Foli

właśnie dzwoniłam do łodzi jak wygląda to z usg ciążowym no więc okazało się, że od teraz konsultaje w lodzi tez są płatne czyli muszę zapłacić za usg i dodatkowo za konsultacje. Wygląda na to że nam się udało przy in vitro bo konsultacje były za darmo

Koszt in vitro isci ok 9 tysięcy z lekami przed i po. Badanie mialam hsg (drożność jajowodów), mąż miał badanie spermy - i tu tkwiła przyczyna. Przed isci miałam badanie na HIV, żółtaczkę, toksoplazmozę, mąż miał też genetyczne A koszt wizyty u profesora 150 zł pierwsza wizyta potem 80 zł

Ja jeździłam do Łodzi do kliniki Gameta i jestem w ciąży po in vitro :)

Ana my też ci smuciłyśmy wiele razy więc nie miej oporów.

Ana, przykro mi bardzo. Mam nadzieję, że po zapisaniu się do kliniki szybko wyjaśnicie sprawę Elusia, ja liczę dzień punkcji jako owulację i dodaje 2 tygodnie. Punkcję miałąm 12 czerwca więc w poniedziałek 10.07 zaczynam 7 tydzień (4 tygodnie od punkcji +2 tygodnie przed punkcją) ale to mój własny patent w poniedziałek się wszystkiego dowiem

Ana :( współczuję, choć jeszcze nie wiadomo, ja już teraz wiem, że wszystkie objawy @ mogą świadczyć o ciąży. Elusia, z moich obliczeń teraz jest 6 tydzień

Dorota, te upały są straszne ja już bym chciała, żeby było choć trochę chłodniej, takie małe dziecko też biedne musi się męczyć. A w pracy rzeczywiście czasami warto sobie odpuścić, no ale łatwiej powiedzieć gorzej wykonać

Elusia, to fajnie, że wszystko w porządku :) a wktórym jesteś tygodniu?

myszka, smutna, dzisiaj do niej zadzwonię , mam nadzieje ze jest juz w domku.

u mnie też gorąco :) jeszce 7 godzin i weekend.

Ju8dyta, staram się nie myśleć ale wczoraj złapałam się na tym że co chwilę sprawdzam czy mam plamienie. Dzisiaj juz jest lepiej bo jestem zajęta cały czas

dzięki Ana trudne będą teraz nasze spotkania tzn, pewnie dla niej trudne, mam nadzieję że szybko się pozbiera. Ona trochę była na to przygotowana bo lekarz tydzień temu jej powiedział, że zarodek nie ma miejsca bo wygląda na 6 tygordni a pęcherzyk na 5.

czuję się lepiej choć spać mi się chce cały czas prawie i mdli mnie rano jak nic nie zjem. Wczoraj miałam ciężki dzień bo moja koleżanka, która zaszła w ciążę w tym samym czasie prawie co ja poroniła. Razem robiłyśmy plany na przyszłość, planowałyśmy wakacje z dziećmi itd a wczoraj rano zadzwoniła z płaczem, że plami a potem jak do niej zadzwoniłam okazało że poroniła. Nogi się pode mną ugięły, pocieszłam ją przez pół dnia ale nie sądzę by było jej lepiej. Teraz jest w szpitalu

żabcia, ja miałam betę od 3 tygodnia normy - to by u mnie się zgadzało, u ciebie widać jest inaczej

Beta też liczona jest od @ z tego co wiem

Hej, granini myszka niestety zapracowana, miałam klientów w pracy od wczoraj, teraz wyjechali dopiero, co mnie bardzo cieszy :) W weekendzik wypocznę nad jeziorkiem sobie. Gorzej ze chcą mnie wysłać zagranicę nowu we wrześniu :( i muszę kombinować

Suzinka, ajeszcze parę dni temu myślałam sobie, że wcale nie jestem senna no ale wtedy byłam w domu i wypoczywałam duzo, teraz muszę wstawać do pracy i czuję zmęczenie

ja ma duzo roboty ale jakoś nie mogę się ostro zabrać :(

to tak jak mi Ana, mam kryzys i chce mi się strasznie spać

Żabka, ja toksoplazmopzę badałam przed isci więc już chyba nie muszę, grupę krwi znam ale jeszcze raz zbadam na wypadek błędu.

Silve, dzięki :) no to ja też dołączam do osób, które nad wszystkim muszą mieć kontrolę :) Żabka, ja mam termin na 4 marca wg moich obliczeń :) ale to się moze zmienić

Ana, oby sen się spełnił :) Ja też miewałam takie sny, częściej takie że przynoszę dziecko do domku i nie bardzo wiem co z nim zrobić :)

jachcęfasolkę, to fakt trudno w to uwierzyć :) Mi się nogi trzesły jak zobaczyłam betę

no to lato ładnie się zaczęlo, mam nadzieję, że do końca roku fasolek przybędzie :)

granini, mam nadzieję, że wszystko jest ok i możecie się starać o fasolkę