Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. Estelka, do 33 roku życia jest jeszcze ok tzn ryzyko komplikacji nie jest duże. ale to rzeczywiście niezbyt fajna perspektywa tak długo czekać, przykro mi. Graj w tego totka, moze sie uda. Ja tez zacznę grać
  2. Estelka, żadne marudzenie, jeśli się nie uda jakiś czas to znajdziecie sposób na kredyt i zrobicie in vitro. Zobaczysz jakoś się ułoży. Nie smuć się
  3. cześć Estelka, u mnie dosyć ciepło. wiecie mimo że mam in vitro to narazie czuję taki spokój psychiczny jeśli chodzi o wynik, tzn wcale o tym nie myślę. Przejmuję się zastrzykami ale to są duperele, które odciągają myśli od głównego problemu. Nie muszę teraz pilnować dni płodnych (bo ich nie mam przez tabletki :)). Jestem bardziej wyluzowana niż zazwyczaj
  4. Zabajona, ja się zastrzyków w sumie nie boję, boję się tego że mój mąż je będzie robił, bo nigdy tego nie robił, ja wiem, że cukrzycy robią sobie codziennie, ale ja mam do wstrzyknięcia 3 ampułki, oj będzie się dłużyło. Monik, moją szwagierkę też odrzuciło od kawki w ciąży. Ciekewe jak u mnie będzie
  5. Zabajona, mi się ostatnio wcale nie chce wstawać. Ja tam się na sobotę nie cieszę bo zastrzyk mi mąż musi zrobić po raz pierwszy. Ciekawe jak to będzie
  6. ale sama się budzisz czy musisz tak wstać? A propos kawki chciałam was spytać ile filiżanek pijecie w ciąży? Jak sie czyta to wszędzie pisze, że do 2 można. Mi byłoby chyba ciężko wytrzymać bez kawy całkowicie w ciąży. Zwłaszcza rano
  7. Ber, wiem, że nie jest łatwo ale musisz walczyć z tym niepokojem, moja koleżanka z Anglii miała tak samo już ci kiedyś chyba pisałam a teraz ma małego, ślicznego synka. Wiem że łatwo się mówi a sama pewnie będę się niepokoić i zadręczać ale przynajmniej postaraj się myśleć optymistycznie tylko. Zrób sobie zakaz na czarne myśli
  8. Ber, przypuszczam, że dopóki lekarz nie potwierdzi ciąży to są właśnie takie mieszane uczucia, niepokój i radość ale nie pozwól żeby niepokój wziął górę. Będzie dobrze, ja wiem na przykładzie mojej szwagierki ile pozytywne myślenie może zdziałać.
  9. jeśli mogę za Ber odpowiedzieć to starali sie niecały rok z tego co pamiętam
  10. Elf, dzięki za zdjęcia, fajny ten twój Dominik, i tak zabawnie czoło marszczy na ostatnim zdjęciu
  11. Ber, ja nie brałam nigdy luteiny ale w ostatnim cyklu opóźniłą mi sie @ o 4 lub 5 dni w sumie bez powodu. Zawsze miałam regularne cykle, więc czasami po prsotu tak jest. Mam nadzieję ze u ciebie jest jakiś przyjemny powód :)
  12. Ber, czytałam o niej dużo ale jest jeszcze trochę za nowa i nie sprawdzona jak dla mnie a poza tym udało się dopiero za trzecim razem.
  13. ja sobie znowu czytam o in vitro :) no bo w piątek pierwszy zastrzyk i wizyta w Łodzi
  14. Maklady, będzie dobrze, twój mąż sobie poroadzi ze stresem zobaczysz
  15. Znalazłam to: Znaczne ilości wapnia zawiera m. in. szpinak, buraki, i rabarbar (ale tu uwaga: kwas szczawiowy -zawarty w szczawiu, szpinaku i rabarbarze oraz kwas fitynowy w produktach zbożowych i strączkowych -utrudnia wchłanianie wapnia z przewodu pokarmowego, ułatwia je natomiast witamina D. Trzeba o tym pamiętać przy układaniu diety).
  16. ja znalazłam tą informację w necie ale poszukam jeszcze w takim razie
  17. Ber, trzymam kciuki, wygląda to całkiem dobrze :) a wiesz kiedy miałaś owulację, byłaś na monitoringu?
  18. Hej, Elfik, Gratuluje i zazdroszczę :) poproszę o zdjęcia synka jeśli masz. Granini, leż cierpliwie a będzie dobrze :) KKKasia, cudowne psiaki i fajne zdjęcia
×