Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anik77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anik77

  1. Cześć :) u nas tez pięknie wiosenni i w ogóle... nic tylko się zakochać :P a propos - spotkałam dziś na poczcie mojego eks (tego niedoszłego zakonnika) i zrobiło mi się jakoś smutno, bo stało obok mnie i nawet słowem się nie odezwał :( udawał, że zawzięcie coś notuje :O a miałam chęć z nim pogadać, co u niego, gdzie pracuje i takie tam... dziwnie jakoś :( dzięki za komplementy dla moich dzieci :) lejecie miód na moje serce ;) Magda, Mamaemi - ta gazeta, którą zawzięcie czyta moja Martyna, to Księżniczki :) Zosiu, ciekawe kto będzie miał odwagę cię wprost zapytać o Twój stan? :)
  2. Ktośka, ja niestety nie mogę się na Ciebie obrazić, bo mi obrażanie zupełnie nie wychodzi :P za szybko wymiękam :P Anulka dzielna :) Moja Agata jeszcze się nie podnosi do siadania. Od wczoraj z upodobaniem zrzuca na ziemię zabawki, patrzy za nimi, a potem spogląda na nas - kto jej to podniesie :) a zębów dalej nie widać :O zupki i kaszki wcina chętnie, ale deserków też nie lubi. Jedyny owoc, który zjada ze smakiem, to rozgnieciony banan.
  3. Ktośka, nie przeciwko tobie... tylko trochę nie rozumiem :(
  4. szefowa zrobiła sobie z nas żarty :O Magda, jestem za karą ;) :P
  5. Nikola, ja sama nie wiem co z Ktośka. Pisała, że się obraża. Mam więc nadzieję, że to tylko to i że u niej wszystko w porządku. Jeśli się obraziła, to ona sama musi zdecydować kiedy się odezwie. My przecież niczym jej nie uraziłyśmy. Każda z nas pisze tutaj wtedy kiedy ma czas i ochotę, niczego nikomu nie przysięgałyśmy. Dlatego apeluję do Ktośki, żeby przynajmniej napisała czy u nich wszystko ok, żebyśmy się nie martwiły.
  6. Magda, dzięki, fajne ciuszki, ale niestety: pierwszy komplecik ma odkryte ramiona - nie lubię takich i trochę głupio założyć takie do kościoła. Drugi kostiumik ma długie rękawy - boję się, że będzie za gorąco. Ale fajne są :)
  7. Znalazłam coś takiego http://www.allegro.pl/item173854386__oryginalna_tunika_sukienka_nos_jak_chcesz_44.html Jak wam się podoba? Myślałam, żeby kupić ją jako sukienkę a jeśli okaże się że jest za krótka dokupić spodnie (brąz albo turkus). Co o tym myślicie?
  8. Nikola, no coś ty? śnieg? nawet nie strasz :O u nas wiosną już pachnie i niektóre krzaczki już się zielenią :) do Zosi napisałam, dam znać jak odpisze. Ktośka pisała w którymś poście, że się na nas obraża, a Kasiunia? nie wiem, nie mam do niej numeru :(
  9. Cześc :) u nas piękna wiosenna pogoda. Jak to od razu wtedy się człowiekowi zmienia podejście do życia ;) no, Madziarka, jesteś wreszcie ;) :P życzę wytrwania w nie-karmieniu :) pisz na bieżąco jak mały i twoje piersi to znoszą, bo mnie to też czeka :) chcę karmić do połowy wakacji - w sierpniu będę ostawiać. Już się tego boję :O Magda, daj te linki, może coś mi wpadnie w oko :) myślałam o tunice i spodniach albo sukience do kolan... miłego dnia
  10. cześć :) no no dziewczyny, nieźle imprezowałyście ;) aż zazdroszczę :P ja juz po pracy, weekend mam :D właśnie uganiam się po domu ze szmatą ;) miłego dnia
  11. Cześć kobietki :) wszystkiego najlepszego nam ;) u nas pada :O a Martyna pojechała na wycieczkę z przedszkolem - mam nadzieję, że nie przemokła :O Agatka chora, chyba zaczynają ją boleć uszka, ma gęsty katar i kaszle :O dostała biseptol :O no właśnie sie obudziła, lecę więc do niej
  12. A co do karmienia - podaję jej pierś przed wyjściem, potem mama daje jej kaszkę i zupkę, a jak wracam do już cucuś do wieczora :)
  13. Ktośka, Agatka siedzi już ładnie, bawi się na siedząco, tylko czasem się zapomina i ląduje na pleckach. Ale najbardziej lubi stać :) śmieje się wtedy całą buzią :) ale nie podciąga się jeszcze sama. Pięknie gaworzy (oczywiście mój mąż się upiera, że jej DADA to TATA ;) ) Ząbków jeszcze nie ma, ale u nas w rodzinie dzieci późno ząbkują - np Martyna miała 9 miesięcy gdy zaczęła, ale potem wszystkie ząbki zaczęły jej naraz wychodzić :O A jak Anulka? co potrafi?
  14. Przychodzę sobie, siadam, czytam, a tu takie super nowiny ;) :D Ktośka, cieszę się razem z Tobą! no popatrz jakie to dziwne - ja się cieszyłam kiedy moja mała zaczęła pić z piersi, a Ty się cieszysz, jak twoja przestała :) swoją drogą to dziwne, że mimo, żę karmiłaś małą tylko piersią, pokarmu było tak mało :O a mówią, że organizm matki wytwarza dostateczną ilość pokarmu dla dziecka :O
  15. Ktośka, skoro biedulka ma tak skurczony żołądek, to chyba jedyną radą jest dawanie jej jedzenia często, a po troszeczce, choćby po 3-4 łyżeczki. Jej żołądek musi się chyba przyzwyczaić do trawienia :O A próbowałaś chrupki kukurydziane? Moja Aga chyba nie rozumie, że to się je, ale "mamla" je sobie :D zawsze coś tam by Ani z żołądku z tego zostało.
