Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malinova 73

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malinova 73

  1. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Najpierw najważniejsze: dzisiejszemu jubilatowi Gabrysiowi życzenia zdrowego i beztroskiego dziecinstwa oraz samych słonecznych dni Bardzo dziękujemy wszystkim za życzenia dla Weroniki a w szczególnosci za pamięć: Basieni, Mii, Dagusi,Up, Docie, Haydi, Salwi, Julce i Edyci :) Roczek się udał, teraz jeszcze uroczystość w Kościele ale to trochę później, tak bliżej rocznicy Chrztu. Jeżeli chodzi o menu to m.in był schab ze śliwką, pieczony filet z indyka, sałatki: z ananasem i grecka z fetą, zapiekanki z pieczarkami i serem. Niestety znów dopadły nas wirusy, Nika wczoraj jeszcze jakoś sie trzymała ale dziś do kataru dołączyła gorączka i kaszel :(
  2. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Tylko się przywitam i musze się brać za kolację. Kluska apteczka juz uzupełniona ale może ktoś coś jeszcze doda :) i niech Majka szybko zdrowieje. Basienia dla Wiki zdrówka żeby na katarze się skończyło!
  3. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dla Adasia :) Do zabawy mnóstwa siły, Żeby każdy dzień był miły, Pełen śmiechu i radości, Stu urodzinowych gości, Aut, klocków i pluszaków, Stu prezentów, sto buziaków :)
  4. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej Na wezwanie naszej Basieni :) króciutki raporcik bo na więcej ani czasu ani siły. Za nami ciężki tydzień bo od poniedziałku wróciłam do pracy na cały etat. Mocno przezyłam pierwsze dłuższe rozstanie z córcią, nie jest lekko .. ale co zrobić :( Ehhhh .....mała straciła apetyt i zrobiła sie taka płaczliwa. Hipku miło powspominać te cudowne chwile :) i aż trudno uwierzyć, że to już rok minął ....
  5. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Kluska spoko, nie przejmuj się, może mnie tam nigdy nie było ;) Ależ dzisiaj serwujesz słodkości :) ja wczoraj miałam natchnienie i upiekłam kruche ciasteczka maślane ale dziś już nie ma po nich śladu..
  6. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej Widzę, że znów z tabelki zniknęłam więc uzupełniam :) Haydi świetny pomysł z kubeczkami :) nick.....wiek...woj....t.por....dat.por...Imię. ....wiek....waga/wzrost Julka2384...25....lubuskie..1.4.02....09.01....Adam... .10m...7440/80 piksip.....28...śląskie...01.02....12.01/cc...Emilia.. ..9m1t.....7300/68 Igmik....27..pomorskie...01.02...14.01/cc...Pola.......1 0m3t..8300/70 Haydi...23.....Śląskie...14.02...22.01/sn...Aleksander ...8m4t...9,2/72 edycia86r...23...podkarpackie..14.02...26.01....Milena.. 10m1t..9500/76 Mia 82.....27...podkarpackie.......29.01/cc...Gaba ....8,5m......7400 Czarna ....36...łódzkie.....05.02...29.01/sn....Marcel ...9m....11000 rosołek......27....lubuskie...05.02...3.02/cc.....Zuza.. ...8,5m........? iwonka......29....lubelskie...02.02..02.02/sn..Magdalena ..8,5m...7800 Suma.........27....mazow....01.02...05.02/cc.....Dariusz ..?...9,5/77 Kluska...27...łódzkie...06.02..06.02/sn..Maja...10m28d.. .11,5kg/79 mama 17 luty ...33....lubelskie...17.02...06.02sn....Karol...9m...9/78 malinova ...36.....śląskie ...................07.02 sn Weronika 11m basienia......28....śląskie....04.02....10.02/cc.....Wik toria...9,5m...??? salwia......29...dolnoślaskie...08.02...15.02/sn...Szymc io...8m...?/? asia26......27.....łódzkie.....11.02....16.02/sn...Wikt oria...8m/78 PrzyszlaMama23de..24.Niemcy.....02/sn.....Nicolas ...8m/8d Pimboli.....28.....Niemcy...18.02..17.02/cc...Nadine...9 m2t....7500/71 up-83.....26.....małopol....25.02.....19.02/cc...Kuba... 9m8d...8200/72 majaitosia..29...małopols...01.03..24.02/sn. ....Ania....7m23d...8,5/74 dagusia82 27....śląskie....29.01..05.02 sn......Martynka 9m 3,5t 1120/ok76 agi0506........warm-maz.....22.02...05.02./cc...Miłosz 9m3t 7540/70 MARTECZKA1980..SCIACCA..??????....02.03/SN...CALOGERO 8M3T..9650/73 monis30...30..mazow....27.02...04.03./cc...Weronika...8m 4t/8800/76cm
