3OPCJE
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 3OPCJE
-
Poszukuję osób,u których w rodzinie wystąpił rak płuc
3OPCJE odpisał Kaja32 na temat w Zdrowie i uroda
U mojego dziadzia w zeszłym roku w listopadzie zdiagnozowano raka płuc, niestety nie był to rak operacyjny, przeszedł radioterapie... W lutym odszedł od nas, umierał na moich rękach... Codziennie o nim myśle i tęsknie... :( -
Jasne jasne, tylko gorzej jakbym musiała sie za mnie wstydzić, a do zabawy to ja pierwsza:D
-
i wszystko jasne:D
-
Może jakas ozdobna tunika do spodni? Choc teraz duzo dziewczyn chodzi w sukienkach do kolana.
-
Ja się tam staro nie czuję, ba ja się w ogóle nie czuje jakbym miała tyle lat, choć szczerze Wam powiem, ze myślę, o małżeństwie a nie mam kandydata na męża:D:D:D
-
Powiedziałabym najlepsiejszy:D
-
Ejjj zepsuliście temat....:O
-
Turquise a co Ty się przejmujesz, dej że spokój...
-
Ja niestety nie narzekam na samotność bo zawsze kogoś miałam i szczerze powiedziawszy czasami zazdroszczę innym samotności... Tego, ze się nie martwią zdradzimnie/nie zdradzi, czy mu zależy, czy mnie jeszcze kocha... itp.
-
Witam:) U mnie jako tako przeczytałam \"nie zalezy mu na tobie\" i połowe zołz;) Ksiązka nawet wciąga ale jakbym miała stosowac się do wszystkich rad tam zawartych to mój facet uciekłby gdzie pieprz rośnie. U mnie nie ciekawie z facetem, może i chamsko ale na gg napisałam mu wiadomość, co sądze o naszym byciu ze sobą. I sumie wyszło tak, ze nie chce z nim dalej byc, z drugiej strony chciałabym, zeby ta wiadomość była dla niego jakimś bodźcem, zeby zaczął się starać i udowodnił że jemu też choć troche zależy na nas. Ale znając jego i męska dume, będzie się nie oddzywał i tak o to zakonczy sie nasz \"związek\" :O Ale trudno, ciesze się tym co mam, a po co mam marnowac czas przy facecia dla którego miliony rzeczy sa ważne niż ja! Teraz jestem w pracy a po pracy zafunduje sobie solarium i jakiś dzień piekności a co sobie bedę, wieczorkiem natomiast możliwe że gdzies wyjdę z kumplem. Szkoda czasu na zamartwianie, choć nie powiem, ze pewnie mi jeszcze zabraknie tego dupka! :( Pozdrawiam Was kochaniutkie
-
Ja za 20 minutek do domku, hurrraaaa:D Zajdę do domu i musze iść z psem do weta na kontrole. A pozatym będe siedzieć w domu i nie odbierac telefonów od faceta (czyt. olewać) możliwe, ze wyjde gdzies ze znajomymi:)
-
To i ja zaraz sobie otworze:) Dzięki
-
Cześc dziewczyny, witam Was po mojej nieobecności, otóż w weekend przez tą koszmarna pogodę nigdzie nie byłam:(za to sporo imprezowałam i na jakieś 2 tygodnie mam dość:D ;) Ogólnie z facetem mi się nie układa juz od ponad tygodnia, :O Chciałam z nim porozmawiać, ale oczywiście on nawet to ma w dupie.:( Wczoraj aż sobie pobeczałam, na dodatek mój psiak jest chory (przeziebiony i strasznie mi go szkoda) Teraz siedze w pracy a po pracy muszę znów z nim iśc na kontrole, bo wczoraj dostał zastrzyki. eh.... Także u mnie nie ciekawie:O chociaż tyle, że słońce świeci...
-
Ja od trzech lat pracuję w biurzę, jestem asystentką, też mam pełno papierkowej roboty. Czasami sa dni, ze robie milion rzeczy narazi i sobie palcem do tyłka nie umiem trafić za przeproszeniem, a czasami jest plaża. I za to chwalę internet:)
-
Dobre:D
-
Pinio--->Mozliwe, ze to przez postinor, jeśli wzieła do 72 godzin nie ma co panikować, spokojnie...
-
Naszczęscie mój facet nie wyjeżdża, ale długo pracuje i czasami nawet po godzinach pracy dzwonią do niego, ze ma gdzieś jechać i coś załatwić. :O:O:O czasami nawet w niedziele:O albo jak siedzimy na jakiejś imprezie.:O Ale cóż taka praca, jak to mówisz sirrene, a Ty gdzie pracujesz??
-
W końcu jakiś wyjazd mi się trafi w te wakacje, miałam dwa tyg urlopu w lipcu, ale nigdzie się nie ruszałam, bo wesele siostry było i ogromne zmaieszanie. Ale cóż kasę muszę zbierać i sobie to odbiję w listopadzie:)
-
Wybieramy się do Krynicy Górskiej, tylko troszkę zła jestem, bo nigdzie już noclegów nie mogłam znaleść:O Gdybym znalazła to już jutro popołudniu byśmy wyjechali a tak to dopiero w pt rano wyjedziemy i na miejscu będziemy szukać:O
-
Popołudniu zapewne wezmę mojego ukochanego psiaka i pójdę z nim na spacerek:) o ile nie będzie padać. Mozliwe też że wieczorkiem odwiedzi mnie mój Grześ:) A pozatym przydałoby się pomysleć co jeszcze potrzebne będzie na wyjazd:)
-
Ja dziś 5 dzień będę ćwiczyć i choć nie trzymałam diety (od dziś mam zamiar) widzę już poprawę, wstaję z płaskim brzuchem ale to może też dlatego, ze nie jem po 18. Napewno ćwiczenia te nie zaszkodzą a lepsze to niż siedzenie przed tv albo kompem i ciagłe narzekanie;) Pozdrawiam wszystkich ćwiczących a6w
-
- seplenil jak mówił - robił awantury o moich kumpli, choć sam wszędzie wychodził z koleżankami - chodził w przykrótkim t-shircie, bo mówił, że bardzo go lubi:O - cały czas pierdolił jaki to on kiedys nie był umięsniony, pfhi teraz to tylko wielki bebech mu został - udawał, ze jest strasznie madry i filozof z niego a prawda jest taka, ze nawet poprawnej polszczyzny nie znał:O Co strasznie rzucało mi się w sms... - mówił do mnie Piegus, mam parę piegów na nosie od słonka, ale swoich na rekach i twarzy w ogóle nie zauważał:O - Uważał, ze zawsze wszystko wie lepiej i jego zdanie musiało być zawsze ostatnie - jeździł strasznym rozwalającym się gratem, wstyd było gdziekolwiek z nim jechać - potrafił opowiadać o swojej byłej, naciskając na fakt, ze "była jego największa miłością" :O - jak mnie całował, to slinił mi pół twarzy:O Tak w ogóle co ja w nim widziałam, przecież ja uwielbiam brunetów... A on blondyn... Fuck... Ogólnie palant straszny!!!!
-
1) jak się poznaliście? 2) Ile dzieli Was km? 3) jak często się widujecie? 4) W jaki sposób utrzymujecie kontakt gdy się nie widzicie? 5) Jak długo ze sobą jesteście?
-
Mam dwa tygodnie urlopu, pogoda do tyłka, nie mam kasy żeby gdziekoliwek wyjechać, ogólnie to smutno... Eh, już nie wiem czy nie lepiej byłoby chodzić do tej pracy i się czymś zająć niż ciągle myśleć i się dołować...:O O jedyna przyjeność to spanie...