostatnio. Masz już imiona wymyślone? Aga, w sumie źle nie jest w tej koncówce, tyle że niecierpliwość jest najgorsza. No i dziecko uciska mi jakiś nerw i przy chodzeniu czasem boli potwornie. Wczoraj byłam u lekarza, ilość wód płodowych się zwiększyła, nie wiem czy przez to że tyle wody piłam (takie zalecenia były),z 9,2 na 12 więc jest ok i nie ma zagrożenia. Rozwarcie się nie zwiększylo więc jeszcze trochę poczekam na poród pewnie ale najważniejsze że ciąża donoszona już jest. Aga, Emika widzę że z was talenty kulinarne, mi się jeszcze nie zdarzyło nic upiec. witam malori :)
  7. Andzia, nie jest już taka mała, wagę ma na donoszoną ciążę. ale pewnie, że lepiej aby jeszcze posiedziała w brzuszku. mi się znacznie lepiej oddycha odkąd brzuch mi się obniżył ale za to kłuje często.
  8. Iza, @ będzie parę dni po odstawieniu tabletek, będziesz już dostawać zastrzyki. Ta procedura trwa niecałe 2 miesiące, 21 dni tabletek, potem około 12 zastrzyki, potem około 12 drugie zastrzyki, zależy od reakcji na leki
  9. coral, a gdzie robisz ISCI? w której klinice/ życzę powodzenia, ja jestem po udanym isci w Gamecie i już niedługo bęę rodzić :)
  10. Do mężą Andzi, pozdrów ją serdecznie, trzymam kciuki, jesteśmy dokładnie na tym samym etapie z Andzią, chyba 1 dzień różnicy, ja też byłam w szpitalu, mialam skurcze, już przeszło i mnie wypuścili, no i też muszę wytrzymać do końca tygodnia. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :) fajnie, że naisałeś, bo ostatnio zastanawiałam się co z Andzią
  11. Emika, nie martw się niedługo teście sie wyprowadzą i będziesz miała trochę luzu, zero stresów. Trzymam kciuki za badania.
  12. Beti,no tak wg terminu jeszcze trochę ale ja czuję że już niedługo, chciałabym wytrzymać do czwartku żeby dziecko było donoszone, teraz jest 37 tydzień. wczoraj znowu miałam skurcze ale minęły po godzinie. nie umiem uleżeć spokojnie,jestem rozkojarzona i boję się że nie zdążę wszystkiego przygotować. Jutro mama i teściowa przychodzą z odsieczą
  13. Estelka, inseminacja napewno nie zaszkodzi, moze warto spróbować dla spokoju własnego sumienia, zresztą ja też próbowałam mimo że prof. mówił że szanse malutkie, także chyba lepiej przekonać się osobiście niż się zastanawiać. Nigdy niewiadomo, moze się akurat uda.
  14. Aga, mam nadzieję, że moja rzeczywiście nie będzie taka pomysłowa, wystarczy juz że tak urosła. A czytałam kiedyś że po in vitro rodzą się mniejsze dzieci :) ale ponoć to wynika stąd że jest duzo bliźniaków lub trojaczków i one maja zawsze wagę mniejszą a statystyka nie rozróżnia tego. Pawełek jest uroczy jak zwykle na ostatnich zdjęciach, no i widać że ładnie rośnie. Ja też ważyłam 3600 jak się urodziłam a potem byłam pulpecikiem :) Mój mąż ważył około 4 kg więc mała to chyba po tatusiu tak przybiera :) Widzę, że masz małego pomocnika w kuchni :) fajnie
  15. Beti, mnie temat niepłodności b. wciągnąl szczerze mówiąc, zawsze się tak angażuję, jak coś mnie dotyczy to czytam wszystko co możliwe na ten temat :)
  16. Beti, ja bym nie brała, wiem z doświadczenia ze prof wie co robi :) spróbuj mu zaufać. a jaki teraz plan działania?
  17. silve, a pamiętasz ile masz wód? ja mam 9,2 a norma jest od 8 a więc sie mieszcze ale w dolnej granicy. nie martw się dziecko moze się jeszcze obrócic,mojej szwagierce obróciło się dzień przed porodem
  18. Myszka, myślę, że dam radę bo skurcze minęly całkowicie. W piątek idę do kontroli, tak czy tak mam nie za duzo wód płodowych tzn w normie ale w dolnej granicy, trzeba to obserwować jeśli ta ilość się zmniejszy to wywołają poród bo dziecko mogłoby przycisnąć pępowinę i zablokować sobie dopływ tlenu.
  19. Anka, dzięki za informacje dot. zwolnienia :) Widze że twój synek ma już 8 miesięcy :) jak ten czas zleciał. fajny jest chyba ten czas jak dziecko zaczyna mówić i mozna się już porozumieć za pomocą słów :)
  20. Kucia, a dlaczego podejrzewasz że nie masz owulacji? Masz regularnie okres? Najlepiej sprawdzić to mniej wiecej w połowie cyklu na usg
  21. dziewczyny dzięki za odpowiedzi, to chyba zależy od ginekologa, czytałam że niektóre dziewczyny miały problem ze zwolnieniem pod koniec ciąży, wysyłali je na macierzyński ale wg mnie jest to wbrew przepisom. Nie sądzę zeby mój ginekolog robił problemy. Beti, szkoda już miałabyś z głowy :(
×