Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. Beti, niezłą masz paczkę w pracy :) Ja na pocieszenie przed drożnością mogę ci powiedzieć, że mnie specjalnie nie bolało, już kiedyś o tym pisałam, u mnie nie było źle, trwało krótko, dostałam zastrzyk domięśniowy znieczulający. badanie trwało nie wiem 5, 10 minut. Życzę ci żebyś przeszła je tak jak ja. A kto ci będzie robił to badanie? wiesz który lekarz? mi robił dr Niwald i nie wspominam go dobrze, gbur po prostu ale poza tym pielęgniarki b. przyjemne. Potem poleżysz chyba z pół godziny, przy mnie mąż mógł siedzieć cały czas i w tym czasie przyniosą ci wyniki, ja byłam tak umówiona z prof. ze przywiozę je od razu do kiniki,zrobili kopię a wieczorem dzwoniłam czy wszystko ok. w szpitalu tylko podczas badania słyszałam jak mówili że kontrast swobodnie przepływa, co wiem że znaczy, że nie ma zrostów ale wolałam się upewnić i zadzwonić. Trzymam kciuki
  2. Sabra, fakt to jest duża przyjemność więc nie narzekam :) ciągle oglądam te rzeczy dla Nadii, są naprawdę słodkie :) nie wiem czy z ilością nie przesadziłam ale nie mogłam się powstrzymać i moja mama też :)
  3. Monik, ja też właśnie kupiłam siatkowe po porodzie, czytałam w necie że się przydawają
  4. Monik, zdjęcia jeszcze nie dostałam ale bedę sprawdzać :) dzięki :) Chce mi się pracować bo czas szybciej leci :) a w domku ie chce mi się siedzieć całymi dniami. Chyba do 16.02 popracuję, wtedy mam następną wizytę. Monik a ty prałaś rzeczy córeczki na początku w 100 stopniach?
  5. Iskierka, odliczam już codziennie :) stracha nie mam wcale, nie wiem czy jeszcze mnie dopadnie, bardziej się nie mogę doczekać dzidziusia :)
  6. ja robiłam usg chyba w 12 tygodniu albo 11, badanie krwi genetyczne i potem usg genetyczne chyba w 21 lub 22 tygodniu.
  7. Sabra, a ty masz mozliwość zrobienia w Novum badań genetycnych po in vitro? Ja np nie płaciłam za usg ani badania krwi
  8. Aga, to przez pogodę, dużo dzieci choruje teraz. Mam nadzieję, że Pawełkowi szybko przejdzie. Silve, u mnie te wózki w mieście są i ceny są całkiem niskie w porównaniu z innymi sklepami i netem. Mutsy są fajne też, moja szwagierka ma i jest b. zadowolona
  9. Golka, w necie jest taki numer: Wańczyk Tomasz, lek. med. ginekolog położnik, endokrynolog. Gabinet 10-271 Olsztyn, 0 89 526 86 78
  10. Granini, ja też niepokoję się o Sabrę, coś długo się nie odzywa, mam nadzieję, że to z braku czasu po prostu.
  11. Beti :) ja też przez to przechodziłam i też miałam podobny problem, ze hsg wypadło tuż przed owulacją. Silve, wizyta ok, wszystko w porządku, wyniki krwi mam idealne :) teraz 16.02.07. Nie wiem ile waży Nadia bo nie miałam usg robionego, tylko badanie kontrolne. Ja już nie mogę się doczekać końca. czuję się dobrze i pracuję nadal, i tez jedyny mój problem to zadyszka i kłopot z oddychaniem, zwłaszcza po jedzeniu.
  12. Iskierka, nie chodziłam bo po pierwsze musiałabym dojeżdżać 30 km, po drugie nie wyrobiłam z czasem przez pracę, a po trzecie tak do końca nie wierzę w przydatność :) niektórym pewnie to pomaga, ale ja w sumie duzo czytam na ten temat i myślę, że dam bez tego radę :)
  13. Monik, ja też się cieszę, że będziemy razem :) o tym magnezie i potasie na mrowienie piszą lekarze w necie w odpowiedzi na pytania kobiet którym to dolega. Granini, współczuję mdłości :(
  14. Iskiereczka, pewnie, ze zabieram :) on jest chętny ja też więc rodzimy razem :)
  15. Elusia, magnez 3 razy dziennie + 1 tabletka potasu ale skonsultuj to z lekarzem swoim najlpeiej
  16. Elusia, chcę naturalnie jak najbardziej :) to teraz trzymamy kciuki za ciebie, zeby urodziło się w terminie :) i wszystko było ok :) Emika, czerwiec szybko nadejdzie i ty i Estelka będziecie robić suwaczki :) Granini, oby tak dalej, beta ładnie rośnie :)
  17. Zabajona, :) trzymam kciuki za szybki i mozliwie bezbolesny poród i zdrowego dzidziusia :)
  18. Wiesz, czasami najprościej jest proponować następne inseminacje, zwłaszcza ze względu na koszt in vitro, ale wtedy hsg się powinno zrobić. Lepiej pokazać lekarzowi czasem, ze się niecierpliwisz i chcesz wiedzieć co dalej planuje wtedy on też bardziej czuje się pod kontrolą
  19. a jak zaproponuje inseminację, to spytaj się ile robią maksymalnie inseminacji, powiedz mu że nie wiesz czy jest sens i że moze szkoda kasy, trzeba go chyba zmusić, zeby powiedział coś więcej, ja zawsze zadawałam pytania, choc profesor sam zawsze przedstawiał mi plan działania na wypadek gdyby coś nie wyszło, zawsze mówił co dalej przewiduje
  20. Iwona, wynii męża do inseminacji są ok. Ja miałam sprawdzaną drożność i w sumie zazwyczaj tak się robi, że przed inseminacją się to sprawdza, bo jeśli są niedrożne to inseminacja nie ma szans powodzenia, zwłaszcza że u ciebie już 3 nie wyszły. spytaj się go o hsg. Poza tym szkoda ze tylko 1 pęcherzyk był. Najlepiej z nim pogadaj, spytaj jak może być przyczyna niepowodzeń
  21. Iwona, przykro mi :( wiem co czujesz, a co radzi lekarz? jaki były wyniki męża? Miałam nadzieję, że teraz się już uda. Nadwiślanka :)
  22. no to będzie znaczący rok :) fajnie się zaczął a potem kolejne szczęśliwe mamusie dołączą do grona -jestem tego pewna
×