Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. Gosiaczek, jeśli twój maż jeszcze się nie badał to lepiej zacznijcie od tego, twój lekarz ma rację, jeśli (odpukać) wyniki twojego męża nie byłyby dobre to po co cię faszerują hormonami, poza tym diagnoza męża dużo zmienia w sposobie leczenia, zawsze od tego powinno sie zaczynać
  2. Gosiaczek, ja sprawdzam owulacje na usg od 7 miesięcy i raz mi sie tak zdarzyło, potem już nie. Skoro lekarz tak mówi to może faktycznie a miałaś robione hsg?
  3. Aga, bardzo sie cieszę z powodu poprawy u Pawełka, no i że nie bedziecie go musieli katować ćwiczeniami jakiś czas choć widać było warto :) Ja do Ber tez mam nr telefonu, ale myślę, że w takim razie po urlopie sie odezwie
  4. gosiaczek, to wcale nie musi być związane z niewydolnością, czasem sie tak zdarza, że owulacja jest 2 razy z tego samego, tylko w książkach jest inaczej :) Ja też tak kiedyś miałam mimo że potem juz owulacja była na zmianę
  5. Zabajona, ja też sie zawsze tak zamartwiam i dopisuję czarne scenariusze, choć u mnie jest tak, że często się nie sprawdzają. Estelak, ja do niej napisałam 2 dni temu, moze wyjechała już na święta.
  6. Beti, ja nie jestem przesadna ale coś czuję, ze będę szukać tego bociana :) Estelka, masz kontakt z Ber? długo pisałyśmy maila a teraz ona sie nie odzywa, mam nadzieję, że wszystko u niej ok
  7. Estelka, mój psiak by napewno w nich nie wyrzymał, prędzej kaftan bezpieczeństwa by mu sie przydał :)
  8. cześć :) Emika, współczuję wypadku, dobrze, że cię nie było w samochodzie. Nawet nie wiedziałam, że są specjalne pasy dla psów
  9. Zabajona, tylko nie wiem czy pimafucin jest bez recepty. Elusia będę miała tam gdzie inseminację
  10. jeśli to lekkie pieczenie to kup sobie clotrimazolum krem w aptece, jest bez recepty. A ja mam in vitro (iSCI) w maju
  11. a Elusia, pamiętaj że obojętnie co lekarz ci zapisze po leczeniu kup sobie lactovaginal, tabletki z pałeczkami kwasu mlekowego, bo leki na grzybice zabijają też dobre bakterie i trzeba je uzupełnić inaczej grzybica moze wrócić
  12. hej, Elusia, w 2dc trudno się wyleczyć bo nie możesz brać dopochwowo nic, idź do gina zaraz po @, jeśli to grzybica to niech ci da nystatynę, bezpieczna w ciąży tyle ze ni zdążysz jej wziąć jak to jest lekka grzybivca pomoze ci jedna tabletka clotrimazolum na noc i wtedy zdążysz, a tymczasem jedz dużo jogurtów naturalnych, wiem ze bakoma ma jogurty z bakteriami które działają dobrze na grzybicę,możesz też pić sok z żurawiny
  13. do żony jakiejśtam, gdybym miała tą specjalizację, którą diabli wiedzą skąd wzięłaś/ eś to bym ci leczenie zaproponowała bezpłatne a tak mogę ci tylko dać namiary :)
  14. Płaczka, nie boli sama inseminacja trwa 5 minut. Leki nie pamiętam ile kosztują ale nie więcej niż 20 zł + pregnyl (8zł). Skutecznosć jest ok 30 % na sześć cykli. U mnie nie wyszło bo wyniki męża były kiepskie, do inseminacji nie tyle ważna jest ilość plemników co ruchliwość. Ja szykuję się do in vitro w maju, miałam już 5 inseminacji. Bierzesz leki od 2 do 6 dnia cyklu, potem jedziesz na usg, dostajesz zastrzyk pregnyl na pęknięcie pęcherzyków i ok po dwóch dniach przyjeżdżasz na inseminację, w dniu inseminacji twój mąż oddaje nasienie, obrabiają je tzn czyszczą z bakterii itd, po pół godzinie za pomocą wziernika wstrzykują je do macicy, leżysz 10 minut i do domu
  15. Płaczka, w Białymstoku jest b. dobra klinika i niedroga, podbno najtańsza i najlepsza w Polsce (najlepszy jest profesor Szamantowicz). W Warszawie jest też dobra klinika tylko ceny koszmarne (2 razy tyle). Ja jestem w łodzi i płaciłam za inseminację 350 zł. W Warszawie chyba 600 ale dokładnie nie wiem, dziewczyny napewno napiszą Zabajona, nie martw się, po pierwsze to jeden jajowód tzn że drugi jest ok a poza tym może można go udrożnić
  16. Estelka, w czwartek jadę do łodzi. Iwona, dla mnie to jest porąbane, na szczęście u nas tego nie ma
  17. hej estelka, widziałąm ten \"wierszyk\" i widzę, że dużo świrów tu dzisiaj zagląda, czyżby masowa ucieczka ze szpitala?
  18. Enigma, ja też mam dużo ale wolę nie wymieniać na wypadek gdyby przysługiwało spełnienie tylko jednego :P
  19. Zamieszka, mam nadzieję, że to chwilowe załąmanie i szybko przejdzie. Ja też zawsze mam dołki a potem zbieram siły do walki. Trzymam kciuki
  20. cześć Gonia, szybkiego ukńczenia pracy :) Andzia, czasami to faktycznie lepiej żeby coś wykryli ale z drugiej strony zależy co by to było bo nie wszystkomożna wyleczyć. Ja w maju robię in vitro tzn isci
  21. Andzia, oczywiscie, że cię pamiętam, jak mozesz nawet pytać :) Jak sie mieszka? Baksa się zaaklimatyzowała? Dobrze, że badania wyszły w normie, jest to jakiś powód do radości
  22. Aśka, ja tylko tak gwoli wyjaśnienia :) Z tymi kartkami to nie jest zły pomysł tylko jak dla mnie za długi czas ozekiwania na wyjaśnienie sprawy :)
×