Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anik77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anik77

  1. pani psorka to za dużo powiedziane :) belfrem jestem :D
  2. Ja usiłuję prasować z plączącymi się pod nogami dzieciakami :) zupę zrobiłam, drugi później, jak mężulek wróci :) blaszka, pracujesz w jakimś biurze? ja mam obecnie ferie :) jeszcze któraś z was pracuje?
  3. Ryjek, a gdzie mieszkasz? w mojej miejscowości nie byłaś ale wszystko przed tobą :) ja też poproszę o fotki :)
  4. Ryjek, dokładnie wolałabym nie pisać,ale mieszkam na wsi 8 km od Gliwic :) w kierunku Mikołowa :) masz małą różnicę miedzy dzieciakami - było cieżko jak były mniejsze? ja się zastanawiam na trzecim, ale mój mąż nie chce o tym słyszeć :)
  5. ja spod Gliwic jestem :) zapraszam na kawkę ;)
  6. górnego :) pracujecie zawodowo, dziewczyny? no i chętnie poczytam coś o waszych dzieciakach :)
  7. Blaszka, ja właśnie prasuję :) dorzuć swoje, nie ma problemu :) lubię to robić, ale nienawidzę gotowania a gotować muszę przecież znacznie częściej ;) co do moich dzieciaków - mają po 2,5 i 5,5 roku. Strojnisie są z nich wielkie :) co rano mam cykr, bo "ja nie chcę tej bluzki!!!" ;) mam na imię Ania i jestem ze Ślązka :) mam tutaj jakąś imienniczkę albo krajankę?
  8. piękny rzeczywiście :) podziwiam, że ci się chciało robić coś takiego, sips :) to pewnie niezła dłubanina. Ja niestety nie mam ani zdolności ani cierpliwości w tym kierunku :( ale za to mogę podziwiać talenty innych :)
  9. oj chętnie :) kawę zawsze :) poproszę z mleczkiem :) i owoce też chętnie, chociaż kroowką też bym nie pogardziła ;)
  10. Witam :) może mnie przyjmiecie o swojej paczki? :) jestem już po 30 (buuuu....), dorobiłam się męża i dwóch córeczek. Chętnie pogadam :)
  11. Kafelelku, u mojej mamy podobnie - to ma być z OC sprawcy. I on się przyznał już dawno, dawno, i przyjął dobrowolnie wyrok (1,5 roku w zawiszeniu na 3 lata). Teraz toczy się sprawa w sądzie o odszkodowanie właśnie, bo firma ubezpieczeniowa zaproponowała mojej mamie jakieś psie pieniądze na odczepnego. Jeśli chcecie dostać porządne odszkodowanie też powinniście wytoczyć sprawę. Najlepiej jednak zrobić to przez kancelarię adwokacką.
  12. Kafelelku, nie chcę Cię martwić, ale moja mama czeka na odszkodowanie już ponad 1,5 roku. I poczeka jeszcze przynajmniej pół roku. I też była ofiarą, nie sprawcą.
  13. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ja zaczęłam niezbyt fortunnie - sylwestra spędziłam w szpitalu przy łóżku Agatki - zapalenie płuc :( mam nadzieję, że wy bawiłyście się lepiej pozdrawiam
  14. Ktośka, ogromnie mi przykro z powodu wypadku :( wiem jak ciężkie i trudne to chwile. Całe szczęście, że Twój mąż wyszedł z tego żywy i w sumie w nienajgorszym stanie. Dużo zdrowia dla niego
  15. Życzę Wam zdrowych, spokojnych i pełnych rodzinnego ciepła Świąt. Życzę Wam, byście patrząc na Boże Dzieciątko odkryły w swoim sercu nieprzemijającą radość i niezachwianą nadzieję. Wesołych Świąt dla Was i dla Waszych rodzin
  16. Zosiu, fajnie, że się odezwałaś :) czy ja dobrze zrozumiałam, że odeszłaś od męża? nie wiedziałam nic o tym. Jak sobie radzisz sama z dzieciakami? jesteś bardzo dzielna.