  7. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie w Nowym Roku ! Salwia u nas trzydniówki nie było więc na temat wysypki się nie wypowiem. Robur oj te chróbska Was dotychczas nie omijały więc niech sobie idą z tym Starym Rokiem i nie wracają. U nas to starszak zarażał młodą więc zdecydowałam się dla niego na środek podnoszący odporność podawany w trzech seriach z przerwami dwudziestodniowymi i teraz w styczniu dostanie ostatnie dawki. Mam nadzieję, że w końcu skończą się te infekcje. Szklana a Frania też niedomaga :( niech szybko zdrowieje ! Rosołku a Zuzia chodzi już całkiem sama, bez trzymanki? Moja trzyma się mebli, owszem zdarzają się male próby na krótkich odległościach ale na samodzielny spacer jeszcze za wcześnie. Ciekawa jestem jak wyszły mufinki z fetą bo wyglądają smakowicie? U mnie na Sylwestra była moja Mama więc korzystając z tego, że dzieci bedą pod opieką planowaliśmy z M. wyjść po półocy na spacer ale nic z tego nie wyszło bo wieczorem w trakcie zabawy z dziećmi źle stanęłam i coś mi sie chrupnęło w stawie biodrowym i mam problem z chodzeniem :( Pralinka ja też nie pomogę ale nie martw się na zapas, na pewno wszystko będzie dobrze.
  8. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    STARY ROK się kończy, Jego blask już mija!!!! Nowy 2010 do brzegu dobija!!! Życzę Wam , by był piękny... Lepszy od STAREGO.... Szampańskiej zabawy i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!
  9. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dziekuję bardzo za życzenia i ja również : Życzę cudownych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia dla Was i Waszych bliskich!!!
  10. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Przywitam się i zmykam bo zaraz idziemy z synem na jego wystep w jasełkach w szkole. Rosołku a jak Zuzia? Czy jest poprawa z jedzeniem i czy są już wyniki?
  11. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dobry wieczór Piksip, współczuje tego bólu i cierpienia. Oby nie było żadnych trwałych uszkodzeń i jak najszybciej się zagoiło. Rosołku oprócz dentinoxu przy ząbkowaniu daje małej gryzaki żelowe schładzane w lodówce, a jeżeli jest temperatura to ewentualnie można podać czopki Paracetamol, ale to już chyba taka ostateczność. Na wyniki posiewu czeka się kilka dni więc po niedzieli powinny już być, no chyba że konieczne będą dalsze badania to wówczas rzeczywiście może to potrwać dłużej. Jednak do Świąt trochę czasu zostało więc jest szansa że chociaż to się wyjaśni. Oj biedna Zuzia tyle ostatnio musi przejść :( Nie wypowiadam się w kwestii czerwonych policzków bo nie mam pojęcia natomiast wysypkę od proszku miał kiedyś mój synek i to były takie białe plamki. Pimboli może jednak udało się ustrzec przed chorobą, powinno być dobrze bo piszesz że nic się nie dzieje a przeważnie objawy chorobowe „wychodzą” na wieczór. Szklana brawo dla Frani za pierwsze samodzielne kroczki, zapiszcie tę ważną datę :) Basienia widzę że Wiki to też taka głodomorka. My nie możemy jeść w pokoju gdzie przebywa Weronika bo ona zawsze się upomina o swoją dolę i nie odpuści. I niestety wczoraj po 22 mój mąż musiał się z nią podzielić kanapką, efekt był taki, że miała trochę problemów ze snem z tego przejedzenia. Mamy nauczkę na przyszłość. Od jakiegoś czasu zupełnie zrezygnowałam wreszcie ze słoiczków, gotuję osobno dla małej, czasem coś na bazie naszego obiadu, najbardziej smakuje jej barszczyk – ten zawsze zjada do ostatniej łyżeczki, pełną miseczkę. Teraz przynajmniej mam pewność, że dziecko jest syte ponieważ przy słoiczkach miałam wrażenie, że ona dalej jest głodna. Czy Wasze dzieci zostawione w łożeczku samopas rozbierają się do pampersa, że o nagminym ściąganiu skarpetek i wrzucaniu za łóżeczko już nie wspomnę. Dzięki dziewczynki za odzew w sprawie tej wysypki, niestety odkryłam dziś nowe ognisko nad łokciem, bez dermatologa się nie raczej nie obejdzie. Dobranoc.
