Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. Myszka, dzięki :) tak to mój mąż i ja na imprezce :) póki jeszcze możemy :) Emika, ja pamiętałam ale nie miałam twojego maila w poczcie jak wysyłałam, a na forum cię dawno nie było :( i nie pomys lałam żeby sprawdzić po nickiem. już nadrobiłam :)
  2. Myszka, wysłałam :) Andzia, psy są mądrzejsze niz nam się nieraz wydaje :) moja nie skakała na początku bo bardzo ją karciliśmy za to ale teraz jej się czasem zapomina, to taki szałaput jest :)
  3. Andzia, my idziemy prawie równo ciekawe która pierwsza urodzi :) niby ja ale przy pierwszwej ciąży z tymi terminami różnie bywa :) może w tym samym dniu. A jak tam Baksa bo dawno o niej nie pisałaś. Przygotowuje się na nowego członka rodziny?
  4. dzięki dziewczyny :) Aga, fajnie masz, że możesz sobie pozwolić na zostanie w domku, ja wrócę po macierzyńskim i po urlopie tak jak Zabajona niestety. Zależy mi na tej pracy a i w czasie macierzyńskiego będę tu przychodzić na 1,5 godziny tygodniowo bo mam tu dodatkową pracę. mąż będzie przyjeżdżał do domu wcześniej po prostu raz w tygodniu. ale będzie ciężko potem wrócić na pełny etat :(
  5. nie dziwię ci się, mi też nie będzie się chciało wrócić do pracy napewno, już się o to martwię. andzia, już wysyłam, chyba mamy brzuchy podobnej wielkości :)
  6. Aśka, no co ty? Zdarza się, ja też mam ostatnio tak mało wolnego czasu, że chciałam zdjęcia wysłać szybko bo mialam korki w domu i zapomniałam załącznika. Luzik naprawdę :) To pewnie nocki zawalasz teraz, ja już się zastanawiam jak to będzie, a kiedy wracasz do pracy?
  7. estelka, dobrze, że alergia mija. niestety te cholerne infekcje są strasznie męczącea zwłaszcza jak się starasz o dziecko albo już jesteś w ciąży, a to miałam wrazenie w czasie starań, że wiecznie coś wyskakuje a to infekcja a to przeziębienie i tak w kółko
  8. Aśka :) przesłałam jeszcze raz. Estelka, to są moje biodrówki sprzed ciąży (obcisłe). w biodrach wcale nie przytyłam - tylko brzuszek mam. jeszcze żadnych spodni nie kupiłam (przeszyłam guziki w niektórych) a biodrówek nie musiałam ruszać, zapinają się pod brzuchem :) Sabra, kurde wściec się można ale cóż zrobić, niestety trzeba się uzbroić w cierpliwość :( oby czas ci szybko zleciał
  9. Sabra rzeczywiście przy PCO dali ci małą dawkę ale wiesz po in vitro cykl czasami wariuje (te wszystkie leki) a co powiedzieli w Novum, mają jakąś teorię na ten temat?
  10. Sabra, trzymaj się ja myślę ze w końcu się uda, napewno w drugim cyklu podadzą ci leki na stymulację, i pregyl no i będzie ok ale rozumiem że cię to dołuje, chciałabyś być już po a tu się cholernie ciągnie. Tyle wytrzymałaś, będzie dobrze
  11. Sabra, a ty przed transferem mrozaczków nie dostałaś leków na lekką stymualację, z tego co wiem tak się robi, żeby pęcherzyki rosły
  12. Enigma, teraz musi być ok :) No to chyba tylko mój mężuś nie miał z tym problemu, wchodził grzecznie do pokoiku chyba 7 razy już :) Judyta, wypoczywaj, lepiej dmuchać na zimne
  13. adwiślanka, niestety moze się okazać. Pregnyl po to żeby podać jak będzie miał odpowiednią wielkość ale tą wielkość moze osiągnąć wcześniej nawet w 10 dc czasem. ale śluz możesz mieć wcześniej i nie znaczy to ża zaraz pęknie. Mi się zdarzyło raz że owulację miałam wcześniej właśnie w 11 dc choć zawsze w 12, 13. dlatego trzeba sprawdzić na usg najlepiej. a kiedy lekarz ustala na podstwie cyklu pacjentki, niestety zdarza się czasem, że owulacja się przesunie
  14. Myszka, tylko dawka żelaza jest niewielka, najlepiej lekarz co poradzi na podstawie badań bo jesli wyjdzie anemia to dawka żelaza musi być większa. A jak chcesz zwiększyć naturalnie to najlepiej buraczkami, mięskiem i witaminą c w cytrusach - wspomaga wchłanianie