  16. Ktośka, jak wiesz, ja na początku miałam odwrotny problem - mała piła butlę a nie umiała pić z piersi. I ja robiłam właśnie tak, jak mówi Magda - najpierw podawałam butelkę, żeby mała się uspokoiła i zaspokoiła pierwszy głod, ale pilnowałam, żeby się nie najadła. Zabierałam butlę i podawałam pierś. Długo to trwało, ale udało się, więc może tą drogą... Albo całkiem inaczej - spróbować ją przystawiać do piersi co godzinę, żeby zwiększyć ilość pokarmu. Współczuję Ci, bo problem jest spory :(
  17. Ktośka, przykro mi :( Ania mogła zwymiotować z tego płaczu :O może zadzwoń do jakieś poradni laktacyjnej po pomoc?
  18. Cześć u nas też wiosnę czuć :) super :) jak wychodziłam rano z domu, to był szron, a przy powrocie rozbierałam się z kurtki bo mi gorąco było :) w ogóle powinnyście mnie zobaczyć jak wracam do domu - masakra normalnie ;) najpierw jadę po Agatkę, potem z nią tacham się do przedszkola po Martynę, a jak wracam do domu - w jednej ręce Agatka i torba do szkoły, w drugiej ręce siata z zakupami i jeszcze patrzę za Martyną żeby mi nigdzie nie wlazła :O normalnie matka polka Ktośka, jak Anulka? cieszę się że już macie pierwsze sukcesy :) Kasiunia, nie załamuj się na radość z karmienia przyjdzie czas, zobaczysz! tylko uważaj na depresję, bo to fatalna sprawa Zosiu, jak się czujesz? Wionka, Magda, podziwiam za te diety :) i zazdroszczę trochę ;) ściskam wszystkie!!!!
  19. Ktośka, nie mam pojęcia co jeszcze mogłabyś zrobić :( biedulka, jest już pewnie bardzo głodna i nie wie co się dzieje :( ale jak odpuścisz, to nigdy się nie uda :( próbuj jeszcze, może w końcu załapie o co chodzi.
  20. Cześć pozdrawiam wszystkich chorych u nas też niezdrowo, Martyna jest na lekach, bo jej przeziębienie przeszło na zatoki :O Ktośka, rozumiem Twoją decyzję. Też jestem w szoku, że miałaś aż tak mało pokarmu. Nie wiń się za nic, bo przecież zrobiłaś co mogłaś. Powiedz - jak mała piła to nie było oznak tego, że masz mało pokarmu? ściskam wszystkie mamusie i witam nowe
  21. Kasiunia, Kubuś słodki - według mnie cały tata :) Madziarka, dzięki za fotki - czadowe Ktośka, można gdzieś jeszcze zobaczyć ten reportaż, bo usypiałam Agę i przegapiłam :O Zosiu -
  22. Witam. Ja szybciutko, bo do pracy lecę :) u mnie nic nowego, w pracy fajnie, Martyna w przedszkolu, Agatka u babci, obie grzeczne :) ściskam was wszystkie i miłego dnia życzę Ktośka, my ważymy małą na zwykłej wadze elektoronicznej - waga jest dokładna do 0,1 kg, więc można spokojnie zaobserwować przyrost wagi.
  23. Witam :) Magda, bardzo mi przykro, że was o spotkało :( podłość ludzka nie zna granic niestety :( Ewka, witaj i podziwiam - 4 synów to nie lada wyczyn :) no i pobiłaś nas wszystkie w ilości mężów ;) ;) zostań z nami :) Wionka, a trener przystojny chociąż? ;) ;) ;) Ktośka, dzięki za fotki :) moje dziewczyny dziś pierwszy raz się wspólnie kąpały; bałąm się do tej pory, bo Aga jeszcze trochę niestabilnie siedzi. Ale obie były zachwycone, więc już chyba tak zostanie. Zosiu, w pracy fajnie :) moja Agatka rzeczywiście zostaje z babcią, a Martyna wróciła do przedszkola. Nikola, my tu chyba tylko dwie zapracowane w pracy ;) musimy trzymać się razem :P może Wionka za niedługo do nas dołączy :) Kasiunia, jak cycusie? a jak rana po cc - boli jeszcze? Madziarka i reszta niewymienionych mamuś - ściskam
  24. Witam. My po weekendowym maratonie urodzinowym. Przejedzeni i zmęczeni ;) Piszecie o mrozie, a u nas od kilku dni przyjemnie - temperatura koło 6-7 stopni powyżej zera i słonka trochę. No prawie wiosnę już czuć :) Kasiunia, znam ten ból - byłam bardzo pogryziona przez Martynę. Wiem jak to okrutnie boli i jak niszczy przyjemność karmienia :( mnie pomogły kapturki i Bephanten, chociaż i tak to dość długo trwało :( trzymaj się!!!! Ktośka, ja też gratuluję wytrwałości :) w życiu bym nie wstała o tej porze gdybym nie musiała :) Nikola, spóźnione życzenia dla Twojej córci Kasieek - dzięki za fotki. Mała śliczna :) Zosiu, jak się czujesz? bóle przeszły? ściskam wszystkie mamusie i życzę miłej nocki :) a jutro do pracy :P kto musi oczywiście ;) :P pa
×