  12. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Przede wszystkim przepraszam, że tak mało się udzielam. Basieniu jestem pod wrażeniem, pamiętałaś chyba o wszystkich. Dziękuję bardzo w imieniu swoim i Weroniki. Suma na pewno nie podejmuj pochopnie żadnych decyzji, bo może jest jeszcze jakaś szansa na uratowanie Waszego związku, myślę że czas będzie tu najlepszym doradcą. Pimboli na katar Otrivin areozol, Calcium, maść majerankowa pod nosek, maść Pulmex baby do nacierania. Gdy dochodzi kaszel od zalegającej wydzieliny to przepisują jeszcze Clemastinum, Eurespal, Bactrim – te dwa ostatnie na receptę. Co do odparzeń to w zasadzie u nas miały miejsce tylko raz gdy zmieniliśmy pieluchy z pampersa na happy ale wówczas wystarczyła maść Bephanten. Mam nadzieję, że u Nadine nic się nie rozwinie i spokojnie zrealizujecie świąteczne plany. Rosołku i jak z tą wysypką, przeszło ? Nika na nóżce od jakiegoś czasu ma szorstką plamkę koloru pomarańczowego, która nie znika a pojawiła się kolejna. Spotkałyście się z czymś takim? Trzymajcie się ciepło.
  13. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia tak mi przykro, wyrazy współczucia ... Trzymaj się kochana.
  14. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej Piksip jak tak piszesz o swojej pracy, to mi sie zaraz moja przypomina, śniadanie w biegu albo czasem nawet nie, bo nie starczało czasu, bardzo stresująca, niepłatne nadgodziny itp. ... i też musze tam wrócić już niedługo :( Robur... szkoda pieska, to przykre ale czasem nie ma innego wyjścia, w zeszłym roku też uśpiliśmy kotkę, która była z nami prawie dwadzieścia lat, miała guzy na ciele z których zaczęło sie coś sączyć, pewnie też cierpiała z bólu, kto to wie ... w każdym razie rada weterynarza była tylko jedna :( Basienia jak dotarłaś do Ważki? super że u nich ok ! Igmik i Szklana ale fajnie znowu macie wakacje :) A po powrocie do domku dzieciaczki rozpuszczone na maxa, przynajmniej tak jest u nas jak wracamy z kilkudniowego wyjazdu do teściów :) Mama 17 luty dzieki za odpowiedź. Nie dajcie sie tam grypie!! Apropos u nas w aptece maseczek na twarz już nie ma, podobno nie ma hurtowniach. Maja moja też taka krzykaczka :) A o przebieraniu już nie wspomnę. U nas ciągle to samo, choróbska, od jakiegoś czasu jestem monotematyczna ale juz kompletnie nie wiem co robić. Syn, który do tej pory nie chorował, odkąd poszedł do zerówki to od września nie wychodzi z chorób, od wczoraj walczymy u obojga z jakimś wirusowym zapaleniem oczu, znowu przyniesionym ze szkoły oczywiście Weronika też sie zaraziła, strasznie to wygląda oczy czerwone i grudki ropy. Wiem że tak podobno jest, jak dziecko pójdzie do szkoły ale kiedy to się skończy? Bo jak narazie to więcej więcej czasu spędza w domu niż na zajęciach. Mamy, które mają starsze dzieciaczki podawałyście coś na uodpornienie?