  17. Witam w niedzielę :) dziewczyny poradźcie mi jak oduczyć małą od pieluchy! Chodzi bez pieluchy, jak ją wysadzę, to zrobi siku do nocniczka, ale sama nie zawoła. Posika się, przyjdzie powiedzieć, że ma mokro... i tyle. Jeszcze gorzej jest z kupką - ani razu nie zrobiła do nocnika! Już mi ręce opadają :( Martyna w wieku 1,5 miesiąca nie miała już z tym żadnych problemów, a tą za nic w świecie nie mogę nauczyć. Jest mądrym dzieckiem - rozróżnia już nawet kolory!!!!! tylko tej jednej rzeczy nie może pojąć
  18. Cześć dziewczyny :) miałam tyle planów na długi weekend, cieszyłam się bardzo, a tu ciach - Martyna chora i nici z planów :( angina znowu :( teraz tylko patrzeć jak Agatka się pochoruje :( zwariować można Przyłączam się do dyskusji na temat płci dzieci :) ja też bardzo chciałam mieć drugą córeczkę :) no przyznacie, że małe dziewczynki są przesłodkie :D miałam też nadzieję, że przy tak niewielkiej różnicy wieku dwie dziewczynki będą miały lepszy kontakt, ale tego to już teraz taka pewna nie jestem ;) Kafelelku, dzięki za super fotki :) jak tam sprawa z twoją pracą? Zosiu, niewiele napisałaś co u ciebie się dzieje. Napisz cos więcej :) całusky dla dzieciaków Nikola, nie dostałam fotek twojego domku. Poproszę :) też chcę popodziwiać :) Wionka, masz nową pracę? jesteś zadowolona? pozdrowienia
  19. Cześć moje obie dziewczyny znów chore :( angina razy dwa :( załamać się można boję się, że znów całą zimę tak będzie. Normalnie się odechciewa... mimo wszystko pozdrawiam ciepło
  20. Cześć dziewczyny :) u mnie w normie. Dziewczyny przeziębione więc czeka nas dzień w domu. Z nowości to mój mąż zmienia pracę. Ma trochę lepiej zarabiać, więc warto. Tym bardziej, żę w obecnej pracy wykorzystują jego umiejętności karząc mu robić rzeczy, które nie są jego obowiązkami a nic za to dodatkowo nie płacąc. Wczoraj moja Martyna miała urodzinki, więc mieliśmy rodzinną uroczystość. W piątek były koleżanki z przedszkola. Muszę powiedzieć, że moje dziecko dobiera sobie fajne towarzystwo - same spokojne, ułożone dziewczynki. Było naprawdę spokojnie jak na taką ilość dzieci w domu :) Ktośka, Kredko - dzieki za fotki Ktośka, wyglądałyście zjawiskowo - wszystkie trzy :) Kredko - chłopaki rosną jak na drożdżach i są coraz przystojniejsi :) Nikola, ja też drugą ciążę znosiłam o niebo gorzej niż pierwszą. Najważniejsze, że to minie, a dzieciątko wynagrodzi wszystko :) nie wiecie co słychać u Zosi?
  21. No proszę, co ja widzę :D ruch na topiku :D a ja go już na straty spisywałam pomału :P Magda, Wionka Ja owszem, do pracy wróciłam, ale cieszę się z tego, bo bardzo lubię tę robotę :) Martynka przedszkolem zachwycona jak zwykle,nie chce do domu wracać. Ma już oczywiście swojego narzeczonego :) opowiada o nim z wypiekami na buzi :) Agatka u babci - raz jednej, raz drugiej. I jakoś się toczy. Zosiu, co u ciebie? chyba nie jestem w temacie, bo wiadomośc o przeprowadzce mnie zakoczyła. Nikola, trzymaj się dzielnie i bądź dobrej myśli! ja też miałam krwiaka z Agatką w ciąży, leżałam jak pamiętasz i wszystko się dobrze skończyło. Mam teraz urwisa, który ostatnio piosenki na całe gardełko śpiewa :) będzie dobrze, tylko dbaj o siebie! całuję
  22. Hej dziewczyny :) koniec wakacji :) znów do pracy trzeba chodzić, Martyna znów do przedszkola, Agatka do babci... leci ten czas okropnie :( Nikola, mnie brzuch w obu ciążach widać było bardzo szybko, ale chyba rzeczywiście w drugiej jeszcze prędzej niż w pierwszej. Byłaś już na usg? jak wrażenia? :) i gratuluję oczywiście nowego domku!! niech wam się dobrze mieszka :) Kafelelku, gratuluję 10! jaka jest w końcu ostateczna diagnoza odnośnie Anulki? Kredko, dzięki za fotki :) są super ;) ;) ;)
  23. Kafelelku, moja Aga gada już jak najęta. W zasadzie mówi wszystko, buduje zdania 3-4 wyrazowe. Za to nocnikowe sprawy leżą :( od początku wakacji ją uczę, chodzi bez pieluchy, jak ją przypilnuję to zrobi siku do nocnika (kupki nigdy!!) ale sama nie woła :( jestem załamana, bo Martyna w tym wieku już zupełnie była odcięta od pieluch. No ale cóż - grunt, że zdrowa :) waży 11,5 kg.
  24. Witam! Nicola - GRATULACJE!!! jak miło słyszeć takie nowiny :) życzę ci duuuużo zdrówka :) Brednie - witaj :) to niesamowite co piszesz o małym. Ale czy jeśli dobrze zrozumiałam, przechodzi mu ta alergia? nie wiedziałam, że takie coś może minąć, ale to świetnie, że tak jest. Twój mały waży więcej od mojej Agatki, więc niezły z niego klocuszek musi być ;) ale to w końcu facet :D Kafelelku, jak dieta Ani? są jakieś rezultaty? a u mnie po staremu. Wakacje się kończą, niestety. Od poniedziałku do pracy wracam. Z jednej strony żal mi bardzo, bo znów mniej czasu będę spędzać z dziećmi. Z drugiej strony się cieszę, bo nareszcie wrócę między ludzi ;) w domu to człowiek trochę dziwaczeje. Przynajmniej ja :) pozdrówka
×