  15. Myszka, najgorsze jest to że mimo że medycyna jest tak daleko posunięta naprzód i tak dużo decyzji w ciąży musi podejmować sama kobieta choćby a propos witamin, badań. Opinie lekarzy są b. różne. Natomiast wiem, że w witaminach są dwie które są nie bardzo wskazane w pierwszym trymestrze np. wit A
  16. Zabajona, ja też mam nadzieję, że to tylko alergia. Myszka, mi lekarz od in vitro nie kazał btrać witamin w I trymestrze, powiedział, że jak się zdrowo odżywiam to nie zaleca bo mogą bardziej zaszkodzić, tylko folik. to samo wyczytałam w necie. Natomiast teraz od 4 miesiaca biorę prenatal własnie (folik odstwaiłam)ale nie codziennie, 1 raz na 2, 3 dni. Pilnuję natomiast żeby wcinać witaminy w owocach i warzywach. Wiaminy w I trymastrze zalecają jeśli kobieta nie ma apetytu i przy silnych mdłościach
  17. Zabajona, niestety utrata apetytu też może być objawem tej choroby. Nie chcę cię straszyć ale wydaje mi się że nie ma co czekać do piątku. mOże zadzwoń do ginekologa
  18. Enigma, trzymam kciuki zatem za wynik inseminacji. Ale please oszczędzaj się bardzo, tzn żadnych ćwiczen wysiłkowych - tym razem musi się zagnieździć :)
  19. Zabajona, uciekaj na te badania jak najszybciej, jeśli to nic takiego będziesz spokojniejsza. Mi trochę infekcja minęła, rozmawiałam wczoraj z lekarką na imieninach i mówiła że ona w ciąży non stop miała infekcje i mam się nie przejmować no ale chyba sie nie da. Troszkę mi już lepiej w każdym razie
  20. Marfatka, widocznie trafiłaś na lekarza, który jest w porządku, po pierwsze nie wciska ci badań, których nie potrzebujesz po drugie odsyła cię do kliniki. Leczy się w szpitalach ale bardziej niestety kobietę niż faceta, i powiem szczerze nie wierzę, że coś to da. Możesz spróbować ale lepiej nastawić się na porządną klinikę od razu - jeśli nie naturalnie to inseminacja bądź in vitro, nie wiem jakie dokładnie wyniki ma twój mąż, jeśli nie najgorsze to mozna inseminacji spróbować a jeśli fatalne to uderzyłabym w in vitro w jakiejś renomowanej klinice.
  21. hej, odzywam się rzadko bo nadal walczę z nadmiarem roboty i niemiłosiernie przedłużającym się remontem, nie mam po prostu chwili dla siebie. a poza tym tak jak zabajona nie najlepiej się czuję - męczy mnie infekcja - nystatyna nie pomogła, zaczynam brać clotrimazolum :( not to nie będę marudzić. Estelka, czytałam że cię dopadło zwątpienie i przygnębienie, rozumiem to i wcale się nie dziwię ale wiem też że to minie i zaczniesz walczyć a czekając na isci masz czas na odpoczynek od myślenia o tym, zamartwiania sie, moze to faktycznie dobry pomysł z tym wyłączeniem się na jakiś czas z myśleniem o staraniach, choć mi się nigdy to nie udało. trzymam kciuki cały czas ale i tak wiem że ci się uda w końcu. Sabra, tobie już tak niedługo zostało, głowa do góry. A ten lekarz, który robił ci usg to jakiś przygłup zdaje się, niestety jest ich więcej, sama kiedyś przy hsg na takiego trafiłam. Aha, spóźnione życzenia dla Agi i Estelki, spełnienia marzeń :) Zabajona, a tobie co jest?
  22. Zabajona, ja już bym chciała mieć 7 miesiąc.też myślę, że to już bęzie bezpieczniejszy okres Anka, dzięki za zdjęcia, rzeczywiście już nie taki mały ten twój synek :) słodki jest A u mnie w pracy wszystcy chorują, mam nadzieję, że się nie zarażę :(
  23. Iskierka, Gratulacje :) Zazdroszczę sprawnego porodu :) i tego że dzidziusia masz już ze sobą :) a raczej poza sobą :) Zabajona, widzę że szalejecie z zakupami, ja tez ostatnio sobie sprawiłam ciepłe buty :) dzisiaj spałam u rodziców bo podłogę miałam lakierowaną i bałam się., że to zaszkodzi dzidziusiowi no i się nie wyspałam. ale dzisiaj już w domku. Wreszcie mam nadzieję, że zdjęcia powysyłam bo już zrobiłam tydzień temu ale przez ten remont jakoś albo zapominam albo nie mam czasu.
×