Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Foli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Foli

  1. ja mam chanell jasny ale konkretnej nazwy nie pamiętam, sprawdze i ci na maila wyślę jak będziesz chciała to wyślę ci próbkę większą :) mam też shiseido ( w sztyfcie) i clarinsa (nawet fajny)
  2. a jakiego podkładu używasz? bo mam w domu parę, jakbyś próbke chciała. hmm no trochę kosmetycznie tu się zrobiło, mam nadzieję, ze nie macie pretensji :)
  3. Jak go znajdę to prześlę ci cały bo go nie używam - inny mnie zauroczył :) ale szczerze mówiąc wątpię bo wydaje mi się, że go wydałam, tudzież wyrzuciłam :( miałam do 1,5 roku i go nie używałam, bardzo matowy był a ja wolę z drobinkami rozświetlającymi. Jak przyjdę do domku to sprawdzę. Szkoda, ze wcześniej się nie zgadałyśmy. Co do mascary to u mnie chanell ma pierwsze miejsce ale heleny nie miałam więc nie wiem
  4. Iwonka, współczuję kolek. Moja miała 3 razy jak mnie nie było więc u niej to chyba stres był. pomagała ciepła pielucha na brzuch no i to co Zabajona poleca - noszenie na tygryska :)
  5. Estelka, ja też uwielbiam te kosmetyki :) puder z estee lauder miałam ale potem zmieniłam na chanella, chyba tamten wydałam albo gdzieś leży jeszcze. Ja lubię helenę rubinstein przynajmniej uważam, że ma dobre podkłady ale cenki u nas potworne :(
  6. Emika, ja sam zabieg przeszłam dobrze tylko ten wstęp był niefajny bo na lekarza szurniętego trafiłam. Estelka, staraj się o tym juz nie myśleć bo chyba nic innego nie możesz zrobić chyba, że aferę w szpitalu ale to pewnie przywoła złe wspomnienia:( Cholera człowieka bierze jak pomyśli :( Andzia, Nadia jest śliczna a na jednym zdjęciu wyglądacie jak dwie krople wody :)
  7. Ja pierd.... normalnie szlag człowieka może trafić :( Brak słów. Estelka rozwaliła mnie ta sytuacja, choć czytalam, że to się często w Polsce zdarza, za często niestety. Współczuję ci bo to starszne przeżycie musi być. Masakra aż by się chciało raban wielki podnieść i awanturę zrobić Emika, ja miałam podobnie z hsg, zacisnęłam zęby i dałam sobie zrobić ale lekarz był strasznie nieuprzejmy, miałam plamienie przed i profesor powiedział mi przez tel. żeby mi najpierw usg zrobili a on mi że jego to nie obchodzi i albo się decyduję albo nie. Ze łzami powiedziałam, ze tak ale strasznie to przeżyłam :(
  8. Zabajona, ja też się tak wzruszam :) Moja czasem powie \"nie\" jak się przekomarza i chce żebym ją goniła i łaskotała (takie torturki :))
  9. ja też odli czam do urlopu :) Zabajona, Nadia dobrze gada dużo i codziennie mnie czymś zaskakuje. Apetyt ma ogromny. Tylko ma straszną jazdę na mamę teraz i wszędzie chce ze mna iść, nie chce mnie rano z domu wypuścić no i jest mi przykro, że ją zostawiam :(
  10. Emika, przykro mi bardzo. trzymaj się i nie poddawaj tak jak dotychczas. Jesteś silna, choć pewnie się teraz tak nie czujesz ale myślę, że każdy kto walczy tak długo o dziecko i się nie poddaje musi mieć silny charakter mimo chwil załamań. Obyś już nie musiała walczyć za długo Bardzo dobry artykuł o niepłodności, oby takich uświadamiających było jak najwięcej.