  15. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Roburku, dobrze że chociaż cyca chce, żeby sie tylko nie odwodniła a płyny może spróbuj strzykawką wstrzykiwać po policzku (nie w gardło).
  16. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mama 17 luty co to za program badań z usg brzuszka? Moja mała nie miała robionego ani usg brzuszka zresztą główki też nie.
  17. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej Dziś od jakiegoś czasu usiłuję się dostać do ostatniej strony naszego topiku, chyba kafeteria ma jakieś problemy techniczne? Basieniu dzięki za wiadomość od Hipka. Naprawdę, los tej dziewczyny nie oszczędza, może ta przeprowadzka przerwie wreszcie złą passę. Hipku trzymaj się. Julka strach o zdrowie najbliższych potrafi zdominować nasze myśli. Wiem, że to tak łatwo się pisze czy mówi, gorzej z realizacją ale musisz wierzyć, że będzie dobrze. Szklana oby szybko przeszło, na biegunkę- Smecta tak jak pisała Basienia i dobry jest też Nifuroksazyd, tylko teraz jest chyba na receptę.
  18. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Szklana cierpienie Franki zostało wynagrodzone, super że wyniki w porządku. Kluska oj to się najadłaś strachu w nocy. Przyszła do okularków można się przyzwyczaić :) Właśnie uświadomiłam sobie, że już noszę okulary 30 lat stale (z uwagi na pogłębiającą się wadę krótkowroczności), mam wrażenie , że bez nich moja twarz nie ma wyrazu, jakoś przez te wszystkie lata nie przełamałam się do szkieł kontaktowych. A historia lubi się powtarzać, niestety, bo byłam z moim sześciolatkiem u okulisty i mamy receptę na okulary, narazie tylko do telewizora i komputera jednak mam nadzieje, że tylko na tym się skończy. Maja znam ten ból bo w mojej klatce trwa niekończący się remont u sąsiadów, tak od sierpnia, co prawda nie codzienie ale to wiercenie w ścianach, podłodze tak głośne, że nie słychac co mówimy do siebie. Na dodatek jakby tego było mało to od czasu jak zrobiło sie chłodniej - wieczorem pod nasze drzwi schodzi się młodzież, która raczy się jakimś mocniejszym napojem i ćmi papierochy z których dym przenika nam do mieszkania, o ich głośnym zachowaniu już nie wspominam. Najgorsze jest to, że nikt z pozostałych sąsiadów na to nie reaguje, mój M raz zwrócił im uwagę to jedna z panienek stwierdziła cyt. "trzeba mu podpalić drzwi". Człowiek we własnym domu nie może się czuć swobodnie a sami nic nie zrobimy :( Szklana dzięki za zainteresowanie tym co u nas więc tak pokrótce: Weronika to już bardzo komunikatywna dziewczynka, zdarza się głośno uczestniczy w naszych rozmowach, przekrzykując wszytskich. Wyraźnie okazuje złość a w zeszłym tygodniu obraziła się na mnie bo powiedziałam "guzik be" który ona się brała do buzi będąc u teścia na rękach, to wpadła w taki przeraźliwy płacz jakiego u niej do tej pory nie słyszłam. Najpewniej spaceruje po łóżeczku, jedną rączką trzymając się szczebelka, natomiast na spacery na podłodze jeszcze nie jest gotowa, bo prawie od razu siada na pupę :)
