Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anik77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anik77

  1. mała prośba do was - ja już dawno mam nisko brzuch, ale mam wlaśnie problem z donoszeniem tej ciąży. Skurcze, które masz też mogą zwiastować coś niepokojącego - np skracanie się szyjki. Wg mnie więc lepiej idź do gina, niech cię przebada. Lepiej to sprawdzić niż żałować.
  2. Sdee, tak mi przykro :( nawet nie piszę, że wiem jak cierpisz, bo nie przeżyłam tego. Mogę sobie to tylko wyobrazić :( trzymaj się, kochana, jesteśmy z Tobą! To perfidne, że nie dowiedziałaś się tego od niego, tylko od obcych. W co on gra, że nie potrafi Ci prawdy powiedzieć prosto w oczy... Ściskam Cie mocno Ida, ładne imiona :) szczególnie to dla dziewczynki. Pasuje i dla malutkiej i dla dorosłej kobiety.
  3. Doriana, imię dla małego mamy wybrane już dawno. Jakoś tak wolę osobowo myśleć o dziecku, dlatego za każdym razem szybko mieliśmy wybrane ostateczne imiona. Będzie Robert :) Ja też uważam, podobnie jak dziewczyny, że trudno Ci będzie pogodzić działalność z opieką nad Mają. Ale może poczekaj jeszcze aż działalność nabierze tempa, może coś po drodze samo się wyjaśni. Zdjęcie brzucha wkleję jak mi w końcu mój małżonek zrobi obiecane zdjęcia ;) chociaż w sumie sama mało mam ochoty na nie, bo nie podobam się sobie w takim ogromnym stanie... Ida, cieszę się, że wszystko ok.
  4. Maracuja, kawka gotowa, zapraszam ;) całuski dla maluszka co mu się śniło fajnego? :) Goba, jak córeczka? Jak ty się czujesz? Dziewczyny, jestem już na tym etapie, że mi się wydaje, że juz zawsze będę w ciąży... że nigdy się nie doczekam na mojego synka... końcówka ciąży jest chyba najdłuższym jej etapem
  5. Witam, dziewczyny :) Ida, ja też mam upławy praktycznie całą ciążę ale dopiero teraz robią się one rzadkie. Ale Aines ma rację - Twój lekarz pewnie wie co mówi :) leż jak najwięcej. Wiem, że to się dobrze gada przy dwójce dzieci, ale ja tak leżę już d października :) w domu mam bałagan okropny, cięzko mi było się do tego przywyczaić bo kocham porządek, ale cały czas sobie tłumaczę, że posprzątać jeszcze zdążę, teraz jest ważne dziecko - im dłużej posiedzi w brzuchu tym lepszy będzie miało start w życie. Edlem, witaj :) trzymam kciuki za test i czekam na wiadomości :) masz fajne różnice wiekowe między dziećmi - takie w sam raz jak dla mnie :) Goba, ale Ci zazdroszczę :) tak pozytywnie oczywiście :) ja zaczynam 34 tydz. Mam leżeć jeszcze 2 tygodnie. Potem niech się dzieje co chce. Chyba wytrzymam ;) dziewczyny - miłego dnia
  6. Goba - GRATULACJE!!!!! Bardzo się cieszę, że masz już córcię przy sobie! Niech rośnie zdrowo!!! czytajaca i niedowierzajaca - nie przyszło Ci do głowy, że nie wiemy co poradzić? Nie lubię się mądrzyć kiedy tak naprawdę nie wiem w czym rzecz i co doradzić. Ida, niech twój maluch jeszcze tam siedzi... miałaś podany celeston na płucka?
  7. Agal, wiem, że mówi się, że ilu Polaków tylu lekarzy i dlatego wolę nie udzielać nikomu rad zdrowotnych, ale powiem Ci tylko, że moja pediatra mówiła mi kiedyś, że taki kaszel bez ustalonej przyczyny może tez być objawem pasożytów. Miał Twój Bartek robione badania kału?