  11. Nadwiślanka, nawet nie wiesz ile kobieta moze znieść nieprzespanych nocy przy dziecku i ile może wytrzmać nawet nie czując zmęczenia - ja w szpitalu na 3 noce spałam może z 3 godziny - adrenalina i nawet nie czułam tego specjalnie. Teraz nawet jak jestem chora czy źle się czuję to o tym nie myślę tylko o dziecku i nie czuję zmęczenia bo nie ma czasu :) A może trafi ci się niezły śpioch tak jak mi :)
  12. Nadwiślanka, BRAWO za celną ripostę :) Emika, chyba niestety trzeba się na to uodpornić, ludzie często robią to bezmyślnie (to moze ich nie usprawiedliwia ale troszkę tłumaczy), moja koleżanka wiedząc, ze długo się staramy często pytała kiedy będziemy mieli wreszcie dziecko, potem powiedzieliśmy całej paczce najbliższych znajomych o in vitro a ona potem palnęła, że niektórzy ludzie mają problemy z zajściem a inni ciągle ich pytają bezmyślnie kiedy dzidziuś się pojawi i to jest strasznie denerwujące a ja je wtedy uświadomiłam, że ona tak robiła i mnie to denerwowalo właśnie, ona była w szoku nawet tego nie pamiętała i było to szczere całkiem z jej strony więc może coś w tym jest, ze robią to nieświadomie bo dziewczyna jest całkiem inteligentna i wykształcona tylko jak kogoś problem nie dotyczy to często jest ignorantem w tej sprawie
  13. Iwonka :) najważniejsze, że już jesteście w domku z małym, zobaczysz szybko zapomnisz o bólu. Ja akurat cesarkę zniosłam bardzo dobrze ale jak widać nie ma reguły. a teraz z dnia na dzień będzie lepiej bo coraz lepiej będziecie się rozumieć z maleństwem, lepiej będziesz rozpoznawać jego potrzeby, trzeba trochę czasu, zeby się siebie na wzajem nauczyć
  14. Emika, przykro mi. Miałam nadzieję, ze tym razem się uda, ale ja wiem, że ty się nie poddasz, szkoda, że musisz przez to znowu przechodzić :( Trzymaj się, chyba jedyne lekarstwo to porządnie się wypłakać i pogadać z mężem, innego nie znam
  15. Hej, Iwonka serdeczne gratulacje :) zawsze mam łzy w oczach jak na forum rodzi się dzidziuś :) Emika, do ciebie mam nadzieję za 9 miesięcy też to napiszę. Trzymam kciuki bardzo mocno. Ja pamiętam, że dzień przed betą martwiłam się, że nie mam objawów a nawet czułam się jak na @.
  16. Emika, będzie dobrze :) Iwona, wiem co czujesz bo pamiętam jak ja to przeżywałam noc przed pójściem do szpitala, ale już niedługo będziesz miała dzidziusia przy sobie :) Kait, ma to o tyle znaczenie, ze jak nie masz hasła to każdy moze głupoty pisac i podpisać się za ciebie a wierz mi to się już zdarzało tutaj
  17. Kait, ale badania T3 i T4 robi się jak badanie TSH wykaże nieprawidłowości więc może wstrzymaj się narazie
  18. Kait, dzień cyklu nie ma w tych badaniach znaczenia. Emika, teraz cię trudny okres czeka. Powiedz maluchom, że mają zostać bo Nadia chce mieć więcej forumowych koleżanek bądź kolegów :)
  19. Kait, z tego co teraz doczytałam w necie to: Test krwi określający poziom TSH (tyreotropiny) - hormonu wydzielanego przez przysadkę mózgową. Jego nadmiar wskazuje na niedoczynność tarczycy. Analiza krwi ustalająca stężenie w osoczu hormonów gruczołu tarczowego - T4 (tyroksyny) oraz T3 (trójjodotyroniny). Iwona, dzięki za komplementy :) a ty już niedługo będziesz przesyłać nam zdjęcia dzidziusia :)
  20. Kait, badania endokrynologiczne to badanie krwi na początek - hormony tarczycy
  21. Iwona, mi osobiście kojec do spania nie wydaje się dobrym rozwiązaniem ze względua miękkie podłoże, a dziecko musi mieć odpowiedni materac dla kręgosłupa. Poza tym nie można podnieść podłoża a nie wyobrażam sobie żebyś dała radę schylać się tak nisko żeby odłożyć dziecko po porodzie, moze być z tym kłopot. Do tego jak dziecko już wstaje to kojec jest mało stabilny. Może się mylę ale słyszałam takie opinie, że kojec do spania nadaje się na jakiś czas na wyjazdach ale nie na stałe Zdjęcia wyślę zaraz :)
  22. Emika, dzięki za komplementy :) A to co teraz przeżywasz to całkiem normalne i chyba standard, każdy po transferze raczej myśli co będzie jak nie wyjdzie, niz jak będzie fajnie jak się uda. Spróbuj myśleć pozytywnie tylko i wyłącznie. Ja wyleżeć też nie mogłam raczej starałam się czymś zajmować i myśleć raczej o tym, że już mam zarodeczki w brzuchu i bądź co bądź jestem w ciąży i nawet do nich gadałam. To trudne na tym etapie ale spróbuj. kciuki mocno zaciśnięte
  23. Kait, przykro mi z powodu twojej historii :( Mam nadzieję, że sie poukłada wszystko
  24. Emika, po prostu jestem w pozytywnym szoku :) ale u ciebie to poszło. Teraz trzymamy mocno kciuki, bardzo mocno. Ja po transferze odpoczęłam (nie leżałam tylko byłam w domku) chyba 3 dni potem poszłam do pracy a 1 dzień przed betą byłam nma weselu bez szaleństw oczywiście. Mi lekarz w Gamecie powiedział, ze mam na siebie uważać ale bez przesady. Wystarczy się nie forsować. Ja też miałam 6 zarodków i 4 na mnie czekają :) strasznie się cieszę, że już jesteś po i wszystko dobrze się układa :) zdjecia zaraz wyślę
×