  19. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Haydi.. bardzo przykro... Takie to życie, dziś ktoś jest a nazajutrz już nie ... A przecież tyle jeszcze było czasu... U nas w maju był chrzest Weronki a czerwcu pogrzeb nagły, zupełnie niespodziewany. Wczoraj mieliśmy kolejną Mszę za Tatę. Szklana oj nacierpiała się Franka, dzielna dziewczynka. Rosołku i u Ciebie zmartwienia. Jeszcze ta pogoda taka dobijająca, nie ma słońca i czym tu naładować akumulatory, najgorzej będzie w listopadzie. Trochę się martwię bo Weronika od pewnego czasu ma wieczorem wzdęty brzuszek, muszę zaobserować z czego to się bierze bo ostatnio nic nie zmieniałam w diecie. Suma ja miałam po pierwszej ciąży takie zaparcia i też sobie z nimi nie radziłam bo nic nie pomagało, dopiero po ok. 2 latach sytuacja się sama unormowała, oczywiście przy systematycznej diecie bogatej w błonnik, kefir, otręby. Nie polecam zbyt częstego stosowania tych wszystkich herbatek regulujących bo one powodują, że jelita stają sie jeszcze bardziej leniwe. Julka, Igmik takie smakołyki pieczecie, też się w końcu skuszę i skorzystam z tego przepisu na mufinki. Przepraszam że nigdy nie odnoszę się do wszystkich, piszę z pamięci, z reguły z doskoku do laptopa.
  20. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Ja tradycyjnie niestety tylko na chwileczkę: Kluska gratuluję !!! nie wiem czy dobrze kojarzę czy to jest ta praca na stanowisku instruktorki nauki jazdy? Dagusia i Piksip szybkich powrotów do zdrowia. Ja do kapieli używam tylko mydełko i oczywiscie szampon do włosków. Pozdrawiam
  21. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Piksip pamiętam że Twoja córcia chorowała bo pisałam do Ciebie na forum żeby po antybiotyku podawać Lakcid baby na odbudowe flory bakteryjnej.
  22. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie U nas cały wrzesień choróbska, syn był w szkole tylko przez pierwszy tydzień a potem przez resztę miesiąca walczyliśmy z bardzo wysoką gorączką i wirusem. Całe szczęscie, że Weroniczka się nie zaraziła jedynie to z katarku bidulka nie wychodzi :( Niestety z forum nie jestem na bieżaco ale widzę że na tapecie jest chińszczyzna więc wklejam swoje ulubione dwa sprawdzone przepisy może ktoś skorzysta: Warzywa po chińsku z brązowym ryżem Podstawa to Mieszanka chińska z Horteksu a do tego dodaję: mały seler pokrojony w kosteczkę Pieczarki Cebula pokrojona w talarki Papryka kroję w słupki Por Wszystkie warzywa smażę na patelni. Osobno pierś z kurczaka pokrojona w kostkę usmażona na rumiano. W tzw. miedzyczasie gotuje ryż brązowy potem zalewam go szklanką rosołku. Wszystko mieszam razem i dodaje przyprawy m.in. do potraw chińskich, curry, papryka, i sos sojowy ciemny. Przygotowuję też sajgonki ale one są pracochłonne i zawsze jak zrobię to potem mówię, że już nigdy wiecej ... ale po jakimś czasie wracam do tego przepisu bo wychodzą bardzo smaczne, no i wiem co jem (mam na myśli mięso). Wszystkie składniki spokojnie można kupić w markecie. Sajgonki Makaron sojowy zalać gorącą osoloną wodą, po trzech minutach odcedzić i pokroić na paski ok. 3 cm 8 grzybów Mun namoczyć w gorącej wodzie , odcedzić i pokroic w paski o długości 5 cm Mielone mięso podsmażyć z solą i pieprzem. Marchew 2 szt. zetrzeć na tarce (duże oczka), cebulę 2 szt, pokroić w drobną kostkę, kilka pieczarek zetrzeć na tarce (duże oczka), kilka liści kapusty pekinskiej drobno pokroić i wszystkie warzywa poddusić na oleju, doprawić solą i pieprzem. Wszystkie ww. składniki farszu wymieszać dodać 2 całe jajka, dodać ok. 4 łyżek sosu sojowego Następnie arkusz papieru ryżowego zanurzyć na 10 sekund w letniej wodzie, położyć na deskę drewnianą aż zmięknie i nakładać 1 łyżkę farszu. Zawinąć i smażyć w głębokim oleju. Smacznego i pozdrawiam serdecznie.