  8. Hej dziewczyny :) ochodzę się ze sobą jak z jajkiem ;) bo wiem, że jeśli znów trafię do szpitala to mnie już bez dziecka nie wypuszczą ;) a mało mi się uśmiecha leżeć tam jeszcze te kilka tygodni. Aines, w sumie to fajnie, że Was tak angażują w przedszkolu. Ida, gratuluję córeczki :) imię już wybrane? Ambrozja, nie bądź taka tajemnicza :) pisz, któ tam w brzuszku mieszka :) Agniecha, Agal, Sdee - ja samopoczucie? Goba, coś zamilkłaś... czyżby to już? :) Manika, jak córeczka? pozdrawiam was wszystkie
  9. Hej dziewczyny wróciłam właśnie ze szpitala. Byłam w piątek na wizycie i lekarka stwierdziła, że rozwarcie się pogłębiło, więc lepiej jednak podać te zastrzyki na płucka. Przeleżałam weekend i dzisiaj mnie wypuścili, z czego się bardzo cieszę, bo dziewczynki bardzo tęskniły. pozdrawiam was wszystkie i życzę zdrowia chorującym mamom i dzieciom
  10. Goba, śliczne imię wybraliście dla córeczki :)
  11. Cześć dziewczyny :) miałam ostatnio problemy z netem więc nie byłam na bieżąco. Ida, mam wielką nadzieję, że to ie wody płodowe i że wszystko będzie ok. Dziwię się jednak, że Cię do domu wypuścili ze szpitala nie mając pewności co to jest. trzymam kciuki i czekam na wieści! U mnie w sumie bez zmian. Kończę dziś 32 tydzień. Z jednej strony czuję ulgę, bo wiem, że dziecko ma wielkie szanse nawet jeśli przyjdzie za wcześnie na świat, z drugiej strony denerwuję się końcówką i zakończeniem. Chciałabym mieć to już za sobą. Dzisiaj mąż jedzie po odbiór wózka. Cieszę się jak dziecko z nowej zabawki ;) ciuszki wszystkie już mam, czekają na pranie i prasowanie. Jutro wizyta. Dowiem się może jakie mam szanse na donoszenie do czerwca. pozdrawiam Was wszystkie
  12. Witam dziewczyny w tym smutnym czasie... Co u Was? pewnie spędzacie dużo czasu na słonku :) bardzo mi brakuje spacerków ale to już niedługo... widać już koniec, a to mnie bardzo podnosi na duchu. Sdee, trzymaj się i nie pozwól mu dominować psychicznie nad Tobą. Jesteś dzielna i twarda, nie potrzebny Ci facet, który nie potrafi Cię docenić a nawet tak naprawdę nie wie czy chce z Tobą być. Dasz radę!
  13. Dziewczyny, witam :) Byłam dzisiaj na usg - mój synuś wygląda na zdrowego!!! Problem z jelitami zniknął, mały zdaje się poradził sobie z nim! Tak się cieszę, nie macie pojęcia :) :) :) Malutki waży już 1700g a zaraz na początku badania zaprezentował nam swoje klejnoty ;) nie ma wątliwości, że to facet :) Sdee, trzymam cały czas kciuki za Ciebie! Wierzę, że jesteś dzielna i dasz sobie radę... ściskam was wszystkie
  14. Życzę Wam wszystkim, dziewczyny, i Waszym bliskim Radosnych i błogosławionych Świąt oraz nadziei w sercu
  15. Witam Sdee, tak mi przykro :( ale jesteś twarda - poradzisz sobie! Wiem, że teraz czujesz się fatalnie... jestem z Tobą! Doriana, dużo zdrówka życzę Twojemu wujkowi Patinka, daj znać jak się czujesz! Trzymam kciuki! Ambrozja, mnie się chiński kalendarz nie sprawdził :) wg miesiąca poczęcia i miesiąc wcześniej, i miesiąc później - powinnam mieć kolejną córkę :) a tu niespodzianka :) Ida, mieszkanie z rodzicami nie jest łatwe - wiem, bo tez z nimi mieszkam. Najważniejsze, żebyś się nie derewowała... Goba, który to już tydzień? jak się czujesz? całą resztę też ściskam
  16. Witam :) Ambrozja - ja noszę podobno synka :) miłej soboty wszystkim
  17. Ambrozja, mam podobny termin - 17 czerwca. Ale raczej go nie doczekam. Oprócz tego, że mam niewydolność szyjki to i tak będę miała cc, a to robią przed terminem.
