Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. Enigmuś współczuję bardzo, musi ci być trudno bardzo ale sprawdź to jeszcze , może to rzeczywiście nic takiego, może wszystko się wyjaśni, czasem widzimy rzeczy w gorszym świetle niż rzeczywiście są, wyobraźnia podpowiada nam swoje. Trzymaj się
  2. Enigma, nikt nie pozostanie obojętny wobec twojego wpisu bo cię polubiłyśmy i nie chcemy żebyś odchodziła. Mam nadzieję, że po jakiś czasie okaże się, że nie jest tak źle jak teraz myślisz. Tego ci życzę. A ja już po punkcji, narkoza była ok nawet dobrze się spało, niepotrzebnie się martwiłam, natomiast brzuch boli mnie bardzo teraz i muszę poleżeć. Lekarz uprzedził mnie o możliwości przestymulowania ze względu na ilosć komórek pobrnych, pobrano 15 z czego 3 były lichutkie więc zostaje 12. To i tak nieźle, tylko żeby si e ładnie zapłodniły. W czwartek rano tranfer, jadę jutro wieczorem i zostaję do piątku.
  3. Anka, jeszcze raz gratulacje, ale swoje przeżyłaś pewnie. Najważniejsze że ak dobrze się skończyło. Zabajona, widzę że dczuwasz już wszystkie skutki ciąży :) ale warto co? Estelka, nie martw się myślę że jak twój mąż odstawi sterydy to będzie dobrze, ale masz fajnie z tym wyjazdem. No i w ogóle dziewczyny dzięki za kciuki. dzisiaj jadę na punkcję na 16.00 więc nie puszczajcie jeszcze. Boję się znieczulenia ogólnego :( wczoraj spędziliśmy dzień u znajomych na grilu więc za dużo o tym nie myślałam ale jak wróciłam do domu to nogi mi się trzęsły ze strachu (dosłownie) dzisiaj też jestem poddenerwowana.
  4. a kto tak wcześnie w sobotę wstaje? Wczoraj miałam kłopot z forum, robiłam wpis a potem i tak wysyłało mi się puste pole. nie wiem co się działo Suzinka, jest wzruszajaca.
  5. hej, ja dopiero wróciłam, pęcherzyków jest już 16 dojrzałych prawie :) lekarz od usg był b. zadowolony i mówił że bardzo ładnie. A syn profesora (bo dzisiaj on przyjmował) powiedział jak spojrzał na wyniki usg, że wreszcie normalna odpowiedź na leki i się uśmiechnął. przede mną była dziewczyna z 4 pęcherzykami. A pytałam lekarza od usg czy grozi mi przestymulowanie, mówił że raczej nie bo to zdarza się jak jestdużo drobnych pęcherzyków. A mi nawt te, których ost. nie liczyłam bo miały
  6. Aśka, w sumie nie wiem kiedy, jutro się dowiem chyba ale profesor mowił, że w niedzielę lub w poniedziałek punkcja a transfer chyba jakoś tak po 2 dniach. Ciekawe co jutro mnie czeka, mam nadzieję, ze będzie ok i pęcherzyki rosną bo brzuch mnie mniej boli niż wczoraj a właściwie wcale mnie nie boli, choć wygląda jakbym już była w ciąży :P Pewnie ci coraz ciężej ale już niedługo :)
  7. dzisiaj ostatni dzień pracy od jutra na zwolnienie do środy a potem wolne 4 dni także odpocznę do woli :) A dzisiaj dostałam podwyżkę :) dobry miesiąc oby tak dalej :)
  8. Iskierka, myśleż że jeśli wszystko jest ok a jest to nie ma przeszkód :)
  9. Granini, dzięki ja też mam nadzieję :) Enigma, kiedy ja własnie tej narkozy się boję. Dzisiaj mnie brzuch nie boli wcale i oczywiście juz wydaje mi się, ze coś nie tak bo wczoraj bolał. Boli -źle, nie boli - też źle. Ja to zawsze mam czarne myśli Paula, ale słodki ten twój synek, fajne jest to zdjęcie na którym śpi na boczku. A smoczek to jest prawie większy od niego :)
  10. Elusia, z moich doświadczeń to w dniu @ ale to moze być różnie chyba
  11. Zabajona, mimo wszystko i tak jestem w lepszej kondycji psychicznej niz przed inseminacją np. bo mam większe nadzieje z tym związane chyba. Ja wczoraj wszystko ponadrabiałam w pracy bo w przyszłym tygodniu raczej tu nie przyjdę
  12. cześć Elusia, Ana. Do zastrzyków już się przyzwyczaiłam (przynajmniej mąż mnie nie musi gonić z igłą po mieszkaniu :) i nawet coraz mniej bolą, wczoraj nawet nie pisnęłam :) Najlepsze jest to że jak dostawałam dipherelinę to na początku bolało strasznie i wydawało mi sie, że gorzej być nie moze a potem doszedł puregon (3 dawki) i okazało sie, ze moze być.. No i jak doszedł puregon to dipherelina przestała boleć. Wydaje mi sie, że przestałam odczuwać lżejszy ból (teraz nie mam żadnej obawy przy dipherilinie) przy tym drugim. Uodporniłam się na ból trochę. A ja teraz ciągle o sobie :) mam nadzieję ze mi wybaczycie te ostatnie dni przed ISCI
  13. 9.00 godzina a tu tak pusto? Gdzie jesteście? Dziesiaj moze mam ostatni zastrzyk :) Jutro się okaże po usg. Znowu do Łodzi, czasmi się cieszę że to już teraz ale też czasem mnie strach ogarnia, tyle etapów juz za mną ale jeszcze stresu trochę, teraz muszą mi pęcherzyki urosnać ładnie, pobiorą mi komórki jajowe, potem muszą się zapłodnić a potem zagnieździć. Jestem pozytywnie nastawiona do wyniku ale boję się punkcji, ja nigdy nie miałam znieczulenia ogólnego, narkozy. I tego sie najbardziej boję chyba.
  14. enigma, dobrze że mi mówisz o tym potwornym bólu, wiesz ja się bólu nie boję boję się natomiast że się przestraszę tego bólu i będę myśleć że jestem przestymulowana a tak wiem że to normalne. Teraz ból jest znośny ale do niedzieli się rozchula, dobrze że one nie będą pękać tylko mi je przekłują w narkozie
  15. Estelka, nie ma przeciwskazań tylko na końcu brania leków trzeba uwazać żeby sie nie przemęczac żeby pęcherzyki nie pękły wcześniej, nawwt o aerobku trzeba zapomnieć
  16. i wiesz co? ja w tymśnie też byłam przerażona :) Kurde a mi brzuch napiepsza coraz bardziej. 9 ciokrotna owulacja to musi boleć :) Zabajona, jak się czujesz? Monik, będzie dobrze ale uwazaj na siebie i odpoczywaj dużo
  17. Estelka, ja kilka razy miałam taki sen, nawet w tym tygodniu. Przychodzę do domu z małym chłopcem, niemowlakiem, cieszę się ogromnie ale nie mam pojęcia co z nim zrobić tzn jak go nakarmić, przewinąć. Mi we śnie w takich wypadkach zawsze mąż przychodzi na pomoc :P To chyba wynika z naszych obaw jak sobie damy radę, czy będziemy dopowiedzialne i dobre dla naszych maluchów
×