  23. Chyba tak już jest na tym swiecie, jak urodził sie syn to miesiąc później zmarła babcia (mama mojego taty) a w tym roku urodziła sie nam córeczka i mój tata umarł cztery miesiące później ...
  24. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Ja tylko na chwilę bo u nas też się zaczęły choróbska i to podwójnie Weronika ma katarek, natomast syn dziś obudził się z bólem gardła, teraz wrócił ze szkoły i położyłam go do łóżka bo temperatura mu rośnie. Zobaczymy jak będzie jutro ale pewnie będzie musiał zostać w domu. Weroniki nie mogę już zostawić samej w łóżeczku bo znudziło się jej siedzenie i nieustatnnie ćwiczy wstawanie i obserwuje świat na stojąco. Piksip niestety lekarze w pierwszej kolejności podejrzewają chorobę gardełka i od razu buch antybiotyk. To teraz najlepiej dawać lakcid na przywrócenie właściwej flory bakteryjnej. W temacie danonki to moim zdaniem oczywiście, że za wcześnie, po co takie malutkie dziecko rozpychać cukrem, sam producent zaleca podawanie od 3 roku życia, natmiast jeżeli już - to jogurt naturalny. Co do chodzika to wcześniej przy synku nie korzytaliśmy i teraz też nie zamierzam, jestem przeciwniczką tego typu urządzeń ponieważ w chodziku dziecko porusza się nienaturalnie. Dużo zdrówka dla chorowitek
  25. malinova 73

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Byłyśmy na szczepieniu Weronika waży 7400 , w poniedziałek skończy 7 m-cy. Ładnie siedzi sama w łóżeczku i trzymając się szczebelek próbuje wstawać. Mało śpi w dzień, tak po godzince na spacerze ale za to fajnie przesypia nocki. No i mamy już jednego ząbka ! Dziś starszy synek był pierwszy dzień w zerówce, bardzo zadowolony, powiedział że pani bardzo ładna :) A ja nie mogłam się doczekać kiedy wróci i zda relację. Do południa jeździłam za całą wyprawką dla niego, wyobrażcie sobie, że na sam komplet książeczek i ćwiczeń dla sześciolatka wydałam ponad 100 zł , pozostałe materiały ok. 150 zł. To tak informacyjnie, w końcu do zerówki idzie się raz :) Julka głowa do góry, grunt to się niepoddawać się, ja też zdawałam pare razy, na pewno w końcu się uda. W kwestii kolejnej ciąży, to moim skromnym zdaniem, jeżeli planujecie kolejne dzieci to lepiej nie odwlekać tego w czasie, optymalna różnica wieku między dziećmi to tak 2-3 lata, u nas rocznikowo jest sześć lat, zobaczymy jak to będzie, mam nadzieję, że będzie porozumienie między nimi. Z początku syn był trochę zawiedziony, że nie urodził się braciszek ale teraz obydwoje nie mogą się sobą nacieszyć, córcia aż piszczy z radości jak braciszek ją zabawia. Na Weronikę zdecydowałam się można tak powiedzieć w ostatniej chwili ( zaraz czterdziecha na karku) i teraz jestem szczęśliwa, że syn jak nas już braknie nie będzie sam na świecie. Nie bardzo rozumiem dlaczego Igmik atakowana o hasło z tego co zaobserwowoałam to właśnie Igmik najczęściej wysyłała i wysyła hasła nadal a przecież nie musi tego robić, w końcu większość z nas ma taką możliwość. Jedynie postulowałabym aby kategorycznie nie dawać już hasła zupełnie nowym osobom.
×