  18. Ambrozja, ja niestety nie mogę mężulka w łóżku pogrzać ;) tzn nie tak jakbyśmy chcieli ;) jak Ty się czujesz? mnie się już trudno oddycha i kręgosłup czasem boli, bo mam ogromny brzuch :) nawet lekarka się śmieje, że mnie nieźle "wydęło" ;) przytyłam na razie 6 kg, więc to chyba nie tak tragicznie
  19. Patinka - myślę, że duphaston to dobry pomysł. Nie zaszkodzi a może pomóc. No i leżenie... swoją drogą w Polsce nie wypuścili by Cię ze szpitala z takim krwawieniem. Byłam na wizycie - na razie bez zmian, tzn zewnętrzne ujście rozwarte na palec, wewnętrzne zamknięte. Czyli leżenie skutkuje. Powiedziała, że po następnej wizycie może mnie weźmie na parę dni do szpitala, żeby podać te zastrzyki na rozwój płucek dziecka. pozdrawiam
  20. Patinka, jak leżałam w szpitalu była ze mną dziewczyna, która miała też potężny krwotok we wczesnej ciąży. Była też w ok. 15 tyg. Zalała krwią fotel ginekologiczny, lało jej się po nogach, nie umieli jej tego zatamować. Po kilku usg okazało się, że ma krwiaka. Musiała leżeć plackiem i przyjmować leki na podtrzymanie, ale udało się. W tej chwili jest już w 32 tyg i wszystko jest ok. trzymam kciuki!!!
  21. Patinka, jak leżałam w szpitalu była ze mną dziewczyna, która miała też potężny krwotok we wczesnej ciąży. Była też w ok. 15 tyg. Zalała krwią fotel ginekologiczny, lało jej się po nogach, nie umieli jej tego zatamować. Po kilku usg okazało się, że ma krwiaka. Musiała leżeć plackiem i przyjmować leki na podtrzymanie, ale udało się. W tej chwili jest już w 32 tyg i wszystko jest ok. trzymam kciuki!!!
  22. Doriana, moja ciąża to podobny przypadek jak Twojej siostry :) zastanawiamy się z mężem do tej pory jak t się stało :) używaliśmy gumek i żadna nam nie pękła... mąż je dokładnie sprawdzał... :) poprostu miał być dzidziuś i już :)
  23. Ida, bardzo chciałam synka i podobno to właśnie jest chłopiec :) a Ty już znasz płeć?
  24. Hej dzięki, że pamiętacie o mnie czytam was od czasu do czasu... U mnie niewiele się zmienia. Leżę. Dziewczynki trochę chorują, ja też zaliczyłam zapalenie zatok. Dzidziuś w brzuchu bardzo ruchliwy :) córki nie były aż takie żywiołowe :) a że jest już całkiem spory nieźle daje mi się we znaki... ale to jest fajne, bo przynajmniej wiem, że jest i że mu dobrze :) Dokładnie za 3 miesiące mam termin porodu. 2 miesiące muszę jeszcze wytrzymać w poziomie, potem myślę, że powoli zacznę wstawać. Młodsza córa też urodziła się miesiąc przed terminem i wszystko było ok... ściskam was mocno
  25. Hej, dziewczyny przeziębiłam się okropnie :O sama nie wiem jakim cudem - przecież nigdzie nie wychodzę :O leczę się ziołami, herbatką z miodem i cytryną, maścią rozgrzewającą, ale efekty mizerne... Ambrozja, byłaś na usg połówkowym? skoro lekarz ma kiepski sprzęt, to może warto się wybrać gdzie indziej? moja lekarka nie ma w ogóle usg w gabinecie, przez to też muszę jeździć gdzie indziej. Ale ona sama mi o tym przypomina. Mój synuś jest bardzo ruchliwy ;) strasznie rozrabia w brzuchu i to od rana ;) wiem doskonale kiedy śpi, bo tylko wtedy mam ciszę w brzuchu ;) ciekawe czy jak się urodzi też będzie takim rozrabiaką :) Krążek już kupiłam, za tydzień idę na wizytę. Jeśli będzie gorzej, to mi go założy. Patinka, z Twoich postów domyślam się, że twoja II i III ciąża były trudne. Też masz problemy z niewydolnością szyjki? A jak w tej obecnej ciąży? co mówi lekarz? pozdrawiam
×